prawdopodobieństwo
Annia: 1. Wyjeżdżamy na miesięczny urlop. Oblicz prawdopodobieństwo tego, że będziemy mieli:
a) wszystkie dni, pogodne
b) co najmniej dwa dni niepogody, jeśli wiadomo na podstawie wieloletnich obserwacji, że na 30
dni 12 jest z reguły niepogodnych.
Nie rozumiem totalnie prawdopodobieństwa
Bardzo proszę o pomoc i może jakieś wyjaśnienie jak
się uda
A tutaj linkuję jeszcze inne zadania, których nie rozumiem:
https://matematykaszkolna.pl/forum/303996.html
3 lis 21:12
GIGANT: a ) 18/30 (?) w razie 'W' niech ktoś potwierdzi...
3 lis 21:15
Annia: A dlaczego 18/30?
Nie rozumiem
3 lis 21:18
GIGANT: Zapamiętałem jedną rzecz jeżeli chodzi prawdopodobieństwo, mianowicie: " Zdarzenia sprzyjające
na wszystkie zdarzenia " i o co chodzi? Chodzi o to, aby ilość zdarzeń sprzyjających podzielić
na wszystkie możliwe zdarzenia.
Weźmy inny przykład, w autobusie jest 30 miejsc, z czego 28 jest zajętych. Wolne miejsce jest
obok ciebie i gdzieś tam jeszcze, jakie jest prawdopodobieństwo, że stojąca osoba na
przystanku usiądzie obok ciebie?
I zgodnie z tym co mówiłem, wszystkie zdarzenia to wolne miejsca, z 30 miejsc zostały nam 2.
Zdarzeniem sprzyjającym jest ta osoba, więc 1
Prawdopodobieństwo 1/2 czyli 50% no i na logikę, jak ktoś wchodzi i są dwa miejsca wolne, jedno
obok ciebie i drugie np koleżanki obok to jest 'pół na pół' że usiądzie akurat obok Ciebie
3 lis 21:29
GIGANT: Stojąca osoba na przystanku usiądzie obok ciebie − to oczywiście jest mało prawdopodobne gdy
jesteś w autobusie
ale miałem na myśli, że ona do niego wejdzie jbc
3 lis 21:31
Annia: Po pierwsze dzięki wielkie za wyjaśnienie
Co prawda nie skumałam jeszcze nadal do końca, ale wbrew pozorom może gdybyś mi wyjaśnił na
podsawie pierwszego podpunktu jak to zrobić, może to skumam
I spróbuję zrobić następny
sama?
3 lis 21:43
GIGANT: Spróbujemy ... Wyjeżdżam na miesięczny urlop (super
) Z tego co nam podali, średnio 12 dni
spośród 30 jest NIEPOGODNYCH, a to siłą rzeczy oznacza, że pozostałe 18 jest POGODNYCH.
Patrząc na nasz podpunkt a) prawdopodobienstwo, ze bedziemy mieli wszystkie dni pogodne
zdarzenia sprzyjajace | | 18 | |
| = |
| |
wszystkie zdarzenia | | 30 | |
sprzyja nam 18 dni słonecznych, na nasz cały urlop czyli 30 dni
Możemy pomnożyć * 100 i
| 18 | |
zobaczymy jak to w procentach wygląda |
| * 100 = 60% Opłaca się, jedziemy! |
| 30 | |
3 lis 21:48
3 lis 21:49
Annia: Ok, chyba rozumiem!
Gigant − genialnie tłumaczysz!
Ale jednak nie umiem rozwiązać b
3 lis 22:25
Annia: Weszłam na stronkę od Qulki i generalnie nie wiem jednak co jest czym
Bo n= 30, k=
?; p=12/30, a q = 18/30
3 lis 22:27
Qulka: w a) k=0 bo wszystkie pogodne i tak q =18/30
w b) k ≥2 więc lepiej przez przeciwne
3 lis 22:29
GIGANT: Staram się jak mogę
W razie czego zostawie gg 16291669
Dobranoc
3 lis 22:34
Annia: Odp. Qulka:
a) dalej nie wiem czemu k=0, skoro mamy 30 dni i ma być, że wszystkie są pogodne, to czemu nie
k=30? , chociaż tyle
b) czyli P(x≥2) = 1 − P(x<2) =... Taaak? I jeśli tak to co dalej, nie umiem dalej tego rozpisać
Odp. Gigant:
Wiem!
Dziękuję Ci bardzo za pomoc
3 lis 22:58
Qulka: skoro p=12/30 czyli pr−wo niepogody to k jest ilość dni niepogodnych ..czyli 0
b) P(k<2) = P(k=0) + P(k=1) liczysz dwa razy ze wzorku na stronie i dodajesz
a dokładniej
do wyniku z a) dodajesz taki z k=1
no i odejmujesz to od 1
3 lis 23:52
Annia: Nie rozumiem a
a b już chyba łapię
No w każdym razie dzięki za pomoc wszystkim
Dobranoc
4 lis 00:04
Qulka: no wszystkie dni pogodne czyli 0 niepogodnych
p oznacza pr−wo sukcesu a Ty wzięłaś pr−wo wystąpienia niepogody więc k to ilość dni
niepogodnych
4 lis 00:08