matematykaszkolna.pl
równanie ziomex:
 1 
x+

=1
 x 
 1 
znaleźć wartość x10+

 x10 
czy da się to zrobić nie rozwiązując pierwszego równania?
30 lip 14:05
AiO:
 1 
Ale czy aby napewno x+

moze rownac sie 1?
 x 
30 lip 14:08
mat: Ogólnie sie to robi tak:
 1 1 
12=(x+

)2=x2+2+

 x x2 
 1 
−1=x2+

itd..
 x2 
tylko ze twoje równanie nie ma rozwiązania emotka (w R)
30 lip 14:09
ziomex: hm, no rzeczywiście nie ma to rozwiązania w R ale pomijając to, jakby to zrobić dla tej 10 potęgi? dla 2, to co mat wyżej napisał rozumiem
30 lip 14:13
mat: zobacz ile by to bylo
 1 
(x+

)10=...... (rozpisz)
 x 
30 lip 14:15
ziomex: nie da się bez rozpisywania?
30 lip 14:18
mat: http://matematykadlastudenta.pl/strona/751.html no masz gotowy wzór, szybko pojdzie emotka
30 lip 14:18
ziomex: ale nie w tym problem, ja wiem jak to rozpisać, tylko chodzi mi czy to jest konieczne? czy nie da się prościej?
30 lip 14:20
ziomex: generalnie to jest x10 + 1/x10 + 10 x8 + 10/x8 + 45 x6 + 45/x6 + 120 x4 + 120/x4 + 210 x2 + 210/x2 + 252
30 lip 14:21
ziomex: sry za zapis, nie wyszło coś
30 lip 14:21
ziomex:
 1 10 45 120 
x10 +

+ 10 x8 +

+ 45 x6 +

+ 120 x4 +

+
 x10 x8 x6 x4 
 210 
210x2 +

+ 252
 x2 
30 lip 14:22
mat: jak sobie to doliczysz z tego wzoru.... ja jestem leniwy i sprawdziłem co by wyszlo (wolphram)
 1 
(x+

)10=
 x 
 1 1 1 
=x10+

+10(x8+

)+45(x6+

)+
 x10 x8 x6 
 1 1 
120(x4+

)+210(x2+

)+252
 x4 x2 
30 lip 14:22
mat: ahahaha, widzze ze to samo zrobiles co ja, spryciula
30 lip 14:23
mat: x2+1/x2 juz wiesz jak policzc analogicznie potem (x2+1/x2)2 −−−>x4+1/x4=.. i znow.. (x4+1/x4)2 −−−>x8+1/x8=... zostaje jeszcze człon x6+1/x6, np z (x3+1/x3)2.... i zostaje jeszcze wymyslic jak x3+1/x3 emotka
30 lip 14:25
ziomex: czyli generalniej prościej się nie da, trzeba rozpisać emotka ok, dzięki
30 lip 14:27
mat:
 1 
x3+

 x3 
30 lip 14:27
Adamm: x+1/x=1 x≠0 x2−x+1=0 x3=−1 od razu mamy
 1 
x10+

=−(x+1/x)=−1
 x10 
30 lip 17:27
Adamm: tak to się właśnie robi, panie mat emotka
30 lip 17:32
ziomex: a skąd to x3−1 nagle się wzięło?
30 lip 18:03
30 lip 18:12
ziomex: no ja znam te wzory, ale jakoś nie widzę skąd to
30 lip 18:17
Adamm: x2−x+1=0 (x+1)(x2−x+1)=0 x3+1=0 x3=−1
30 lip 18:19
ziomex: no ale czemu sobie dodałeś to x+1 na początku?
30 lip 18:33
Adamm: x=y 2x=2y czemu sobie pomnożyłem razy 2 na początku? tak ja to widzę
30 lip 18:37
Adamm: bo mogę i tyle
30 lip 18:38
ziomex: nic z tego nie rozumiem, ale dzięki emotka
30 lip 18:57
mat:
 1 
tylko, że x+

=1 od razu jest równaniem sprzecznym
 x 
30 lip 21:30
mat: więc x3=−1 wynika z domnożenia obu stron przez (x+1)
30 lip 21:32
Adamm: nie jest równaniem sprzecznym czemu tak bardzo próbujesz zanegować istnienie liczb zespolonych?
30 lip 21:43
mat: to jest zapewne zadanie z LO, wiem ze są zesplone, kwaterniony i cała konstrukcja C−D ale koleś chciał uniwersalny sposób rozwiazania, lubisz sie droczyc! emotka
30 lip 21:45
Adamm: gdyby było zadaniem z "LO" to nie byłoby to równanie sprzeczne
30 lip 21:46
mat: moim zdaniem po prostu sobie koleś wymyślil tak, zeby tylko zapytac jak takie cos sie robi emotka nie widze tez sensu i okazji na robienie takich rzeczy na studiach emotka
30 lip 21:48
Adamm: moim zdaniem sobie ktoś tak nie wymyślił no i koniec, rozchodzimy się
30 lip 21:58
mat: Oczywiście, ze przyznaje ze twoje rozwiązanie jest ciekawe, dla tego przypadku! Ja po prostu napisałem dłuższy, wyczerpujący wszystkie przypadki sposób. Tak, rozchodzimy sie W ZGODZIE emotka
30 lip 22:00
Adamm: ja się nie gniewam przecież, nie mam powodu
30 lip 22:08
mat: no wiem, ale jakoś takie groźne te twoje odpowiedzi!
30 lip 22:09
Adamm: czasami takie są może jestem trochę momentami agresywny, ale nie robię tego specjalnie, naprawdę
30 lip 22:20
mat: w porządkuemotka
30 lip 22:28