slazak: błąd przy dizeleniu w drugim przykładzie. liczby trzeba przepisywać z odwrotnym znakiem
pozdrawiam
15 cze 08:02
Jakub: Liczby przepisuje się z tym samym znakiem. Przy mnożeniu natomiast pisze się odwrotny znak
wyniku. Zresztą zawsze jak masz wątpliwości możesz sprawdzić wynik w ten sposób:
Mi wyszło: (2x3−5x2+8x−3):(2x−1) = x2−2x+3
Sprawdzenie: (x2−2x+3)(2x−1) = 2x3−x2−4x2+2x+6x−3 = 2x3−5x3+8x−3
Pozdrawiam również.
15 cze 15:50
Sawant: Przepraszam Jakubie za tę konkluzję, ale mam nieodpartą chęć krzyknąć, że to wszystko jest
chore. Dlaczego każą mi poruszać się po tym całkowicie abstrakcyjnym i nieprzydatnym świecie,
kiedy mój umysł stworzony jest do czegoś zupełnie innego. Ten kraj jest chory psychicznie
razem z tymi wszystkimi Hall itp. Przepraszam za ten być może nic nie wnoszący do tematu
dzielenia wielomianów komentarz. Po prostu nie mogę już dłużej znieść tego tematu i jego
cholernych niuansów. Bo co po zrozumianym przykładzie wydaje mi się, że coś rozumiem, to
następny już wydaje mi się być rozwiązany w inny sposób, a ja zgadywanek bardzo nie lubię.
Szczególnie z matematyki. Pozdrawiam
23 maj 23:30
Jakub: Zauważ, że nauka matematyki (w tym wypadku wielomianów) uświadamia ci w czym jesteś dobra, a w
czym nie. Nie można zapytać ucznia podstawówki, czy lubi nauki ścisłe i na tej podstawie
kierować go do gimnazjum, a później liceum, gdzie będzie matematyka lub jej nie będzie. On sam
tego jeszcze nie wie. Dopiero ucząc się matematyki dowiadujesz się co jest twoją mocną stroną,
a co słabą. A że trochę boli ... A jakie ważne doświadczenie nie boli.
Dzięki temu nie wybierzesz jako przyszłego zawodu np. konstruktora urządzeń podtrzymujących
życie w szpitalach. Do tego zawodu jest potrzebne umiejętność precyzyjnego myślenia, w którym
zdaje się nie jesteś dobra. A może będzie inaczej. Po przespanej nocy stwierdzisz, że jednak
rozumiesz to dzielenie wielomianów i pozostałe tematy z matematyki, a po maturze pójdziesz na
politechnikę
. Nie wiem. W każdym razie nauka matematyki, pozwali ci to sobie uświadomić.
Powodzenia.
24 maj 02:08
Kici ;): udało się, ale to proste jest xD
Korki kontra Pan Jakub, Korki nie mają szans cheh
17 sie 20:36
Alicja : Normalnie KOCHAM CIE JAKUBIE!
dziękuję, dziękuję, dziękuję
20 wrz 21:51
michał: witam. chciałem się spytać czy drugi przykład 2x3 ... można rozwiązać za pomocą schematu
hornera? jeśli można to w jaki sposób.
25 lip 17:56
Jakub: Schemat Hornera stosuję, gdy dzielę przed dwumiany postaci x−c, gdzie ,,c'' jest dowolną
liczbą. Tu
1401 masz o tym W drugim przykładzie dzielę przez 2x−1, więc wykorzystanie
schematu Hornera odpada.
25 lip 21:29
michał: szkoda. schemat Hornera jest mało skomplikowany i go rozumiem. nad dzieleniem wielomianów będę
musiał dużej posiedzieć bo dla mnie to jak na razie czarna magia
26 lip 14:46
SLEDZ :D: Ależ oczywiście, że można wykorzystać schemat Hornera.
Np gdy dziele liczbe 8:4 to moge 8 podzielic przez 2 i jeszcze raz przez 2 bo 2 * 2=4.
Tak samo z wielomianami, gdy dziele przez (3x−2) to moge dzielic przez 3(x−2\3)
czyli najpierw dziele Hornerem przez (x−2\3) a potem otrzymany wynik jeszcze przez 3.
Sam na to wpadlem xD
Pozdro SLEDZ
6 kwi 15:22