y maciu: https://matematykaszkolna.pl/strona/3292.html co moge tu zrobic,bo chce podstawiac,ale w tablicach nie ma cos 27a, jest ale b,a mi trzeba a

Omikron: Jest dostępna tabela z przybliżeniami dla wszystkich kątów

maciu: nie ma w tablicy patrzyłem cos beta,alfa nie mam

Omikron: Ale masz podaną wartość α i β

maciu: https://matematykaszkolna.pl/strona/wzoryMatura2015.pdf

maciu: strona 23,gdzie tam jest cos a

Omikron: Str 20

Omikron: Oczywiście tablicy wzorów, a nie dokumentu

maciu: na stronie 20 jest tylko sinus alfa i tangens alfa...

Omikron: α=27 stopni β=63 stopnie Szukasz wartości cosα, czyli cos27 stopni i sinβ, czyli sin63 stopni. Znajdź je w tabeli.

maciu: ni pojmuje,można prośćiej?

maciu: a tak w ogole to w tej lewej tabelce pisze sin a i u dolu cos b ,to skąd mam wiedzieć ktore chodzi

Omikron: Spójrz na pierwszą wartość. Masz α=0, dla tej wartości sinα=0, tgα=0. β jest równe 90 stopni, cosβ=0 Tak się odczytuje tabelę

maciu: czyli te u dołu cos beta w drugim od lewej to tak naprawde alfa?

Omikron: Nie, dla podanych kątów cosβ=sinα

maciu: to skąd mam wiedzięc gdzie szukać cos alfa

maciu: sin 63 to cos a 27?

Omikron: Szukasz cosinusa 27 stopni

maciu: 0,4540

ZKZ:

Omikron: Tak, ze wzorów redukcyjnych sin63 to cos27

Omikron: Źle

maciu: nie wiem,nie pojmuje tego musze odpuscic te stopnie

Omikron: Zapomnij o α i β z zadania, szukasz cos27 stopni.

ZKZ: Moja odp byla do postu 17:09 i juz powinno byc wszystlo wiadomo . Odczytana wartosc jest zla

maciu: Za 25 minut do tego wroce musze troche ochlanac

Omikron: Umiesz wzory redukcyjne?

ZKZ: Nie . A co to sa w ogole wzory redukcyjne ? Czy to polega na redukcji skresleniu czegos ?

Omikron: To do maciu Wzory redukcyjne to chyba druga klasa liceum.

Omikron: Jak chcesz, to poczytaj sobie: https://matematykaszkolna.pl/strona/430.html

ZKZ: Omikron Oczywiscie ze wiem co to wzory redukcyjne Ale osobiscie nie wierze zeby nauczyciel nie pokazywal jak odczytywac wartosci katow z tych tablic Nawet to jest klasa 1

Omikron: Maciu ma bardzo dużo braków, no cóż...

ZKZ: To musi nadrobic .nie ma innej rady na to

maciu: słuchaj ten link co dałes,to istne rozszerzenie odpada,ale co nieco wiem o redukcji ze sinus 150 = sin 30 ,,ale nie pojmuje tych tablic

ZKZ: I z tego co czytam to musi zmienc takze podejscie do innych uzytkownikow tego forum Bo widze ze zostales jedynym tutaj muszkieterem ktory mu pomaga .

maciu: nic nie musze zmieniac,jak sie zabrac za odczytywanie tych wlasnosci ?

ZKZ: Popatrz maciu tutaj https://matematykaszkolna.pl/forum/329560.html. Nawet ostatniego pomagajacego olewasz . On odpowiada na ostatni post a ty nie raczysz nawet odpowiedz czy rizumiesz czy nie

ZKZ: https://matematykaszkolna.pl/forum/329560.html to ma byc

ZKZ: Przepraszam tez nie to ale tam gdzie pytales o liczbe zlozona

Omikron: maciu, no nie wiem, możesz odpuść odczytywanie wartości trygonometrycznych. Jeżeli się pojawi to raczej w zadaniu zamkniętym. Kojarzysz zależność sinα=cos(90−α) ?

ZKZ: Mmasz tam dwie tablice Kazda tablica ma w naglowku 4 pola Masz tam takie pole β[^o] Ten kat β tyczy sie cosinusa szukasz tam gdzie jest β=27 i odczytujesz wartosc dla cos27 Napisz ile wynosi cos 27

ZKZ: Podpowiem ze ta wartosc masz w 2 tablicy

maciu: betA 27 POWIADASZ? nie wiem 0,89?

maciu: tylko,że jest taki problem,że mecze sie 2h z zadaniem zamknieytm

Omikron: Bo to powinno się zrobić wzorami redukcyjnymi, ale Ty chcesz podstawiać.

maciu: ale jakbym umial te wartosci to bym to zrobił

ZKZ: czy maciu i maciu i maciu to ten sama maciu Jesli odpowiesz to wtedy ja odpowiem .

maciu: tak

maciu: nie sama tylko sam!

Omikron: Tak, przybliżenia powinny Ci pozwolić na znalezienie poprawnej odpowiedzi.

maciu: tylko,że ja nie weim ile to cos alfa 27

Omikron: Jak nie rozumiesz jeszcze odczytywania wartości, to może obejrzyj to: https://www.youtube.com/watch?v=k1hfIe7fJyU

maciu: kurcze,nie bardzo mi sie chce pozniej zobacze cos 27 to 0,89?

Omikron: Tak

Omikron: A teraz odczytaj sin 63

maciu: 0,89

maciu: wyczywam tu pewną prawidłowość

Omikron: Dobrze, jak widzisz sin63=cos27 Wynika to z tego, że sinα=cos(90−α) Skoro masz już wartości to zrób zadanie.

maciu: poprostu te beta w prawym gornym rogu 1 czesci i drugiej to alfa cosinus?

Omikron: β dotyczy cosinusa, α sinusa i tangensa

maciu: i wszystko jasne

Omikron: To super. Dla treningu podaj mi wartości: 1) sin83^o 2) cos24^o 3) tg54^o

maciu: ale jakie beta czy alfa?

Omikron: Do sinusa i tangensa patrz na miarę alfa, do cosinusa patrz na beta.

maciu: 1 0,9925 2 0,9135 3 1,3764

Omikron: No i świetnie

maciu: tak też będzie za 4 dni

Omikron: Oby Spróbuj zrobić zadanie 13 z majowej matury. https://www.cke.edu.pl/images/_EGZAMIN_MATURALNY_OD_2015/Arkusze_egzaminacyjne/2016/formula_od_2015/MMA-P1_1P-162.pdf

maciu: nie,to jedno z nielicznych zadan ktorych nie pojmuje, z tej matury skupiam sie dzisiaj na nierownosciach i funkcji kwadratowe(powtorki)

Omikron: Nie pojmowałeś, bo nie umiałeś odczytywać wartości funkcji trygonometrycznych, to jest zadanie, właśnie na to. Znajdź przybliżoną długość |KS|.

maciu: a co maja do tego te funkcje?

ZKZ: I nie zapomnij tez podziekowac ZKZ ze probowal cie nauczyc odczytywania z tablic

maciu: wiesz,łaski mi nie robiłeś...

Omikron: |AS|=10 (promień okręgu) Długośc KS oznaczam jako x. Podaj mi wartość sin31 z tablic i dla tego trójkąta;

maciu: no jabym sie chetnie wzial ze te 13,ale obawiam sie ze to ponad moje mozliwosci

Omikron: "Podaj mi wartość sin31 z tablic i dla tego trójkąta;"

maciu: 0,51 mniej wiecej

Omikron: I teraz dla tego trójkąta (w zależności od boków).

maciu: nie pojmuję...

Omikron: https://matematykaszkolna.pl/strona/397.html

maciu: to pojmuje ze tg to np ab ctg to b do a

Omikron: To podaj wartość sinusa, w zależności od boków.

maciu: sinus to jest x do 31 stopni

maciu: tg do 90 stopni,słuchaj ja nie pojmuje to trudne zadanie

Omikron: Jak może być sinus ilorazem boku i kąta? Co jest przeciwprostokątną?

maciu: ja mysle zeby z kwadratowej otwarte jeszcze cwiczyc

maciu: jak mi narywujesz trojkat i podpiszesz boki,to w minute wypisze ich stosunki,ale tego jakos nie pojmuje

Omikron:

	x
W przypadku tego trójkąta sin31o=
	10

	x
W takim razie 0,51=
	10

x≈5,1 W takim razie należy do przedziału...

Omikron: Narysowałem trójkąt, tylko przeciwprostokątnej AS nie podpisałem długości.

maciu: jak sie zabrac za te nierownosci kwadratowe z ulamkiem? naprawde bardzo mi na tym zalezy bo nierownosc bedzie na 100,z zakmnietych bedzie raczej te 13p wiec nieorwnosc musze umiec bardzo dobrze,ale te ulamki mi przeszkadzaja,jeszcze zeby byl przyklad ze ulamek przez 3 to bym zrobil ale jak juz 2 i 3 to nie

Omikron: Nie wiem, wczoraj próbowałem Ci to wytłumaczyć, ale nie jestem w stanie.

maciu: to co musze zrobic,zeby to pojac?

Omikron: Nie wiem

maciu: kurde,wziąłbym sie za te nierównośći...

Ludwik Montgomery: @macio, jakich nierówności nie potrafisz? Jak masz przez 2, to mnożysz przez 2. Jak masz przez 3, to mnożysz przez 3. Jak masz przez 2 i 3, to nie musisz mnożyć od razu przez 6, tylko najpierw pomnóż całą nierówność przez 2, a potem przez 3 − może trochę bardziej czasochłonne, ale w ten sposób powinieneś to zrobić.

maciu: nie pojmuje tego wariantu jak mam w mianowniku 2 i 3 ,bo jak mam np 3 i 3 to wiem jak ,ale jak 3 i 2 to nie

ZKZ : To dziecko w przedszkolu juz dawno by pojelo

maciu: to co mam wpierw pomnożyć przez 2 wszystko i potem znowu całość przez 3?

Ludwik Montgomery: @macio, popatrz na ten przykład: https://matematykaszkolna.pl/strona/4297.html zostało tu pomnożone przez 6, ponieważ w mianowniku było 2, a w drugim 3 2 razy 3= 6 Dlatego wszystkie wyrazy zostały pomnożone właśnie przez 6. @ZKZ nie przesadzajmy w drugą stronę...

Ludwik Montgomery: @macio, tak

Ludwik Montgomery: Ważne jest aby WSZYSTKIE wyrazy zostały wymnożone! Jest to bardzo częsty błąd, jak niektórzy wymnażają tylko część. Pamiętaj też, że jak mnożymy/dzielimy przez liczbę ujemną, to MUSIMY zmienić znak NIERÓWNOŚCI NA PRZECIWNY.

maciu: napisz mi przykład taki z ułamkiem nierówność kwadratowa (tylko pamiętaj podstawa) zobaczymy czy pojmuje

maciu: ale ja nie bede dzielił tylko,mnożył,dawaj przykład chce sie przekonac do tego

Ludwik Montgomery: Ehh, tu masz mnóstwo przykładów, od razu z rozwiązaniem: https://matematykaszkolna.pl/strona/1670.html

maciu: nie jestem macio tylko maciu,co z tym przykładem?

maciu: https://matematykaszkolna.pl/strona/1684.html o kwadratowe mi chodzi,to może niech ten omikron mi napisze,jeszcze raz to zrobie,bo wydaje mi sie ze mi wytlumaczyles

Ludwik Montgomery: Jako maturzysta, który zdaje podstawę, powinieneś na samym początku nauki przejrzeć strony oznaczone "zielonymi kropkami". Autor tejże stronki dużo się namęczył, przygotowując je − tak właściwie podaje je na tacy, wystarczy skorzystać. Po lewej stronie na głównej masz listę tematów, które po kliknięciu obrazowo pokazują, co trzeba umieć na dany poziom nauki (te właśnie kropkowe oznaczenie) − to bardzo przydatne, ponieważ wszystko jest zebrane w jednym miejscu...

maciu: przepraszam Cię,ale naprawde nie rozumiem co masz na myśli

maciu: ja wszystkie już tematy mauralne przerobiłem,wydrukowałem i rozwiązałem zadania tematyczne

Omikron: Próbuj.

x+7		x2−3		8+x
	−		≤
5		2		10

maciu: 5x+35−5x²−15<=40+5x 10x+70−10x²−30<=80+10x 100x+700−100x²−300<=800+100x odpowiedznio przez 5,potem mnozylem przez 2 i na koncu przez 10 jak ludwik zalecił

Omikron: I znowu ten sam błąd

Omikron: Magicznie Ci znikają mianowniki i mnożysz liczniki przez 5 i 2

Ludwik Montgomery: @maciu, pokaż jak liczyłeś od początku: z wszystkimi mianownikami i podjętymi działaniami

maciu: ah,wiem czemu źle jeszcze raz spróbuje,nie piszczie prosze jak ma być

maciu: naprawde nie wiem gdzie zrobilem blad

Ludwik Montgomery: Opuściłeś za wcześnie mianowniki. Jak pomnożysz najpierw, np. przez 2 to Ci wszystkie nie znikną − zniknie tylko jeden!

maciu: dobra to zastosuje sie do twej rady i zrobie jeszcze raz

Ludwik Montgomery: Wtedy zostaną dwa mianowniki przez 5 i przez 10, które musisz dać do nawiasów, przed którymi będzie stać 2, przez którą wcześniej przemnożyłeś. Już nie da się prościej tego wytłumaczyć. A tak BTW: "Ach" piszemy przez "ch", w przeciwieństwie do "aha" − to tylko przez samo "h".

maciu: 5x+35−x²−3 <= 8+x 2 5x+35−2x²−6<=8+x 10 5x+35−2x²−6<= 80+10x

maciu: jak to jest,źle to ja tego już inaczej nie zrobie,to jest maximum moich możliwośći,naprawde wzniosłem się teraz na wyżyny

Ludwik Montgomery: Nie piszesz całego przykładu, napisz cały z wszystkimi przekształceniami, bo z tego nic nie wynika.

maciu: czemu nie wynika,tylko nie przepisałem pierwszej postaci,zaczęłem od tego,że pomnozylem przez 5 pozbylem sie mianownika, dalej przepisalem bez zmian potem pozbylem sie dwojki itd

Ludwik Montgomery: Bo od razu zniknęły wszystkie mianowniki! Jak mnożysz przez 2, to znika 1 mianownik, a przed pozostałymi dwoma mianownikami dopisujemy tylko 2, a te ułamki dajemy w nawias, co oznacza że mamy je przemnożyć przez 2. 2(^x+7₅) − x²+3≤ 2 (^8+x₁₀)

maciu: nie pojmuje tego

Ludwik Montgomery: Ale czego? Nie wzniosłeś się na wyżyny, co najwyżej wpadłeś w depresję (i to głęboką). Co gorsza mnie też w nią spychasz

maciu: jakis latwiejszy sposob, moze ? pisales tylko ze sie mnozy najpierw przez 1 liczbe potem przez druga nic nie wspominales o nawiasach,ten sposob jest dla mnie za trudny

maciu: zobacz na 21 39 źle naprawde, jak sie z tymi ułamkami uporac,zebym to pojął?

Ludwik Montgomery: To nie był najłatwiejszy sposób, jaki znam, ale najbardziej "łopatologiczny". Najłatwiejszym byłoby pomnożenie wszystkiego przez 10, ale podejrzewam, że się pogubisz w liczeniu...

6latek : Patrz na mianowniki jakie sa w rownaniu masz 2 , 5 i 10 . Jaki bedzie wspolny mianownik dla tych liczb ?

maciu: zaraz zaraz? moge wszystko przez 10 pomnożyć? to łatwe jest,ale dlaczego przez 10 wszystko

Omikron: 10=5*2

maciu: wspólny to 10,ale nie pojmuje tych wspólnych,,,musze jakos inaczej zrobić

Ludwik Montgomery: Patrz na post 6latka

maciu: 10x+70−10x²−30<=80+10x co źle?

maciu: ale ja mam pewne trudnośći....

Ludwik Montgomery: Źle, bo jak pomnożysz przez 10, to się dużo "skróci" W pierwszym ułamku 10 z mianownikiem 5. W drugim ułamku 10 z mianownikiem 2. W trzecim ułamku 10 z mianownikiem 10.

6latek : Teraz kazdy wyraz tej nierownosci pomnoz przez 10 czyli

	x+7		x2−3
10*		−10*		≤U{8+x}{1)*10
	5		2

MNozysz kazdy skaldnik tej nierownosci przez wspolny mianowik Teraz skracaj te 10 z mianownikami i pisz co zostalo

maciu: A,jak to pojąć żeby nie trzebabyło skrócać,bo ja wole mieć duże liczby,ale żeby bez tych podchodów

Omikron: Starałem się maciowi to wczoraj wyjaśnić, ale nie wyszło. Jak chcecie to próbujcie, może się uda

6latek :

	8+x
popraw sobie ≤		*10
	10

6latek : Nie da sie tak zrobic jak chcesz jesli chcesz tak robic to sobie to odpusc . szkoda naszsego zcaqsu i twojego

maciu: czyli najpierw przez 2 potem 5?

Omikron:

	x+7
Problem jest taki, że maciu uważa, że		*5=5x+35
	5

6latek : napisz jak bedzie wygladac nieronosc 22:02 po skroceniu

Ludwik Montgomery: @macio, jedyny sposób to rozwiązywanie krok po kroku jak w tych przykładach: https://matematykaszkolna.pl/strona/1670.html To nic, że są to funkcję liniowe. Ty musisz najpierw opanować podstawy działań na ułamkach, bo bez tego ani rusz. Zobacz, jak są rozwiązane i spróbuj rozwiązywać podobnie − jest to taka forma instrukcji, jak to zrobić.

6latek : Witaj Omikron

Omikron: Cześć 6latek, widzę, że jednak zdecydowałeś się dołączyć

maciu: Za 10 min napisze musze okno dachowe zatkac

6latek : Nie Omikron tak tylko zobaczylem bo pytalem na forum o ksiazke . Prawda jest taka ze do matury juz nie da sie go nauczyc . Podstawy podstaw uciekly w las . Niech teraz tylko szlifuje to co umie i moze wystarczy . SPraowadzanie do wspolnego mianownika to szkola ..... jak np bedzie w jednym mianowniku x²−1 a wdrgim x+1 to czy bedzie wiedzial z ewspolny mianownik to x²−1 ? Watpie Probuj jeszce cos tam z nim robic moze choc cos troche pojmie

Omikron: Staram się, ale niełatwo jest.

maciu: tak tak,dobrze wiem,że czekasz tylko aż temat założe,żeby wtrącaś swoje 3 grosze. 2(x+7)−5(x²−3)<=8+x

6latek : NIkt nie powiedzial ze bedzie latwo To tak jak w malzenstwie . Najgorszse pierwszse 25 lat . Potem juz jest dobrze

Omikron: Nareszcie dobrze. Teraz skończ rozwiązywać tę nierówność.

6latek :

maciu: nikt nie powiedział,że w życiu będzie lekko,ale na ziemi ocierać się o piekło?

Omikron: Oj, to chyba nie przetrwam tyle z maciem

maciu: tylko,że ja nie pojmuje troche,,,

Omikron: Zrobiłeś, a nie pojmujesz?

maciu: 22 02,nie wiem tego nie pojmuje,dlaczego tak?

maciu: zrobiłem,ale nie pojmuje 22 02,tego bym nie zrobił jak 6latek

Omikron: Po to, żeby pozbyć się ułamków. Zostały Ci jakieś? Nie, więc jest dobrze.

maciu: to daj może inny przykład,zobaczymy czy sam zrobie dobrze

6latek : Kiedys pisalem mniej dyskusji ze mna to wiecej pomocy dostaniesz ode mnie . Nie zrozumiales Trudno

maciu: bardzo prosze naprawde ja rozumiem

Omikron:

x2+3x−1		x2		x−1
	+2>		+
4		3		2

maciu: wspólny mianownik 12

Omikron: Tak

maciu: po uproszczeniu 3(x²+3x−1)+2>4x²+6(x−1)

maciu: chyba to rozumiem

Jack: 3(x²+3x−1) +12 ? > 4x² + 6(x−1)

Omikron: Prawie dobrze. Dlaczego 2 nie wymnożyłeś?

Ludwik Montgomery: post 21:12

maciu: to tą dwójke tesz do nawiasu?

Jack: aj, przepraszam za wtracenie, lepiej nie bd przeszkadzal ; D

6latek : popraw Jack

maciu: śmiało Jack,im więcej tym lepiej zawsze coś więcej pojme

maciu: ale nie pojmuje naprawde,gdzie sie pomylilem?

maciu: co tam robi 12?

Omikron: Powinno być 2*12, bo wszystko mnożysz przez 12

maciu: to nie musi być w ułamku,żeby mnożyc

Ludwik Montgomery: "Ważne jest aby WSZYSTKIE wyrazy zostały wymnożone! Jest to bardzo częsty błąd, jak niektórzy wymnażają tylko część." @Jack Śmiało, wtrącaj się − może twoje wypowiedzi trafią do macia, bo tak szczerze to dość osobliwy przypadek

maciu: pojmuje,już to

Omikron: To rozwiąż do końca.

Jack: prawda, ale chcialem napisac 2 i znak zapytania ale przypadkiem wyszlo 12...

maciu: drugi raz uproscilem,sprawdz prosze czy dobrze 3(x²+3x−1)+6>=4x²+6(x−1)

maciu: następnym razem 2 razy pomyśl zanim coś napiszesz

Omikron: 2*12≠6

Ludwik Montgomery: Dlaczego tam jest 6? Przecież mnożyłeś przez 12...

maciu: nie pojmuje jakie 6

maciu: 12 sie skrocilo z 4 , to 3 * 2 = 6 ta dwojka jest za ulamkiem

Ludwik Montgomery: "Ważne jest aby WSZYSTKIE wyrazy zostały wymnożone! Jest to bardzo częsty błąd, jak niektórzy wymnażają tylko część." Nie było tam ani mnożenie ani dzielenia, więc wszystko musi być wymnożone...

maciu: pomnożyłem

Ludwik Montgomery: 12 nie mogło się skrócić z 4, ponieważ nie było tam mnożenia!

6latek : maciu kazdego kto sie pomyli zaraz karcisz zwracasz uwage i to w bezczelny sposob . .Dlaczego ? czy sam nie mozesz pomyslec ze moze ktos sie pomyli stukajac w kalwaiture ? Przeciez tak samo mozna traktowac jak ty sie pomylisz. Potem jestes strasznie zdziwiony z ezosatl tylko Omikron

maciu: skróciło zostało 3(x²+3x−1) i tam jest 2 za nawiasem

Ludwik Montgomery: Sorry, nie z 4 tylko z 2. Już zaczynam rzeczywiście wpadać w tę deprechę.

maciu: no widzisz! i co ja mam myśleć jak za 2 dni matura,a jedyna osoba ktora mi pomaga pisze takie gafy,,

Ludwik Montgomery: Mnożysz przez 12 każdy wyraz w nierówności, te w ułamkach się skrócą, te nieoddzielone znakami mnożenia tylko np. dodawania też musisz pomnożyć przez 12 i tam nie ma się co skrócić...

maciu: depresja to nic strasznego (ale nie o to chodzi... pogubilem sie juz z tym przykladem

maciu: aha

6latek : Sam sie niedlugo o tym przekonasz czy nie straszna jak nie zdasz tej matury

maciu: to ja jeszcze raz krok po kroku napisze mój schemat działania,żeby zobaczyć w którym momencie jest problem

maciu: chciałbym mieć depresje naprawde bardzo,ale od 6,7 lat przeżywam coś nieporównywalnie gorszego

Omikron: Choroba?

Jack: 3(x²+3x−1) + 24 > 4x² + 6(x−1)

maciu: nieważne,zaraz przedstawie mój schemat tego przykładu krok po kroku,a wy ocenicie gdzie sie gubie,

6latek : czlowiek ktory jest chory nie powinien w taki sposob traktowac drugie go czlowieka tak jak ty to robisz Czlowiek taki cieszy sie kazda chwila spedzona z drugim czkowiekiem (jesli nie wdomu to tutaj na forum A co ty robisz ?

6latek : Jesli nawet ktos cie skrzywdzil to nie powinienes robi tego tutaj ty

maciu: x²+3x−1 + 2> x² + x−1 4 3 2 12*x²+3x−1 + 2 > 12*x²+12*x−1 4 3 3(x²+3x−1)+2>4x²+6(x−1)

Ludwik Montgomery: macio teraz to mnie wkurzyłeś. Każdemu może zdarzyć się czeski błąd, jakaś literówka. To nie moja wina, że jesteś aż tak tępy i leniwy, a ten wątek ma już tyle postów! Miałem tego nie pisać, ale swoim bełkotem mnie do tego zmusiłeś. W moim liceum były urządzane swego czasu lekcje uzupełniające do matury (zdw) dla młodzieży z problemami (m.in. zespół Downa, ADHD, różne dyskalkulie i inne), gdzie nauczyciel poprosił osoby trochę "bardziej ogarniające", aby im pomagać (aby każda taka osoba miała swoje "osobiste wsparcie" na tych dodatkowych lekcjach), aby wspólnie szybciej i skuteczniej przerabiać materiał. Bywały lepsze i gorsze momenty, ale nikt z tej grupy nie odnosił się z takim chamstwem i ignorancją do innych! Jestem teraz przekonany, że albo jesteś jakimś trollem albo kompletnym debilem, który nie ma za grosz szacunku do kogokolwiek i czegokolwiek. Napiszę więcej, nigdy nie spotkałem się z czymś takim. Jak w moim otoczeniu, ktoś czegoś nie potrafił począwszy od głupiego mnożenia skończywszy na nieznajomości gramatyki ojczystego języka, to się wstydził tego i natychmiast uzupełniał jakieś braki, nie wywyższał się, nie żądał pomocy, tylko o nią potulnie prosił. W odróżnieniu od Ciebie...

maciu: gówno mnie to obchodzi,ja ciebie o pomoc nie prosze,łaski bez!

maciu: i nie macio tylko,maciu jesteś DRUGI RAZ POWTARZAM, ty jestes tępy

maciu: nie jesteś tylko jestem miało być

nick: no co tam macio mordo

maciu: sprawdzi ktoś 23 02,żeby wiedzieć gdzie robię błąd?

6latek : Jest tutaj w koncu na tym forum ktos wladny go zablokowc ? To juz przechodzi ludzkie pojecie .

nick:

Omikron: Zapominasz o pomnożeniu 2 przez 12

maciu: nie wiem,w któym momencie

maciu: mi się wydaję,że tylko liczniki w nawiasie

Omikron:

	2
2=
	1

Czy teraz widzisz, że 2 też trzeba przez 12 przemnożyć?

maciu: tylko ty mi mylisz ze przez 12 pomnozyc przeciez ja skrocilem to 12...

maciu: 23 02 w trzeciej linijce

Omikron: Wykonaj działanie:

	1
12*(		+2)
	4

maciu: jakby tam tej dwojki nie bylo to by sie 4 srocily i byloby 3 ale tak to niewiem przez te 2

Omikron: No właśnie, i tutaj jest problem

maciu: 27

maciu: no właśnie a czemu ?

Omikron:

	1		1
12*(		+2)=12*		+12*2=3+24=27
	4		4

Teraz rozumiesz?

Omikron: Tak samo w tamtej nierówności, mnożysz wszystko przez 12, więc dwójkę też!

maciu: rozumiem że 3 ale dlaczego 24?

maciu: czekaj jeszcze raz sproboje ten przyklad

Omikron: W poniedziałek piszesz maturę?

maciu: po uproszczeniu 3(x²+3x−1)+24>4x²+6(x−1) jak teraz źle to bede musial to odpuscic

maciu: we wtorek

Omikron: Dobrze!

maciu: tylko,że nie jestem do tego przekonany,jeśli te 12 się skraca to dalczego mnoze prze 2 ,dwanascie jak 12 sie skraca

Omikron: 12 się skraca z pierwszym ułamkiem, jak mnożysz coś przez sumę to musisz pomnożyć każdą z liczb. np. 3*(2+1)=3*2+3*1 Tak samo w tym przypadku.

	x2+3x−1		x2+3x−1
12*(		+2)=12*		+12*2
	4		4

maciu: pojmuje ,juz chyba umiem

Omikron: Mam nadzieję

maciu: może napisz,jeszcze podobny przykład i samemu na kartce go zrobie i jutro pokaze czy dobrze,bo teraz ide sie myc potem mecz i po tym meczy bym go robił na spokojnie przy biórku może troche łatwiejszy

Omikron:

1		x+4		x2+4
	−3x+		≤1−
8		2		4

maciu: przepraszam,że nie od początku,ale duzo by mi to zajeło ostatnie 2 linijki 0,125+x+16<=−7−2x² 2x²+x+23,125<=0

Omikron: Znowu nie przemnożyłeś wszystkiego. Zapomniałeś o 1/8 i 1

maciu: a mi sie wydaje ze jest dobrze

Omikron: Już dzisiaj nie mam siły, pomyśl nad tym jeszcze, a ja jutro napiszę pełne rozwiązanie.

maciu: jeszcze sie temu przyjrze pozniecj,teraz mecz ogladam

Smule: Dla uproszczenia mnożymy przez największą liczbę na "dole" w tym przypadku 8, czyli będzie 1 − 24x + 4(x + 4)≤8 −2(x² + 4)

maciu: Czekaj 35 minut po meczu podyskutujemy bo teraz czasu nie mam ale pisz mi prosze rady i wskazowki jak. To latwo zrobic

Omikron:

1		x+4		x2+4
	−3x+		≤1−		/ *8
8		2		4

	1		x+4		x2+4
8*		+8*(−3x)+8*		≤8*1−8*
	8		2		4

1−24x+4x+16≤8−2x²−8 2x²−20x+17≤0 Δ=400−136=264=(2√66)²

	10−√66
x1=
	2

	10+√66
x2=
	2

	10−√66		10+√66
x∊<		,		>
	2		2

Omikron: Kolejna dla Ciebie, jakbyś chciał to ćwiczyć:

x+7		x+2x2		1−3x
	−		≥3x2−2x+
2		7		7

maciu: 7(x+7)−7−(x+2x²)>=21x²−14x+2(1−2x)

maciu: nie źle to jeszcze raz

maciu: 7(x+7)−2(x+2x²)>=42x²−28x+2(1−3x)

Omikron: Dobrze

maciu: i co zatkało troche

Omikron: Nie, ale cieszę się, że to zrozumiałeś

maciu: tylko,że mam watpliwośći bo mam tak −46x²−29x+45>=0 Δ=841+8280=9121 x1=29−9121 x2=29+9121 −46 −46 nie wiem które jest wieksze ...

6latek : To nie chodzi juz o to czy dobrze doprowadziles to rownanie do tej postaci Dlazcego w miejscach zerowych wstawias delte a nie √Δ ? POza tym we wzorze jest 2a a wstawiaz a . Punkty ida w las

maciu: a tak w ogóle to mysle ze jak delta jest nieładan np √7 to w tych miejscach zerowych sie nie pisze pod pierwiastkiem bo przecierz wynik delty nie jest pod pierwiastkiem pod pierwiastkiem jest tylko jak sie wyliczy pierwiastek z delty np Δ=9 = √3 to co moge te miejsca zerowe normalnie wyliczyć,bo sie pogubiłem

maciu: to juz nie chodzi o te 2a, chodzi o to po co tam ma być pierwiastek?

maciu: nie wstawiłem bo sam pisałeś żeby zostawić tak jak jest jak jest niewymierna

6latek : to napisz wzory na miejsca zerowe x₁ i x₂ i zobacz dlaczego Ty takich rzeczy nie powinies sie uczyc teraz tylko znac na pamiec od tego zalezy te 30% twoje

maciu: xi = −b − pieriwastek z delty czyli ma być te 9121 pod pierwiastkiem?

6latek : jesli wyjdzie Δ=12 to √Δ= √12 jesli wyszla delta = 9121 tp √Δ= p[9121} zaraz sprawdze wynik .

maciu: x1 większe?

6latek : Nierownosc jest policzona zle masz miec −46x²+39x+47≥0 sprawdzaj u siebie

6latek : ja teraz mam zadania z teorii liczb i kolega Omikron dalej pomoze Ale jesli juz chcesz wiedzic ktora wieksza to policz na kalkulatorze i sprawdz ale wynik zostaw w takiej postaci jak jest pirwotnie z tym pierwiastkiem

maciu: tak,teraz mam dobrze

maciu: −46x²+39x+47>=0 Δ=10165 x1= −39−√10165 x2=−39+√10165 −92 −92 x<x2,x1>

6latek : JUzaz zapis masz odjete punkty maby x∊< i zapisac te miejsca zerowe jesli nie wiesz ze ∊ to symbol nalezy to napisz po prostu xnalezy i tu przedzial

maciu: wiem ze ma byc ∊

6latek : to tak ∊ pisac .