Pomóżcie z planimetrii tak, żeby mi wytłumaczyć, nie zrobić <3
Oskar: 1. Pole równoległoboku wynosi 54, a kąt ostry ma miarę 30. Stosunek boków wynosi 4:3, wyznacz
ich długości.
2. Długość przekątnej kwadratu jest o 3 większa od długości jego boku. Oblicz pole tego
kwadratu.
3. W trójkącie ABC dane są: długość AC = 4√2cm oraz miary kątów CBA i CAB są równe odpowiednio
30* i 45*. Oblicz długość boku BC.
4. Przekątna AC prostokąta ABCD jest o 2 dłuższa od jednego z boków, drugi bok wynosi 10.
Oblicz długości boków.
5. Dany jest trójkąt ABC, w którym AC=BC, kąt < ACB = 80 zaś AD jest dwusieczną kąta BAC i D
(euro) BC. Wyznacz miarę kąta ADB.
6. Obwody trójkątów podobnych wynoszą odpowiednio 8 i 2√2. Skala podobieństwa jest równa?
Sorrki, że tyle zadań ale koronaferie i nauczyciele nie mają jak nam tego wytłumaczyć dlatego
liczę, że ktoś z was mi pomoże zrozumieć planimetrie
17 mar 19:36
a7: a która klasa ,żeby dostosować się z tłumaczeniem?
17 mar 19:37
Oskar: 4 technikum ale celującym uczniem nie jestem
17 mar 19:38
a7:
zadanie 1 h/3a=sin30=1/2 czyli 3a=2h a=2/3h
P=4a*h=54
4*(2/3h)*h=54
czyli h=....
czyli a=.....
czyli boki 3a i 4a równają się =................
17 mar 19:53
a7: to może napisz czy to zrozumiałe i jeśli nie to gdzie jest za słabo zrozumiałe
17 mar 19:54
Oskar: 4*(2/3h)*h = 54
Rozumiem to, że tutaj za a wstawiliśmy 2/3h z sinusa 30 ale nie za bardzo wiem jak to rozwiązać
Wychodzi mi 8/3h
2 =54
17 mar 20:02
a7:
zadanie 2 jaki jest wzór na przekątną kwadratu : a
√2
a+3=a
√2
a−a
√2=−3
a(1−
√2)=−3
| 1+√2 | |
a=U{−3}{1−√2* |
| =3(1+√2) |
| 1+√2 | |
17 mar 20:02
a7: 20:02 dobrze Ci wychodzi następnie
h2=162/8=20,25
h=4,5
17 mar 20:03
Oskar: Oooo, to zrozumiałem
A zadanie z kwadratem nie można zrobić Pitagorasem?
W sensie zrobiłem tak, że
x
2 +x
2 = (x+3)
2
2x
2 = x
2 + 9
x
2 = 9
x = 3
?
Bo jeżeli tak nie można to zgubiłem się przy a=U..... i nie mam pojęcia skąd to się wzięło
17 mar 20:07
Bleee:
Po cholerne dajesz te zadania dwa razy?
17 mar 20:08
Kacper:
Można, o ile dobrze stosujesz wzór skróconego mnożenia
17 mar 20:08
Oskar: No dobra ale wracając do pierwszego zadania
Skoro h = 4,5 to jak wyliczyć a nie znając tego odcinka przy trójkącie na 4x?
17 mar 20:10
a7: a=2/3h a=3
17 mar 20:12
a7: 3a=3*3=9
4a=4*3=12
17 mar 20:12
Eta:
Inny sposób
Zad1/ Z trójkąta "ekierki" o katach ostrych 30
o, 60
o
h=2a
to P=2a*3a=6a
2 =54 ⇒ a
2=9 to a=3
boki mają długość 12 i 9
=================
17 mar 20:13
Oskar: Aaa no tak. Pierwsze zadanie zrozumiałem. Dziękuję
17 mar 20:14
Oskar: A o sposobie "ekierki" nigdy nie słyszałem
17 mar 20:15
a7: no dobra to teraz zadanie drugie czy ekierka?
17 mar 20:16
Oskar: Zadanie drugie.
Nie chce sobie "mącić" w głowie sposobem którego nigdy się nie uczyłem
17 mar 20:17
17 mar 20:17
a7: ok zadanie drugie zrobiłeś prawie dobrze
x2+x2=(x+3)2
2x2=x2+6x+9
17 mar 20:18
Eta:
No to ... szkoda Oskar
17 mar 20:19
Eta:
17 mar 20:19
Oskar: Czyli x2 − 6x = 9
17 mar 20:20
Oskar: Czyli nie mam pojęcia jak wyznaczyć x
17 mar 20:21
17 mar 20:25
a7: oj Oskar podpadłeś to ulubiony sposób
ETY
17 mar 20:27
Oskar: Nigdy mnie go nie uczono ale wydaje się być prosty i chyba pozwala zaoszczędzić dużo czasu
17 mar 20:28
a7: x2−6x−9=0
Δ=36−4*(−9)=72
√Δ=6√2
17 mar 20:31
17 mar 20:32
Oskar: −6 − 6√2
−−−−−−−−−−−−−
2
17 mar 20:38
a7: ok i x2 który będzie dodatni
17 mar 20:39
a7: wzór jest −b czyli −(−6)=6
17 mar 20:40
Oskar: −6 + 6√2
−−−−−−−−−−−−−
2
17 mar 20:40
Oskar: Aaa czyli
6 − 6√2
−−−−−−−−−−−−−
2
Oraz
6 + 6√2
−−−−−−−−−−−−−
2
17 mar 20:41
Oskar: x1 i x2
17 mar 20:41
a7: −(−6) czyli sześć na plusie bo bierzesz do wzoru b ze zmienionym znakiem na przeciwny
17 mar 20:41
a7: tak czyli 3−3√2 oraz 3+√2 pierwszy jest mniejszy od zera czyli nie może być odległością
ten odrzucamy
teraz liczymy pole czyli x2
17 mar 20:42
17 mar 20:42
17 mar 20:45
17 mar 20:46
Oskar: 9+6+6√3 +3 ?
17 mar 20:48
a7: (3+3√2)2=9+18√2+18=27+18√2
17 mar 20:52
a7: (a+b)2=a2+2ab+b2
32=9
2*3*3√2=18√2
3√2*3√2=9*2=18
17 mar 20:54
Oskar: Nie do końca wiem skąd się wzięło to 3+ w (3+3
√2)
2
Resztę rozumiem
17 mar 20:55
a7: 20:42 tam są dwa rozwiązania 3−3√2 i drugie 3+3√2 tylko tam mi zjadło 3
17 mar 20:57
a7: 3−3√2 jest mniejsze od zera odrzucamy
x=3+3√2
x2=
17 mar 20:58
Oskar: Aaaa i teraz wszystko jasne
Czyli 18 to pole tego kwadratu
17 mar 20:58
a7: pole tego kwadratu to
P=27+18√2
17 mar 21:06
Oskar: Chwila ale skoro x2 = 3+
√2 to znaczy, że przekątna jest tyle równa?
Bo jeżeli tak to wtedy bok =
√2
A wtedy pole kwadratu = 2
Mylę się?
17 mar 21:06
a7: zobacz jeszcze raz 20:52
17 mar 21:06
Oskar: No tak czyli x2 to jest bok kwadratu tak? Nie przekątna?
17 mar 21:07
a7: x oznaczyliśmy bok, x+3 przekątna
17 mar 21:07
Oskar: Tak czyli 3+3√2 to przekątna mylę się?
17 mar 21:08
a7: nie to jest szukany x przekątna to 6+3√2
17 mar 21:14
Oskar: Bo liczyliśmy deltę z pitagorasa a pitagorasem liczyliśmy przekątną czyli x2 które jest
dodatnie to przekątna? Jeżeli się mylę proszę mnie upomnieć, po prostu tak wydaje mi się
logicznie
17 mar 21:14
Oskar: Czyli jeżeli szukamy X to X2 wyliczony z delty to ten X? Załapałem. Dziękuję
<3
17 mar 21:15
a7: w Pitagorasie użyliśmy przekątnej ale był tam oznaczony x jako bok kwadratu
17 mar 21:18
a7: ok
17 mar 21:18
a7:
17 mar 21:18
Oskar: Zrozumiałem. Już nie będę miał problemów z tego typu zadaniami, na pewno przyda się na maturze
Świetnie tłumaczysz! Możemy kontynuować?
17 mar 21:19
a7: to może zadanie 6
17 mar 21:21
Oskar: Dobrze
17 mar 21:22
a7: 20:42 teoria 20:46 rozwiązanie
17 mar 21:22
a7: sorki 20:45 teoria
17 mar 21:23
Oskar: Powiesz mi jak podzieliłeś/aś 8 na 2
√2?
17 mar 21:24
Oskar: W sensie rozumiem dlaczego tak tylko nie wiem jak Ci wyszedł taki wynik bo nie widzę tego na
pierwszy rzut oka
17 mar 21:25
a7: ok, to chwilką, bo robię zadanko w innym wątku i trochę mi zajmie ok?
17 mar 21:25
Oskar: Okiś
17 mar 21:26
Kacper:
Stosunek obwodów dwóch figur podobnych jest równy skali ich podobieństwa.
17 mar 21:27
Oskar: Za każdym razem?
To by mi mega ułatwiło życie, bo nasza matematyczka uwielbia prawdopodobieństwo
17 mar 21:31
xyz: A pola są równe skali podobieństwa do kwadratu...
17 mar 21:32
Kacper:
prawdopodobieństwo i podobieństwo to dwie różne sprawy
17 mar 21:34
Oskar: Aaa teraz to widzę, że 2
√22 to 8! Dzięki wielkie. Jesteście super
17 mar 21:34
a7: nie , liczymy iloraz sumy boków , i 2
√2 wyszło dlatego, że
a+b+c | | a+b+c | | a+b+c | | 1 | |
| = |
| = |
| = |
| |
a'+b'+c' | | ka+kb+kc | | k*(a+b+c) | | k | |
17 mar 21:41
Oskar: Czyli nie ważne jakiego podobieństwa bym nie miał to w przypadku obwodów trójkąta skala zawsze
będzie wynosić mianownik ułamka
Genialne!
17 mar 21:46
a7: tzn jak jeden jest trójkąt równoboczny o boku 3 a drugi równoboczny o boku 6 to skala jest 2
obwody=18/9=2
17 mar 21:51
a7: zależy który trójkąt bierzemy za "wyjściowy"
17 mar 21:52
a7: 9/18=1/2
17 mar 21:52
Oskar: Czyli nie zawsze działa
Mimo wszystko dopóki nie widzę pierwiastków dopóty podobieństwo nie sprawia mi problemów
17 mar 21:53
Oskar: W Zadaniu 3 spróbowałem zastosować "ekierkę" i mam "coś" tylko nie wiem jak z tego przejść
dalej
17 mar 21:54
a7: no to napisz
17 mar 22:01
Oskar: Staram się zrozumieć rysowanie tutaj
17 mar 22:02
Oskar: No, że trójkąt jest rozwartokątny więc prowadzimy z niego wysokość więc mamy 2 boki po 45 i
jeden 90 więc skoro bok = 4√2 to h=4 zgadza się?
17 mar 22:03
Oskar: Czyli CB = 8? Jeżeli tak to własnie pokochałem metodę ekierki
17 mar 22:07
Eta:
No i co? Oskar ?
Sklejone dwie "ekierki" i mamy natychmiast
Odp: |BC|=8
Warto się z nimi zaprzyjaźnić
17 mar 22:08
Eta:
17 mar 22:08
Eta:
To podaj jeszcze obwód tego trójkąta
17 mar 22:10
Oskar: 12 +4
√2 +4
√3
17 mar 22:11
Oskar: I rysowałem ten trójkąt jakieś 10 minut ale zamiast "cofnij" kliknąłem "wyczyść" i no ...
17 mar 22:12
Oskar: I jak tak teraz patrzę to zadanie 4 jest podobne do zadania 2giego tylko jest o wiele prostsze.
Z wami czuję, że staję się coraz mądrzejszy, dziękuję
17 mar 22:19
Oskar: I piąte też nagle stało się łatwe! Dziękuję za pomoc! Jeśli mogę się jakoś odwdzięczyć, śmiało
to zrobię
17 mar 22:24