pochodne Lukas: Pochodna

	2−3√t
y=
	4+√5t

	2−3t1/2
y=
	4+(5t)1/2

daras: po czym

	dy
jeśli		to wstydź się <burak>
	dt

daras: drugi i trzeci wzór od dołu: https://matematykaszkolna.pl/strona/359.html

Eta: Potwierdzam! .... taki banał? ......... to już czyste lenistwo

Lukas: Banał dla nauczycielki matematyki Nie wiem jak po prostu rozpisać

ola: Pani c[Eto. Zajrzy Pani tutaj? 270139

Dziadek Mróz:

	2 − 3√t
y =
	4 + √5t

	u
y =		u = 2 − 3√t v = 4 + √5t
	v

	u		u'v − uv'
y' = [		]' =		= *)
	v		v2

	3
u' = [2 − 3√t] = −
	2√t

v' = [4 + √5t]' = √5

	3   − *(4 + √5t) − (2 − 3√t)√5   2√t
*) =		=
	(4 + √5t)2

	6 − 3√5t   2√5t − 3√5t   − −   √t   √t
=		=
	(4 + √5t)2

	6 − 2√5t   √t		6 − 2√5t
=		=
	(4 + √5t)2		√t(4 + √5t)2

Dziadek Mróz: Fuuuu gafa już podczas składania na początku.

	6 − 3√5		6		3√5t
−		→ −		−
	√t		√t		2√t

I dalej można już liczyć i poprawiać

Lukas:

	ex
y=
	cosx

	ex(1+sinx)
y'=		?
	cosx

Lukas:

	x2+1
y=
	ex

	−x2+2x−1
y'=		?
	ex

Lukas: sprawdzi ktoś ?

Lukas: ?

Lukas: Eta ?

razor: możesz sam sprawdzić http://www.wolframalpha.com/input/?i=%28%28x^2%2B1%29%2Fe^x%29%27

Lukas: ten wolfram chyba źle pokazuję

Eta: ok Możesz jeszcze przekształcić( ale nie musisz) tak:

	1
		= e−x i −x2+2x−1= −(x2−2x+1)= −(x−1)2
	ex

y^'= −e^−x(x−1)²

Lukas: Dziękuję Eta jesteś jeszcze na forum #nocnazmiana# ?

daras: https://matematykaszkolna.pl/forum/270139.html

Lukas: wat ?

daras: 23:47 przecież widac ż eźle w mianowniku powinno być cos²x a pochodna (cosx)' = − sinx opanujże podstawowe wzory nikt tego za ciebie nie zrobi bo i po co mu to?

daras: a w watach to sie moce liczy chyba, ze chodzi ci o Wojskową Akedemię Techniczna? a może jestes na niej?

Lukas: Jestem na UWr

Lukas:

	ex
y=
	cosx

	(ex)'cosx−ex(cosx)'
y'=
	cos2x

	excosx+exsinx
y'=
	cos2x

	ex(cosx+sinx)
y'=
	cos2x

Godzio:

Lukas: dzięki

daras: teraz dobrze, uważaj i staraj sie bo to zacna uczelnia i mam tam wielu znajomych

Lukas: Ok, będę grzeczny