matematykaszkolna.pl
pochodne - lvl studia :D Hajtowy: Witam emotka Ktoś chętny do pomocy z pochodnymi dla biednego studenta? emotka
12 gru 13:49
bezendu: Dawaj
12 gru 13:52
Hajtowy: Korzystając z definicji wyznacz pochodną funkcji we wskazanym punkcie. 357 − definicja pochodnej i jej wzór. Zadanie 2 a) f(x) = x+3 , x0=−2 Wzór na ćwiczeniach był następujący:
 f(x+h)−f(x) 
f'(x) = limh→0

 h 
Tylko nie wiem co mam wstawić w miejsce f(x+h)emotka
12 gru 13:53
bezendu: Podstaw za x=−2+h a potem f(−2)=1 Więc f(−2+h+3)−1
12 gru 13:57
Hajtowy:
 −2+h+h − x−3 2h−x−5 
= limh→0

= limh→0

tak?
 h h 
12 gru 14:00
bezendu: Nie. Ja będę potem
12 gru 14:02
Hajtowy: Spoko, poczekam na pomoc i przedstawię przykład, który robiliśmy na ćwiczeniach... http://www.ufast.eu/pics/434068zad_cwiczenia.jpg
12 gru 14:03
Martiminiano:
 f(xo+h)−f(xo) f(−2+h)−f(−2) (1+h)−(−1) 
limh→0

=limh→0

=limh→0

=
 h h h 
 h 
limh→0

=limh→01=1
 h 
12 gru 14:26
Martiminiano: f(x)=x+3 f(−2)=−2+3=1 f(xo+h)=−2+h+3=1+h gdyby było np. f(x)=x2 , to f(x0+h)=(xo+h)2.
12 gru 14:30
Hajtowy: Ja bym to zrobił tak:
 −2+h+2 h 
limh→0

= limh→0

= limh→0 1
 h h 
Może tak być? Bo nie wiem czemu nagle z f(−2+h)−f(−2) zrobiło Ci się (1+h)−(−1)
12 gru 14:44
Hajtowy: A skoro jak liczę f ' (x) i nie zostało mi żadne 'x' tylko po prostu 1 to to jest wynik?
12 gru 14:47
Hajtowy: A przykład: c) f(x) = x3+2x2−x , x0 = 0
 f(0+h)−f(0) h 
f ' (x) = limh→0

= limh→0

= limh→0 1 ?
 h h 
12 gru 14:50
Hajtowy: Kurde nie ogarniam tegoemotka
12 gru 14:52
Mila: f(x)=x3+2x2−x
 f(x0+h)−f(x0) 
c) f'(x)=limh→0

=
 h 
[ teraz rozpiszę f(x0+h) dla x0=0, mamy tak : (0+h)3+2*(0+h)2−(0+h)=h3+2h2−h drugi składnik f(x0)=f(0)=03+202−0=0] Wracam do granicy
 h3+2h2−h−0 h*(h2+2h−1) 
cd.=limh→0

=limh→0

=−1
 h h 
12 gru 15:35
Hajtowy: Dziękuję Ci Mila emotka emotka
 2 
d) f(x) =

, x0 = −1
 x−5 
f(x0+h) dla x0=−1 2(−1+h)−(−1) = −2 + 2h + 1 = 2h −1
 2 1 
f(x0) =

=

 −6 3 
 2h−1 − 1/3 2h − 4/3 h(2 − [(4/3)/h] 
limh→0

= limh→0

= limh→0

= 2
 h h h 
tak?
12 gru 16:13
bezendu: Hajtowy masz jeszcze tę pochodne czy to koniec ?
12 gru 16:23
Mila: Cofam Cię do GM.
 2 2 
f(−1+h)=

=

 (−1+h)−5 h−6 
 2 −1 
f(−1)=

=

 −1−5 3 
 
2 −1 


h−6 3 
 
2 1 

+

h−6 3 
 
limh→0

= limh→0

=
 h h 
 
6 h−6 

+

3*(h−6) 3(h−6) 
 
=limh→0

=
 h 
 h 1 1 
=limh→0

=limh→0

=−

 h*3*(h−6) 3*(h−6) 18 
12 gru 16:30
Hajtowy: w ciul mam tego... do kolosa mam zrobić chyba z 40 przykładów a ja wgl tego nie ogarniamemotka
12 gru 16:35
daras: GM=gamonie? emotka
12 gru 16:37
bezendu: Hajotwy poczekaj na całki emotka One zmiękczają każdego
12 gru 16:38
daras: nasz profesor od PO, który przeszedł szlag pojowy od Lenono do Berlina, dzielił klasy na: a=anioły b=bałwany c=cymbały d=debile e=epigony ja chodziłem do A więcej klas nie było
12 gru 16:38
Hajtowy: Ja już przy pochodnych leże...
12 gru 16:38
Hajtowy: Mila nie wiem jak Ty to robisz... ale podziwiam Twoją wiedzę z matmy Jak na studenta to jestem bardzo (...) z matematyki emotka
12 gru 16:45
Mila: Hajtowy, analizuj , nie wpadaj w panikę. Pisz problemy. Moja wiedza jest bardzo skromna i też się mylę czasem.
12 gru 16:53
Hajtowy: Lecimy dalej... ciężkie to, ale może przez zrobienie tych przykładów w końcu to zrozumiem emotka d) f(x) = 2x+3 , x0 = 3 f(x0+h) = 3+h f(3+h) = 2*(3+h)+3 = 2h+9 f(3) = 9 = 3
 2h+9+3 
limh→0

 h 
Tak to leci?
12 gru 16:54
Mila: W drugiej masz niewłaściwy zapis f(x0+h)=f(3+h), dalej w liczniku różnica ma być , teraz mnóż przez sprzężenie i wyjdzie.
12 gru 17:00
Hajtowy:
 2h+9+3 2h+9−3 2h h 1 
=

*

=

=

=−

 h 2h+9−3 h * 2h+9−3 h*2+9/h−3 3 
zgdza się?
12 gru 17:05
Mila: Nie. Uważaj na znaki i nawiasy! Przeciez w mianowniku dostałeś 0, to jest źle.
 2h+93 2h+93 2h+9+3 
limh→0

=limh→0

*

=
 h h 2h+9+3 
 2h+9−9 2 2 1 
=limh→0

=lim h→0

=

=

 h*(2h+9+3) 2h+9+3 3+3 3 
12 gru 17:20
Mila: Daras, nie przeszkadzaj Waćpan, piwo wylewasz!
12 gru 17:21
Hajtowy: Ale czemu Ty w liczniku najpierw masz 2h+9−3 ? Skoro mi tam wyszło +3
12 gru 17:21
Mila: A jaki jest wzór?
 f(x0+h)−f(x0) 
limh→0

 h 
12 gru 17:24
Hajtowy: ehh... to co nowe zawsze na początku wydaje się być powalone emotka Już przepisuję w kajet i zaraz zobaczymy jak następne leci emotka
12 gru 17:25
Hajtowy:
 π 
f) f(x)=cos2x , x0=

 6 
A to ciekawy przykład... f(x0+h) = f(π/6 + h) f(π/6 + h) = cos2*(π/6)
  cos2*(π/6)+h − (π/6) 
limh→0 =

 h 
OMG co to jest...
12 gru 17:34
Mila: To ja się pytam co to jest?
 π π π 
f(

+h)=cos[2*(

+h)]=cos(

+2h)
 6 6 3 
 π π π 
f(

)=cos(2*

)=cos

nie licz tego
 6 6 3 
zapisz wzór ( iloraz różnicowy) zastosuj w liczniku wzór na (cosα−cosβ)
12 gru 17:52
Hajtowy: Nie znam wzoru na (cosα−cosβ) Tylko to mam w zeszycie z ćwiczeń: Tw. o pochodnej iloczynu, ilorazu [f(x)*g(x)] ' = f'(x) * g(x) + f(x) * g'(f)
 f(x) f'(x) * g(x) − f(x) * g'(x) 
[

]' =

 g(x) [g(x)]2 
Pochodna funkcji złożonej (bez żadnych wzorów)
12 gru 18:01
Mila: Tu masz wzory, z lewej strony, masz wiedzieć, że takie są, na studiach tego nie uczą , bo materiał z LO. Będą Ci często potrzebne .
 α+β α−β 
cosα−cosβ=−2 sin

*sin

 2 2 
 cos(π3+2h)−cosπ3 
lim h→0

=
 h 
 
 π3+2h+π3 
−2sin

*sinh
 2 
 
= limh→0

=
 h 
 π sinh 3 
=limh→0 [−2sin(

+h)*

==−2

*1=−3
 3 h 2 
12 gru 18:15
12 gru 18:16
Martiminiano: Wracając do Twojego wcześniejszego pytania − po szkole miałem tylko chwilkę żeby tu zajrzeć. "Może tak być? Bo nie wiem czemu nagle z f(−2+h)−f(−2) zrobiło Ci się (1+h)−(−1) " Jak widzisz w pierwszym przypadku przed nawiasami wystąpiło "f", wyjaśniałem to post niżej. Wzór Twojej funkcji: f(x)=x+3 Wartość dla argumentu −2: f(−2)=−2+3=1 wartość dla argumentu xo+h: f(xo+h)=−2+h+3=1+h Celowo zostawiłem tam te nawiasy żeby było wiadomo co z czego się wzięło. emotka
12 gru 19:06
Hajtowy: W następnym tyg się tym zajmę bo narazie sparza mi to zbyt wiele kłopotu emotka Pooglądam co tam Krystian Karczyński mówi na ten temat w eTrapezie i może skumam co nieco
13 gru 14:34