GAZETA WYBORCZA 27 kwiecień 2011
Vizer: GAZETA WYBORCZA 27 kwiecień 2011
Poziom rozszerzony z matematyki.
Podam zadanka dla zainteresowanych maturą rozszerzoną maturą z matemtyki, które ukazały się
dzisiaj w Gazecie Wyborczej.
zad.1
Rozwiąż nierówność |x+2|+|3x−9|>23
zad.2
Wyznacz, wszystkie wartości parametru m, dla których równanie
x
2−mx+1=0 ma dwa różne pierwiastki rzeczywiste x
1, x
2 takie, że x
13+x
23>m
2+m−4
zad.3
Wyznacz wszystkie wartości parametru m, dla których wykres wielomianu
W(x)=x
5−2x
4−2mx
3+4mx
2+m
2x−2m
2 ma dokładnie dwa punkty wspólne z osią OX.
zad.4
Wykaż, że dla każdych dodatnich liczb rzeczywistych a,b,c,d prawdziwa jest nierówność
√(a+c)(b+d)≥
√ab+
√cd
zad.5
Rozwiąż równanie cos2x +
√3*sin2x=cos
2x−7sin
2x
zad.6
Trzy liczby, których suma jest równa 26, są jednocześnie trzema kolejnymi wyrazami ciągu
geometrycznego oraz drugim, trzecim i szóstym wyrazem rosnącego ciągu arytmetycznego. Wyznacz
te liczby.
zad.7
Oblicz, ile jest wszystkich liczb naturalnych sześciocyfrowych, w zapisie których występuje
dokładnie raz cyfra 1, oraz dokładnie dwa razy cyfra 2.
zad.8
W trójkącie prostokątnym ABC odcinek CD jest wysokością opuszczoną na przeciwprostokątną AB.
Obwód trójkąta ADC jest równy 40, a obwód trójkąta BDC jest równy 24. Oblicz obwód trójkąta
ABC.
zad.9
Długości przekątnych rombu o kącie ostrym 45(st.) są równe e oraz f (e<f). Wykaż, że
zad.10
Punkty A=(9,12) oraz B=(5,10) leżą na okręgu, którego środek leży na prostej o równaniu
x+y+3=0. Wyznacz równanie tego okręgu.
zad.11
Dany jest zbiór trójkątów równoramiennych o obwodzie 24. Oblicz długości boków trójkąta
należącego do tego zbioru, który przy obrocie dookoła prostej zawierającej jego podstawę o kąt
360(st.) wyznacza bryłę o największej objętości.
Uff przepisałem, życzę powodzenia w rozwiązywaniu.
27 kwi 21:33
Kejt: o, dziękuję. Właśnie miałam zamiar zrobić to samo
27 kwi 21:34
K+K: czy w pierwszym zadaniu wyjdzie przedział (−
∞; −2) ∪(6;+
∞)
27 kwi 21:40
Vizer: Nie próbuj dalej
27 kwi 21:41
K+K: dzieki
27 kwi 21:42
K+K: a jakbyś to rozwiązał
27 kwi 21:50
Vizer: Rozpatrzyłbym standardowo przypadki
I. (−∞,−2)
II.<−2,3)
III.<3,+∞)
27 kwi 21:55
K+K: kurcze ja też to musiałam się gdzieś pomylić
27 kwi 21:57
;): | | 15 | |
W pierwszym mi wyszło x∊(−∞,−4)∪( |
| ,∞) |
| | 2 | |
27 kwi 21:57
kamis:
Najciekawszym wydaje się być zadanie numer 7.
27 kwi 21:58
;): 2 też zrobiłem pomyślę sobie nad 3 zadaniem
27 kwi 21:58
K+K: kurde faktycznie pozjadałam minusy ale ze mnie gapa
27 kwi 22:00
Vizer: kamis dokładnie tak nam powiedział nauczyciel z matmy
; ) Dobrze Ci wyszło
27 kwi 22:00
;): Okej dzięki Vizer a w 2 zadaniu m∊(2,∞)?
27 kwi 22:03
Vizer: Tak zgadza się.
27 kwi 22:04
rumpek: W dzisiejszej gazecie były też od razu odpowiedzi

?
27 kwi 22:05
;): 3 za chwilkę zrobię w 4 mogę tak zrobić?
√(a+c)(b+d)≥√ab+√cd /2
ab + ad + cb + cd ≥ ab + 2√abcd + cd
ad − 2√abcd + cb ≥ 0
(√ad − √cb)2 ≥ 0
27 kwi 22:07
Vizer: Tak

dzisiaj sobie zrobiłem maturkę w domu robię tak co dwa tygodnie od lutego gdzieś, czyli o
9:00 podstawa i 14:00 rozszerzoną i dzisiaj sobie tą zrobiłem.
27 kwi 22:07
rumpek: Możesz zrobić zdjęcie albo zeskanować ?

Bo chyba trochę męczące
jest podawanie wyników

a tak można sobie sprawdzić od razu.
27 kwi 22:08
Vizer: No w sumie nie wiem czy można tak zrobić w odpowiedziach jest (ad+bc)2≥0, bo trzeba było drugi
raz podnieść do kwadratu.
27 kwi 22:10
;): rumpek 1 i 2 mam Ci napisać?
27 kwi 22:11
Vizer: ok już piszę
27 kwi 22:11
;): Ale skoro liczby a,b,c,d są dodatnie to chyba można tak zrobić czy nie?
27 kwi 22:12
27 kwi 22:13
Vizer: ad.1 (−
∞,−4)∪(7,5;+
∞)
ad.2 m∊(2,+
∞)
ad.3 m
1=0, m
2=4
ad.4 dowód ( na końcu dojść do (ad−bc)
2≥0)
| | 5 | |
ad.5 (x=kπ v x= |
| π+kπ) ∧ k∊C |
| | 6 | |
ad.6 Liczby 2, 6 i 18
ad.7 28800
ad.8 8
√34
ad.9 dowód
ad.10 o: (x−28)
2+(y+31)
2=2210
ad.11 podstawa ma długość 6, ramiona mają długość 9
27 kwi 22:20
Wojteq66: Odnośnie zad4: mnie wyszło coś takiego, jest to dopuszczalne czy nie bardzo?
(ad − cb)2 ≥0
27 kwi 22:20
Vizer: ; ) gdybym ja był egzaminatorem to bym Ci pewnie zaliczył
27 kwi 22:20
Wojteq66: dzięki Vizer
27 kwi 22:21
;): Właśnie pewnie bym musiał jeszcze uzasadnić że a,b,c,d są dodatnie więc zachodzi taka
nierówność dla liczb rzeczywistych dodatnich
27 kwi 22:26
kamis:
Masz w treści zadania podane:
Wykaż, że dla każdych dodatnich liczb rzeczywistych a,b,c,d
27 kwi 22:29
;): 3 udało mi się zrobić chociaż początkowo w ogóle nie miałem pomysłu jak dojść do rozwiązania
27 kwi 22:29
;): kamis wiem tylko mówię że na maturze dla egzaminatora by nie wystarczyło to i bym musiał
słownie dać komentarz
27 kwi 22:32
Monika: A jak zrobiłeś to 3?
Mógłbyś tutaj je zrobić

?
27 kwi 22:34
romanooo: a skąd masz że m =4 , nie powinno być m≥0 w tym 3 zadaniu ?
27 kwi 22:36
Monika: To zrobicie to 3 , proszę
27 kwi 22:40
;): W(x) = x4(x − 2) −2mx2(x − 2) +m2(x − 2)
W(x) = (x − 2)(x4 − 2mx2 + m2)
W(x) = (x − 2)(x2 − m)2
Jeżeli ma dokładnie dwa punkty wspólne z OX to ma dokładnie 2 miejsca zerowe
m = 0 mamy
W(x) = x4(x − 2)
dla m = 4
W(x) = (x − 2)(x + 2)2(x − 2)2
W(x) = (x − 2)3(x + 2)
27 kwi 22:42
romanooo: W(x)= x4(x−2) − 2mx2(x−2)+m2(x−2)
W(x)=(x4−2mx2+m2)(x−2)
Wielomian ma mieć 2 punkty wspólne czyli 2 pierwiastki. jeden już mamy niezależnie od x−2
27 kwi 22:43
romanooo: ufff miałem przeczucie że ktoś to robi
27 kwi 22:44
Monika: Skąd tam wziąłeś m = 0 i m = 4?
27 kwi 22:44
romanooo: ale

jak znalazłeś/aś że m = 4. bo podstawić zawsze można...
27 kwi 22:46
Artur: mam tą gazetkę, jeśli chcecie mogę wam wrzucić odpowiedzi do zadań z etapami rozwiązań tak jak
jest to podane w wyborczej
27 kwi 22:48
;): Jak skąd? Dla m = 0 mamy dwa pierwiastki 0 −4krotny i 2
a dla m = 4 mamy 2 pierwiastki 2 − 3krotny i −2 − 2krotny
27 kwi 22:48
romanooo: no dobra, jak możesz to napisz z 3 ten fragment już po zapisaniu wielomianu w postaci
iloczynowej
27 kwi 22:49
Monika: Jakbyś mógł to wrzuć byłabym wdzięczna
27 kwi 22:49
Vax: 3) x5−2x4−2mx3+4mx2+m2x−2m2 = x4(x−2)−2mx2(x−2)+m2(x−2) = (x−2)(x4−2mx2+m2) =
(x−2)(x2−m)2 = (x−2)(x−√m)2(x+√m)2
Mamy już jeden zapewniony punkt wspólny o osią OX dla x=2, aby dany wielomian miał dokładnie 2
miejsca zerowe musi zachodzić:
x−2 = x−√m v x−2 = x+√m v x−√m = x+√m
Z pierwszego mamy m=4, drugie jest sprzeczne a z 3 m=0 więc dany wielomian ma 2 punkty wspólne
z osią OX jedynie dla: m ∊ {0 ; 4}
Pozdrawiam.
27 kwi 22:50
romanooo: ; ) no dobra, wiem że tak to ma być

ale masz zrobić tak żeby m wyliczyć, a nie podstawić
27 kwi 22:51
romanooo: Vax dzięki
27 kwi 22:52
;): To jak byś mógł to od razu było by lepiej sprawdzać gdzie się machnął ktoś

Znalaz
łeś bo dla m < 0 mamy postać W(x) = (x − 2)(x
2 + m)
2 więc ma tylko jeden
pierwiastek
Dla m ≥ 0
W(x) = (x − 2)(x
2 − m)
2
W(x) = (x − 2)(x +
√m)
2(x −
√m)
2 więc żeby były dwa pierwiastki z czego jeden już mamy 2
to chyba nie jest trudno znaleźć
27 kwi 22:53
Monika: Ale skąd ta 4 i 0, moglibyście krok po kroku napisać ?:( nie rozumiem tego typu zadań
27 kwi 22:58
;): Vax jeszcze lepiej ode mnie wytłumaczył więc spójrz u niego skąd te 0 i 4
27 kwi 23:00
Vax: Mamy 3 przypadki:
1) x−2 = x−√m 2) x−2 = x+√m 3) x−√m = x+√m
1) Tutaj mamy √m = 2 ⇒ m=4
2) Tutaj mamy √m = −2 co jest niemożliwe, ponieważ pierwiastek z dowolnej liczby rzeczywistej
jest nieujemny.
3) √m = −√m co zajdzie ⇔ m = 0
Stąd otrzymujemy m ∊ {0 ; 4}
Pozdrawiam.
27 kwi 23:01
27 kwi 23:01
Vizer:

Może nie wiesz na czym polega, żeby miał dwa punkty wspólne z osią OX, na rysunku przedstawiłem
dwie możliwości
27 kwi 23:01
Monika: 
Dziekuje wam
27 kwi 23:01
Rivi: Mi coś w 8 nie wychodzi, inne si... Jakaś podpowiedź?

merdają mi się te wszystkie odcinki
27 kwi 23:01
Rivi: o, dziekuję
27 kwi 23:02
Monika: Ok, już wiem skąd te m = 4 i m = 0, tylko jakbyście mogli mi napisać
dlaczego takie przypadki zostały wzięte pod uwagę?
27 kwi 23:15
Monika: Podpowie ktoś?
27 kwi 23:20
bart: marze o takiej maturce
27 kwi 23:22
wafel: nikt wiecej nie komentuje? ; >
27 kwi 23:34
szpilka: może jakieś rady dla przyszłorocznej maturzystki?

ja się zaczęłam już uczyć żeby nie mieć spiny za rok

rozszerzony human pozdrawia

a zdaję majce rozsz.

będę trzymać za Was kciuki! baaardzo mocno
27 kwi 23:40
Vax: Warto zauważyć, że nierówność z zadania 3 jest to spierwiastkowana nierówność Cauchy'ego
Schwarza dla 2 ciągów (√a , √c) (√b , √d)
Pozdrawiam.
27 kwi 23:49
wafel: aha ok ale nic nie zrozumialem
27 kwi 23:50
wafel: szpilka UCZ SIE ale tak naprawde a nie ze ci sie wydaje ze sie uczysz ; )
27 kwi 23:52
szpilka: wafel, no racja, święta racja
mam plan trzaskać regularnie, czyli codziennie, tak z 15−20 zadań z roszerzenia. chyba lepiej
tak, niż potem robić wielkie zrywy.
jednym słowem: NIEMAOPIERDALANIASIĘ!
27 kwi 23:57
wafel: I NIE BEDZIE LIPA
28 kwi 00:00
Mordo: Co do zadania 7, to czy liczbą naturalną może być tu zero?
28 kwi 10:20
Vizer: Tak też.
28 kwi 10:24
Rivi: Tam pracujesz na zbiorach liczb 6cyfrowych, więc zero jako tako nie występuje samo. A w liczbie
np 293002 może oczywiście

Tylko nie na 1 miejscu
28 kwi 10:26
K+K: czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć dlaczego w zad 10 pojawia się założenie x∊(0;6)
wszystko rozumiem ale sama tego bym nie napisała
28 kwi 10:30
K+K: sorki to zad 11 nie 10
28 kwi 10:30
Rivi: Ponieważ r
2=12(12−2x), a to musi być dodatnie, więc 12−2x>0 x<6

a, że większy od 0 to
wiadomo, bo podstawa nie może być <0
28 kwi 10:33
K+K: no tak

dzięki wielkie
28 kwi 10:34
Tomek: kurde nie moge sobie wyobrazić tej figury z zadania 11
28 kwi 15:34
K+K:
28 kwi 16:11
abc: czy mógłby ktoś wytłumaczyć zadanie nr 7? Najlepiej z zasady mnożenia albo po prostu wyjaśnić,
skąd wzięły im się te liczby w kombinacji
28 kwi 17:05
Łukasz: ZADANIE 2
To rozumiem

(x
1+x
2)(x
12−x
1x
2+x
22)
Ale tego nie

(x
1+x
2)(x
11+2x
1x
2+x
22−3x
1 x
2)
Wytlumaczycie jak Oni to podnieśli

POMOCY:(
28 kwi 17:21
abc: żeby zastosować wzory Viete'a na sumę i iloczyn dwóch pierwiastków, musisz pozmieniać to tak,
żebyś te wzory miał. w pierwszym równaniu wszystko grałoby, gdyby nie x12 + x22, nie
ma takiego wzoru. zapisali więc sumę kwadratów jako kwadrat sumy, ale wtedy (x1 + x2)2
= x12 + x22 + 2x1x2, więc za dużo o ten ostatni składnik, który trzeba
zwyczajnie odjąć, stąd ostatnie przekształcenie.
28 kwi 17:29
abc: nie wiem, czy dobrze wytłumaczyłam, po prostu kwadrat sumy x
1 i x
2 jest o 2x
1x
2 większy niż
suma kwadratów x
1 i x
2, więc żeby otrzymać to samo należy odjąć to, czego jest za dużo
28 kwi 17:32
Wiwi: To co oni zastosowali to rozszerzenie sobie tej drugiej części.
| | coś | |
Coś jakby pomnożyć wszysto razy |
| . |
| | coś | |
Da to i tak i tak 1. czyli nic się nie zmieni poza zapisem. Zauważ, że :
2x1x2−3x1x2 =−x1x2 .
W konsekwencji nic się tam nie zmienia... ale jednak jest to konieczny zabieg do dalszych
przekształceń.
28 kwi 17:34
abc: aha, a ja oczywiście nie popatrzę dobrze i tłumaczę to, o co w ogóle nie chodziło

sorry
28 kwi 17:37
Wiwi: Mam pytanie co do zadania 4.
Ja to zrobiłem tak (podobnie do nich... ale...)
podniosłem do kwadratu itd.
.
.
.
.
dochodze do takiego momentu:
ad+cb≥2√abcd
ad+cb−2√abcd≥0
(√ad−√cb)2≥0
no i cokolwiek podniesione do kwadratu zawsze jest większe lub równe 0.
Podobnie do ich, tylko ja nie podniosłem drugi raz do kwadratu.
Czy mam to dobrze ?
28 kwi 17:49
abc: Tak, bo tak jak powiedziałeś każda liczba podniesiona do kwadratu jest ≥ 0. Chyba po prostu
trzeba to zapisać słownie i tyle
28 kwi 17:58
Rivi: na 1) na pierwszym miejscu masz "1" zostaje 5 miejsc − dwie dwójki można na 10 kombinacji. i
| | | |
zostają trzy miejsca, po 8 cyfr może tam być − 1*10*83=5120 |
| |
| | | |
2) na pierwszym miejscu jest "2", jedynka może być na 5 miejscach, kolejna dwójka na 4, i 3
miejsca na 8 cyfr
3) na początku masz jedno z 3,4,5,6,7,8,9, potem na jednym z pięciu masz "1", na 4 miejscach
masz dwie dwojki − 6 kombinacji. I na dwóch wolnych z 8 możliwych cyfr.
razem=28800
28 kwi 18:14
Wiwi: A mam pytanie jeszcze do zadania 5.
Czy jest tylko ten jeden sposób na jego wyliczenie ? Bo muszę przyznać, że nie wpadłbym na to
żeby wprowadzić tam tangensy.
zacząłem to robić tak :
cos2x +√3sin2x=cos2x−7sin2x
1−sin2x+√32sinxcosx=1−sin2x−7sin2x
2√3sinxcosx=−6sin2x
i co dalej z tym?
Bo te tangensy mi się nie widzą. Jest coś innego ?
28 kwi 18:16
Rivi: | | | |
ew można wyciągnąć przed nawias (i podzielić na dwa) |
| |
| | | |
sinx(3sinx+
√3cosx)=0
sinx=0 to spoko
3sinx+
√3cosx=0 tu w sumie ja bym już podzielił na te cosx
3tgx+
√3=0
chyba na jedno wychodzi w sposobie
28 kwi 18:25
kamis:
| | π | |
Przy dzieleniu przez cosx powinieneś chyba postawić założenie: x ≠ |
| + kπ, k ∊ C |
| | 2 | |
Stare powiedzonko:
"Pamiętaj cholero nie dziel przez zero!"
28 kwi 18:32
Rivi: tak, tak, domyślnie takie założenie się ustala

Tzn, widać w postaci równania, że cosx=0 nie
jest rozwiązaniem (i nie wiem, czy za nie napisanie tego słownie, by odjęto punkty, więc
lepiej pisac
28 kwi 18:34
Wiwi: aha

rozumiem.
A powiedzcie mi jeszcze co wiecie na temat wysokosci poprowadzonej na przyprostokątną w
trojkacie prostokatnym ? Czy ona dzieli tą przyprostokątną w jakimś stosunku czy jak ?
Pytam i to w kontekście zadania 8.
28 kwi 18:42
abc: Rivi, dzięki za rozwiązanie.
co do zadania 8. najlepiej je zrobić z podobieństwa, ale jeśli chodzi o tę wysokość to
h2= pierwsza część przeciwprostokątnej * jej druga część
28 kwi 18:51
Wiwi: Wytłumaczcie mi to porównanie, bo nie czaje tego...
Zad. 8.
Tam robią podobieństwo :
skoro c to przeciwprostokątna (cała !) to dlaczego tam jest przyrównianie tylko do obwodu
trójkąta ADC =40 ?
28 kwi 19:14
o_O:
Jestes dobry/dobra z matematyki? To mam dla ciebie zadanie:
|x| + x > 2
Powodzenia
28 kwi 19:18
abc: b to jest przeciwprostokątna tego trójkąta ADC więc przeciwprostokątna
małego/przeciwprostokątna dużego = obwód małego/obwód dużego. o to chodzi?
28 kwi 19:20
abc: oO. rozpatrujesz dwa przedziały.
1) x∊ (−oo, 0) tu opuszczasz moduł ze zmianą znaków czyli
−x+x>2
0>2 sprzeczność, więc w tym przedziale nie ma rozwiązań
2) x≥0
x+x>2
2x>2
x>1 i z zał. x≥0 czyli w sumie x>1 i to jest odp
28 kwi 19:23
Wiwi: No nie może być tak jak mówisz, bo jeśli 'c' jest przeciwprostokątną trojkata ADC to jaki
zwiazek ma trojkat BCD z tym wszystkim. Dlaczego podany jest kolejny stosunek :
| | a | | 24 | |
|
| = |
| . skoro wg tego co mowisz 'c' nie ma zadnego związku z trójkątem BCD. ? |
| | c | | p | |
28 kwi 19:30
abc: jako c oznaczyli bok AB czyli przeciwprostokątną trójkąta ABC, teraz zarówno trójkąt ADC jest
podobny do ABC (cecha KK), jak i DCB do ABC (ta sama cecha). Więc wzięli pod uwagę
przeciwprostokątne małych i dużych, ich stosunki są równe stosunkowi obwodów. Z podobieństwa
ADC do ABC wyszło, że b/c = 40/p, a z podobieństwa CDB do ABC wychodzi, że a/c=24/p.
28 kwi 19:36
małgosia: Dalej nie wiem jak zrobić 7dme

Kto pomoże? Chciałam to zrobić regułą mnożenia ale wychodzi
mi za dużo możliwości
28 kwi 19:48
Wiwi: Małgosiu zerknij na to co Rivi napisał. Bardzo czytelnie zrobił to zadanko.
Dzięki abc, ale dalej nie czaje

. Zmeczony jestem. Ale obiecuje ze nie spoczne zanim tego nie
rozkminie.

Ale poradze sobie. Przeczytam 100 razy Twoją wskazówkę i załapię w koncu
28 kwi 19:52
28 kwi 19:52
małgosia: pierwsza cyfra to 9 możliwości {1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9}
druga cyfra to 9 możliwości {0, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9}
trzecia cyfra to 8 możliwości {0, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9]
czwarta cyfra to 8 możliwości {0, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9}
piąta cyfra to 8 możliwości {0, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9}
szósta to też 8 {0, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8}
28 kwi 19:55
małgosia: co jest nie tak w tym rozumowaniu

?
28 kwi 20:07
Leonidas: szóstke masz źle zapisaną.
Jedynka nie może być bo występuje tylko 1 raz. To samo dwójka. Wykorzystałaś już ją 2 razy w
przypadku 1 i 2. Za to powinnaś dopisać tam 9, która może tam być użyta.
28 kwi 20:07
Leonidas: z resztą się zgadzam. Zapisałem to tak samo. Ale jednak wychodzi inaczej
28 kwi 20:08
małgosia: ups masz rację żle przepisałam z kartki

ale mimo to jak sam zauważyłeś wychodzi inaczej

9*9*8*8*8*8 to dużo za dużo
28 kwi 20:14
małgosia: Czy ktoś mógłbym wskazać błąd w rozumowaniu? Byłabym wdzięczna
28 kwi 20:53
Rivi: Jak w pierwszej cyfrze masz 9 możliwości wg Ciebie, to jak nie wylosuje się "1" to już nigdzie
jej nie będzie.. rozbijasz to na trzy opcje − kiedy 1 jest pierwsza, 2 jest pierwsza i inna
jest pierwsza. Zobacz moje rozwiązanie z 18;14
28 kwi 20:57
małgosia: no dobrze ale mnożenie jest przemienne, równie dobrze ta cyfra z 1 jako opcją moze byc
2,3,4,5,6
28 kwi 21:00
Rivi: Tak, wszystko mam uwzględnione w swoich obliczeniach.
jak zajmuje pierwsze miejsce, to dowolne z dwóch następnych zajmują "2" a trzy pozostałe jedne
z 8
jak 2 jest pierwsza, to jedynka zajmuje jedno z 5, dwójka jedno z 4, a trzy pozostale jedne z 8
jak na poczatku jest cos innego niz 1 i 2, to 1 zajmuje jedno z 5 miejsc, 2 zajmują 2 z 4
pozostałych, a 2 pozostałe inne cyfry − z 8 cyfr... Nie można tego wszystkiego w jednym
mnożeniu zmieścić jak Ty chcesz
28 kwi 21:03
małgosia: teraz niby rozumiem, ale trudno zastosować tę wiedzę w praktyce

w każdym razie dziękuję
28 kwi 21:05
ewelinka: trudne to. normalnie mam ok 90 procent a tu ani 70 by nie było może. Mówię sobie ze właściwa
będzie prosta
28 kwi 22:08
Jajko: Co powinno wyjść w 3−cim? Czyżby m∊R? Po zwinięciu wielomianu, wychodzi Δ=0 niezależnie od m −
czy to ja sie gdzieś kopsnąłem?
28 kwi 22:56
aha: to, że Δ=0 nie oznacza, że nie ma miejsc zerowych, więc nie w tę stronę
28 kwi 23:11
Mordo: Zrobiłem, trochę okrężnym sposobem tę ilość liczb sześciocyfrowych...
Wypisujemy:
Ad.1) 1 na poczatku
122xxx, 1x22xx, 1xx22x, 1xxx22, 12x2xx, 1x2x2x, 1xx2x2, 12xx2x, 1x2xx2,12xxx2 −> 10 możliwości
* 8
3 (bo 8 cyfr możemy wstawić za każdego z x)
Ad. 2) 2 na początku
analogicznie: 212xxx, itd. z tym że tutaj 10 * 2 możliwości (*2, bo 12 lub 21) *8
3
Ad. 3) x na początku (pierwszy x różny od 0)
x122xx, x1x22x, x1xx22, x12x2x, x1x2x2, x12xx2 −> 6 możliwości * 7 (7 na cyfr może być na 1
miejscu "x") * 8
2 (8 cyfr może być na miejscu pozostałych dwóch "x")
następnie x212xx itd. (analogicznie) i tu 6 możliwości * 2 (*2, bo 12 lub 21)* 7 * 8
2
Ad. 4) xx na poczatku
xx122x, xx1x22, xx12x2 −> 3 możliwości * 7 * 8
2 (7 bo na miejscu pierwszego "x" 7 cyfr od 3 do
9, 8
2 bo na miejscu dwóch pozostałych "x" cyfry od 3 do 0)
xx212x, itd. 3 * 2 (*2 bo 12 i 21

)* 7 * 8
2
Ad. 5) xxx na początku
xxx122, xxx212, xxx221 −> 3 możliwości * 7 * 8
2
Zliczamy wszystko
Ad. 1) 10*8
3 = 5120
Ad. 2) 10*2*8
3 = 10240
Ad. 3) 6*7*8
2 + (6*2)*7*8
2 = 8064
Ad. 4) 3*7*8
2 + (3*2)*7*8
2 = 4032
Ad. 5) 3*7*8
2 = 1344
Ad 1) + Ad 2) ... + Ad 5) = 28800
28 kwi 23:12
Mordo: Te x mogłem zamienić na xyz, ale myślę że będzie wiadomo o jaką koncepcję chodziło xd
28 kwi 23:13
Kaśka: A macie może zadanka z wyborczej ale na poziom podstawowy?
28 kwi 23:22
M4ciek: O super ktoś to wrzucił
28 kwi 23:23
Jajko: aha − doprowadziłem ten wielomian (zad 3) do postaci (x−2)(x4 − 2mx2 + m2). Gdy za x2
podstawimy t, to mamy równanie kwadratowe z Δ=0 − czyli jeden pierwiastek w równaniu z t
(czyli dwa pierwiastki x=√t i x=−√t) oraz x0 = 2. Są więc 3 pierwiastki, niezależnie od
wartości m. Czy tak powinno to być?
29 kwi 10:08
Vax: Nie, wielomian zapisujemy w postaci:
(x−2)(x2−m)2 = (x−2)(x−√m)2(x+√m)2
Jeden pierwiastek mamy już z pewnością, x=2, aby posiadał jeszcze tylko jeden pierwiastek musi
zachodzić:
x−2 = x−√m v x−2 = x+√m v x−√m = x+√m
Z tego otrzymujemy, że dany wielomian ma 2 msc. zerowe jedynie dla m=0 v m=4
Pozdrawiam.
29 kwi 10:21
Jajko: mhm faktycznie (ja w ogóle źle zadanie przeczytałem i szukałem parametru dla trzech miejsc
zerowych

)
W zasadzie całkiem przyjemna ta matura − pare punktów by mi odjęli, ale ogółem chciałbym dostać
podobną.
29 kwi 13:59
pedros: no może pazdro to to nie było, ale tak znowu bardzo łatwe to te zadania nie były

myślę, że
tak z 90% bym miał... Obstawiam też, że matura z CKE będzie prostsza...
29 kwi 14:38
Mordo: Jeśli nie będzie jakiegoś durnego zadania wymyślonego, tylko raczej schematyczne to damy radę

Gorzej jak wymyślą jakieś zadanie, którego zdawalność będzie wynosiła mniej niż 1%
29 kwi 16:59
pedros: jak nie będą układać zadań od końca, jak Mr Pazdro to powinno być ok
29 kwi 19:04
Sza: Wróćmy jeszcze do 8 xD
Nie rozumiem jak oni obliczyli to z tw. Pitagorasa. Mógłby mi ktoś to wytłumaczyć?
i dlaczego c=1 ?
30 kwi 08:43
Rivi: c
2=a
2+b
2 dzielimy przez c
2
| | a2 | | a | | b | |
1= |
| +{b2}{c2}=( |
| )2+( |
| )2 |
| | c2 | | c | | c | |
30 kwi 10:24
Daniel: mam pytanie do zadania 5. doszedłem do postaci 6sin2x + 2√3*sinxcosx=0. obie strony można
podzielić przez 2 a następnie wyłączyć √3sin x przed nawias i powstaje postać:
√3sinx (√3sinx + cos x)=0
√3 sinx=0 lub √3sinx+cosx=0 i teraz w tym drugim przypadeku przenoszę cos x na lewą stronę
a następnie obie strony równania podnoszę do kwadratu i otrzymuję: 3sin2x=cos2x . korzystam
z jedynki trygonometrycznej i powstaje: sin2x=14 czyli sin x = 12 lub sin x =−
12. ostatecznie wychodzą mi rozwiązania x=0 lub x=−16pi lub x= 16 pi lub x=
56pi lub x = 76pi i to wszystko + 2kpi. rozwiązania wychodzą inne niż w odpowiedzi.
czy ten sposób jest też poprawny?
30 kwi 13:10
johnan: mam pytanie do zadania 5
| | √3 | |
wychodzi w odpowiedzi tgx=− |
| |
| | 3 | |
| | 5 π | | √3 | | π | |
Pytanie brzmi: Dlaczego |
| + kπ , skoro dla tgx=− |
| , x jest − |
| |
| | 6 | | 3 | | 6 | |
?
30 kwi 22:37
Godzio:
| | 5 | |
Jak przesuniesz o jeden okres (dla k = 1) to otrzymasz |
| π + kπ |
| | 6 | |
Równie dobrze możesz odpowiedź zapisać w postaci:
| | π | | 59π | |
x = − |
| + kπ = |
| + kπ −− to jest po prostu przesuwanie o okres |
| | 6 | | 6 | |
30 kwi 22:56
tom215: | | √3 | |
[P[johnan] poprostu jak narysujesz wykres funkcji tangens, i prostą y= |
| (jezeli sie |
| | 3 | |
| | π | | 5π | |
nie myle) to punkt przecieciea sie z wykresem bedzie x = π − |
| + kπ = |
| + kπ |
| | 6 | | 6 | |
30 kwi 22:56
johnan: racja ... straciłem ponad godzinę na tak banalną rozkminę... dzięki
30 kwi 23:02
Daniel: a mój sposób rozwiązania tego zadania ktoś skomentuje? dlaczego wychodzi inna odpowiedz?
30 kwi 23:12
Jack:
zastanów się, czy podnosząc do kwadratu obie strony nie dodajesz przypadkiem rozwiązań (kwadrat
zjada znaki)
30 kwi 23:30
johnan: | | 1 | |
skąd Ci się wzięzło sin2x= |
| ? |
| | 4 | |
mi Twoim sposobem wychodzi 3sin
2x−sin
2x+1, następnie 2sin
2x=−1
30 kwi 23:32
johnan: no i właśnie przy podnoszeniu do kwadratu z −cos
2x powstał cos
2x
30 kwi 23:32
Daniel: johnan według mnie wszystko zrobiłem poprawnie i zgodnie z zasadami matematycznymi. a
sin2x=14 ponieważ 3sin2x=1−sin2x więc jak przeniosę niewiadomą na lewą to powstanie
tak jak napisałem
30 kwi 23:40
Maniek: Może ktoś pomóc z zadaniem 10

bo nie mam zielonego pojecia z której strony je ugryźć
3 maj 21:14
Kosmos: moim zdaniem jeżeli ta prosta nie styka się z żadnym z tych punktów jest za mało informacji
3 maj 21:27
Śmietana: Napisz sobie równanie okręgu: (x−a)2+(y−b)2=r2 następnie za x i y podstaw współrzędne punktu
A, a później B. Dodatkowo za a i b podstaw x i y z tej prostej przechodzącej przez środek. I
tym oto magicznym sposobem masz dwa równania i dwie niewiadome. przyrównujesz oba równania do
siebie bo po prawej stronie jest w obu r2 no i wyliczasz współrzędne środka.Potem R jest odl.
środka od punktu A lub B.
3 maj 22:01
Rivi: Albo liczysz odległość AS oraz BS. Punkt S ma współrzędne (x, −x−3). Potem przyrównujesz AS=BS
(bo są to promienie) i wyjdzie Ci współrzędna x. druga współrzędna −x−3 ; p promień − AS lub
AB. I pozamiatane
3 maj 22:07
Kosmos: kurde dobry jesteś śmietana
3 maj 22:07
Śmietana: Powodzenia na maturze
3 maj 22:19
Maniek: Nie dziękuję, bo jak nie pójdzie mi matma to z AGH mogę się pożegnać
4 maj 20:14
Xengrin: Rivi. Wez daj jakis namiar. Masz piwo ode mnie. Dzieki tobie w koncu zrozumialem jak stosowac
dwumian newtona, ktory w gruncie rzeczy jest prosty. Dzieki bardzo za wyjasnienie zadania z 6
cyfrowa liczba
30 kwi 18:26
ania21: Czy ktoś mógłby zrobić zad 11 ? Bo zaczynam liczyć a potem wychodzą takie liczby że sie
odechciewa...
30 kwi 23:38
1 maj 00:11