matematykaszkolna.pl
Rozwiniecie w szereg maclaurina turkistan: Witam! Moze ktos pomoc w rozwinieciu tej funkcji w szereg Maclaurina:
3x−5 

x2−4x+3 
11 sty 17:56
asdf: pomoge tylko nie chce mi się liczyc Policz n−tą pochodną emotka
11 sty 18:02
turkistan: czyli jaka pochodna? emotka jak sie liczy n−ta pochodna?
11 sty 18:06
Maslanek: A jak się liczy pierwszą, drugą, trzecią?
11 sty 18:07
turkistan: no to do n to znaczy ile tych pochodnych? z 4?
11 sty 18:09
MQ: Ponieważ x2−4x+3=(x−3)(x−1), więc ja bym to radził rozbić tak:
3x−5 x−3+2x−2 1 2 

=

=

+

x2−4x+3 (x−3)(x−1) x−1 x−3 
i do piero rozwijać.
11 sty 18:28
turkistan:
 −3x2+10x−11 
f' =

 (x2−4x+3)2 
 6x3 −30x2 + 66x − 58 
f'' =

 (x2−4x+3)3 
 (6 (83−116 x+66 x2−20 x3+3 x4)) 
f''' = −

 (3−4 x+x2)4 
11 sty 18:31
turkistan:
 −3x2+10x−11 
f' =

 (x2−4x+3)2 
 6x3 −30x2 + 66x − 58 
f'' =

 (x2−4x+3)3 
 (6 (83−116 x+66 x2−20 x3+3 x4)) 
f''' = −

 (3−4 x+x2)4 
11 sty 18:31
turkistan:
 −3x2+10x−11 
f' =

 (x2−4x+3)2 
 6x3 −30x2 + 66x − 58 
f'' =

 (x2−4x+3)3 
 (6 (83−116 x+66 x2−20 x3+3 x4)) 
f''' = −

 (3−4 x+x2)4 
11 sty 18:31
asdf: dla trzeciej pochodnej masz zle: http://www.wolframalpha.com/input/?i=%28+++%283x+-+5%29+%2F+%28x%5E2-4x%2B3%29++%29+%27%27%27+%3D z resztą..zacznij od prostszych przykladow, np: y = ln(x+1), y = sin(x), y = cos(x) tylko nie rób czasem takich zadan: y = tg(x), y = ctg(x) <− one nie są do wyprowadzenia dla normalnych ludzi
11 sty 18:41
MQ: To jest bardzo prosty przykład −− patrz mój post z 18:28
11 sty 18:47
turkistan: tzn...te rozwiniecie ktore wam zadalem, ja zrobilem tak ze najpierw zrobilem calkie z tego wyszlo mi: ln(x−1) + 2ln(x−3) teraz z tego wyprowadzilem szeregi i potem obliczylem z pochodnych te szeregi:
 2 x 
n=0−(x)n i −

n=0(

)n
 3 3 
potem je zcalkowalem, a potem znowu pochodna z calosci i wyszlo mi cos takiego:
 −1xn(3n+2+2) 

 3n+2 
dobrze wyszlo? tylko ze dla n=0 wychodzi mi to co w tym dla pierwszej pochodnej a dla 0 powinno
 5 
wyjsc −

 3 
11 sty 18:52
asdf: kurde...ja myslalem, ze Ty dopiero zaczynasz analize, dlatego takim sposobem odradzam jak mój, skorzystaj z podpowiedzi MQ
11 sty 18:54
turkistan:
 x x 
juz wiem czemu zle wychodzi bo ja zrobilem calke (

)n ze to ejst rowne (

)n+1
 3 3 
a przeciez stalej sie nie calkuje czyli dobrze bedzie tylko w moim wzorze zamias 3n+2 bedzie 3n+1?
11 sty 18:55
turkistan: aaaaaa rzeczywisice tak jak MQ pokazał jest wiele latwiej.... bo mam od razu przeciez te szeregi heh dzieki za pomoc.... mam jeszcze problem z zadaniem tego typu: Ile wyrazów funkcji ln(x+1) nalezy uwzglednic, aby obliczyć ln 1,5 z dokladnoscia do 105 no rozumie ze trzeba to zrobic z rozwiniecia:
 (−1)nxn+1 
ln(x+1) = ∑n=0

 n+1 
x = 1/2 no ale nie wiem co dalej...
11 sty 19:02
MQ: Trzeba policzyć resztę Rn i znaleźć n z warunku: Rn≤10−5
11 sty 19:04
asdf: to trzeba skorzystac z przyblizenia, tzn: | Rn(x) | < 10−5, wtedy policzysz n i masz ile trzeba dodac, ale najpierw: dobrze masz tą n−tą pochodną?
11 sty 19:05
asdf: przypomnę tylko:
 f(n)(c) 
Rn(x) =

* xn
 n! 
11 sty 19:06
turkistan: hm...a te reszte to sie liczy ? znalazlem na wiki reszte calkowa w moim przypadku to bedzie
 (x−t)n 
x

fn+1(t) dt
 n! 
0 tylko jak cos z tego wyliczyc?
11 sty 19:12
asdf: podaj wzór na n−tą pochodną, bo chyba to nie będzie:
(−1)n(xn+1 

, ale moge się mylic
n+1 
11 sty 19:15
asdf: jak chcesz to masz jeszcze takie zadanie: przybliż funkcją f(x) = sin2x wartość w punkcie x = 1 z dokładnością 10−4 Jest proste, jak się skorzysta z małeego przekształcenia po pierwszej pochodnej, inaczej jest to malowykonalne
11 sty 19:18
turkistan: tzn to roziwniecie?
 11 
ln(x+1)' =


= ∑(−x)n = (−1)n xn no i teraz calke z tego to
 x+11−(−x) 
 (−1)nxn+1 

 n+1 
11 sty 19:23
turkistan: ok tylko najpierw tamto zrobmy bo nie moge spac przez nie
11 sty 19:24
asdf: ...az Ci policze n−tą pochodną...: ln(x+1)' = (x+1)−1 ln(x+1)'' = ((x+1)−1) ' = −1(x+1)−2 ln(x+1)''' = (−1)(−2)(x+1)−3
 (−1)n+1*(n−1)! 
ln(x+1)(n) =

 (x+1)n 
 f(n)(c)  (−1)n+1 (n−1)! 
Rn =

{n!}*xn =

* xn =
 n! n!*(c+1)n 
(−1)n+1(n−1)! (−1)n+1 

* xn =

* xn
n*(n−1)! * (c+1)n  n*(c+1)n 
z definicji masz, że c ∊ (x0, x) (jak x > x0 else: na odwrot) x0 = 0, x = 10−4 mozesz wiec to zapisac jako: 0 < c < 1/2 1 < c + 1 < 1 + 1/2 1n < (c+1)n < (1/2 + 1)n
 1 1 
1 >

>

 (c+1)n (1/2 + 1)n 
1 1 

<

< 1
(1/2 + 1)n (c+1)n 
mozesz wiec zamiast wyrazenia:
1 

ograniczyc z gory przez 1, czyli masz:
(c+1)n 
 (−1)n+1 
| Rn(0.5) | = |

* (0.5)n | =
 n*(c+1)n 
1 1 

* (0.5)n <

* (0.5)n
n * (c+1)n n * 1 
teraz musisz policzyc: Rn(0.5) < 10−4 czyli masz takie cos:
(0.5)n 

< 10−4
n 
n 

> 104
(0.5)n 
podstaw kilka pierwszych n, np. 1,2,3,4,5,6 i jak zacznie byc wieksze to przestan liczyc, wtedy otrzymasz: n > ... czyli bedziesz wiedziec ile masz podstawic ew. sprawdz czy nie ma u mnei bledow emotka logika w tym wszystkim jest...
11 sty 19:37
asdf: tam powinno być: x0 = 0 ( to z def szer. Maclaurina), a x = 1/2, pomylilem sie
11 sty 19:38
turkistan: w krysicki wlodarski jest podbne zadanie tylko ze tam trzeba ln 2 i z dkladnosci do 102 no i nie wychodzi mi twoim sposobem czyli n≥102 w podreczniku jest 99.... tam jest(ile musimy wziac wyrazów szeregu...)
11 sty 20:10
turkistan: @asdf w podrecznki jest dokladnie: Ile musimy wziac wyrazów szeregu: ln(x+1) = x − x2 /2 itd.. aby obliczyc ln2 z dokladnoscia do 102 to czemu sie tutaj nie sprawdza.. (czy sie sprawdza i tzrba wziac po prostu n−1)?
11 sty 20:23
asdf: w podręczniku jest: n > 99?
11 sty 20:26
asdf: jezeli tak, to jest to to samo, jezeli nie, porownaj moje obie definicje...logika w zadaniu na bank jest dobra.
11 sty 20:27
asdf: nie "moje definicje", tylko obydwie * emotka
11 sty 20:28
turkistan: pisze ze 99 wyrazow...
11 sty 20:30
asdf: to sprawdz przyklad tamten, nie mam ksiazki, nie pomoge Ciemotka Sorki, ale ja czasu nie mam, bede wchodzic na forum ~40 minut
11 sty 20:36
turkistan: moze nie licza 0−wego wyrazu
11 sty 20:40
asdf: jak to zerowego?
11 sty 21:00
turkistan: no dla n =0 w szeregu...ale watpie, to czemu tak jest...do tamtego pierwszego nie mam odp ale to wydaje sie dobrze...co moze byc nie tak?
11 sty 21:05
asdf: jakby było 0 to jeszcze bardziej by pogorszyło sprawę w którym? tym pierwszym? − nie wiem jak je zrobić
11 sty 21:13
turkistan: nie znasz kogos kto by doradzil?
11 sty 21:18
Godzio: asdf rozwiązał dobrze zadanie, tylko chcieli mieć przybliżenie 10−5, a asdf liczył dla 10−4
11 sty 21:28
MQ: W czym macie problem? Przecież n+1 wychodzi 100, więc n=99 i masz 99 wyrazów szeregu, bo wyraz 0−owy = 0
11 sty 21:32
turkistan: @godzio Ile musimy wziac wyrazów szeregu: ln(x+1) = x − x2 /2 itd.. aby obliczyc ln2 z dokladnoscia do 102 ma wyjsc 99 wyrazow czemu tym sposobem nie wychodzi
11 sty 21:32
turkistan: czyli jak mi wychodzi ze n = 100 czyli poprostu z szeregu trzeba wziac 99 bo zerowy jest rowny 0.... a kolejny problem to jak obliczyc blad przyblizenia?
11 sty 21:35
asdf: przybliżyć jest łatwo: http://www.matematyka.pl/59707.htm
11 sty 21:38
11 sty 21:40
MQ: n+1 wychodzi 100 n wychodzi 99
11 sty 21:41
MQ: A błąd przybliżenia, to właśnie reszta przecież.
11 sty 21:42
Godzio:
 fn+1(c) 
Generalnie ja się uczyłem, że Rn =

(x − x0)n + 1, więc z tego już
 (n + 1)! 
wychodzi dobrze, zależy co miałeś podane na wykładzie
1 

≤ 10−2 ⇔ 100 ≤ n + 1 ⇒ n ≥ 99
n + 1 
11 sty 21:44
asdf: a wyżej napisałem... "porównaj obie definicje" − to się nie chciało turkistanowi emotka
11 sty 21:59
turkistan: do przyblizenia ktory wyraz sprawdzam w przypadku Godzio za n 99?
12 sty 12:03
turkistan: bo jeszcze mam do policzenia e z dokladnoscia do 10−3 no to robie tak fn+1 = ex
 fn+1(c)xn+1 
Rn =

 (n+1)! 
no i teraz 0<c<1 =>> 0<ec<e1; zatem
 e 
Rn =

 2n+1(n+1)! 
 e 
to jest mniejsze dla

≤10−3
 2n+1(n+1)! 
2n+1(n+1)!>104 e no i jest to prawdziwe dla n =4. zatem licze wyrazy
 (0,5)0 (0,5)1 (0,5)2 (0,5)3 

+

+

+

 0! 1! 2! 3! 
czy jeszcze
 (0,5)4 
+

?
 4! 
12 sty 12:39
asdf: chyba powinno być: dla c < 1: 0 < ec < e1 < 3 dla c < 1/2: 0 < ec < e1/2 < 3 3 < 2 przeciez zalozeniem jest, ze Ty nie znasz liczby "e", tylko wiesz ze granicy ciągu, że:
 1 
lim ( 1 +

)n = e1, a mozna to wlasnie ograniczyc w taki sposob:
 n 
2 < e < 3, czyli, wiedząc, że f(x) = x jest różnowartościowa (moze to malo istotne), ale jest rosnąca w całej dziedzinie, więc: 2 < e < 3 ⇒ 2 < e < 3
12 sty 13:35
turkistan: aaaaaaaaaa.....no to juz czaje a n− pochodna sinusa wyglada tak nie?: sin(x +π/2 *n) i to mozna tak ograniczyc < x +π/2 *n dla x ∊ (0, pi/2) nie?
12 sty 13:44
asdf: −1<sin(x + pi/2 * n) < 1 ⇒ | sin(c + pi/2 *n) | < 1 Rn wygląda tak:
 sin(c + pi/2 *n) 
Rn(x) =

* xn
 n! 
 sin(c + pi/2 *n) 1 xn 
|Rn(x)| = |

* xn | <

* xn} =

 n! n! n! 
12 sty 14:00
asdf: nie bardzo Cie rozumiem, czemu x można ograniczyć do (0, pi/2) ? Albo to była pomyłka, albo nie wiesz co liczysz...Ty masz oszacować WARTOŚĆ, a nie argument ( argument też źle oszacowany )
12 sty 14:02
asdf: tego argumentu chyba się nie da oszacować − z resztą: po co...
12 sty 14:03