Zadanka z arkusza
Benny: | 2 | | 7 | |
Wyznacz liczbę a>1, która spełnia równanie 2a2+ |
| =7a+ |
| . |
| a2 | | a | |
Nie mogę tego rozłożyć. Wolfram podaje, że a=2−
√3 oraz a=2+
√3
18 kwi 16:14
Benny:
18 kwi 17:44
18 kwi 17:52
Eta:
I jak? pasuje?
Odp: będzie taka jak podaje "dobry wujek" ........ Wolfram
18 kwi 17:57
Benny: Dziękuje
18 kwi 18:00
Benny: Pasuje, pasuje
18 kwi 18:00
Eta:
To jeszcze dorzucam .......
18 kwi 18:01
Benny:
Promienie okręgów o
1 i o
2 są równe odpowiednio r
1=29 i r
2=25, a odległość między środkami
tych okręgów jest równa 36. Oblicz długość odcinka łączącego punkty wspólne okręgów o
1 i o
2.
Tutaj z pitagorasa:
a−połowa odcinka niebieskiego
r
22=(36−x)
2+a
2
r
12=x
2+a
2
r
12−x
2=r
22−(36−x)
2
po redukcji
x=15
i znowu pitagoras:
a
2=25
2−15
2
a
2=400
a=20
więc cały odcinek łączący punkty wspólne wynosi 40
Nie za bardzo wiem czy mogłem tak zrobić.
18 kwi 18:11
Eta:
ok
18 kwi 18:29
Eta:
Jeszcze tylko należałby pisać
Pitagoras
18 kwi 18:30
Benny: Przepraszam
18 kwi 18:31
Eta:
18 kwi 18:34
Benny: Rzucamy sześcienną kostką do gry tak długo, aż otrzymamy co najmniej dwie nieparzyste liczby
oczek, albo 10 parzystych liczb oczek. Oblicz prawdopodobieństwo, że w przeprowadzonym
doświadczeniu otrzymaliśmy liczbę oczek równą 5, przy założeniu, że otrzymaliśmy tylko jedną
nieparzystą liczbę oczek.
|Ω|=6
11
No i myślę tu tak:
ostatnia nie może być liczba nieparzysta, więc nieparzystą ustawiamy na 10 sposobów, parzyste
3
10
| 1 | |
na wylosowanie 5 mamy |
| szans. |
| 3 | |
| 10*39 | |
więc prawdopodobieństwo będzie równe |
| ? |
| 611 | |
18 kwi 18:37
Benny:
18 kwi 19:15
Mila:
Wyrzucono tylko jedną nieparzystą liczbę i doświadczenie zakończono, stąd wniosek, że ostatnim
wynikiem była parzysta liczba oczek, tych wyników parzystych było dziesięć i to był jedenasty
rzut.
Wg mnie dobrze obliczone.
18 kwi 19:52
Benny: Na bokach BC ,AC i AB trójkąta ABC wybrano odpowiednio punkty D ,E i F . Wykaż, że jeżeli
okręgi opisane na trójkątach AFE i BDF są styczne, to punkt F leży na okręgu opisanym na
trójkącie CED.
Nie wiem od czego zacząć
18 kwi 20:53
Benny: Oblicz prawdopodobieństwo, że w czterech rzutach symetryczną sześcienną kostką do gry suma
kwadratów liczb wyrzuconych oczek będzie podzielna przez 5.
Do tego tylko pytanie. Czy jest inny sposób niż szukanie i wypisywanie jaka suma będzie
podzielna przez 5?
18 kwi 22:16
Mila:
Analizujesz reszty.
Kwadrat liczby naturalnej podzielony przez 5 daje resztę?
Podzielić na grupy liczby oczek i ustalić co trzeba dodawać.
18 kwi 22:24
18 kwi 22:27
Benny: Reszta 1 albo 4.
Czyli to będzie tak:
{1;4;6} dają resztę 1
{2;3} reszta 4
więc mamy:
(5;5;5;5) − 1 możliwość
| | | | | 4! | |
(1;2;5;5) − | * | *4*3 − jedna z trzech(1;3;6), jedna z dwóch(2;3) no i * |
| , |
| | | 2! | |
bo możemy przestawić
| | | | |
(1;2;3;4) − | * | *4! − dwie z trzech, dwie z dwóch, 4! przestawianie |
| | |
Jest ok?
18 kwi 22:42
Mila:
Tu mogłeś, po ustaleniu co wstawić do sum trochę wypisac. Nie jest tego dużo :
(5555) to wiadomo
(r1,r4,r0,r0)
..
(r1,r1,r4,r4)
(1,4,2,3) 4!
.....
.....
18 kwi 23:18
Benny: Ok następnym razem będę wypisywał. Ogólnie to teraz chodziło mi o to czy dobrze rozumuje
18 kwi 23:24
Eta:
Kąty EFG i GFD to kąty
dopisane między styczną GF i siecznymi EF i DF
zatem |∡BAC|=|∡EFG|=α i |∡ABC|=|∡DFG|=β
to |∡EFD|=α+β
czyli na czworokącie FECD można opisać okrąg( dlaczego? .....
i mamy .......... tezę
18 kwi 23:27
Benny: Ładnie. Dziękuje
18 kwi 23:34
Mila:
Benny, ale taka sytuacja :
w (r1,r1,r4,r4) też może być :
(1,1,2,2)
(1,1,2,3)
......
Nie uwzględniłeś takich sytuacji.
18 kwi 23:43
Benny: Przeanalizuje to jeszcze rano. Teraz uciekam spać. Dobranoc
18 kwi 23:46
Mila:
Dobranoc
18 kwi 23:47
18 kwi 23:49
Benny: Hmm to czy tak będzie prawidłowo:
(r1, r1, r4, r4) − tak jak wcześniej, gdy cyfry są inne 3*2*4!
| 4! | |
gdy r1 są takie same − 6* |
| |
| 2! | |
| 4! | |
gdy r4 są takie same − 6* |
| |
| 2! | |
| 4! | |
gdy r1 i r4 są takie same 6* |
| |
| 2!*2! | |
| 4! | |
(r1, r4, r0, r0) − 3*2* |
| |
| 2! | |
(r0, r0, r0, r0) − 1
Coś za dużo mi chyba wyszło
19 kwi 10:27
Benny:
19 kwi 20:27
Mila:
A ile Ci wyszło, bo ja mam obliczone.
19 kwi 20:49
Benny: 613
19 kwi 20:53
Mila:
{5} , Z
1= {1,4,6} , Z
2={2,3}
1)(r0,r0,r0,r0)
(5555) −
jeden wynik
2) (r1,r4,5,5)
3) (r1,r1,r4,r4)
różne liczby losujemy ze zbioru Z
1,Z
2
4) (r1,r1,r4,r4) w każdym wyniku są dwie jednakowe z Z1 i 2 jednakowe z Z2
(1122)(1133),(4422),(4433),(6622),(6633)
5) jedna para r1 równych liczb:
(1123),(4423),(6623)
6) jedna para r2 równych liczb:
=====================
3*72+2*36+1=289
Pewnie można to krócej zapisać, ale nie chciałam niczego pominąć.
Sprawdzaj teraz .
Nie masz odpowiedzi?
19 kwi 21:29
Benny: Nie mam odpowiedzi i już widzę błąd u siebie. W zeszycie zapisywałem możliwości i parę liczb
przestawiałem, a później znowu mnożyłem, żeby je przestawić dlatego taki duży wynik. Błąd też
jest w wyborze liczb.
Dziękuje
19 kwi 22:19
Mila:
19 kwi 22:28
Benny:
Punkt S jest punktem przecięcia się przekątnych równoległoboku ABCD , a punkt P jest takim
punktem boku BC tego równoległoboku, że |BP| : |PC|= 3. Oblicz współrzędne spodka wysokości
opuszczonej z wierzchołka A tego równoległoboku na prostą CD , jeżeli − AB(chodzi o wektor,
| 7 | | 7 | |
ale nie wiem jak strzałkę dać) = [4,4] , DS(wektor) = [3 ,− 3] i P=( |
| ; |
| ). Z góry |
| 2 | | 2 | |
zaznaczam, że zadanie pochodzi z zadania.info.
No to tak, aby policzyć współrzędne spodka(H) muszę mieć prostą AH i DC. Pierwszy pomysł to
taki aby dostać wektor AD z odejmowania: AB−2DS. Nie mam pojęcia do czego jest ten punkt P.
Szukam natchnienia
20 kwi 19:35
Benny:
20 kwi 21:04
Mila:
Dobrze.
AB
→+BD
→=AD
→⇔
[4,4]+(−2)*[3,−3]=[4,4]+[−6,6]=[−2,10]=AD
→
BC
→=[−2,10]
P=(3.5,3.5)→T
[−0.5,2.5]→C=(3,6)
C=(3,6)→T
[−4,−4]→D= (...) pomoże?
Posprawdzaj rachunki.
20 kwi 21:23
Benny: Dziękuje, rachunki dobrze. Ładnie wyszło
20 kwi 22:20
Benny: Rzucamy cztery razy symetryczną sześcienną kostką do gry. Oblicz prawdopodobieństwo zdarzenia
polegającego na tym, że suma kwadratów liczb oczek otrzymanych we wszystkich czterech rzutach
będzie mniejsza niż 20.
5 i 6 odrzucam z miejsca
Wyszły mi takie możliwości:
(4,1,1,1) − 4 możliwości rozstawienia
(3,1,1,1) − 4
(2,2,2,2) − 1
(2,2,2,1) − 4
(2,1,1,1) − 4
(1,1,1,1) − 1
|A|=48
Raczej nic nie pominąłem. Jest może inny sposób?
20 kwi 22:33
Mila:
Nie wpadłam dzisiaj na inny sposób.
20 kwi 22:40
Mila:
18:37
Dlaczego w mianowniku 611. Nie popatrzyłam uważnie na całość tylko na część.
To jest warunkowe.
22 kwi 21:00
Benny: Kurczę to chyba teraz nie wiem jak to opisać.
22 kwi 21:13
Mila:
Zacząłeś dobrze.
22 kwi 21:36
Benny: No co jest ze mną...
Zdarzenie B − otrzymanie tylko jednej liczby nieparzystej
Jak to opisać... już nie mam głowy.
22 kwi 22:37
Mila:
Jednej nieparzystej i 10 parzystych, bo masz jedenaście rzutów.
{1,3,5} nieparzysta stąd.
{2,4,6} parzysta stąd.
22 kwi 22:41
Benny: Co ja napisałem...
Czy ma być 311?
22 kwi 22:47
Mila:
Na ostatniej pozycji jest parzysta, to ustaliliśmy wcześniej.
wybór jedego miejsca dla nieparzystej liczby oczek, która jest wybrana na 3 sposoby, każda z 10
parzystych na 3 sposoby. ( Może inaczej myślisz?)
|B|=10*3*3
10
|A∩B|=10*1*3
10
22 kwi 22:57
Benny: Chyba mózg nie chce ze mną współpracować. Takiej prostej rzeczy nie mogłem napisać...
22 kwi 23:00
Mila:
Za długo siedzisz przy komputerze, idź na randkę, a potem do zadań.
22 kwi 23:03
Benny: Staram się pomóc innym.
22 kwi 23:04
Benny: Narysuj w układzie współrzędnych figurę będącą zbiorem punktów, których współrzędne (x;y)
spełniają nierówność:
x2+y2−6|y|≤9.
Jakieś za proste rozwiązanie mi się wydaje.
1) y≥0
x2+(y−3)2≤18
2)y<0
x2+(y+3)2≤18
28 kwi 14:23
Benny:
28 kwi 16:58
Benny:
28 kwi 21:56
Mila:
28 kwi 22:26
Benny: więc wystarczy tylko tak rozpisać i narysować?
28 kwi 22:37
Mila:
Tak, niebieski obszar dla pierwszej nierówności, pomarańczowy dla drugiej.
Oblicz granicę:
| 1 | | 1 | |
limx→1 ( |
| − |
| ) |
| 3*(x−1) | | x3−1 | |
28 kwi 22:43
Benny: | 1 | | 1 | | x2+x+1 | | 3 | |
limx→1( |
| − |
| )=limx→1( |
| − |
| )= |
| 3*(x−1) | | x3−1 | | 3*(x3−1) | | 3*(x3−1) | |
| (x+2)(x−1) | | x+2 | |
=limx→1( |
| )=limx→1( |
| )= |
| 3*(x−1)(x2+x+1) | | 3x2+3x+3 | |
28 kwi 22:49
kaa: Ja tak moze poza tematem :v
Mam tylko nadzieje ze nie bedzie kombinatoryki albo prawdopodobienstwa za 6−7 pkt.. Cos innego
ale nie to
Bo patrze na wasze rozwiazania i sie gubie w tym..
A dobre zadanko Benny to masz takie:
W kulę wpisano stożek. Wykaż, że objętość stożka V
s i objętość kuli V
k spełniają warunek
V
s≤ 8/27 V
k
28 kwi 22:52
Mila:
2) W pudełku jest 7 kul białych i 3 czarne.Doświadczenie polega na wylosowaniu 3 kul.
Jakie jest prawdopodobieństwo wyk=losowania co najwyżej dwóch kul białych?
28 kwi 22:53
Mila:
1) Granica ładnie obliczona.
28 kwi 22:55
Benny:
wylosowanie 1 białej z 7 i 2 czarnych z 3 lub wylosowanie 2 białych z 7 i 1 białej z 3
|A|=45
|Ω|=120
28 kwi 23:01
Mila:
Nie.Pomijając błędy rachunkowe.
Przeczytaj uważnie zadanie.
28 kwi 23:09
kaa: 17/24 ?
28 kwi 23:10
Benny: Fakt...
A'−wylosowanie trzech kul białych
|A'|=35
28 kwi 23:20
Paweł:
Tu mam zadanie z arkusza, którego jako jedynego nie mogę obczaić:
Punkt D dzieli bok trójkąta AB na dwa odcinki:a 4 i 8. Oblicz |CB| wiedząc, że <ACD jest dwa
razy mniejszy od <DCB oraz |AC| = 6.
28 kwi 23:21
Paweł: Wychodziły mi bardzo dziwne rzeczy. Wielomiany stopnia 4 z cosinusów.
28 kwi 23:24
Mila:
CD to wysokość?
28 kwi 23:26
Mila:
Benny Twój pierwszy sposób też dobry, ale nie uwzględniłeś sytuacji, że wylosowano tylko 3
czarne.
(czyli 0 białych). Masz napisane co najwyżej 2 białe, zatem 0 lub 1 lub 2.
28 kwi 23:28
kaa: CD to wg mnie to tylko odcinek. Nie jest ani wysokoscia ani środkową
28 kwi 23:28
kaa: a tw. cosinusów?
28 kwi 23:34
Paweł: nie da sie z tw.cosinusów zawsze o jedna niewiadoma wiecej nic równań
28 kwi 23:45
( ͡° ʖ̯ ͡°): Nie róbcie takich skumulowanych tematów bo to niczemu nie służy...
28 kwi 23:46
Paweł: Jedyne do czego doszedłem to cosα = 6/x
28 kwi 23:47
Paweł: yhym tutaj przynajmniej sie ktoś zainteresował tym zadaniem. Jak wcześniej je wstawiłem luzem
to nikt sie nie zainteresowal. I wgl to zadanie jest z operonu 2012 matematyka rozszerzona, a
tutaj robimy zadanka z arkusza.
28 kwi 23:49
Benny: Odpowiedź jakąś masz do tego?
28 kwi 23:57
Paweł: 18√55, (18√5)/5
29 kwi 00:04
Mila:
Jak się pomyśli to się zrobi.
Dobranoc
29 kwi 00:10
Paweł: Branoc. W autobusie też na nic nie wpadłem
29 kwi 00:14
Benny: Jutro nad tym pomyślę. Dobranoc
29 kwi 00:15
Paweł: Jakby się jeszcze dało udowodnić, że tego się nie da zrobić, to by było fajnie.
29 kwi 00:17
Maniek: ok juz pisze rozwiazanie
29 kwi 08:24
Maniek: R=6
| a | | b | |
no to z tw. sinusow |
| = |
| =R2 |
| sinα | | sinβ | |
a+b=R
2
b=2
a=4
czyli sinα=0,667
α≈42st
⇒2α=84st
2) 2 raz tw sinusow
29 kwi 08:35
Maniek: Jesli kogos jeszcze to interesuje ...
29 kwi 08:36
Benny: Jakoś nie mogę tego pojąć. Mógłbyś to na rysunku zaznaczyć? I czemu ciągle jest R2?
29 kwi 10:03
Maniek: Benny blad przy pisaniu tam zamiast R
2 powinno byc 2R=6 bo 6 to srednica
sorki
R=3
29 kwi 10:28
Maniek: | 18√5 | |
a ten rysunek to tak naprawde dwa okregi jeden o promieniu 3 drugi o promieniu |
| |
| 10 | |
przecinajace sie ?
29 kwi 10:29
Maniek:
29 kwi 10:29
Benny:
Dziwi mnie pewne zadanko za 5 pkt na rozszerzeniu.
Dany jest prostokąt ABCD, w którym |AB|
AD|=
√2. Punkt S jest środkiem boku AB. Oblicz miarę
między prostymi AC i DS.
Kąty wyszły mi równe z obliczenia sinusów(sinusy były takie same), więc miara kąta między
prostymi wynosi 90
o.
sin
2α+sin
2β=1
Nie za proste to rozwiązanie?
29 kwi 11:00
huhuhu: AC = √4a2+8a2 = 2a√3
DS = √4a2+2a2 = a√3*√2
PASCD
P = 1/2*2a*3a√2 = 3a2√2 i P = 1/2*2a√3*a√3*√2*sinα = 3a2√2*sinα
czyli sinα musi być równy 1 i wynika z tego,że α=90
29 kwi 11:13
Benny: Skąd w ogóle takie wartości? Co to za wzór na pole?
29 kwi 11:18
huhuhu:
29 kwi 11:31
Benny: Aaaa, ok nie zauważyłem, że chodzi o pole innego czworokąta
29 kwi 11:36
Benny: Milu, gdybyś miała jakieś dodatkowe zadanka to chętnie przygarnę
29 kwi 21:07
Mila:
Rozwiązałeś Lubelską próbę przed maturą?
29 kwi 21:13
Benny: Pisałem chyba w szkole.
29 kwi 21:26
Mila:
1) Dla jakich m∊R równanie :
3cos2x−4sinx+m−3=0 ma rozwiązanie.
2)
Wyznacz wszystkie całkowite wartości parametru ma, tak, aby pierwiastkiem równania :
x3+mx2−75=0
(Z ładnym komentarzem)
29 kwi 21:55
Benny: To drugie wygląda na takie urwane
29 kwi 22:06
Mila:
Jest dobre.
29 kwi 22:08
Benny:
1.
3cos
2x−4sinx+m−3=0
3−3sin
2x−4sinx+m−3=0
−3sin
2x−4sinx+m=0
sinx=t
t∊<−1;1>
−3t
2−4t+m=0
Δ≥0
Δ=16+12m
ramiona do dołu, więc f(−1)≤0 lub f(1)≤0
f(−1)=1+m
f(1)=−7+m
m∊(−
∞;−1≥ ∨ m∊(−
∞;7>
29 kwi 22:28
Benny: Milu, proszę przeczytaj jeszcze raz to drugie. Tam nie ma co liczyć. Na upartego wystarczy
zapisać dzielniki wyrazu wolnego i policzyć dla każdego wartość.
29 kwi 22:37
Mila:
Właśnie o to chodzi.
Napisz rozwiązanie, na maturze też napiszesz, że nie ma co liczyć?
29 kwi 22:46
Benny: Myślałem, że będzie tego więcej. Pierwiastki szukałem wśród liczb ze zbioru {+−1, +−3, +−5,
+−15, +−25, +−75}
Dla x∊{+−15, +−25, +−3, +−75} wychodziły m wymierne co jest sprzeczne z założeniem.
Dla
x=1, m=74
x=−1, m=76
x=5, m=−2
x=−5, m=8
m∊{−2, 8, 74, 76}
29 kwi 23:05
Mila:
Masz rację treść nie dokończona i bez sensu. Nie zadałeś pytania jakie pierwiastki.
Chyba jestem przepracowana dzisiaj.
Wyznacz wszystkie całkowite wartości parametru m, tak, aby pierwiastkiem równania :
x3+mx2−75=0 była liczba pierwsza.
Teraz tylko zmodyfikujesz swoje rozważania Odpisz.
29 kwi 23:16
Mila:
Znajdź wielomian o współczynnikach całkowitych którego pierwiastkiem jest liczba
√3+√2−1.
29 kwi 23:30
Benny: No to z tamtego zostaje nam tylko jedna liczba pierwsza x=5, więc m=−2
29 kwi 23:39
Mila:
Tak.
29 kwi 23:53
Benny: Dana liczbę x=√3+√2−1 podnosimy do kwadratu, aż otrzymamy współczynniki całkowite. Wyszło
mi
x4+4x3−4x2−16x−8=0
29 kwi 23:54
Benny: Dobranoc
30 kwi 00:04
Paweł: Maniek czy mógłbyś wytłumaczyć mi to co napisałeś na temat mojego zadania, bo nic z tego nie
rozumiem. Nagle pojawia się R=6 , nie wiadomo skąd, potem a/sinα, nie ma wielkości a ani b,
sinβ też nie ma nigdzie zaznaczonego. Chciałbym zrozumieć rozwiązanie tego zadania.
30 kwi 00:22
Paweł: Aaaa już chyba wiem o co Ci chodziło. Ale i tak musisz mi wytłumaczyć bo nie moge wywnioskować,
dlaczego potraktowałeś ΔADC oraz ΔDCB jako trókąty prostokątne?
30 kwi 00:34
Benny: Hej Milu, jak znajdziesz czas mogłabyś podesłać jakieś zadanka z stereometrii i
przekrojami? Zauważyłem, że nie za bardzo wiem jak zaznaczać przekroje na rysunku, a bez tego
nic nie policzę.
30 kwi 16:14
Mila:
Napiszę więcej, ale dopiero po 20.
1) Sześcian o krawędzi 1 przecięto płaszczyzną przechodzącą przez przekątna podstawy i
nachylona do płaszczyzny podstawy pod kątem α. oblicz pole otrzymanego przekroju. Rozważ
różne przypadki.
2) Sześcian o krawędzi 3 przecięto płaszczyzną przechodzącą przez przekątna podstawy i
nachylona do płaszczyzny podstawy pod kątem α=30o. Oblicz pole i obwód otrzymanego
przekroju.
30 kwi 16:26
Benny:
Nie sądziłem, że to pierwsze będzie takie rozbudowane.
Obliczyłem, że gdyby wierzchołek trójkąta był w punkcie G to tgα=
√2, więc mniej więcej
określiłem:
−trapez dla α∊(55
o;125
o) (dla 90
o będzie to prostokąt)
−trójkąt dla α∊(0;55
o) ∪ (125
o;180
o)
Pole trapezu:
a=1
ΔIJG~ΔDBC
|LM|=ctgα
|LM|+|KG|=|LC|
k=1−
√2ctgα
|IJ|=
√2*(1−
√2ctgα)
|IJ|=
√2−2ctgα
| √2−2ctgα+√2 | | √2−ctgα | |
P= |
| = |
| |
| 2sinα | | sinα | |
Pole trójkąta:
| 1 | | √2 | | 1 | |
P= |
| *√2* |
| = |
| |
| 2 | | 2cosα | | 2cosα | |
30 kwi 21:04
Mila:
Możliwe są przypadki :
a) przekrój jest trójkątem równoramiennym, gdy α∊(0o,α0) gdzie tgα0=√2,
b) przekrój jest trapezem równoramiennym, gdy α∊(α0,90o),
c)przekrój jest prostokątem ,gdy α=90o,
Wyniki prawidłowe.
30 kwi 21:16
Benny: Zadanko 2
Korzystając z poprzedniego rysunku, przekrojem jest trójkąt równoramienny.
P=3√2
Obw.=√42+3√2
30 kwi 21:19
Benny: Tak, zapomniałem dopisać, że chodzi o figury równoramienne.
30 kwi 21:19
Benny: Błędny jest mój zapis, jeżeli dodałem do 180o?
30 kwi 21:20
Mila:
1) Nie spotkałam się z taką interpretacją.
2) Dobry wynik w zadaniu (2), mam nadzieję, że sprawdziłeś w którym jestes przypadku.
30 kwi 21:35
Benny: | √6 | |
tak, tgα= |
| , więc mniej niż tgα= √2 |
| 2 | |
30 kwi 21:37
Benny:
Koło o promieniu r zostało podzielone na n przystających wycinków. Uzasadnij, że nie istnieje
stożek, którego powierzchnią boczną jest jeden z takich wycinków, a pole powierzchni
całkowitej jest równe polu części koła pozostałej do usunięcia tego wycinka.
Pole wycinka = Pole boczne stożka
| R2*π | |
Pb= |
| i czemu niby nie może istnieć taki stożek? |
| n | |
Pole koła bez wycinka
30 kwi 22:26
Mila:
| 360 | |
Pc=πr2+πr*R= |
| *πR2+πr2 |
| n | |
| 360 | | 360 | |
Pz= |
| *(n−1)*πR2=(360− |
| )*πR2 |
| n | | n | |
360 | | 360 | |
| *πR2+πr2=(360− |
| )*πR2 |
n | | n | |
360 | | 360 | |
| *R2+r2=(360− |
| )*R2 |
n | | n | |
r
2=360*R
2
360
2=360*n
2
360=n
2
n∉N
30 kwi 22:54
Benny: Wszystko przez te stopnie. Dziękuje
30 kwi 23:06
Mila:
30 kwi 23:22