matematykaszkolna.pl
aaa: wynik powinien byc : 7*√5 −−−−−−−−− 10 poniwaz w końcowym wyrażeniu mianownika: 2√5 *√5 =5 apowinno byc : 2√5 *√5 =2*5
6 paź 11:47
Jakub: Racja. Dzięki. Już poprawiłem.
7 paź 16:11
weq3we: Od kiedy to −7−2 = −149
15 kwi 12:19
Jakub: Wykładnik −2 dotyczy tylko 7 (bez minusa). Jakby miał dotyczyć −7, to trzeba by zapisać to w nawiasie (−7). Z tego samego powodu −42 = −16 (−4)2 = 16 Zobacz np. 1345
16 kwi 16:43
Ech: Chujowe robisz te zadania Jakby takie były na maturze, to dawno by nikt nie zdał /////
19 sty 21:10
Jakub: Obawiam się, że możesz mieć racjeemotka. Może nie "nikt", ale duży procent.
23 sty 00:50
Majka: Świetna strona, gdyby nie to, że te przykłady są nieraz dość podchwytliwe, nie udałoby mi się zauważyć, że niemal do końca liceum 'przeżyłam' z błędnym przekonaniem co do niektórych wzorów właśnie na potęgach emotka!
 3 1 
Moje pytanie brzmi: Gdy mamy w tym przykładzie (

− (

)2 )2 to czy nie możemy z
 7 7 
 3 
pierwszym ułamkiem zrobić (

)2 Mianownik to wtedy również będzie 49... Ale wynik
 7 
wychodzi wtedy zupełnie inny. No ale w sumie równie dobrze mogłabym chyba zadać pytanie 'czy nie można dodać 42 do mianownika i licznika, wtedy mianownik również będzie 49' emotka więc raczej ci uwierzę. Tylko, że potęgowanie to też jest mnożenie, więc dlatego będę ci wdzięczna za info.
11 kwi 20:11
Jakub: Jak masz kwadrat sumy lub różnicy to nie możesz potęgować składników tej sumy lub różnicy. Zobacz: (5−1)2 = 42 = 16 (dobry wynik) (5−1)2 = 52−12 = 25−1 = 24 ≠ 16 (zły wynik) Z mnożeniem to jednak działa: (5*1)2 = 52 = 25 (dobry wynik) (5*1)2 = 52*12 = 25*1 = 25 (dobry wynik) Zresztą na to jest wzór (a*b)x = ax*bx (zobacz 186) Tak samo z tym dodawaniem do licznika i mianownika ułamka. W ten sposób np. z 12 zrobisz 23, a to zupełnie inny ułamek.
1 1+1 2 1 

=

=


2 2+1 3 2 
Czyli nie można dodawać do licznika i mianownika tych samych liczb. Mnożyć już można np.
1 1*3 3 1 

=

=

=

2 2*3 6 2 
Zawsze sprawdzaj na prostych liczbach, czy to co chcesz wykonać daje prawidłowe wyniki. Raz sprawdzisz i już będziesz wiedziała.
11 kwi 23:16
Majka: Dzięki.
13 kwi 19:03
Garguś: przecież te zadania są jak dla mnie takie proste że szok. nie wiem gdzie się uczycie ale ja serio mam u siebie jedynkę i rozkminiam to na luzie że szok, niestety u nas na sprawdzianie takie przykłady nie mają racji bytu. pozdrawiam moja szkołę.
16 maj 23:18
Garguś: dodam że modlił bym się o taką łatwiznę na maturze
16 maj 23:19
Nadia: można pierwiastka z 20 nie zapisywac jako 4 razy 5 tylko pomnozyc przez pierwiastek z 20 mianownik. wtedy wynik by byl 7pierwiastek z 20 podzielic na 20 ?
10 wrz 15:40
Jakub:
 720 75 
Można. Wynik

jest nieuproszczony, jednak wciąż prawidłowy. Mój zapis

 20 10 
jest prostszy.
10 wrz 16:08
Zielony: A nie można zostawić wyniku końcowego 72√5 ?... Co za różnica...
17 paź 22:05
Zielony:
7 

2√5 
17 paź 22:05
Jakub: Można zostawić w twojej postaci. Zazwyczaj jednak usuwa się niewymierność z mianownika. Pewnie wzięło się to stąd, że łatwiej policzyć przybliżenie ułamka, który ma pierwiastek w liczniku niż mianowniku. Oczywiście policzyć w pamięci, bo na kalkulatorze obie postaci są jednakowo łatwe do obliczenia.
17 paź 22:12
Już mniej Zielony: Rozumiem, że na maturze w takim razie nie miałbym zaliczonego zadania ?
17 paź 22:20
Już mniej Zielony: No Jakub, nie chcę poganiać, ale muszę iść spać zaraz, już drugi tydzień wałkuję matematykę, chodzę do pracy niewyspany, wyglądam jak trup, czuję się jak trup, mam nadzieję, że to wszystko nie pójdzie na marne...
17 paź 22:30