logarytmy
Paweł: 1. log(x−3)−log(2−x)=log(x2 −4)
Mógłby ktoś rozwiązać to równianie opisując punkt po punkcie?
5 kwi 22:44
5 kwi 22:46
PuRXUTM: po pierwsze założenia
1) popatrz do tablic i napisz
i jeszcze pytanie, to jest
log(x−3)−log(2−x)=log(x
2−4)
5 kwi 22:47
PuRXUTM: Witaj Ajtek
5 kwi 22:48
Paweł: tak Purxtum, ale proszę kogoś żeby to napisał tak jakby sam to rozwiązywał, ponieważ musze się
tego do jutra nauczyć
5 kwi 22:48
PuRXUTM: najlepiej się uczy jak się samemu robi, więc mam propozycję:
Pisz po kolei co robisz a my będziemy w razie czego korygować
więc pierwsze założenia, zerknij do tablic jak nie pamiętasz i napisz
5 kwi 22:50
Ajtek:
PuRXUTM witałem się z Tobą tutaj
196715 .
Ale cześć
.
5 kwi 22:51
PuRXUTM: nie zauważyłem, sory, a tam miałem źle ?
5 kwi 22:53
PuRXUTM: a no w sumie zero domknięte...
5 kwi 22:53
Ajtek:
Nie domknąłeś przedziału przy 0.
5 kwi 22:54
Paweł: no wyznaczam dziedzinę x−3>0 2−x>0 x2 −4>0
x>3 x<2 x>2 x<−2
dochodzę do momentu (x−3/2−x)= x2 −4
i dalej nie wiem co robić. I pytanie dodatkowe jak mam w mianowniku 2−x to mogę wszystko
przez to przemnożyć żeby usunąć niewymierność, czy trzeba jakiś inny sposób?
5 kwi 22:55
PuRXUTM: ale wyznacz tą dziedzinę bo jak na razie to wypisałeś założenia
5 kwi 22:56
Paweł: x∊(−∞,2) ∪ (2,+∞) DOBRZE? potem nie wiem co robić i ponawiam pytanie z przemnażaniem
5 kwi 22:58
PuRXUTM: z tego co widzę to D=∅ ale ja się nie znam, może niech się ktoś wypowie...
5 kwi 23:00
Paweł: a następne mam mistrzu log (x+1)/(2x−3)≥0
to x∊<−1,+∞)
i nie wiem co dalej robić, zacinam się wszędzie przy tym, jak możesz napisz mi co z tym dalej
się robi, jak się tą niewymierność usuwa. Prosze Cię
5 kwi 23:03
asdf: no bo Ci pisałem, zebys wyznaczyl dziedzine...ale ty nie − wiesz lepiej.No to siedz i to
rozwiązuj.
5 kwi 23:03
PuRXUTM: no ale to nie powód żeby przeklinać... po za tym powinieneś się cieszyć, na założeniach kończy
się zadanie
5 kwi 23:03
asdf: tutaj dziedziny nie masz x + 1 > 0, cyzli x > −1...
log
ab
a > 0 a ≠ 1
b > 0
| x+1 | | a | |
czyli nie x+1 > 0 tylko |
| > 0 ⇒ i tu masz taki wzór: |
| > 0 jest równoważne z: |
| 2x−3 | | b | |
a* b > 0, gdy b ≠ 0 (to oczywisce − nie mozna dzielic) − wnioski wyciągnij.
5 kwi 23:05
Paweł: czyli mnoże (x+1)(2x−3)= 2x2 −x+3, wyliczam deltę i x1 i x2?
5 kwi 23:07
PuRXUTM: po co
przecież masz (x+1)(2x−3)>0 rysujesz wykres bo miejsca zerowe "widać" x=−1 v x=1,5
5 kwi 23:10
Paweł: tak samo robiłem ale w odpowiedziach jest że x∊(−1,5;4>..........
5 kwi 23:12
Paweł: log
3 3/(3x−1)> log
3 (5−x) to bd że x∊(1,5)
5 kwi 23:15
PuRXUTM: | 1 | |
że dziedzina x∊( |
| ,5) |
| 3 | |
przecież to normalnie robisz
3(3x−1)>0 /:3
3x−1>0
3x>1
2) x<5
5 kwi 23:19
Paweł: coś dalej się z tym robi, czy tak zostawia? odpowiedź w zbiorze jeszcze inna x∊(1,2) suma (4,5)
5 kwi 23:21
PuRXUTM: ale odpowiedź, czy dziedzina, bo ja na razie dziedzinę obliczyłem
5 kwi 23:22
Paweł: odpowiedź, a ja cb proszę żebyś pokazał mi sposób robienia tych zadań do końca
5 kwi 23:23
asdf: Paweł, nie chce Ciebie niezniechęcać − wręcz przeciwnie. Do jutra tego nie ogarniesz dobrze
Ale wyciągnij wnioski, usiądź do matematyki, pisz zadania na forum, a na pewno Tobie nie jeden
pomoze (jak będę mieć czas to i ja Tobie pomoge − nie ma problemu). Początki mogą być trudne −
a nawet będzie dobrze jak będą − ale jak poznasz podstawy to już z górki
5 kwi 23:27
Paweł: tak, ale ja tego potrzebuje na jutro, pokażcie mi tylko sposób, jutro mam poprawkę z
matematyki..... 3klasa.
5 kwi 23:29
Paweł: a uwierz jestem zdolny, po prostu potrzebuje zadania rozwiązanego od początku do końca, wtedy
wzoruje się na tym i jest dobrze. PROSZĘ WAS
5 kwi 23:30
5 kwi 23:31
5 kwi 23:32
Mila: To, co w końcu chcesz wiedzieć, tyle tu komentarzy.
Napisz problem.
5 kwi 23:32
Paweł: Jedną z najważniejszych rzeczy jest jak mogę usunąć niewymiernośc z mianownika. I ten przykład
porządnie zrobiony log3 3/(3x−1)> log3 (5−x)
5 kwi 23:33
5 kwi 23:46
PuRXUTM: | 1 | | 8−2√10 | | 8+2√10 | |
mi wyszło w tym zadaniu z log taka odp x∊( |
| ; |
| ) U ( |
| ;5) |
| 3 | | 3 | | 3 | |
5 kwi 23:49
5 kwi 23:51
asdf:
| 3 | |
log3( |
| ) > log3(5−x) |
| 3x−1 | |
| 3 | |
log3( |
| ) − log3(5−x) > 0 |
| 3x−1 | |
| 3 | | 1 | |
log3( |
| * |
| ) > log31 |
| 3x−1 | | 5−x | |
3−(3x−1)(5−x) | |
| > 0 |
(3x−1)(5−x) | |
3−15x+3x2+5−x | |
| > 0 |
(3x−1)(5−x) | |
(3x
2+8−16x)(3x−1)(5−x) > 0
z pierwszego wychodzą pierwiastki:
| 2 | |
x2 = |
| (4−√10) (zwykla delta − policzysz sobie) |
| 3 | |
pozniej masz
5−x = 0, x = 5
| 1 | | 2 | | 2 | |
x ∊ ( |
| ; |
| (4−√10) v ( |
| (4+√10);5) |
| 3 | | 3 | | 3 | |
Miałeś rysowanie funkcji stopnia większego jak 2?
5 kwi 23:52
Paweł: według zbioru tak powinno być x∊(1,2) suma (4,5), ale zauważyłem, że ten zbiór PAZDRO często ma
błędne odpowiedzi
5 kwi 23:52
asdf: No to jak nie znasz podstaw a probujesz robic zadania ze zbioru PAZDRO to pozdro...zacznij od
postszych
5 kwi 23:54
PuRXUTM: nie pozdro tylko PAZDRO
5 kwi 23:56
Paweł: nie, nie miałem, ale wszystkim bardzo dziękuję, większość już umiem.
tylko jeszcze jedna rzecz, jak zabrać się do takiej dziwnej nierówności
log1/3[log4(x2−5)]>0
5 kwi 23:58
Paweł: muszę robić zadania z PAZDRO, ponieważ taki mam w szkole i z niego nauczycielka da mi zadania
6 kwi 00:00
PuRXUTM: a jaka jest odp. ? bo mi wyszło że x∊(−3,−√5)U(√5;3)
6 kwi 00:04
Mila:
Wpisz zadania z niewymiernością, ja tymczasem napiszę z logarytmem.
| 3 | |
log3 |
| > log3 (5−x) |
| (3x−1) | |
Dziedzina:
3*(3x−1)>0 i 5−x>0⇔
3x>1 i 5>x⇔
| 3 | |
log3 |
| > log3 (5−x) funkcja log3(x) rosnąca |
| (3x−1) | |
3x2−16x+8 | |
| >0 trzeba rozłożyć licznik na iloczyn |
3x−1 | |
Δ=256−4*8*3=160
√160=4
√10
| 16−4√10 | | 16+4√10 | |
x1= |
| lub x2= |
| |
| 6 | | 6 | |
| 8−2√10 | | 8+2√10 | |
x1= |
| ≈0,6 lub x2= |
| ≈4,8 |
| 3 | | 3 | |
(x−x
1)(x−x
2)(3x−1>0 i x∊D⇔
| 1 | | 8−2√10 | | 8+2√10 | |
x∊( |
| , |
| )U( |
| ,5) |
| 3 | | 3 | | 3 | |
coś musiałeś zmienić w równaniu, bo nie wychodzi jak w odpowiedzi,
a może ja coś inaczej przepisałam.
6 kwi 00:06
Paweł: x∊(−3,−√6) suma (√6,3)
6 kwi 00:06
PuRXUTM: no dobra, zgadza się
rozpisać Ci to ?
6 kwi 00:09
Paweł: tak, poprosiłbym
6 kwi 00:10
Paweł: Powiem Wam, że jednak matematyka nie jest trudna, od godzin 16−20 i od 22−24, nauczyłem się
tych logarytmów od podstaw i np. wszystkie zadanka z tej strony internetowej zrobiłem, myślę
że zaliczę jutro to. DZIĘKUJE WAM
6 kwi 00:16
PuRXUTM: po pierwsze.... założenia
mamy log
1/3(log
4(x
2−5))>log
1/31
ponieważ log
1/31=0
więc zał:
log
4(x
2−5)>0
log
4(x
2−5)>log
4 1 ⇔
x
2−5>1
x
2>6
x∊(−
∞;−
√6) U (
√6;+
∞)
i jeszcze założenie
x
2−5>0 ( bo mamy log
4(x
2−5) )
x
2>5
x∊(−
∞;−
√5) U (
√5;+
∞)
dziedzina jest częścią wspólną x∊(−
∞;−
√5) U (
√5;+
∞) i x∊(−
∞;−
√6) U (
√6;+
∞)
czyli D=(−
∞;−
√5) U (
√5;+
∞)
teraz rozwiązujemy
log
1/3(log
4(x
2−5))>log
1/31 ⇔
| 1 | |
log4(x2−5)<1 ( zmieniamy zwrot nierówności bo |
| jest mniejsze od 1 ) |
| 3 | |
log
4(x
2−5)<log
4 4 ⇔
x
2−5<4
x
2<9
x∊(−3;3)
teraz zestawiamy z D i mamy że
x∊(−3;−
√6) U (
√6;3)
6 kwi 00:20
PuRXUTM: czyli chyba nie potrzebnie pisałem...
6 kwi 00:21
Paweł: dzięki
6 kwi 00:21
Mila:
No to Paweł źle przepisałeś ten przykład, w mianowniku jest( x−1) a nie (3x−1)
D:
x−1>0 i 5>x⇔x>1 i x<5
D=(1,5)
U{x
2−6x+8}{x−1)>0 zamiast znak ilorazu badamy znak iloczynu:
(x
2−6x+8)(x−1)>0 i x∊D
Δ=36−4*8=4
x
1=2 lub x
2=4
(x−2)(x−4)(x−1)>0 i x∊D
x∊(1,2)U(4,5)
6 kwi 00:21
Paweł: potrzebnie, czekałem na to
6 kwi 00:22
Mila: ?
6 kwi 00:25
Paweł: tak Mila, źle przepisałem mój błąd. Teraz dziękuje Wszystkim raz jeszcze i życzę miłej nocy
6 kwi 00:31
Mila: Powodzenia.
6 kwi 00:42
Paweł: zaliczone na 4
6 kwi 15:48
Krzysiek: Fajnie
. To teraz dawaj na forum zadania z usuwania niewymiernosci
6 kwi 16:43
Mila: Gratulacje.
6 kwi 17:06