aw
KKrzysiek: Co muszę umieć, by umieć całkować?
5 sty 14:16
Jerzy:
Być biegłym w pochodnych.
5 sty 14:17
KKrzysiek: Tak, a co jeszcze
5 sty 14:17
KKrzysiek: Adamm kiedyś wrzucił tutaj taką listę od A−Z co należy umieć , by opanować tę sztukę, ale
niestety nie mogę tego znaleźć.
5 sty 14:18
5 sty 14:20
KKrzysiek: a ekstrema?przebiegi zmiennosci f?
5 sty 14:38
Jerzy:
Do całek mało przydatne.
5 sty 14:39
KKrzysiek: ok, umiem już pochodne policzyć, to spróbuje się za całki wziąć
5 sty 14:40
5 sty 15:14
KKrzysiek: dzięki zef
5 sty 15:18
Adamm: całka to funkcja pierwotna, oznacza to że jeśli (F(x))'=f(x) to ∫f(x)dx=F(x)+c, gdzie c to
stała.
jest tak ponieważ funkcje z których liczymy pochodne mogą mieć takie same pochodne jedynie
jeśli różnią się o stałą (nie muszą różnić się o tą samą stałą w każdym przedziale)
praktycznie wszystkie wzory na całki są oparte o pochodne, na przykład spróbuj wyprowadzić wzór
na ∫xndx korzystając z tego że (xn)'=nxn−1
5 sty 15:19