trygonometria
Karolcia: wyznacz zbiór wartości funkcji sinx+2cosx
nie mam pojecia jak to zamienić na jedną funkcje, mógłby ktoś mi pomóc?
podać metodę, za pomocą której można to rozwiązać
27 kwi 20:26
ZKS:
| a | | b | |
asin(x) + bcos(x) = √a2 + b2[ |
| sin(x) + |
| cos(x)] = |
| √a2 + b2 | | √a2 + b2 | |
√a2 + b2[sin(x)cos(α) + sin(α)cos(x)] =
√a2 + b2sin(x + α)
27 kwi 20:29
27 kwi 20:30
Karolcia: Nadal nie rozumiem
27 kwi 20:52
ZKS:
Czego nie rozumiesz?
27 kwi 20:59
Evelek: ZKS chyba troszkę za wysoki poziom na takie przekształcenia.
sin
2x + cos
2x = 1
Wyznaczmy sobie z tego sinx −−> sinx =
√1−cos2x
Podstawiamy to do naszego równania i otrzymujemy:
√1−cos2x + 2cosx
Mówisz, że jest to funkcja, więc f(x) =
√1−cos2x + 2cosx
Dalej sama.
27 kwi 21:06
Mila:
f(x)=sinx+2cosx
Podstawienie : 2=tgα, α− kat ostry
| sinα | |
y=sinx+tgα*cosx=sinx+ |
| *cosx= |
| cosα | |
| sinx*cosα+sinα*cosx | |
= |
| ⇔ |
| cosα | |
============
| sinα | |
tgα=2⇔ |
| =2⇔sinα=2cosα |
| cosα | |
Z jedynki tryg.
5cos
2α=1
f(x)=
√5*sin(x+α)
Zw
f=<−
√5,
√5>
===========
27 kwi 21:17
Mila:
I to samo wyjdzie z wzorów ZKS
27 kwi 21:22
ZKS:
Evelek gdzie tu jest za wysoki poziom? Twój sposób wymaga większej wiedzy niż mój.
Pokaż jak byś dokończył tym swoim sposobem.
Po za tym, że Twoje funkcje nie są równoważne.
27 kwi 21:25
Evelek: No nie wiem, spojrzałem na twoje przekształcenie to się za głowę złapałem.
A jedynka
trygonometryczna to nie aż taka duża wiedza, nie przesadzajmy.
√1−cos2x + 2cosx = 0
√1−cos2x = −2cosx //
2
4cos
2x + cos
2x − 1 = 0
5cos
2x − 1 = 0
cosx = t
5t
2 − 1 = 0
5t
2 = 1
I tu bym jeszcze pewnie pomnożył t przez 5 i by mi wyszło to co wam.
27 kwi 22:01
ZKS:
Po co rozwiązujesz równanie, Twoje przekształcenia nie są równoważne.
27 kwi 22:06
Mila:
Evelek a po co liczysz miejsca zerowe funkcji?
Masz wyznaczyć zbiór wartości funkcji.
27 kwi 22:08
Evelek: Ale musiałem to jakoś sensownie rozpisać aby wynik się zgadzał.
27 kwi 22:09
Mila:
Na maturze nie będziesz miał do czego dopasować.
27 kwi 22:09
Evelek: Dlaczego twoim zdaniem sin x = √1−cos2x nie jest w tym wypadku równoważne?
27 kwi 22:09
ZKS:
Ponieważ prawa strona jest nieujemna, natomiast lewa może przyjmować wartości ujemne.
27 kwi 22:11
27 kwi 22:12
Evelek: Nie no pozdro że ja się takich ciekawych rzeczy dowiaduje dopiero tutaj z forum a nie ze
szkoły... tak jak z tym
√1−x...nikt nigdy nie powiedział, że jakieś założenia jeszcze muszą
być gdy podniesiemy to do kwadratu...
No nie potrafię wyznaczać zbioru wartości funkcji trygonometrycznych na to wychodzi.... ale z
tego co zauważyłem to na maturze takich zadań nie ma bo pewnie uznają zawsze, że to za proste
rzeczy są.
ZKS jutro idę z tym ciągiem walczyć co mi tłumaczyłeś ostatnio do nauczycielki.
Może
uda się ogarnąć.
27 kwi 22:16
ZKS:
To powodzenia w takim razie.
27 kwi 22:20
Funkcja: | a | |
Dlaczego |
| =cos(α)? |
| √a2+b2 | |
I skąd się ten kąt α wziął?
27 kwi 22:40
ZKS:
Funkcje trygonometryczne w trójkącie prostokątnym
397.
27 kwi 22:44
ZKS:
27 kwi 22:47
Funkcja: asin(x) + bcos(x) − więc tutaj a i b to długości przyprostokątnych w trójkącie prostokątnym?
27 kwi 22:47
Funkcja: ?
27 kwi 23:21
ZKS:
?
27 kwi 23:24
Funkcja: Zapytałem dlaczego a i b traktujemy jako wartości przyprostokątnych w trójkącie
27 kwi 23:28
ZKS:
Mistrzu, przecież Ci dałem jasną odpowiedź o 22:47, czego tam nie rozumiesz?
27 kwi 23:30
Funkcja: No to rozumiem
Ale to dziwne, że możemy sobie taki szacher−macher zrobić z asin(x) + bcos(x) i dorzucić do
tego jeszcze kąt α
27 kwi 23:36
ZKS:
Jest dużo różnych tricków, które trzeba zauważyć, a później stosować.
27 kwi 23:38
Mila:
Gdybyś się pofatygował i przeczytał wpis 21:17, to może byś zrozumiał jeden ze sposobów.
27 kwi 23:38
ZKS:
Dokładnie, te dwa sposoby to praktycznie to samo.
Dobranoc Pani.
27 kwi 23:41
Funkcja: Milu Twój sposób jest bardzo ładny i przejrzysty
Ale nie wpadłbym na to, pierwszy raz widząc takie zadanie.
Muszę to zapamiętać
Bo to sprytne jest z tym dodatkowym kątem
Dziękuję Wam! Dobranoc
27 kwi 23:45
Mila:
28 kwi 20:25
Metis: Milu możesz zerknąć tutaj:
324890
Nie zbyt rozumiem zapis
Jerzego.
28 kwi 20:28
Jerzy:
A − w liczbie występuje co najmniej jedna 4
B − w ...... ..................... 5
| | |
wybieramy dwa miejsca dla 4 i 5 → | |
| |
na pozostałych 2 miejscach umieszczamy każdą z 6 liczb
mnozymy przez 2, bo musimy spermutować ( zamienić miejscami cyfry 4 i 5
28 kwi 21:04
Metis: Przemyślę to
Dzięki
J
28 kwi 22:07
28 kwi 22:09