matematykaszkolna.pl
zadanie Blue:
 1 
zad.1 Dana jest funkcja f(x) = x2−3 dla x≤2, f(x) =

x dla x>2. Zbadaj czy f jest ciągła
 2 
w punkcie x0=2 oraz czy posiada w tym punkcie pochodną. A więc ciągłość sprawdzam przez liczenie granic jednostronnych tak? Wyszło, że jest ciągła...
 1 
lim

x= 1
 2 
x−>2+ lim x2−3= 1 x−>2 A jak się sprawdza czy jest pochodna?
 x2+1 
zad.2 Znajdź zbiór wartości funkcji f(x) =

.
 x2+x+1 
 2 
Czyli liczę pochodną i wyszły ekstrema: minimum −

i maximum− 2.
 3 
I teraz skąd mam wiedzieć, że nie ma nigdzie większej wartości Liczę granice w nieskończonościach, tak?
3 sty 13:21
Blue: Czyli w tym 2 zadaniu granica w nieskończonościach wynosi 1 tak
3 sty 15:55
Gray: Tak.
3 sty 15:58
Blue:
 f(x)−f(x+h) 
a z tą pochodną, to muszę obliczyć granice od tego wzoru

?
 h 
3 sty 16:04
Blue: O dzięki Gray, że wreszcie odpowiedziałeś^^
3 sty 16:04
Blue: lim= 4−h x−>2
 −1 
lim =

 2 
x−>2+ Dobrze to jest?
3 sty 16:11
Eta: Można też tak:
 x2+1 
y=

, x∊R
 x2+x+1 
x2y+xy+y=x2+1 ⇒ (y−1)x2+yx+y−1=0
 2 
Δ≥0 ⇒ y2−4(y−1)2≥0 ⇒ (y−2y−2)(y+2y+2)≥0 ⇒ ...... y∊<−2, −

>
 3 
 2 
ZW= <−2, −

>
 3 
3 sty 16:11
Blue: Eta, ale tak jak zrobiłam też może być?emotka Dobrze są te granice od ilorazu różnicowego policzone?emotka
3 sty 16:23
Blue: aa bo Ty o innym zadanku mówiszemotka
3 sty 16:23
Blue: a no i Eta − tam nie ma minusów, to są myślniki emotka
3 sty 16:25
Eta: Achh .... źle wpisałam rozkład na czynniki ( sorryemotka
 2 
Ma być: y2−4(y−1)2≥0 ⇒(y2y−2)(y−2y+2)≥0 ⇒ (−y+2)(3y−2)≥0 ⇒y∊<

, 2>
 3 
 2 
ZW= <

,2>
 3 
3 sty 16:34
Blue: A to 1 jest dobrze?emotka
3 sty 16:39
Mila: 1) f(2)=1 i limx→2f(x)=1⇔f(x) jest ciągła w x=2. [np. funkcja g(x)=|x| jest ciągła dla x∊R a nie posiada pochodnej w x=0.] Musisz zbadać z definicji, czy f(x) posiada pochodną w x=2. W punktach zmiany wzoru f(x) badamy istnienie pochodnej z definicji.
3 sty 16:49
Blue: Mila czyli chodzi o to, co napisałam o 16:11 i 16:04?
3 sty 16:54
Mila: Masz obliczyć granicę ilorazu różnicowego:
 f(x0+h)−f(x0) 
limh→0

 h 
 f(x0+h)−f(x0) 
limh→0+

 h 
3 sty 17:06
Blue: aha, czyli wzór pomyliłam xd
3 sty 17:16
3 sty 17:18
Blue:
 f(x)−f(x0) 
a ja w swojej książce mam jeszcze inny zapis :

 x−x0 
3 sty 17:20
Blue: Mila dlaczego u Ciebie h−>0, to nie ma być tak x−>2
3 sty 17:22
Mila: Tu masz teorię podaną w prosty sposób i przykłady. https://matematykaszkolna.pl/strona/357.html
3 sty 17:23
Blue: Mila obliczyłam według tego, co napisałaś i wyszło : lim = 4 h−>0
 1 
lim =

 2 
h−>0+ Teraz dobrze? Nie ma pochodnej, bo te granice nie są takie same
3 sty 17:27
Mila: rysunek Nie ma pochodnej w x=2. Na wykresie w punkcie złączenia wykresów jest "szpic", więc nie ma pochodnej.
3 sty 17:32
Blue: okemotka Ale takie uzasadnienie chyba nie wystarczy? Trzeba te granice obliczyćemotka
3 sty 17:36
Mila: Trzeba liczyć, lecz rysunek pomaga przewidzieć wynik. Nie zawsze wykres jest prosty, tu było łatwo narysować.
3 sty 17:46