2x3+3x2+3x+1 = 0
Tutaj można na trzy sposoby
pierwszy sposób to zauważenie, że przed nawias można wyciągnąć (2 x+1) i wtedy
zostanie(x2+x+1)
drugi sposob to hornerem https://matematykaszkolna.pl/strona/1401.html
trzeci sposob jest podobny do hornera, ale dzielisz normalnie caly wielomian https://matematykaszkolna.pl/strona/107.html
Co do twojej nierówności to jak już zrobiłeś b)
2x3−12−x2≤0
2x3−x2−12≤0
i lecisz hornerem(x−2) i z hornera wychodzi Ci 2x2+3x+6, gdzie delta wychodzi ujemna.
Czyli
(x−2)(2 x2+3 x+6)
x=2
x∊(−∞;2>
Własnie się też natknąłem na te pierwiastki potencjalne wymierne/całkowite
i jakoś już rozumiem. Ogólnie to te zadania były jedne z pierwszych (podpunkt "c" z "a" do
"f") i ich nie rozumiałem do końca jak na prosty sposob miałyby wyjść. W głowie podstawiałem i
wychodziło, tylko że na maturze ważne jest to co na papierze nie w głowie
i nie wiedziałem
jak to "przelać" na papier. Z dalszymi nie miałem większych problemów, jednak np
3x3+x2+x−2=0 też mi przysworzyło trochę kłopotów, bo ciezko jest strzelać, iż liczbą
odpowiednia bedzie 2/3. Wiem, że musi być to dzielnik liczby 2 oraz liczby 3, jednak w
trudniejszych, bardziej rozbudowanych przykładach bedzie naprawde ciezko trafic dobra liczbe.
Stąd też mysłałem, że jest na to jakiś sposób, na to "dostrzeżenie". Jednakże i tak dziękuje
za poświecony czas i jak będe miał problemy, to się jeszcze odezwę
Pozdrawiam
haha służę pomocą, teraz sam zacząłem sobie powtarzać materiał bo aż żal
zapomnieć podstaw, które się kiedyś umiało
No trochę z tym roboty jest, ale na maturze nie dają raczej aż tak trudnych zadań by pół
godziny szukać dzielnika
| 1 | ||
x = − | ||
| 2 |
Ostatnio na forum przedstawiałeś ciekawy sposób rozwiązywania wielomianu 282082
Możesz powiedzieć skąd znasz ten sposób, czy jeśli rozwiązałbym tak równanie na sprawdzianie −
zostałoby zaliczone ?
. Jeżeli Ciebie to interesuje to polecam link : https://matematykaszkolna.pl/forum/99243.html
Zerkniesz na moje rozwiązanie ?
283369