Genialne obalenie polskiego dowodu WTF
lwg: "Szanowny Panie Guła. Ten dowód WTF, to trzeba jaśniej zredagować, bo póki co trudno zrozumieć
co z czego wynika i nie jest rzeczą przyjemną się tego domyślać. Bardzo chętnie bym się z tym
dowodem zapoznał, ale jest naprawdę niechlujny mimo ładnego formatowania."
Panie Ponewor, Nie jest dobrze, lecz jest bardzo dobrze. Nie będę tłumaczył, że obie strony
danego równania (hipotetycznego również) muszą być tej samej parzystości. Ale niczego nie
musisz. Zresztą bardzo byś się naraził, co mogłoby pociągnąć za sobą zniszczenie Twojej
kariery, jako matematyka. Narki
"To, że obie strony są parzyste jest oczywiste dla każdego nie−laika. Co się dzieje nieco dalej
jest już bardziej zagadkowe."
Dlaczego to zło czynisz? Hindusi nie opublikowaliby bredni.
Dlaczego sobie wmawiasz, że nie jesteś w stanie zrozumieć moich wniosków? Dowód The Andy Beal's
Theorem jest w zasadzie na poziomie gimnazjum, a na pewno nie wykracza poza poziom szkoły
średniej. Jest w całości oparty o mój dowód WTF. Jeżeli zostanie odrzucony, to będę zmuszony
pokazać go. Po tym żadne pismo renomowane nie opublikuje mojego polskiego dzieła. Co wówczas z
milionem dolarów? Nie wiem. Andiemu bańki nie zwrócą. Czy ten światowy problem teorii liczb
będzie nadal problemem otwartym? Nie wiem. Nagroda nie może trafić do nikogo innego. Czego nie
rozumiesz?
"Szanowny Panie Guła
Tutaj −
http://zadajpytanie.pl/attachments/get/2818 poprzestaje Pan na sformułowaniu założenia nie wprost i ni stąd ni zowąd na tym
Pan kończy dowód. A gdzie Pan niby uzyskuje tam pożądaną sprzeczność? Czy coś przeoczyłem?
Tutaj −
http://vixra.org/pdf/1403.0305v1.pdf
doskonale radzę sobie aż do strony drugiej, części B i zdania "W konsekwencji otrzymujemy
koniunkcję trzech równań:". Moje pytanie brzmi: skąd takie równania? Skąd je Pan wziął?
Pozdrawiam uprzejmie."
Panewor, A gdzie dobra wola u ludzi? Odpowiesz zapewne: NAJPIERW SAM JĄ OKAŻ.
Może dlatego tak jest, że zawsze chciałem, by zapis był jak najkrótszy. Nie będę pisał, że
jeżeli a>b, to a=b+c.
"To jest jakaś kpina? Na to, że musi to w jakiś sposób wynikać z poprzednich wierszy wpadłby i
szympans. Pan masz napisać dokładnie w dowodzie z czego to wynika, z czego Pan korzystasz, z
jakich praw, a nie pozostawiać to do domysłu czytelnika. Tak zredagowany dowód, przy założeniu
jego prawdziwości, jest skandaliczny − skoro dowód jest tak cudownie krótki, to wypada też by
był przejrzysty. Części A w tym dowodzie nie weryfikowałem, bo jest to fakt znany w
literaturze i istnieje dosyć dużo bardziej eleganckich dowodów dla n=4."
"Ja okazuję bardzo dużo dobrej woli, bo staram się Pański dowód zweryfikować − bo to Panu
powinno zależeć na uznaniu tego dowodu w społeczności matematyków. Ponawiam pytanie, skąd te
trzy równości w koniunkcji?"
Jest: Z powyższego ... . Chyba nie z dowodu dla n=4?
Mamy punkt B. Dowód dla n będacych liczbami pierwszymi > 2.
Skoro z powyższego, to wiadomo z czego. Skoro mamy równanie (hipotezę) Fermata, a poniżej to,
co z niej wynika, a nawet to, co wtedy być musi (bo przyjęlismy, że istnieją rozwiązania), to
X+Y>Z od razu oznacza, że X+Y−2v=Z, co jest oczywiste. Wtedy tylko jedna liczba spośród
(X,Y,Z) będzie parzysta (w dowodzie opublikowanym przez Hindusów jest to napisane
http://www.ijetae.com/files/Volume2Issu ...
212
14.pdf), a dwie będą nieparzyste. Stąd X, Z−Y są nieparzyste. Jest napisane, co trzeba
znać, aby dowód zrozumieć. Nie muszę cytować np. Mauldina: It is easy to see that if Ax + Bx
= Cx then either A, B, and C are co−prime or, if not co−prime that any common factor could be
divided out of each term until the equation existed with co−prime bases. (Co−prime is
synonymous with pairwise relatively prime and means that in a given set of numbers, no two of
the numbers share a common factor.)
You could then restate FLT by saying that Ax + Bx = Cx is impossible with co−prime bases. (Yes,
it is also impossible without co−prime bases, but non co−prime bases can only exist as a
consequence of co−prime bases.) Zresztą wcześniej o nim nie słyszałem.
Skoro 2v=X+Y−Z=X−(Z−Y)=Y−(Z−X), to X=(Z−Y)+2v i Y=(Z−X)+2v i ... ponadto (Z−Y)+(Z−X)+2v=Z.
Stąd te trzy równości. A ta trzecia jest dlatego, że X+Y jest w tym przypadku podzielnikiem
X
n + Y
n.
"Więcej powagi i konkretów jeśli łaska. Skąd bierze się to konkretne równanie:
Co to za wzór/formuła/twierdzenie/prawo − konkretnie proszę."
Jest napisane − W konsekwencji otrzymujemy... . Bezpośrenio wyżej mamy trzy równoważne sobie
równania, ale tylko logicznie, czego symbolem podkreślać nie trzeba. One muszą być w
koniunkcji. Czy Ty nie widzisz, że z równania Fermata wyjściowego i tylko z tego jednego nie
otrzymamy sprzeczności. Jeżeli 'a+b=c, to a+b=c i a=c−b i b=c−a'. Analogicznie jest tu z
potęgami w równaniach Fermata. To nie jest klasówka, czy kolokwium. To jest fragment
następnika po uprzednim zastosowaniu wzoru dwumianowego Newtona w tymże równaniu pierwszym. W
pracy mamy: Key words and phrases. Dowód Nie Wprost, Największy Wspólny Podzielnik, Trójmian
Kwadratowy, Twierdzenie Pitagorasa, Wzór Dwumianowy Newtona. Wracając do dowodu WTF dla n=4,
nikt na świecie nie podał dowodu bezposrednio dla n=4. Ja podałem dwa. Jeśli 4 dzieli parzyste
Y, to widzimy, co otrzymaliśmy. Specjaliści uzasadnili to inaczej − wystarczy udowodnić, że
suma dwóch bikwadratów nie daje kwadratu. Dalej mogłem tak, jak jest w Wiadomościach
Matematycznych.Skoro nie jest on poprawny, to trzeba dowód solidnie obalić i ten fakt
opublikować. To zmusi Hindusów do usunięcia mojej pracy. Ile lat potrzeba na sprawdzenie
opublikowanego dowodu przez pismo naukowe? W grudniu minie dwa lata. A jeżeli dowód jest
poprawny, to które wydawnictwo naukowe opublikuje go w języku polskim?
"Jest dokładnie odwrotnie − jeśli dowód jest poprawny, to Pan to musi solidnie uargumentować
(ja na przykład nie czuję się usatysfakcjonowany Pańskimi odpowiedziami na moje pytania, bo
nie odnosił się Pan tylko rzucał ogólnikami i hasłami). Nie obowiązuje zasada "dowód jest
prawdziwy do momentu gdy ktoś go obali", tylko "dowód jest poprawny odkąd wystarczająca liczba
osób go potwierdzi". Co więcej obawiam się, że owi Hindusi nie weryfikują poprawności
zamieszczanych dowodów, tylko wrzucają co popadnie."
W pracy mamy: Key words and phrases. Dowód Nie Wprost, Największy Wspólny Podzielnik, Trójmian
Kwadratowy, Twierdzenie Pitagorasa, Wzór Dwumianowy Newtona. Niewiele więc trzeba umieć, by
zrozumieć mój dowód. W pracy, bezpośrenio wyżej mamy koniunkcję trzech równań (z jednego nie
otrzymamy dowodu). To jest jedno z trzech powyższych równań, otrzymane po zastosowaniu wzoru
dwumianowego Newtona. Wracając do dowodu WTF dla n=4, nikt na świecie nie podał dowodu
bezposrednio dla n=4. Ja podałem dwa. W drugim, dalej mogłem tak, jak jest w Wiadomościach
Matematycznych. Hindusi zrozumieli mój dowód.
Skoro nie jest on poprawny, to trzeba dowód solidnie obalić i ten fakt opublikować. To zmusi
Hindusów do usunięcia mojej pracy. Ile lat potrzeba na sprawdzenie opublikowanego dowodu przez
pismo naukowe? W grudniu minie dwa lata. A jeżeli dowód jest poprawny, to które wydawnictwo
naukowe opublikuje go w języku polskim?
"Te ostatnie argumenty brzmią jak brednie, niby dlaczego to ma być argument, ma Pan
jakiekolwiek pojęcie o argumentacji solidnej matematycznej?"
Na pewno jest tak, jak powiedział dziekan, znakomity informayk i matematyk. IJETAE jest pismem
naukowym. Ponieważ praca dotyczy problemu 'milenijnego', to w ciągu dwóch lat powinna być
oceniona. Nie trzeba podkreślać, że z 'lewej i prawej' zachodzi reducja wyrazów.
Wygląda na to, że p
2 nie dzieli 2
2n + 1. Jest tak dlatego, że składniki są kwadratami i
suma podstaw tych potęg nie dzieli sumy tych potęg. Wykładnik dwójki jest potęgą dwójki, więc
nie ma czynnika pierwszego. Udowodnij i wyślij do pisma naukowego.
6 paź 06:52
lwg: Panie Panewor, Potworna, a nawet chorobliwa zawiść nie pozwala Ci na potwierdzenie mojego
cudownego dowodu WTF. Mój dowód WTF jest idealny, doskonały, słowem − już niemożliwy do
osiągnięcia przez każdego człowieka na świecie, bo istnieje on jak WYMIAR NOMINALNY.
Brednie człeniu znajdziesz na tej stronie
http://www.matematyka.pl/259178.htm
Krzywa Fermata − antypolskie działanie bydlaków − już w tym czasie znali mój dowód WTF.
Podzieliło ścierwo przez sumę i otrzymało dwa różne podzielniki − tu nie ma HA, HA, HA, lecz
jest tragedia, koluniu.
7 gru 13:32
lwg: Wiles nie podał dowodu dla parzystej sumy, a wszystkie na świecie dowody dla n=4 są fałszywe,
oprócz mojego. Liczba 4 nie dzieli parzystej podstawy potęgi. Co, może nie wiesz której?
7 gru 13:37
7 gru 13:37
7 gru 13:42
26 mar 01:59
lwg: Hipotezę Golbacha raczej tylko uprościłem.
26 mar 02:00
lwg: 1. Pierwszy na świecie zastąpiłem dowolną liczbę progów podatkowych za pomocą funkcji
wykładniczo−logarytmicznej. Podwładni prof. dr. hab. Kazimierzowi Goeblowi wykradli moje
odkrycie poprzez użycie innej funkcji do zastąpienia progów podatkowych. Poinformowała mnie o
tym pewna studentka w trolejbusie, gdy jechałem na dworzec PKS, ten w pobliżu Dworca Głownego
PKP w Lublinie. Było to chyba w roku 1995.
Zresztą już wcześniej powiedział mi o tym prof. dr hab. Kazimierz Goebel, gdy był
wicerektorem:
PANIE LESZKU, MOŻNA TU ZASTOSOWAĆ INNĄ FUNKCJĘ − rzekł.
2. Pierwszy na świecie sformułowałem twierdzenie o rozkładzie danej liczby naturalnej na co
najmniej jedną różnicę kwadratów o podstawach naturalnych większych od zera.
The Guła's Theorem jest w pracy pt.
SEVERAL TREASURES OF THE QUEEN OF MATHEMATICS
http://www.zadajpytanie.pl/attachments/get/3143
Dzieło moje jest bezczelnie blokowane od czerwca 1997 roku.
3. Pierwszy na świecie podałem pierwotną definicję częstości obiegów − prędkość ilorazowa.
http://zadajpytanie.pl/attachments/get/2805
Koledzy dr. Przenicznego z 'Fizyka w Szkole' wykradli mi to piękne odkrycie. Doktor fizyki
napisał, że do podobnych wniosków dochodzi się często przy rozwiązywaniu zadań z fizyki. Dr.
Przeniczny skłamał.
Fizycy wykradli moje wspaniałe odkrycie.
http://fizyka.pisz.pl/forum/forum.py?komentarzdo=117
= (jeśli nie usunęli)
Leszek W. Guła: Ja pierwszy na świecie, tj. 12 stycznia 1997 roku podałem pierwotną definicję
częstości kołowej, czyli pierwotną definicję częstości obiegów: 'małe ni'=n/t=n/(nT)=1/T,
gdzie n jest drogą liczbową rzeczywistą, która określa jaką częścią bazy jest rozpatrywana
dana wielkość fizyczna w ruchu jednostajnym po okręgu (w matamatyce niekoniecznie w ruchu).
Czas t trwania ruchu jest równy iloczynowi drogi liczbowej n i okresu obiegu T, tj. t=nT. Stąd
mamy przyśpieszenie ilorazowe czyli przyśpieszenie częstościowe obiegów. Fizycy wykradli mój
wniosek twórczy.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pulsacja https://pl.wikipedia.org/wiki/Cz%C4%99stotliwo%C5%9B%C4%87
http://zadajpytanie.pl/attachments/get/2805
Niech fizycy udowodnią, że przed rokiem 1997 opublikowano, iż 'małe ni'=n/t=n/(nT)=1/T.
W przeciwnym razie są podłymi złodziejami
4. Pierwszy na świecie udowodniłem Wielkie Twierdzenie Fermata w sposób elementarny.
W sposób iście elementarny wykazałem fałszywość równania Fermata, dowodząc tym samym WTF (FLT).
Rozwiązałem więc jeden z najsłynniejszych problemów matematycznych wszystkich czasów, który
był problemem otwartym przez okres ponad 350−ciu lat. Ludzkość nie widzi już ani tego problemu
ani rozwiązania tego problemu ani autora, który ten problem rozwiązał. Zbyt wielki był kaliber
tego problemu, aby fakt publikacji jego rozwiązania uznać za zakończenie tematu bez
jakiegokolwiek komentarza o światowym zasięgu.
Każdy, kto posiada umysł ścisły i jest lepszy od zdolnego w hierarchii predyspozycji
intelektualnych i sprawnościowych człowieka: zdolny, uzdolniony, utalentowany, mistrz, geniusz
− zauważy, że do wykazania sprzeczności są wykorzystane dwie potęgi n−tego stopnia i że
wynikają one z wcześniejszych warunków. Przyjąłem bez szkody dla dowodu, że n nie dzieli X.
Jeśli n dzieli Y, to n nie może dzielić liczb X, X+Y, Z. Wtedy liczby Z−Y, X+Y muszą być
potęgami n−tego stopnia, co w konsekwencji prowadzi do sprzeczności. Jeśli n dzieli X+Y, to n
musi dzielić Z i n nie może dzielić liczb X,Y. Wtedy liczby Z−Y, Z−X muszą być potęgami n−tego
stopnia, co w konsekwencji prowadzi do sprzeczności. Gdyby nieparzysty wykładnik n dzielił X,
to n nie mógłby dzielić liczb Y, X+Y, Z. Wtedy liczby Z−X, X+Y musiałby być potęgami n−tego
stopnia, co w konsekwencji dałoby sprzeczność. Zatem założenie, że n nie dzieli X jest bez
szkody dla mojego dowodu WTF. Rozpatrywanie równania Fermata przy założeniu przez Wielkich, że
n nie dzieli iloczynu XYZ, które to założenie jest faktycznie "z sufitu", nie znajduje
uzasadnienia − nie znajduje, gdyż n musi dzielić iloczyn XYZ. Przez okres 375 lat kolejni
geniusze świata, specjaliści, zawodowcy i amatorzy z całego świata patrzyli na równanie X
4
+ Y
4 = Z
4 i nie zauważyli, że jest ono fałszywe niemal bez dowodu − wtedy liczba Y/2
musi być nieparzysta. Jednocześnie X
4 = (acb)
4 i Z
2 + Y
2 = a
4, gdzie 4 dzieli
Y, co jest sprzeczne z warunkiem, że Y/2 jest nieparzysta.
W okresie ponad 3,5 wieku powstało kilkadziesiąt dowodów rzekomo zastępujących dowód dla n=4, z
których dowód na fałszywość X
4 + Y
4 = z
2 też jest fałszywy i nie musi być oparty o
metodę regresji kwadratów.
http://www.ijetae.com/files/Volume2Issue12/IJETAE_1212_14.pdf
Minął okres 24 miesięcy, a więc minął czas na obalenie mojego wyniku.
Pierre de Fermat nie podał dowodu na fałszywość równania X
4 + Y
4 = Z
4,
co podkreślił prof. dr hab. Władysław Narkiewicz w WIADOMOŚCIACH MATEMATYCZNYCH z roku 1993.
Nikt na świecie nie udowodnił WTF bezpośrednio dla n = 4. Tylko ja tego dokonałem. Natomiast
wszelkie dowody na fałszywość równania X
4 + Y
4 = Z
2 są fałszywe, ponieważ
przyjmujemy, że liczba Y/2 jest nieparzysta (tak również zakładamy w dowodzie WTF dla n
nieparzystych: Y/2 albo Z/2 jest nieparzysta). Nawet po przyjęciu warunku, że 4 dzieli Y
zbędna jest metoda regresji kwadratów, gdyż suma kwaratu sumy przyprostokątnych i kwadratu
różnicy przyprostokątnych jest równa podwojonemu kwadratowi przeciwprostokątnej. Wtedy
bowiem,
skoro X
2 = u
2 − v
2 i Z
2 = u
2 + v
2, to 2u
2 = Z
2 + X
2
i Z = X + v i (+/−)X = X − v, przeto [(v = 0 lub v = 2X) i gcd(v,X)>1], co stoi w sprzeczności
z warunkiem, że
[(v > 0 i gcd(v,X)=1]. Zresztą już wcześniej otrzymujemy przepiękną fałszywość ostatniego
równania, a mianowicie:
u=a
2 i v=2
k(bc)
2 i 2uv=Y
2 i a
4 + (2
k/2 bc)
4 = Z
2, gdyż 2
k/2 nie
należy do zbioru {2,4,8,...}. Nie ma znaczenia, czy k=1, czy nieparzyste k jest większe od 1.
W mojej pracy jest maleńkie uchybienie: ... gdyż k nie należy do {1,3,5,...}. [1]
http://vixra.org/pdf/1403.0275v1.pdf
http://vixra.org/pdf/1403.0274v1.pdf
[1] Leszek W. Guła: The Proof of The Beal's Conjecture
http://www.scipress.com/BSMaSS.12.21.pdf
http://zadajpytanie.pl/attachments/get/3058
Andrew John Wiles nie udowodnił FLT, gdyż prawdziwe krzywe Freya nie mają nic wspólnego z
równaniem Fermata i ani ono nie wynika z krzywych Freya ani na odwrót.
'Genialny' dowód Anglika, wg mojej interpretacji. Powiemy, że tak zdefiniowana parabola ma dwa
różne miejsca zerowe i gałęzie zwrócone do góry: t
2 + X{n/2} t − Y{n} / 4 = 0. Każda taka
parabola ma wierzchołek położony poniżej osi OX, co 'udowodnił' inny przestawiciel teorii
liczb. Delta wynosi X
n + Y
n = Z
n, gdzie n jest liczbą pierwszą większą od 3, a
parami względnie pierwsze liczby X,Y,Z spałniają równanie Fermata. Możemy przyjąć, że Z =
z
2, gdyż (delta)
1/2 = Z
n/2. Ale i bez tego założenia, na mocy hipotezy trzeciego
specjalisty teorii liczb wiemy, że taka parabola istnieć nie może. Zgadza się, ale trzeba
wykazać fałszywość równania Fermata, a tego tylko ja dokonalem. U Wilesa (delta)
min. jest
równa [(abc)
2n] / 2
8. I co z tego? Nie podali takich postaci potęg a,b i c, które
prowadzą do sprzeczności. Uważam, że oprócz mnie, nikt na świecie nie zbliżył się do
właściwego dowodu WTF, tak dla n=4, jak i dla n będących liczbami pierwszymi większymi od 2.
5. Pierwszy na świecie udowodniłem The Fermat−Beal Theorem.
Żądam milion USD = 1 000 000 USD za:
The Proof of The Beal's Conjecture
http://www.scipress.com/BSMaSS.12.21.pdf
http://zadajpytanie.pl/attachments/get/3058
oraz
THE PROOF OF THE FERMAT−BEAL THEOREM
http://www.scipress.com/BMSA.11.4.pdf
http://zadajpytanie.pl/attachments/get/3069
6. Pierwszy na świecie rozwiązałem najtrudniejszą zagadkę świata.
http://vixra.org/pdf/1405.0227v1.pdf
http://zadajpytanie.pl/attachments/get/2499
7. Pierwszy na świecie udowodniłem The Erdős−Straus Conjecture.
SEVERAL TREASURES OF THE QUEEN OF MATHEMATICS
http://www.zadajpytanie.pl/attachments/get/3143
8. Pierwszy na świecie odrzuciłem ('obaliłem') hipotezę abc.
SEVERAL TREASURES OF THE QUEEN OF MATHEMATICS
http://www.zadajpytanie.pl/attachments/get/3143
9.Pierwszy na świecie udowodniłem hipoezę Leona Jeśmanowicza.
SEVERAL TREASURES OF THE QUEEN OF MATHEMATICS
http://www.zadajpytanie.pl/attachments/get/3143
10. Pierwszy na świecie obaliłem w drugim przypadku The Birch and Swinnerton−Dyer Conjecture i
żądam za ten wynik milion dolarów USA. Nie interesuje mnie to, że współczynniki mają być
dowolne i ustalone. Jeden z nich musi wynikać, a nade wszystko rozwiązań jest nieskończenie
wiele, co przeczy przypuszczeniu wymienionych.
11. Pierwszy na świecie skonstruowałem IDEALNE SERCE BUDŻETU PAŃSTWA. ISBP JEST DLA KAŻDEGO
PAŃSTWA na świecie. Proszę zapytać Marka Pokarowskiego o ISBP.
23 paź 03:05
2 gru 19:51
sd: Bierz połowe tego co bierzesz a będzie lepiej
3 gru 11:07
Charlie_wykałaczka: Gratuluje lwg
3 gru 11:55
lwg: Wiadomo, że znacznie więcej nie umiem, niż umiem, a z dnia na dzień wiem coraz mniej.
Obca jest mi właściwa terminologia, więc nikły zasób nomenklatury uniemożliwia mi sensowne
odnoszenie się do czegokolwiek nowego. Intelektualista to: "erudyta", "naukowiec", "zimny
myśliciel", "guru" i "przedstawiciel inteligencji". Wszystkie te cechy są w koniunkcji. Skoro
nie błyszczę erudycją, którą prócz bogatej wiedzy cechuje przebogata kultura osobista i
umysłowa, to nie jestem elementem zbioru intelektualistów.
TAK, TO WYSTARCZY ABYŚ ODSZEDŁ W NIESŁAWIE. PÓKI CO, MORDA W KUBEŁ.
Nie jest źle. Forma jest. Początkowo bierze mnie szybciej, niż innych, ale po kilku godzinach
bez haftowania wszyscy przede mną pękają. Kto haftował, ten odpada.
Wiles nie udowodnił WTF. Uważam, że nie jest możliwe udowodnienie hipotezy Beala nie wprost.
31 gru 00:14
lwg: Charliewykałaczka, Wykazałeś się wielką odwagą.
31 gru 00:29
bezendu:
Jednak wypuszczają na święta z psychiatryka
?
31 gru 02:35
Adamm: bezendu, czemu komentujesz? zresztą tak wrednie...
ja nie wiem czy to jest troll, czy co, nie mam pojęcia, ale żeby od razu wyzywać...
31 gru 02:45
lwg: Adamm, Co to jest? Nie wiemy. Śp. Krzysio wydzierał się i zapewniał mnie, że tak będzie, ale
nie wiedział dlaczego tak źle. Koczis uwierzył (na chwilę przed śmiercią) w moc takich, jak
wy. Niestety, CUD nie nastąpił. Co do delty (dużej) podstawia Wiles? Przecież nie zdefiniował
on podstaw potęg na mocy poprzedników implikacji. Wiles nie udowodnił FLT. Michał wygrał
turniej, ale do kadry ma zbyt daleko, bo Polacy są mistrzami świata. Michał czyta, więc
przekazał mi, że Wiles jest przekonany, iż tylko jego dowód jest poprawny i jedyny na świecie.
bezendu nic nie osiągnął. Nic nie zyskam, gdy bezendu dostanie kota. Troll?
31 gru 21:07
lwg: Skoro cały świat jest przeciwko mnie, to kto jest winny?
31 gru 21:10
lwg: Prof. dr hab. Kazimierz Goebel oddał mi szacun. Żona Pan profesora również.
31 gru 21:12
lwg: HITY KABARETU.
W jednym z 'kawałków' nie dano mi odpowiedzi na pytanie: Czy deska klozetowa jest prawoskrętna,
czy lewoskrętna i czy to zależy od jakości papieru toaletowego, czy od tego, w której dłoni
trzymany jest papier toaletowy, czy może od wyznania lub od orientacji seksualnej?
31 gru 21:21
lwg: Fragment Hymnu o Miłości wg LWG.
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, to tylko przez pełnię miłości ode mnie. Gdybym też miał
dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką [możliwą]
wiarę, tak iżbym góry przenosił, to miłości nie musielibyście się uczyć daremnie. I gdybym
rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, to tylko przy samotności
w testamentu zapisie albo przy pełnym postradaniu zmysłów swoich. Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest. Miłość pięknie zazdrości, nie zna zawiści; szuka poklasku, ale słusznego; nie
unosi się należną jej pychą; dopuszcza się bezwstydu, ale bez uszczerbku dla bliźniego; nie
szuka swego za cenę innego; unosi się gniewem, ale nie wylewem; nie obciąża niewinnych przy
pamięci złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą.
Jest oczywiste, że mam prawo poprawiać niektórych Świętych, także matematyków.
31 gru 21:23
lwg: W roku akademickim 1977/78 podczas wykładu z teorii nauczania wykładowczyni postawiła problem,
na rozwiązanie którego dała trzy minuty i oznajmiła, że osoba, która jako pierwsza poda
rozwiązanie jest geniuszem. Aula była w komplecie, studenci z różnych kierunków na wydziale
PIP UMCS. Podałem rozwiązanie w ciągu minuty.
Dla mnie i tylko dla mnie nie było to z a s k o c z e n i e m, bo byłem świadomy swojego
odkrycia (innego sposobu), które dotyczy porównania metod badania twardości metali (na
pierwszym roku w ramach kolokwium udowodniłem analitycznie porównywalność dwóch metod
twardości− nauczyciel był tym faktem zdumiony i dzięki temu zostałem zwolniony z egzaminu na
trzecim roku studiów − nikt na świecie nie podał takiego dowodu − znany był dowód oparty o
porównanie kątów). Wracamy do problemu postawionego na wykładzie. Pozostałym studentom z
innych kierunków opadły szczęki. Rzeka, dwa naczynia 9l i 4l. Odmierzyć 6l. Z pełnego 9l dwa
odlewy po 4l i zostaje w nim 1litr, który wlewamy do opróżnionego 4l. W naczyniu 4l jest 1l. Z
pełnego 9l odlewamy 3l do 4l (w którym jest 1l) i mamy 6l w niepełnym 9l. Niech więc nikogo
nie dziwi fakt, że jestem jednym z największych ludzi w całej historii ludzkości.
Zrozumiano
Wyprzedziłem wszystkich geniuszy świata, nie stopniem trudności rozwiązań, lecz
kalibrem sensacyjnośći i prostotą rozwiazań − nikt oprócz mnie tego nie dokonał. Wiles na
pewno nie udowodnił WTF. Za brednie stanowiące rzekomy dowód WTF Wiles otrzymał z rąk Króla
Norwegii Medal Abela czyli Nagrodę Nobla − na wniosek człenia, który powróci do funkcji
żołnierza.
Pod koniec XX wieku spotkałem w autobusie wykładowczynię, która jechała na wydział PIP UMCS.
Powiedziałem jej, że to zadanie znalazłem niedawno w polskiej książce z roku 1969.
Odpowiedziała, że nie jest to możliwe, gdyż wówczas podczas wykładu podała problem ze źródła
obcego. Dodała, że absolutnie tego nie udowodnię, bo musiałem się pomylić. Oto dowód. Józef
Kozielecki:
Rozwiązywanie problemów, PAŃSTWOWE ZAKŁADY WYDAWNICTW SZKOLNYCH, Warszawa 1969, s. 55−57.
Ponadto rzekomo może być tylko i wyłącznie: L=P. Spostrzegłem, że to nieprawda. Tadek mgr
matematyki zbuldoczył się i stwierdził, że nie mam racji. Popatrz Tadeuszu: Mam koło i
rozpatruję kąt, np. 30
o. Wtedy: 1/12=30
o/360
o=S/(pi*r
2=s/(2pi*r)=t/T=n. Zatem
n/t=1/T='ni'.
Odkryłem więc pierwotną definicję częstości obiegów (12 stycznia 1997 roku). Każde moje
odkrycie stanowi jedną z największych sensacji naukowych na skalę światową. Niestety wszyscy w
RP na to szczekają.
Czy ktokolwiek zdaje sobie sprawę ze zbrodni przeciwko Polsce w związku z blokadą mojej
krwawicy?
31 gru 21:26
lwg: Przeciętny człowiek nie przestrzega wielu wspaniałych cnót. Sprawność moralna osoby warunkuje
dyspozycję etyczną do używania rozumu, woli i zmysłów zgodnie z dobrem etycznym, a więc do
dokonywania czynów prawych, które radują serca wszystkich bezpośrednich uczestników relacji
finalizujących pożądany (oczekiwany) CZYN. W każdym systemie antymoralnym nie ma miejsca ani
na cnoty, ani na odpowiedzialność, które nadto z mocy prawa powinny towarzyszyć wszystkim
kolejnym czynom na rzecz zamknięcia danej sprawy zgodnie z prawem i etyką, niezależnie od
tego, czy sprawca (wykonawca) dysponuje właściwymi cnotami. O wielkości człowieka decyduje
umiejętność zamykania tych światowych problemów otwartych, których nikt na świecie nie
potrafił rozwiązać. Rozwiązania te są wtedy WIELKIM DOBREM dla ludzkości, bez względu na ich
wartość użytkową! Watykan, parlamenty RP, i wszystkie ugrupowania polityczne odrzuciły ISBP.
Biorąc pod uwagę tylko moje autorstwo Idealnego Serca Budżetu Państwa jestem jednym z
największych ludzi w historii całej ludzkości.
31 gru 21:29
lwg: Skoro cały świat jest przeciwko mnie, to kto jest winny?
Nigdy nie pytaj o drzewo genealogiczne Boga.
Twoja droga życia jest bez znaczenia.
I tak w p i e r d o l ę Cię w otchłań. To jest żart. Ale nie wiadomo, czy żart.
31 gru 21:43
lwg: Zatem za moją krzywdę cały Świat będzie unicestwiony.
31 gru 21:44
lwg: GROZI CAŁEMU ŚWIATU.
Re. Nie może być. Wyluzuj zardzewiała ruro bardaszana. W m. j. bękarcie belzebuba ze
spodkundlonego miotu paraprzypadkowego!. Nakryj się samym sobą (czyli kindybałem) i nie
oddychaj. Nie próbuj jednak zerżnąć się w odbyt, bo skręcisz sobie kark − w m. j.
zwyrodnialcze i oczywiście barachle.
31 gru 21:50
lwg: Od antypolskich dziwek (male, female, obojnaków i reszty człeni z RP) nie chcę ani grosza.
Jeżeli czegoś dokonałem, to ma być. W przeciwnym razie cały Świat ulegnie zagładzie.
31 gru 22:07
lwg: Solo, nikt się nie wychyli − ani z PAP ani z PTM, ani skądkolwiek. Zatem powinna nastąpić tzw.
NAWAŁNICA. Niestety, każdy ewentualny jej element pękł przed sobą samym i przed ... .
Nie wiem, przed kim lub przed czym.
2 sty 22:54
lwg: Ax + By = Cz, gdzie naturalne x,y,z>2 i całkowite dodatnie A,B,C są parami względnie
pierwsze. Kto pociągnie to wspólnie ze mną? A,B,C nie mogą tworzyć rozwiązania równania
Pitagorasa, gdyż udowodniłem hipotezę Leona Jeśmanowicza.
900 000 USD netto czeka na nas, jeżeli odrzucony jest moj dowód wprost na istnienie wszystkich
przypadków, gdy A,B,C nie są wzajemnie względnie pierwsze.
Dowód pośredni nie pozostawi żadnych wątpliwości.
3 sty 23:11
lwg: Dla x=y=z równanie Ax + By = Cz jest fałszywe, gdyż udowodniłem WTF.
Zatem potęgi Ax, By, Cz nie mogą być tego samego stopnia.
Kto pociągnie to wspólnie ze mną?
3 sty 23:27
lwg : Biegli (nie psychiatrzy) korzystają z progarmów komputerowych. Niech obalą moje wyniki.
Zanim spróbują, to wy3,1416r/lę ich do Św. Piotra. Krzysztof Jackowski pękł przede mną, a
Krzysio Rutkowski poprosił mnie o amen − czyli STOP próbom kontaktu z nim. I tak wszystkich
w3,1416r/lę w otchłań − bez wychodzenia z domu.
4 sty 20:16
21 sty 18:01
troll: Nie ucz się rzeczy największych na pamięć. Ja ci je podam, także nie z pamięci.
NOWOCZESNY PATRIOTYZM. NIECH TWOIM ŻYCIOWYM MOTTEM BĘDZIE ZAZDROŚĆ BUDUJĄCA BĘDĄCA WARUNKIEM
POZYTYWNEJ KONKURENCJI I REALIZACJI WŁASNYCH ASPIRACJI NA RZECZ OJCZYZNY, UŚWIADAMIAJ SOBIE I
INNYM ŻE NAJWAŻNIEJSZĄ FORMĄ AKTYWNOŚCI ŻYCIOWEJ CZŁOWIEKA JEST PRACA DLA GODNEGO BYTU (pdgb)
BO JEST ONA : WARUNKIEM KONIECZNYM NA ZABEZPIECZENIE TWOJEGO GODNEGO ŻYCIA I ZDROWIA LUB
WARUNKIEM KONIECZNYM NA ZABEZPIECZENIE GODNEGO ŻYCIA I ZDROWIA TWOJEGO I TWOJEJ ZAPLANOWANEJ
RODZINY LUB WARUNKIEM KONIECZNYM NA ZABIEZPIECZENIE GODNEGO ŻYCIA I ZDROWIA RODZINY KTÓRĄ
WSPÓŁTWORZYSZ, SZANUJ SWOJEGO PRACODAWCĘ BO ON RÓWNIEŻ WYKONUJE (pdgb), UŚWIADAMIAJ SOBIE ŻE
POSIADANIE DZIECI I WYCHOWYWANIE ICH NA TZW. DOBRYCH LUDZI NIE STANOWI WARUNKU WYSTARCZAJĄCEGO
NA DYSPONOWANIE PRZEZ
NIE prawym sumieniem, UŚWIADAMIAJ SOBIE ŻE prawe sumienie JEST WARUNKIEM NACZELNYM NA SZACUNEK
ZA SZACUNEK, NIE POZWALAJ NA CZYNIENIE KRZYWDY TOBIE LUB INNEMU STWORZENIU BOŻEMU, NIE
POŚWIĘCAJ SIĘ BEZ SENSU,
NIE POMAGAJ BEZ SENSU, NIE ODDAWAJ SWOJEGO ŻYCIA BEZ SENSU, PRZYJMIJ DO WIADOMOŚCI ŻE NA
PLANECIE ZIEMIA ZA WSZYSTKIE RELACJE MIĘDZY LUDŹMI ODPOWIADA CZŁOWIEK KTÓREGO WYSTARCZAJĄCO
WYPOSAŻYŁ BÓG I DLATEGO MIEJ
WIĘCEJ NIŻ TYLKO NADZIEJĘ NA TO ŻE WŁAŚNIE DZIĘKI TWOIM DZIAŁANIOM RELACJE MIĘDZYLUDZKIE MOGĄ
BYĆ UZDROWIONE, SZANUJ SWOICH PRZODKÓW I INNE NARODOWOŚCI, PIELĘGNUJ NARODOWE TRADYCJE KULTURY
I JĘZYKA,
PRZEZWYCIĘŻAJ CHOROBLIWĄ ZAZDROŚĆ I ZAWIŚĆ RUJNUJĄCE DOBRO, BĄDŹ GOTOWY DO WALKI Z ZACHOWANIEM
ZIMNEJ KRWI W RAZIE ZAGROŻENIA UTRATY WOLNOŚCI OJCZYZNY, DOBRO WŁASNE TRAKTUJ NA RÓWNI Z
DOBREM OJCZYZNY,
NIE BLOKUJ ODKRYWCÓW Z ZIEMI OJCZYSTEJ, PILNUJ MAJĄTKU NARODOWEGO I RODZIMEJ WŁASNOŚCI
INTELEKTUALNEJ JAK SWOJEGO PRZYRODZENIA ORAZ W ŻYCIU NIE ODBIERAJ RADOŚCI I PRAWA DO
ODKRYWANIA POLAKOWI Z KRWI I KOŚCI.
9 lut 20:05
troll: Przecież wiadomo, że nie ja przyjdę po Ciebie − tu. Tamże nie ja, również. ZATEM KTO?
'KTO PYTA, TEN BŁĄDZI RAZEM Z INNYMI.'
9 lut 20:10
lwg: Panie Ponewor,
Dowód WTF dla n=4 Wielcy zastąpili dowodem na fałszywość równania X
4 + Y
4 = Z
2,
stosując niepotrzebnie metodę regresji kwadratów, gdy Z=z
2.
Oczywiście, metoda regresji kwadratów jest słuszna, gdy Z ≠ z
2.
Ale generalnie metoda ta daje dowód dla n=4.
Według mnie równanie X
4 + Y
4 = Z
2 jest hipotezą szerszą od X
4 + Y
4 = Z
4.
Disproof the Birch and Swinnerton−Dyer Conjecture
http://pubs.sciepub.com/EDUCATION/4/7/1/index.html
10 mar 21:30
lwg: Führer III Rzeszy, to nie to samo, co LWG. Jestem Führerem Świata, nie zwyrodnialcem.
Zatem ma być. NIE BĘDZIE. Nie? Przeto, nikt nic nie zyska, lecz każdy straci.
22 mar 20:44
siostra oddziałowa:
I znowu nie wziąłeś lekarstw ?
22 mar 20:57
lwg: Nie jestem artystą, więc kiedy mnie ocenisz?
22 mar 21:47
lwg: Swoją drogą podąża jakaś 'siostra oddziałowa'. Już po niej, albowiem jej uczynki przekroczyły
wszelkie zrozumienie.
22 mar 21:49
lwg: Nikt Cię bardziej nie rozśmieszy. Ale park sztywnych, to park sztywnych.
22 mar 21:56
lwg: Kocham muzykę, raczej wszelką, choć w jej róznych wymiarach.
22 mar 21:59
lwg: No więc jak z tymi sprawami, które siostruniu oddziałowa masz między nogami?
Gdziekolwiek zapniesz lub nie zapniesz, będziesz moja − BAL−PEORA. Zawsze chodzi o liczbę tego
lub owego. Jeśli chodzi o Ciebie, siostro oddziałowa, to jest po Tobie, na sto procent.
8 kwi 01:02
lwg: " W życiu piękne są tylko chwile." Ty siostro odziałowa mi je odebrałaś. To uzasadnia mój
WYROK.
8 kwi 01:12
kwg: poczytaj sobie o tym gościu, nie umywasz się do niego.
http://www.pieknafunkcja.pl/
jego dowód zostanie sprawdzony w 2019 przez clay mathematic institute, za Twój nikt nie chce
się wziąć, bo jest ogólnikowy, nic w nim nie ma
8 kwi 01:28
lwg: Nie będiesz siostruniu oddziałowa odosobniona. Zabijam wielu agentów ze wszystkich państw
świata − na śmierć
Te ciotozmazy poznają zapach Bal−Peora LWG.
8 kwi 01:33
lwg: kwg: poczytaj sobie o tym gościu, nie umywasz się do niego.
http://www.pieknafunkcja.pl/
To prawda, na pewno tak jest. Ale ON nie dokonał tego, co dokonałem Ja.
Dlatego masz wyrok śmierci, ode mnie. Nie żyjesz, ty barachle, zwyrodnialcze
8 kwi 01:38
lwg: Ty antypolska dziwko kwg! Czy chodzi tylko o mój dowód WTF, czy o wiele wiecej wyników?
Dlatego zdychasz w cierpieniach: siedem żeber złamanych i siedem zębów zatrutych − bez
znieczulenia i bez przebaczenia.
8 kwi 01:45
lwg: Jeśli idzie o szacunek za wiedzę powiązaną z narzędziami w wyższych półek, to rzeczywiście
jestem nikim. Ale tu chodzi o kaliber sensacyjności w związku z problemami, których nie
rozwiązali najwięksi.
Dlatego masz czapę. Niestety jest za późno. Zdychasz
8 kwi 01:53
kwg: Chcesz zwrócić na siebie uwagę, bo liczysz, że ktoś w końcu doceni Twój wynik prac. Niestety
spamując na tym forum nic w ten sposób nie uzyskasz. Twój umysł jest bardzo wąski, a
wyobraźnia jeszcze węższa. Niestety.... Natomiast pokładam nadzieje w tym młodym mężczyźnie.
Jego historia jest fascynująca, a wyniki prac będą jeszcze bardziej. On bada ten problem 20
lat, Ty napisałeś swoje wypociny 1−2 lata , i się na dodatek skompromitowałeś źle podstawiając
linijki, więc jaki możemy mieć do Ciebie szacunek? On sprawdzał swój dowód przez 6 lat zanim
go opublikuje, bo inaczej jest to kompromitacja z biletem w jedną stronę. On doskonale sobie
zdaje sprawę z powagi sytuacji, Ty nie. Jesteś naprawdę chory, albo po prostu masz dużo czasu
i chcesz sobie odreagować w jakiś sposób, pisząć wyimaginowane niegrzeczne komentarze,
prowadząc monolog. Masz około 40 lat, opanuj się gościu.
8 kwi 01:55
lwg: kgw, Zamknąłem wiele problmów teorii liczb. Bądź grzeczny.
8 kwi 02:01
lwg: Nad dowodem WTF pracowłałem od 04.03.1994. Czas pracy nie ma znaczenia. Co źle podstawiłem?
Kłamiesz, psie
8 kwi 02:04
lwg: Odreagować? Odreagować w związku z bredniami? Zatem nie żyjesz, psie.
8 kwi 02:07
lwg: Po drodze było wiele prób błędnych. Podaj psie kgw stronę (tę opublikowaną przez zawodowców),
wiersz z moimi błędami.
8 kwi 02:14
lwg: kwg, Prawda, to Twoja nietykalność. Nie możesz być winny. Wszystkich nie ukaram.
8 kwi 02:20
lwg: Powiedzmy, że urodziłem się 100 lat później od Alberta Einsteina. Mam więc 38 lat. Ale to być
nie może , skoro byłem na meczu Portugalia − Korea Północna 5−3 World Cup 1966 1/4 Finału.
Eusebio jest Wielki.
8 kwi 02:36
qdwa: Gdyby tak było, to nie potrafiłbyś korzystać z komputera seniorze
8 kwi 02:52
qdwa: Zresztą ja cie miałem nieprzyjemność widziec
8 kwi 02:52
lwg: I − ujrzałeś nieprzyjemnego młodzieńca LWG. Panie qdwa, Podaj trójkę (X,Y,Z) w każdym z
sześciu przypadków dla nieparzystych n, która powinna spełniać FE. Wiles nie dotknął FLT.
Tylko Ja je udowodniłem.
8 kwi 11:10
lwg: [kwg: Chcesz zwrócić na siebie uwagę, bo liczysz, że ktoś w końcu doceni Twój wynik prac.
Niestety spamując na tym forum nic w ten sposób nie uzyskasz. Twój umysł jest bardzo wąski, a
wyobraźnia jeszcze węższa. Niestety.... Natomiast pokładam nadzieje w tym młodym mężczyźnie.
Jego historia jest fascynująca, a wyniki prac będą jeszcze bardziej. On bada ten problem 20
lat, Ty napisałeś swoje wypociny 1−2 lata , i się na dodatek skompromitowałeś źle
podstawiając
linijki, więc jaki możemy mieć do Ciebie szacunek? On sprawdzał swój dowód przez 6 lat zanim
go opublikuje, bo inaczej jest to kompromitacja z biletem w jedną stronę. On doskonale sobie
zdaje sprawę z powagi sytuacji, Ty nie. Jesteś naprawdę chory, albo po prostu masz dużo czasu
i chcesz sobie odreagować w jakiś sposób, pisząć wyimaginowane niegrzeczne komentarze,
prowadząc monolog. Masz około 40 lat, opanuj się gościu.]
Zatem wszystkie problemy, które uznaję za rozwiązane przeze mnie są nadal problemami otwartymi.
9 kwi 01:54
Ferarri: [lwg: Zatem wszystkie problemy, które uznaję za rozwiązane przeze mnie są nadal problemami
otwartymi]
Trudno się z tym nie zgodzić.
9 kwi 07:43
10 kwi 23:25
lwg: Wszystkie moje wnioski twórcze są na rzecz ISBP, by ludzkość odżyła. Tak jest od samego
początku. Blokada ISBP to jedyny powód mojej matematycznej przygody. Poprawy poziomu życia
oczekiwałem w związku z ISBP i z jego autorstwem.
10 kwi 23:50
lwg: "To jest jakaś kpina? Na to, że musi to w jakiś sposób wynikać z poprzednich wierszy wpadłby i
szympans. Pan masz napisać dokładnie w dowodzie z czego to wynika, z czego Pan korzystasz, z
jakich praw, a nie pozostawiać to do domysłu czytelnika."
... Teraz zastosujemy jedno z wielu praw logicznych, które zwie się negacją wynikania.
W wynikaniu mamy porzednik wynikania, czyli coś, co ma wystarczyć na to, co być musi.
To, co być musi nazywamy następnikiem IMPLIKACJI (wynikania). Tak więc korzystamy z negacji
implikacji, tj. z zaprzeczenia zdania (twierdzenia T) p ⇒ q. Oczywiście z q nie wynika p.
Rozpatrujemy zatem koniunkcję (p i nieprawda, że q). Wynik swój nazywiemy dowodem nie wprost w
jednym z trzech przypadków (w innych krajach dowód nie wprost jest znany tylko pod nazwą dowód
pośredni). 1. Taka koniunkcja jest fałszywa samam w sobie. 2. Następnik jest sprzeczny z
jednym ze zdań powyższych. 3. Z niepradwa T otrzymujemy koniunkcję niepradwa q
i q. Brakuje tu tylko zawodowych błaznów. Co wówczas? Oni wykażą, że z prawdy wynika fałsz.
A co nas obchodzi liczba 1?
Wielkie Twierdzenie Fermata. Dla każdego n,X,Y,Z∊{3,4,5,...}: Xn + Yn ≠ Zn.
Gdzie jest p, a gdzie jest q?
WTF. Dla n∊{3,4,5,...} równanie Xn + Yn ≠ Zn nie ma rozwiązań właściwych.
Dla n∊{3,4,5,...} równanie Xn + Yn ≠ Zn nie ma rozwiązań w liczbach naturalnych.
Jakich rozwiązań? X,Y,Z, czy (X,Y,Z), czy [X,Y,Z] ? Te ostatnie mają się zawierać w
{0,1,2,...}.
Dalej skorzystamy z fragmentu wzoru dwumianowego Newtona.
Resztę zapisywałem na postawie snów. Dlatego to tak długo trwało.
Zdaje się, że BAL− PEOR byłby ode mnie szybszy.
14 kwi 00:11
lwg: WTF. Dla n∊{3,4,5,...} równanie Xn + Yn = Zn nie ma rozwiązań właściwych.
Nie ma potrzeby wyłuszczania tu warunków: wystarczającego p i koniecznego q.
Dowód WTF miał być koniem pociągowym dla ISBP.
14 kwi 00:21
16 cze 21:57
wlh: lwg cytujesz akurat mojego wykladowce z uniwerku, pokazywalem mu ten dowod,
powiedzial, ze jest to 'stek bzdur' pisanych przy piwie.
16 cze 22:54
LWG: Do wlh, Cytuję? Podaj dane tego wykładowcy. Ten 'stek bzdur' jest mojego autorstwa i tylko
mojego.
19 cze 00:30
wth: a nie no sory, źle się wyraziłem xd
19 cze 13:56
LWG: wlh, czy wth, co za różnica. Pomysł na zastąpienie jedną funkcją dowolną liczbę progów
podatkowych zwinęli mi Twoi Wielcy, poprzez zastosowanie innej funkcji. Nigdy nikogo nie
pytałem, którzy to Wielcy się nie bali ... . Nie sądzę, aby Wielcy to opublikowali, ale
studentom pokazywali. Naprawdę nie wiem, którzy i nie chcę wiedzieć. Czym innym są problemy
otwarte.
Nadal uważam, że X4+Y4=z2 nie zastępuje dowodu WTF dla n=4. Metoda regresji kwadratów
działa i jest to sprytna ucieczka od właściwego dowodu WTF dla n=4.
19 cze 23:54
LWG: Ale mam robotę, za którą nic nie otrzymam. Muszę podać wszystko jak należy w References.
Reszta, czyli też ważna treść, to moje dzieła − prawie wszystkie − są doskonałe. Pismo jest
renomowane, jedno z nawyzszej półki na świecie. Może będzie miło.
20 cze 23:17
marek: Znalazłem błąd a raczej ciąg błędów
20 cze 23:39
LWG: Oj mareczku, w jakim celu to uczyniłeś? Rozumiem, masz zawsze i wciąż chęć dokopania LWG.
Uczyniłeś to zupełnie bez potrzeby, bo ani siebie ani kogoś ani Ciebie nie zabiję.
Moja katakumba jest gotowa, mi. dla mnie. A co z Twoją? Nie kuś losu, bo Cię TAMŻE wyślę bez
wychodzenia z domu.
21 cze 00:26
13 lip 15:23
13 lip 16:10
Mario: Panie Leszka bardzo ciekawe...
Pozdrawiam życzę sukcesów
13 lip 16:41
LWG: Zachowam się jak należy. Bardzo Panu dziękuję Panie Mario Kempes.
27 lip 20:44
LWG: Przepraszam za zamieszanie, jednak te rzeczy związane z WTF o których pisałem są bez sensu.
27 lip 21:13
Blee:
LWG ... nie ... naprawde ... niemozliwe.
Przeciez my wszyscy pisalismy juz jakim wielkim odkrywca jestes (podwalin nowej matematyki).
28 lip 15:24
LWG: Niczego nie obaliłeś. Niczego nie obaliliście. Póki co, jakiś Anglik mówi Polakom WYPAD. To
jakiś ciotozmaz i zwyrodnialec. Bądźcie grzeczni. Helmut rozebrał się przede mną do naga i
oddał mi pokłon. Powiedział mi, że IRMA JEST STARĄ PANNĄ. Dlatego IRMA atakuje.
Lublin − STARE MIASTO, ul. Cyrulicza
6 wrz 17:26
LWG: To jest matematyka. Stąd moje żądanie: 'Bądźcie grzeczni'.
6 wrz 17:33
6 wrz 17:55
LWG: Skoro wszyscy są przeciw mnie, a konkretnie cały świat, to poprosiłem Boga, aby mnie zabrał
i pozwolił na unicestwienie mojej duszy − tak jakbym nigdy nie istniał.
Bóg odpowiedział: TO NIE JEST MOŻLIWE, JESTEŚ WYBRANY.
6 wrz 18:07
wd: Weź pigułke bo pominałeś zalecaną dawke leku pseudomechaniku samochodowy
6 wrz 21:15
Siostra Oddziałowa: Oj Panie Leszku, chyba znowu zapomnieliśmy wziąć leków, hm ?
6 wrz 23:13
Siostra Oddziałowa:
6 wrz 23:15
mgr Filip W.: To, co te antypolskie kurwy zrobiły, to jak BLOKOWAŁY pańskie genialne odkrycia, to się w
głowie nie mieści. Polska mogłaby być na czele państw tego Świata, gdyby tylko studentom
wpajano tą jakże prostą prawdę. Serdecznie pana pozdrawiam Panie Leszku
7 wrz 09:39
Jestdobrze: Panie Leszku a myślał Pan nad zabraniem się za hipotezę Rimanna? Może wpadnie Pan na jakiś
pomysł w związku z tą dziedziną
.
Pozdrawiam
8 wrz 21:22
Makarewicz Jacek: Leszek Guła jest największym człowiekiem świata w sensie genialności jego dokonań, co nie
znaczy, że pozjadał on wszystkie rozumy.
9 wrz 20:22
LWG: Coś tam było w tej hipotezie. Nikt jednak nie prosi mnie o przygotowanie pracy, a tak było w
przypadku Bircha ... .
9 wrz 23:26
LWG: Wszystkim będzie lepiej. Proszę zaufać PIS. Zdrajców RP lub zdrajców PIS usunę.
9 wrz 23:31
5-latek: LWG
Kto dal ci prawo nazywac drugie go czlowieka zdrajca ?
Z tego co piszsesz to masz juz swoj wiek i ze wzgledu na to TY mozesz byc tym zdrajca bo zyles
w PRLu
Tutaj na forum sa ludzie mlodzi urodzeni juz po 1989r wiec najpierw sie zastanow co piszsesz
No chyba ze myslenie nie jest Twoja mocna strona
Zreszta nawolywanie do przemocy jest karalne .
Straciles w moich oczach calkowicie szacunek .. Skoro ty nazywasz drugiego czlowieka zdrajca to
ty jestes kanalia i i zwyklym kundlem .
9 wrz 23:50
LWG: Nie wszystko jest sprawiedliwe. Patrioci polscy są i byli wszędzie, w każdej opcji politycznej
i niekoniecznie świadomi swoich misji. Zajebiście trudne do ustalenia? Inni, tj. ludzie spoza
RP powinni być za to odpowidzialni. Niestety, ONI są u Św. Piotra. TAMŻE ich rozliczę.
Naprawdę nie mogę z tej misji zrezygnować. Nie mam prawa do wyznaczenia swojego zastępcy.
TAMŻE nikt nie ginie. Zatem Bóg nie zgodzi się na moją odmowę do rozliczania ścierw i
zwyrodnialców świata.
9 wrz 23:51
5-latek: Ty jetes po prostu nawiedzony a tacy ludzie sa najgorsi bo nie przyjmuja do wiadomosci
argumentow innych ludzi i sa gotowi do robienia rzeczy najgorszych
Mysle ze moderatorzy powinni Cie calkowicie zablokowac
9 wrz 23:55
wd: @ 5−latek LWG to jest zwykły troll, na matematyka.pl od razu go wyniuchali i zbanowali a tu ma
pożywke
m.in dzięki przychylności moderatorów brawo.
10 wrz 09:46
LWG: Do 5−latka: Moderatorzy są od prawdy. Nie są doskonali, czyli mogą się mylić, ale w chwili
przyjęcia funkcji pragną normalki − człowieczeństwa z sumieniem. Nie wiem, co się dzieje
później. Czasami ulegają złym ludziom. Może jesteś dobrym człowiekiem, ale dlaczego nie
odnosisz się do moich polskich wniosków twórczych? Podaj te rzeczy najgorsze, do których
rzekomo jestem gotów.
http:///lwgula.pl.tl/
10 wrz 16:51
10 wrz 16:54
LWG: " Wszyscy są nawiedzeni, ale, niestety, nie wszyscy przez Boga. Nawiedzony to w powszechnym
mniemaniu oszołom, najczęściej religijny, taki pomyleniec, który nie chodzi po ziemi.
Nawiedzonemu zależy na czymś, czego większość z reguły nie rozumie i co uznaje za bezsens.
Niedawno osoba, której Jezus poprzestawiał życie (teraz wszystko jest na właściwym miejscu),
powiedziała mi, że jej otoczenie uznało ją za nawiedzoną. Bo gdy była smutna i przybita, i
żyła pełna pretensji do ludzi i Boga – wtedy za nawiedzoną nie uchodziła. Ale to normalne.
Inaczej się nie da, bo gdy się postawi Jezusa w centrum, to dokładnie wszystko kręci się wokół
Niego. Nawet kawę robi się z myślą o Nim. Jeśli środowisko ma inne priorytety, to musi dojść
do wniosku, że ma do czynienia z wariatem. Ponieważ jednak z Jezusem człowiek funkcjonuje
wyraźnie lepiej niż wcześniej, gdy Jezusa nie uwzględniał, to teza o wariactwie nie daje się
długo bronić. Więc co? No tak, proste – jesteś nawiedzony.
Jesteśmy zanurzeni w życiu duchowym i nie możemy zachować neutralności. Taki facet, który
porzuca żonę i dzieci, i niszczy swoje życie dla jakiejś miłostki – czy nie jest nawiedzony? A
nałogowcy wszelkiego sortu – czy nie są nawiedzeni? A ideolodzy obłędu – rozmaici genderyści,
deprawatorzy dzieci, zakręcone feministki, homopropagandyści – czy to nie są ludzie
nawiedzeni? Człowiek sam by się tak nie opętał. I co z tego, że tacy ludzie uchodzą za
„normalnych”? Certyfikat normalności w tym wypadku wręczają siły duchowe, które zawsze kłamią.
A że „normalni” w to nie wierzą? No właśnie – bo są nawiedzeni." [1]
[1]
http://gosc.pl/doc/2020967.I-ty-jestes-nawiedzony
Człowiek nawiedzony? Czym? Prze co? Przez kogo? Człowiek nawiedzony jest ślepo oddany jakiejś
idei. Zatem co jest ślepe w moich nowych dla świata wynikach?
Rok 1997−01−10: TO JEST DZIWNE, BŁĘDY W ODPOWIEDZIACH. PROSZĘ SPRAWDŹ.
Od razu przyjmuję, że omega i promień są ustalone. Czas zabawy to t. W czasie t obróciłem koło
np. o 30
0. Wtedy 30
0/360
0=S/(πr
2)=s/(2πr)=t/T=n, gdzie n jest drogą liczbową, a T
czasem jednego koła (jednego obrotu). I co? Nawiedzony?
Mamy więc częstość obiegów − prędkość ilorazową: 'ni'=n/t=n/(nT)=1/T. Jest odkrycie, czy nie
ma?
10 wrz 17:51
5-latek: LWG to proste
Nie odnoszse sie do wnioskow wynikajacych z twoich prac bo sie najzwyczajniej w swiecie na tym
nie znam
Tylko dlatego
Natomiast odnoszse sie do wpisow gdzie szkalujesz i obrazach nieznaych CI ludzi.
Dzisiaj odwaga nie jest w cenie jak to bylo dawniej . dziesiaj mozna bezkarnie obrazac i
ponizac ludzi za to ze maja inne poglady polityczne (jest na to przyzwolenie wladzy
Wezmy na tapete zdrajcow . Otoz nie wszyscy ludzie sa jednakowi . Myslisz ze wszyscy ktorzy
teraz tak glosno krzycza jacy to sa bohaterzy i patrioci zachowali by sie tak samo w tamtym
zcasie jak teraz?
Watpie .Duza czesc z nich napewno by uciekala ratujac zycie i swoje rodziny . Nie oddala by
zycia za ojczyzne .
Ja nie wiem jak bym sie zachowal .Nie wiem jak TY .
Wyzywanie gen Scibora −Rylskiego zdrajca (uczestnika Powstania Warszawskiego to jest dopiero
najgorszse kure...o
Dalej piszsesz o scierwach ze bedziesz ich likwidowal
A co jesli takie scierwo uratowalo zycie twojego ojca , wujka . Ludzie musieli pracowac w
tamtych czasach bo byl nakaz pracy . Nawet mnie milicja sprawdzala czy pracuje kiedy
jechalem do babci .
Teraz ponizanie i traktowanie tych ludzi (swoich obywateli ) jak nagorszse nic to jest dopiero
kur....o
Nie mowie o faktycznych oprawcach ktorzy gnebili , katowali , mordowali ludzi .
Przeciez Ci ludzie sa znani z imienia i nazwiska Tym nalezy zabrac przywileje i obnizyc
emerytury .
Prokurator stanu wojennego Piotrowicz ma sie z pyszna na taki rozwoj sytuacji .
czy wedlug Ciebie ktos kto ma inne poglady niz twoje jest podczlowiekiem? A Ty jestes
nadczlowiekiem? A czym ty sie roznisz oede mnie ?
Skoro ja mam poglady lewicowe to ja jesten zdajca smieciem , lewakiem? A co to w ogole znaczy
byc lewakiem wedlug Ciebie ?
Moze ci to tak sie obnosza ze swoimi pogladami prawicowymi sa np gorsi ode mnie bo np katuja
swoje zony(radny Piaseci PIS , posel Zbonikowski (PIS itd , sa pijakami (chociaz wodka nie
rozroznia pogladow , sadza sie latami ze swiomi sasiadami .
To ma byc katokik ktory ma gebe pelno frazesow o rodzinie .
Ostania sprawa . PIs nie jest wcale lepszy od poprzednikow (robi jeszcze gorsze rzeczy
ale mentalnosc Polaka . Sasiad nie moze miec lepiej ode mnie Jak sie wzbogacil swoja ciezka
praca to pewnie zlodziej bo skad ma tyle pieniedzy
I oto wlasnie chodzi rzadzacym .
Tylko ze
LWG to forum nie jest na to . Forum jest miejscem na rozwiazywanie problemow
matematycznych .
Skoro jest mgr to przeciez mozesz swoje prace skonsultowac z profesorami, doktorami .Przeciez
tylu ich znasz . Wtedy mozesz takze dolaczyc ich opinie . Beda twoje prace bardziej wiarygodne
dla nas .
Milego dnia zyczy lewak
10 wrz 18:12
5-latek: Tak przy okazji
Jaka uczelnie w Lublinie konczyles UMCS?
10 wrz 18:16
wd: on nie konczył żadnej uczelni to zwykły mechanik samochodowy
10 wrz 19:29
MIREK: W pewnej miejscowosci wahadlo proste o dlugosci L = 1 m wykonuje w czasie t = 204 s ,
n = 100 wahniec. Obliczyc przyspieszenie ziemski g .
T = t/n = 204/100 = 2,04 s , okres wahan , f = 1/T = n/t = 100/204 = ...., czestotliwosc ruchu
Hz
| 4π2 L | |
T = 2π √L/g ⇒ g = |
| = 9,5 m/s2 |
| T2 | |
To jest zadanie z podrecznika R.Resnick z roku 1973
Ciebie LWG nie bylo pewnie na Swiecie , wiec nie zawracaj ludziom glowy ,ze dokonales
odkrycia ( f = n/t) , jestes dyletantem z fizyki ! !
10 wrz 20:48
LWG: LWG: Jeśli już, to 'kuźwa'. Zaś 7+7=x+y=z−y.
(x,y,z) ∊ {(13,1,15),(12,2,16),(11,3,17),(10,4,18),(9,5,19),(8,6,20),(7,7,21),
(6,8,22),(5,9,23),(4,10,24),(3,11,25),(2,12,26),(1,13,27)}.
Wyznacz naturalne dodatnie s,t z równania 18=s2−t2. 9*2=(x+y)(x−y). Zatem mamy układ:
x+y=9 i x−y=2. Oj. Nie może być, bo jest brak zgodności parzystości. Czyż za mało jest zadań
na
układy równań? Dlatego świat otrzymał ode mnie The Guła's theorem.
Kto mnie tym nawiedził, skoro mam być człeniem nawiedzonym?
http://pubs.sciepub.com/EDUCATION/4/7/1/index.html
MIREK, Pięknie Ci dziękuję, o ile to prawda. Podaj stronę i wszystkie dane dotyczące tego
wydania. Ten temat nie stanowił problemu otwartego matematyki fizycznej. Może chodzi o 'Fizyka
dla dociekliwych'.
11 wrz 11:01
MIREK: Cwiczenia laboratoryjne z fizyki w politechnice
Warszawa PWN 1985 str.84
d) za pomoca sekundomierza wyznaczyc czas duzej liczby n wahan .Dzielac ten czas przez
liczbe n wahan obliczyc okres wahan : T = t/n , f = 1/T ⇒ f = n/t , czestotliwosc
Nie mam duzo czasu aby pokazac Ci , ze to Twoje " odkrycie " stosuje sie w nauczaniu fizyki
od co najmniej 70 lat ! ! , zarowno w szkole podstawowej , sredniej i na uczelni wyzszej ! !
11 wrz 11:33
LWG: Do 5−latek, Konsultacje nie są możliwe. Prof. dr hab. geometria: NIE BĘDĘ CZYTAŁ PAŃSKICH
BREDNI. Prof. dr habilitowana: LESZEK, NIE ZAJMUJĘ SIĘ TEORIĄ LICZB. Prof. dr hab. fizyk
matematyczny: LESZEK, NIE MAM CZASU NAWET DLA SIEBIE, A NA MOJE RECENZJE CZEKAJĄ INNI. Prof.
dr hab. LESZEK, MAM SWOJE TWIERDZENIA.
Rektor, Prof. dr hab. Prawo Konstytucyjne: PANIE LESZKU, PROSZĘ ZŁOŻYĆ PODANIE. W PRZECIWNYM
RAZIE WYNIKI PRZEMINĄ.
11 wrz 11:34
MIREK: Zbior zadan z fizyki I kl.LO ( 512/93) Maciej Jenike, zadanie 1.70
Rozwiazanie :
T= t/n , f= n/t .......
Mam nadzieje ze juz wiesz , ze nie zrobiles w fizyce zadnego odkrycia i nie zawracaj
wiecej ludziom na ten temat glowy , bo tylko sie kompromitujesz ! ! ! !
11 wrz 11:53
LWG: Do MIREK, To są efekty wprowadzania (1996/1997) pewnych podręczników do LO. Ale dziwi mnie
fakt, że liczby n nie nazwano drogą liczbową. 'ni'=n/t daje przyśpieszenie ilorazowe.
http://zadajpytanie.pl/attachments/get/3256
11 wrz 12:00
LWG: Do wd, Zwykły machanik? Nie jestem mechanikiem samochodowym, bo nigdy w tym zawodzie nie
pracowałem. Same praktyki nie czynią ucznia mechanikiem. Jednakże prawdziwy mechanik
samochodowy nie jest zwykłym mechanikiem. Nasadziłeś się na mnie bez powodu. Moją pracę
magisterską z psychologii oceniono tylko na dobra plus. Ocenili ją: Dziekan PIP UMCS, Prof. dr
hab. Stanisław Popek i dr Gracjan Stasiłowicz.
11 wrz 12:19
Wiem: Tak tak byłeś pacjentem tychże profesorów do ich pracy jako szczególny przypadek debilizmu
11 wrz 12:24
LWG: Nie jestem inżynierem. Przez około dwa lata (7/8 etatu) sporządzałem rysunki wykonawcze do
SORTIMATÓW, MULTIVACÓW, WTRYSKAREK i niekiedy dla automatyków. Dyrektor dał mi awans na
Specjalistę w Utrzymaniu Ruchu. Dzięki mnie zlikwidowano ten dział, bo maszyny dostawały
właściwe części zamienne, które były precyzyjnie odtwarzane na podstawie moich rysunków
wykonawczych.
11 wrz 12:33
11 wrz 12:40
MIREK: Czlowieku nie brnij dalej , Arkadiusz Piekara , Mechanika ogolna PWN 1964
Stona 61 .." dla uzyskania wiekszej dokladnosci nalezy zmierzyc czas 50 pelnych wahan i
podzielic go przez 50 ." czyli T= t/n , f =1/T .
Nie jestes zadnym odkrywca w fizyce ! !
Dziecko w przedszkolu odkrywa dla siebie ,fakt ze, jeden cukierek dodac jeden cukierek =
dwa cukierki , to jest Twoje odkrycie ! ! !
A co do nazwy : jak weszlismy do UE to marchew jest owocem , a slimak ryba ? ?
11 wrz 12:51
LWG: Generalnie nie posługuję się kłamstwami, co znakomicie wykorzystują to tutaj łgarze.
Umiejętność ściemniania jest niezłym darem, o ile jest on wykorzystywany w dobrym celu.
11 wrz 12:59
LWG: MIREK, To Ty brniesz dalej, a nawet za daleko. Podziękowałem Ci. Przyznaj jednak, że moje
opracowanie jest ciekawe. Mamy tu zatem "zamianę" ruchu po okręgu na ruch prostoliniowy, w
którym "pochodnym hodografem" toru punktu jest po prostu droga prosta i otwarta z uwagi na
ustalony i niezmienny kąt równy 'omega'. Przyśpieszenie ilorazowe nie jest wielkim odkryciem,
ale Ty tego nie dokonałeś i nikt, oprócz mnie.
http://zadajpytanie.pl/attachments/get/3256
11 wrz 13:08
MIREK: Eureka ! slimak jest ryba ! !
Czlowieku zacznij sie leczyc bo Twoje ego Ci zaszkodzi na zdrowiu ! !
Nic nie odkryles w fizyce ! ! ! ! ! ! ! ! ! !
11 wrz 13:14
MIREK: Holograf predkosci − Wstep do fizyki . A.K.Wroblewski tom I str.88,89 PWN 1984
Czyli nic nowego p.Gula
11 wrz 13:30
LWG: MIREK, OK, nie odkryłem, lecz uzupełniłem. Mamy przyśpieszenie ilorazowe (częstościowe
obiegów). I już.
11 wrz 13:55
LWG: MIREK, Prof. dr hab. Szczepan Szczeniowski: "Wynika stąd, że hodografem takiego ruchu jest
również koło." W moim opracowaniu hodografem toru punktu w ruchu po okręgu jest linia prosta,
nie okrąg koła. Nie szalej Mireczku, bo Twoje odkrycia są co prawda z wyższej półki, ale są
one mniej znane na świecie.
11 wrz 14:06
LWG: MIREK, Jaka zmiana nazwy?
Mamy 'ni'=n/t. Stąd przyśpieszenie ilorazowe ai jest równe
ai = at/(2πr) = ε/φb,
gdzie: φb to kąt bazowy równy 2π radiana, at przyśpieszenie styczne, ε przyśpieszenie
kątowe.
Jest nowy wniosek twórczy, czy nie? Maleńkie odkrycie jest dla dzieci, a Ty dzieciom
utrudniasz.
11 wrz 14:16
MIREK: Zadne odkrycie , tylko inne oznaczenie , podobnie jak :
h/2π − stala Plancka
f = ω/2π − predkosc katowa
v = 2πr/T − predkosc w ruchu po okregu
k = 2π/λ − wektor falowy
i.t.d oznaczenie Pana : atn = ε/2π nic nowego do fizyki nie wprowadza wiec jest bez
znaczenia
nie jest to zadne odkrycie w fizyce ,
Aby cokolwiek robic w fizyce trzeba ja znac , polecam podrecznik "Wstep do fizyki "
A.K.Wroblewski i J.Zakrzewski .
11 wrz 20:08
LWG: n/t zastosowałem w ruchu jednostajnym po okręgu. To daje przyśpieszenie ilorazowe (częstościowe
obiegów. Nikt na świecie na to nie wpadł. Ponadto hodografem toru punktu w ruchu jednostajnycm
po okregu jest prosta, a nie okrąg.
13 wrz 04:08
LWG: Rzeczywiście jest tu brak informacji, że nie chodzi o rysunek obrazujący prędkość, lecz o
rysunek, który prezentuje przyśpieszenie normalne. Na tym drugim rysunku zamiast kąta mamy
ustaloną prędkość kątową. Wektor an jest styczny do okręgu, a wektor prędkości porusza się
po promieniu. Zatem jakimś pochodnym hodografem toru punktu jest prosta. Jest pewne, że
pierwszy na świecie podałem klasyczną definicję częstości obiegów w ruchu jednostajnym po
okręgu.
13 wrz 12:30
MIREK: LWG − zapomniales o przyspieszeniu Coriolisa !
13 wrz 12:35
LWG: MIREK, O Corilisie pamięta chyba nadal dr Panas − senior. Przyśpieszenie Corilisa wyłożył
przepięknie Andrzej Prusak jako student dr. Panasa. Nie szalej MIRECZKU. Jestem Wielki. Ciebie
zna niewielu. Mnie pozna cały świat, wkrótce. Badź cierpliwy. Po nikogo nie pójdę, bo jestem
miłosierny.
13 wrz 17:01
LWG: Ludzi nie da się nie kochać.
13 wrz 17:11
LWG: W roku 1995, po 50−tym Jubileuszowym Programie MDM otrzymałem 300PLN brutto. Nie wiedząc, że
mam prawo dorobić w roku do 500PLN, zapłaciłem niesłusznie podatek w kwocie 30PLN, który
przepadł. Przy okazji dopatrzono się, że mam ogromną zaległość sprzed kilku lat rzędu 3,00PLN.
Dług ten niezwłocznie uiściłem na rzecz polskiego społeczeństwa. Pamiętaj, nigdy nie mów, że
jesteś Polakiem z krwi i kości. Wystarczy, że raz dałem to jedynie do zrozumienia i ... nie
istnieję.
A miało to miesce w TNL, po tym, jak pozwałem do Sądu Prezydenta RP Lecha Wałęsę.
I OTO ZJAWIŁEM SIĘ NIE JAKO DRUGI BALCEROWICZ, LECZ JAKO LESZEK POLAK. I po Polaku.
W 'nagrodę', bez mojej zgody, w Kurierze Polskim opublikowano na pierwszej stronie artykuł p.t.
"Geniusz, czy wariat." Np. Cristiano Ronaldo, to ślad mojej sławy. Przebiłem sławą samego
Pitagorasa.
13 wrz 17:30
5-latek: Mamo chwala nas
!
A kto synu chwali ?
Ano ja sam]
13 wrz 17:35
LWG: Poszukuję swojego następcy. Nie chcę być pierwszym po Bogu. Nadal negocjuję to z Bogiem, który
się na mnie burzy. Wygląda na to, że tamże − będę zarządzał OTCHŁANIĄ.
13 wrz 17:35
LWG: Do 5−latek, Ty niewdzięczny bezbożniku. Daruję Ci. Odpowiedz: Koba, czy Lenin? Który z nich
jest Twoim IDOLEM?
13 wrz 17:38
LWG: Do 5−latek, Ty do mnie SYNU? Jak śmiesz, Ty ateisto?
13 wrz 17:42
LWG: Definicja (jednoznaczne określenie) wg LWG, to zwięzłe wyłuszczenie 'treści pojęcia lub treści
nazwy
lub treści symbolu'(definiendum) czyli ścisłe objaśnienie znaczenia wyrazu poprzez ustalenie
kolokacji (związku wyrazów, którego znaczenie wynika ze znaczenia jego składników i nie budzi
żadnych wątpliwości) za pomocą precyzyjnie dobranych 'pojęć pierwotnych i pojęć określonych
poprzednio w systematycznym wykładzie danej teorii' (definiens−człon definiujący), aby
znaczenie definiendum (członu zdefiniowanego) było jednoznaczne.
Teraz pracuję nad 5−latkiem, tj. nad Tobą. Zdefinuiję Cię na wylot. Tylko nie myśl, że
plolecisz.
13 wrz 17:48
LWG: Najistoniejszym interesem państwa jest prawo jego obywateli do odkrywania, do wszelkich wyników
naukowych, nade wszystko tych, które idą w metal lub w tworzywo (do patentów) lub ... . Bez
tego prawa nie są możliwe: integralność terytorialna, suwerenność, bezpieczeństwo, ochrona
narodowej tożsamości, ..., radość ze stosunkowo krótkiego okresu życia w Ojczyźnie.
Zrozumiano?
SPOCZNIJ.
13 wrz 17:53
LWG: Do 5−latek, Zarządzam pogodą. IRMĘ poskromiłem. Szła w skali 5. Ja ją zredukowałem do 3,8.
Jeśli nadal będziesz niegrzeczny i Twoi mocodawcy, to na Bałtyku wzniecę wiatr do prędkości
333km/h. Gór nie zaleje, ale Twoje posiadłości na pewno.
IRMIN vel Aaron Navarro von Feldsteinhoff
13 wrz 18:03
LWG: Do 5−latek, Czy mam natchnienie od Boga, czy nie? Odpowiedz
TAK albo NIE.
13 wrz 18:06
5-latek: LWG musze przyznacz ze czasami piszesz madrze (ostatni post
Nie feruj tak szybko wyrokow co do mnie
To ze mam poglady takie a nie inne (na szczesnie nie ma jeszce przymusu miec jedynie slusznych
to nie oznacza ze jestem bezboznikiem . Niedawno wrocilem z Kosciola bo byla msza za naszego
zmarlego ksiedza
Mial tylko 57 lat i byl mlodszy ode mnie . Nie raz rozmawialismy na rozne tematy . Byl zzyty z
nasza spolecznoscia wiejska
Oboje uwielbialismy zespol Pink Floyd . Szkoda go bo byl dobrym czlowiekiem .Pewnie swoje
myslal ale nikogo nie pouczal
Dlaczego dobrzy ludzie tak szybko odchodza ? Moze odpowiesz na to pyatanie ?
13 wrz 18:09
5-latek: Ostani post mialem nz mysli 17 : 53
13 wrz 18:10
LWG: Do 5−latek, Ode mnie nic CI nie grozi, ale od GÓRY ... . OK. Poproszę Boga, abyś był jak
najdłużej − na Ziemi. Teraz to czynię.
13 wrz 18:15
5-latek: Takze dzisiaj przy okazji modlitwy za zone pomodle sie za Ciebie .
13 wrz 18:18
LWG: Do 5−latek, Proszę Boga, abyś był. STOP! dla mnie. Bóg wie, że Jesteś szczerym człowiekiem. Po
Twoich wpisach to jest pewne. Każdy to rozkmieni. Tu jest prawda o Tobie. Jesteś dobrym
człowiekiem.
13 wrz 18:19
LWG: Proszę zwrócic uwagę na czasy wpisów. Nie ustalałem tego faktu z 5−latkiem. Szczęś Boże
13 wrz 18:36
MIREK: Sz . P . LWG. Mam dwa pytania , jakie bedzie przyspieszenie ilorazowe w ruchu jednostajnie
przyspieszonym obrotowym ?
Jakie bedzie przyspieszenie ilorazowe w ruchu niejednostajnie przyspieszonym
obrotowym ?
13 wrz 21:47
LWG: MIRECZKU, Teraz myślę o tym, że przyszły dr medycyny kopnął lekko mojego kolegę w zad. Bałem
się, bo to miało miejsce tam, gdzie należało się bać z uwagi na brak danych. Spanikowałem, bo
to był syn znanego dr. medycyny. Ten syn Tolek też został doktorem medycyny. Brak danych, to
niepewność, choć nigdy tamże nie zaznałem upokorzenia na tyle mocnego, aby w odwecie zabić lub
dopierdolić. Chodzi o zwykłe zwrócenie uwagi na piekną kobietę. Tolek od razu mnie rozpoznał,
ale dotknął mojego kolegę. Mój kolega nie miał żalu ani do mnie ani do Tolka. Dzisiaj mam żal
do siebie. Ale Tolek też był szybki. Tata Tolka i Tolek są u Św. Piotra. Żużel stracił
lekarza.
14 wrz 00:16
LWG: MIRECZKU, Wzór na ai jest powyżej. Wracam na STARÓWĘ w Lublinie. Chyba kupię Trybunał.
14 wrz 00:23
LWG: Nie wiem, jak będzie w ruchu niejednostajnym. To Ty masz wiedzieć i na pewno to wiesz.
Odpoczywam. Brak szmalu na co nieco. Wywaliłem solo 1,2 litra słabej wódeczki w krótkim
czasie.
Czuję się tak, jakbym wypił dwa piwka. Kopsnij na resztę.
14 wrz 00:36
LWG: ai dotyczy ruchu zmiennego. Jeśli nie stoi, to znaczy, że wiatr wieje i broda rośnie. Zatem
zero.
W lewo jest minus, a w prawo plus. Najgorzej jest wtedy, gdy torba jest dłuższa od kija.
Wówczas po chłopie.
14 wrz 00:47
LWG: MIRECZKU, Polubiłem Cię. A teraz prymitywny żart. Sama dam, sama dam, sama się położę. Sama
sobie figi zdejmę i sama se włożę. Temu dam, temu dam, co mu długo stoi, temu nie dam, temu
nie dam, co się piękna boi. Wypieścił, wykochał, zostawił trzy znaki, krok szeroki, brzuch
wysoki i gruszki jak falki. Ulęgałki są najlepsze. Czy to prawda?
14 wrz 01:22
Uczeń Pana Leszka: Chce być pana następcą panie Leszku
14 wrz 09:41
Lech Lechman: Sz.P.Guła
Od czasów Newtona ( 1666 rok ) w fizyce stosujemy rachunek różniczkowy i całkowy :
| dω | |
ε = |
| , jest to definicja przyspieszenia kątowego, oraz ω=2πf |
| dt | |
f − częstotliwość obrotów
| df | | df | | ε | |
zatem ε = 2π |
| ⇔ |
| = |
| , jest to szybkość zmiany częstotliwości |
| dt | | dt | | 2π | |
a nie żadne przyspieszenie ilorazowe , ten wzor stosują inżynierowie od setek lat
analizując częstotliwość f w danej chwili dla turbiny parowej , wodnej , wiatrowej i.t.p
df | | ε | | 1 | |
| = |
| ⇒f = |
| ∫ ε dt |
dt | | 2π | | 2π | |
żadnego odkrycia w fizyce Pan nie dokonał, używa Pan innej nazwy określającej wielkość
fizyczną którą stosuje się w technice i fizyce od stuleci ! ! !
Jak Pan chce pisać na tematy z fizyki radzę najpierw odbyć studia wyższe w tym kierunku
POWODZENIA ! ! !
15 wrz 19:18
de: Ten błazen LWG już wystarczająco się skompromitował tylko jakaś forumowa uprzywilejowana
prostytutka usuwa nie te wpisy co potrzeba
16 wrz 08:43
LWG: Sensacja mojego spostrzeżenia polega na zastosowaniu w ruchu jednostajnym po okręgu właściwej
definicji częstości obiegów, która powinna być serwowana dzieciom lub młodzieży po raz
pierwszy.
W czasie t trwania ruchu obróciłem koło np. o 300.
Wtedy 300/3600=S/(πr2)=s/(2πr)=t/T=n,
gdzie n jest drogą liczbową, a T okresem obiegu, czasem jednego koła (jednego obrotu).
Stąd częstość obiegów 'ni'=n/t=n/(nT)=1/T.
Mamy prędkość ilorazową 'ni'=n/t=n/(nT)=1/T. Jest odkrycie klasycznej definicji częstości
obiegów, czy nie ma? Natomiast w ruchu zmiennym, np. przyśpieszonym, dostajemy przyśpieszenie
ilorazowe, które jest równe ai = at/(2πr) = ε/φb,
gdzie: φb to kąt bazowy równy 2π radiana = 3600, at przyśpieszenie styczne,
ε przyśpieszenie kątowe.
Ponadto na drugim kole musi być 'omega' (zamiast kąta na kole rzeczywistym − tym pierwszym).
Wtedy wektor an jest jakby nieruchomy w obrocie i jest styczny nie do samej prędkości, lecz do
drogi s, która zastępuje promień r. Pierwszy wektor an jest reprezentantem uwalnianych
wektorów swobodnych i jego początek porusza się promieniowo − po prostej, bo prędkość kątowa
'omega' jest stała.
17 wrz 18:26
MIREK: Sz.P.L.W.Gula
W Pana notatce sa pomylki :
n − to ilosc obrotow kola , a nie zadna droga !
np. Okres obrotu kola , czyli czas pelnego obrotu T = 20 s , w czasie t = 3 minuty kolo
wykonalo n = t/T = 180 s/20 s = 9
czestotliwosc ruchu f = 1/T = 0,05 Hz
przyspieszenie dosrodkowe punktu na obwodzie kola o promieniu r = 40 cm
wynosi : an = v2/r = ω2 r = 4π2 f2 r = 0.039 m/s2
Takie zadania rozwiazuja uczniowie od czasu wynalezienia roweru !
Wyprowadzenie wzoru na przyspieszenie dosrodkowe mozna znalezc np.Z.Kaminski
" Fizyka dla kandydatow na wyzsze uczelnie techniczne "WNT 1984 rok
Radze poznac najpierw podstawy fizyki , a potem pisac jakies opracowania , bo to co Pan
robi to "wywazanie otwartych dzwi ", przez ktore inni wchodza do swiata fizyki bez
problemu , a Pan ciagle jest zagubiony i sflustrowany , to jakas paranoja ! ! ! !
17 wrz 18:59
20 wrz 23:42
zombi: Naprawdę nie ma tu ani jednej osoby, która posiada uprawnienia moderatora i jest w stanie
usunąć ten "śmietnik"?
21 wrz 00:35
Adamm: z tego co mówiła Mila, to może usuwać tylko aktualne posty (czyli wstawione dzisiaj)
chyba tylko Jakub może to usunąć
21 wrz 00:37
zombi: No szkoda
Ten dowód hipotezy Goldbacha, piękna sprawa
21 wrz 00:39
LWG: Moje sumienie jest czyste.
Aktualnie bardzo ciężko pracuję nad właściwym dowodem nie wprost hipotezy Andiego Beala.
Każde pismo renomowane odrzuci mój dowód. Wtedy nici z bańki USD.
Ale autorów może być dwóch. Współautor musi mieć dobre publikacje.
21 wrz 04:03
LWG: Nie odpoczywałem. Jebałem ciężej, niż w transprcie ciężkim, 960m/pz
Uznaliście mnie za hochsztaplera i za zupełnie chorego na klepichu. Przecież to jest w
sprzeczności.
Nie twierdzę, że Wy macie zjebane klepicha, ale na pewno jesteście przestraszeni.
Wypiliście albo z mlekiem matek albo chuj wie z czym STRACH. Boicie się ciotozmazy samych
siebie.
Powiedz mi kurwo, kogo się boich? Przed kim pękasz, nie fizycznie, lecz psychicznie?
Daj mi go. Będzie mój
NOWOCZESNY PATRIOTYZM.
NIECH TWOIM ŻYCIOWYM MOTTEM BĘDZIE ZAZDROŚĆ BUDUJĄCA BĘDĄCA WARUNKIEM POZYTYWNEJ KONKURENCJI I
REALIZACJI WŁASNYCH ASPIRACJI NA RZECZ OJCZYZNY, UŚWIADAMIAJ SOBIE I INNYM ŻE NAJWAŻNIEJSZĄ
FORMĄ AKTYWNOŚCI ŻYCIOWEJ
CZŁOWIEKA JEST PRACA DLA GODNEGO BYTU (pdgb) BO JEST ONA : WARUNKIEM KONIECZNYM NA
ZABEZPIECZENIE TWOJEGO
GODNEGO ŻYCIA I ZDROWIA LUB WARUNKIEM KONIECZNYM NA ZABEZPIECZENIE GODNEGO ŻYCIA I ZDROWIA
TWOJEGO I TWOJEJ
ZAPLANOWANEJ RODZINY LUB WARUNKIEM KONIECZNYM NA ZABIEZPIECZENIE GODNEGO ŻYCIA I ZDROWIA
RODZINY KTÓRĄ
WSPÓŁTWORZYSZ, SZANUJ SWOJEGO PRACODAWCĘ BO ON RÓWNIEŻ WYKONUJE (pdgb), UŚWIADAMIAJ SOBIE ŻE
POSIADANIE
DZIECI I WYCHOWYWANIE ICH NA TZW. DOBRYCH LUDZI NIE STANOWI WARUNKU WYSTARCZAJĄCEGO NA
DYSPONOWANIE PRZEZ
NIE prawym sumieniem, UŚWIADAMIAJ SOBIE ŻE prawe sumienie JEST WARUNKIEM NACZELNYM NA SZACUNEK
ZA SZACUNEK,
NIE POZWALAJ NA CZYNIENIE KRZYWDY TOBIE LUB INNEMU STWORZENIU BOŻEMU, NIE POŚWIĘCAJ SIĘ BEZ
SENSU,
NIE POMAGAJ BEZ SENSU, NIE ODDAWAJ SWOJEGO ŻYCIA BEZ SENSU, PRZYJMIJ DO WIADOMOŚCI ŻE NA
PLANECIE ZIEMIA
ZA WSZYSTKIE RELACJE MIĘDZY LUDŹMI ODPOWIADA CZŁOWIEK KTÓREGO WYSTARCZAJĄCO WYPOSAŻYŁ BÓG I
DLATEGO MIEJ
WIĘCEJ NIŻ TYLKO NADZIEJĘ NA TO ŻE WŁAŚNIE DZIĘKI TWOIM DZIAŁANIOM RELACJE MIĘDZYLUDZKIE MOGĄ
BYĆ
UZDROWIONE, SZANUJ SWOICH PRZODKÓW I INNE NARODOWOŚCI, PIELĘGNUJ NARODOWE TRADYCJE KULTURY I
JĘZYKA,
PRZEZWYCIĘŻAJ CHOROBLIWĄ ZAZDROŚĆ I ZAWIŚĆ RUJNUJĄCE DOBRO, BĄDŹ GOTOWY DO WALKI Z ZACHOWANIEM
ZIMNEJ
KRWI W RAZIE ZAGROŻENIA UTRATY WOLNOŚCI OJCZYZNY, DOBRO WŁASNE TRAKTUJ NA RÓWNI Z DOBREM
OJCZYZNY,
NIE BLOKUJ ODKRYWCÓW Z ZIEMI OJCZYSTEJ, PILNUJ MAJĄTKU NARODOWEGO I RODZIMEJ WŁASNOŚCI
INTELEKTUALNEJ
JAK SWOJEGO PRZYRODZENIA ORAZ W ŻYCIU NIE ODBIERAJ RADOŚCI I PRAWA DO ODKRYWANIA POLAKOWI Z
KRWI I KOŚCI.
W roku 1995, po 50−tym Jubileuszowym Programie MDM otrzymałem 300PLN brutto. Nie wiedząc, że
mam prawo
dorobić w roku do 500PLN, zapłaciłem niesłusznie podatek w kwocie 30PLN, który przepadł.
Przy okazji dopatrzono się, że mam ogromną zaległość sprzed kilku lat rzędu 3,00PLN.
Dług ten niezwłocznie uiściłem na rzecz polskiego społeczeństwa. Pamiętaj, nigdy nie mów, że
jesteś Polakiem z krwi i kości. Wystarczy, że raz dałem to jedynie do zrozumienia i ... nie
istnieję.
A miało to miesce w TNL, po tym, jak pozwałem do Sądu Prezydenta RP Lecha Wałęsę.
I OTO ZJAWIŁEM SIĘ NIE JAKO DRUGI BALCEROWICZ, LECZ JAKO LESZEK POLAK. I po Polaku.
W 'nagrodę', bez mojej zgody, w Kurierze Polskim opublikowano na pierwszej stronie artykuł p.t.
"Geniusz, czy wariat." Np. Cristiano Ronaldo, to ślad mojej sławy. Przebiłem sławą samego
Pitagorasa.
HITY KABARETU. W jednym z 'kawałków' nie dano mi odpowiedzi na pytanie:
kiedy drzwi są prawoskrętne, a kiedy lewoskrętne? Ja protestuję, tj. wyrażam wielki sprzeciw
wobec
takiej samowoli. Musi być udzielona jednoznaczna odpowiedź na pytania: Czy deska klozetowa
jest
prawoskrętna, czy lewoskrętna i czy to zależy od jakości papieru toaletowego, czy od tego w
której
dłoni trzymany jest papier toaletowy, czy może od wyznania lub od orientacji seksualnej?
Zatem w ramach konkluzji zapytuję:
CO Z TYM(I) ZWROTEM(AMI), BO KIERUNEK OSI 'zawiasów' JEST USTALONY?
Definicja (jednoznaczne określenie), to zwięzłe wyłuszczenie 'treści pojęcia lub treści nazwy
lub treści symbolu'(definiendum) czyli ścisłe objaśnienie znaczenia wyrazu poprzez ustalenie
kolokacji
(związku wyrazów, którego znaczenie wynika ze znaczenia jego składników i nie budzi żadnych
wątpliwości) za pomocą precyzyjnie dobranych 'pojęć pierwotnych i pojęć określonych poprzednio
w systematycznym wykładzie danej teorii' (definiens−człon definiujący), aby znaczenie
definiendum
(członu zdefiniowanego) było jednoznaczne.
Upadek polskiej edukacji
Nie jest dane społeczeństwu 'kierowanie' rządem RP. W POLSCE NIE ISTNIEJE SPOŁECZEŃSTWO
OBYWATELSKIE. Rządem RP kierują jej ekonomiczni okupanci przy otwartości granic kraju. W
polskim systemie edukacyjnym nie istnieje oddziaływanie stymulujące optymalny rozwój
człowieka, gdyż ten cel dydaktyczny jest usunięty ze wszelkich programów nauczania na rozkaz
ekonomicznych okupantów państwa polskiego. W tych warunkach nie jest możliwa inicjacja
optymalnego rozwoju jednostki na żadnym poziomie kształcenia. W Polsce nie istnieją wzajemne
interakcje obywateli, których celem nadrzędnym byłaby troska o Ojczyznę. Współdziałanie
jednostek i instytucji na rzecz drugiego człowieka i na rzecz państwa jest skutecznie
eliminowane przez okupantów, poprzez zakłócenie lub usunięcie właściwych korelacji niemal we
wszystkich dziedzinach życia. Opozycja jest bezsilna, gdyż nie potrafi sprecyzować zarzutów,
na mocy których rząd nie tylko musiałby natychmiast ustąpić, lecz oczekiwałby na wyroki po 25
lat dla każdego typa wraz z debraniem kanaliom wszystkich praw publicznych na zawsze oraz ich
majątków.
Fragment Hymnu o Miłości wg LWG:
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, to tylko przez pełnię miłości ode mnie. Gdybym też miał
dar
prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką [możliwą] wiarę,
tak iżbym
góry przenosił, to miłości nie musielibyście się uczyć daremnie. I gdybym rozdał na jałmużnę
całą majętność
moją, a ciało wystawił na spalenie, to tylko przy samotności w testamentu zapisie albo przy
pełnym
postradaniu zmysłów swoich. Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość pięknie zazdrości,
nie zna zawiści; szuka poklasku, ale słusznego; nie unosi się należną jej pychą; dopuszcza się
bezwstydu
bez uszczerbku dla bliźniego; nie szuka swego za cenę innego; unosi się gniewem, ale nie
wylewem;
nie obciąża niewinnych przy pamięci złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz
współweseli się
z prawdą.
W roku akademickim 1977/78 podczas wykładu z teorii nauczania wykładowczyni postawiła problem,
na rozwiązanie którego dała trzy minuty i oznajmiła, że osoba, która jako pierwsza poda
rozwiązanie jest
geniuszem. Aula była w komplecie, studenci z różnych kierunków na wydziale PIP UMCS.
Podałem rozwiązanie w ciągu minuty. Dla ludzi z mojego roku nie było to z a s k o c z e n i e
m, bo
pamiętali co zrobiłem z porównaniem metod badania twardości metali (na pierwszym roku w ramach
kolokwium
udowodniłem analitycznie porównywalność dwóch metod twardości− nauczyciel był tym faktem
zdumiony i dzięki
temu zostałem zwolniony z egzaminu na trzecim roku studiów − nikt na świecie nie podał takiego
dowodu −
znany był dowód oparty o porównanie kątów). Pozostałym studentom z innych kierunków opadły
szczęki.
Rzeka, dwa naczynia 9l i 4l. Odmierzyć 6l. Z pełnego 9l dwa odlewy po 4l i zostaje w nim 1litr,
który wlewamy do opróżnionego 4l. W naczyniu 4l jest 1l. Z pełnego 9l odlewamy 3l do 4l (w
którym jest 1l)
i mamy 6l w niepełnym 9l. Niech więc nikogo nie dziwi fakt, że jestem jednym z największych
ludzi w całej
historii ludzkości. Zrozumiano
Wyprzedziłem wszystkich geniuszy świata, nie stopniem
trudności
rozwiązań, lecz kalibrem sensacyjnośći i prostotą rozwiazań − nikt oprócz mnie tego nie
dokonał.
Wiles na pewno nie udowodnił WTF. Za brednie stanowiące rzekomy dowód WTF Wiles otrzymał z
rąk
Króla Norwegii Medal Abela czyli Nagrodę Nobla − na wniosek człenia, który powróci do funkcji
żołnierza.
Pod koniec XX wieku spotkałem w autobusie wykładowczynię, która jechała na wydział PIP UMCS.
Powiedziałem jej, że to zadanie znalazłem niedawno w polskiej książce z roku 1969.
Odpowiedziała, że
nie jest to możliwe, gdyż wówczas podczas wykładu podała problem ze źródła obcego. Dodała, że
absolutnie tego nie udowodnię, bo musiałem się pomylić. Oto dowód. Józef Kozielecki:
Rozwiązywanie problemów, PAŃSTWOWE ZAKŁADY WYDAWNICTW SZKOLNYCH, Warszawa 1969, s. 55−57.
Ponadto rzekomo
może być tylko i wyłącznie: L=P. Spostrzegłem, że to nieprawda. Tadek mgr
matematyki zbuldoczył się i stwierdził, że nie mam racji. Popatrz Tadeuszu: Mam koło i
rozpatruję kąt,
np. 30
o. Wtedy: 1/12=30
o/360
o=S/(pi*r
2=s/(2pi*r)=t/T=n. Zatem n/t=1/T='ni'.
Odkryłem więc pierwotną definicję częstości obiegów (12 stycznia 1997 roku). Każde moje
odkrycie stanowi
jedną z największych sensacji naukowych na skalę światową. Niestety wszyscy w RP na to
szczekają.
Czy ktokolwiek zdaje sobie sprawę ze zbrodni przeciwko Polsce w związku z blokadą mojej
krwawicy?
http://lwgula.pl.tl/
Święty Jan Paweł II Wielki, prof. dr hab. Karol Józef Wojtyła dysponował wspaniałym umysłem.
Przeciętny człowiek ma inną naturę i nie przestrzega wszystkich przykazań bożych i wielu nie
mniej
wspaniałych cnót. Daleko więc innym do wielkości Papy jako człowieka, głowy Stolicy
Apostolskiej i
zwierzchnika Kościoła katolickiego. Sprawność moralna osoby warunkuje dyspozycję etyczną do
używania
rozumu, woli i zmysłów zgodnie z dobrem etycznym, a więc do dokonywania czynów prawych, które
radują
serca wszystkich bezpośrednich uczestników relacji finalizujących pożądany (oczekiwany) CZYN.
W każdym systemie antymoralnym nie ma miejsca ani na cnoty, ani na odpowiedzialność, które
nadto z mocy
prawa powinny towarzyszyć wszystkim kolejnym czynom na rzecz zamknięcia danej sprawy zgodnie z
prawem i
etyką, niezależnie od tego, czy sprawca (wykonawca) dysponuje właściwymi cnotami.
O wielkości człowieka decyduje umiejętność zamykania tych światowych problemów otwartych,
których nikt
na świecie nie potrafił rozwiązać. Rozwiązania te są wtedy WIELKIM DOBREM dla ludzkości, bez
względu na
ich wartość użytkową!
Watykan, parlament RP, i wszystkie ugrupowania polityczne odrzuciły ISBP. Biorąc pod uwagę
tylko moje
autorstwo Idealnego Serca Budżetu Państwa jestem jednym z największych ludzi w historii całej
ludzkości.
Ponadto: jestem autorem twierdzenia, które jest szersze od twierdzenia Pitagorasa; rozwiązałem
jeden z
siedmiu problemów milenijnych za 1000 000 USD − gdzie jest zapłata za moja krwawicę?;
udowodniłem wprost
hipotezę Andiego Beala za 1000 000 USD − gdzie jest zapłata za moją krwawicę?; jako jedyny
człowiek na
świecie udowodniłem Wielkie Twierdzenie Fermata dla n=4; jako jedyny człowiek na świecie
udowodniłem
Wielkie Twierdzenie Fermata dla n będących nieparzystymi liczbami pierwszymi; dowód WTF (FLT)
Wilesa, to
potworne brednie, za które otrzymał Medal Abela; odkryłem pierwotną definicję częstości
obiegów, co stanowi
jedną z największych sensacji XX wieku w dziedzinie fizyki − odkrycie jest na poziomie
gimnazjum;
podałem jedyne Rozwiązanie Najtrudniejszej Zagadki Świata; udowodniłem hipotezę Leona
Jeśmanowicza;
udowodniłem the Erdős−Straus Conjecture; odrzuciłem hipotezę abc: Disproof the
OesterléâMasser Conjecture
(the ABC Conjecture), co stanowi największą smutną sensację naukową XXI wieku; być może
udowodniłem
hipotezę Golbacha: The short proof of the Goldbach’s Conjecture. Wyprzedziłem największych
geniuszy świata
w polu problemów, których rozwiązanie nie wymagało posłużenia się skomplikowanymi narzędziami
badawczymi.
Uważam, że ISBP przebija wartością wszystko, niezależnie od dziedziny nauki.
ISBP jest np. nieporównanie więcej warte od broni nuklearnej. Nikt i nic (zespół komputerów)
nigdy nie
stworzy tak doskonałego i proludzkiego systemu podatkowego, jakim jest ISBP. ISBP, to system
emerytalny,
rentowy, zasiłkowy, zdrowotny i podatku dochodowego. Nie ma fekaliowania po krzakach. ISBP jest
u kilkuset
ludzi. Nie ma go w internecie.
Nie? No zrobię 333km/h na Bałtyku
Zrozumiano?
Narki
Dnia Sobota, 7 Października 2017 20:18 Leszek Guła <ten44@wp.pl> napisał(a)
<pzpn@pzpn.pl>, <klubkibica@pzpn.pl>, <sklep@laczynaspilka.pl>, <media@pzpn.pl>,
<rzecznikdys@pzpn.pl>, <irss@pzpn.pl>
Odpoczywacie. Ja odpoczywam 32 lata.
Jestem największym Polakiem, Polakiem z krwi i kości. Czy to jest jasne?
NIE. Nie? No to się przekonacie.
Zastanówcie się, co mnie czynicie
Będzie bez przebaczenia
Ojciec Chrzestny wszystkich Ojców Chrzestnych wszelkich organizacji pozarządowych na świecie
P.S.
= NIE ODBIRAJ MI CHLEBA
Czy to jest jasne?
7 paź 21:15
Lech Lechman: Panie LWG
przestań Pan bredzić o odkryciu w fizyce ! nic Pan nie odkrył , częstość w ruchu obrotowym
"ni" = 1/T jest używana w podręcznikach do fizyki od dziesiątków lat !
np."zbiór zadań z fizyki " W.Kruczek wydawnictwo N−T 1984 r. str.36−38
Jeżeli chce Pan uchodzić za osobę z którą można dyskutować to niech Pan wezmie pod
uwagę te fakty oczywiste i nie upieraj się Pan , że dokonał Pan odkrycia w fizyce
na poziomie światowym . Stosuje Pan metodę totalitarnej negacji faktów ! ! !
Najpierw niech się Pan nauczy podstaw fizyki , a następnie zabiera głos ! ! !
8 paź 10:37
LWG: Nie odkryłem częstości obiegów, lecz podałem jej klasyczną definicę. Wzór 'ni'=n/t nie był
stosowany w ruchu jednostajnym po okręgu, co potwierdził dr fizyki, jeden z najlepszych w
rozwiązywaniu zadań z fizyki. Dzięki temu dzieci nie będą myliły wielkości n,'ni' ω, które są
parami różne.
Przemilczenie innych moich wyników jest ... . Czym jest?
8 paź 22:39
LWG: Dobrze, jest spokojnie.
8 paź 22:42
Lech Lechman: Panie LWG
Dzieci i nauczyciele nie myla tych pojec od dziesiatkow lat ,podalem Panu jedno
zrodlo ,a jest ich bardzo duzo w kazdej bibliotece ( W.Kruczek " zbior zadan z fizyki "
Tom I str.36−38 rok 1984. )gdzie te definicje sa podane bez Pana udzialu .
Kazdy dobry nauczyciel fizyki zna ten zbior zadan , dr fizyki tez powinien go znac !
( pierwsze wydanie tego zbioru bylo w 1973 r
Niech Pan najpierw zda mature z fizyki , a dopiero zajmie sie pisaniem czegokolwiek na
tematy z fizyki ! ! !
9 paź 08:34
LWG: Nadal nie wierzę w istnienie pierwotnej definicji częstości obiegów przed 12 stycznia 1997
roku, nie zdefiniowano przyśpieszenia częstościowego obiegów, tj. przyspieszenia ilorazowego.
Dzisiaj nie ma to znaczenia, bo dzięki mnie niemal każdy wie, co jest czym. Tak więc Panie
Lechmaninho wielkość moja nie ma związku z fizyką.
http://lwgula.pl.tl/
18 paź 23:45
Lech Lechman: Panie LWG
Moze Pan nie wierzyc , ze na dlugo przed Pana narodzeniem uczniowie i studenci
znali czestotliwosc obiegu "ni" = 1/T , okres T , przyspieszenie katowe ε , predkosc
katowa ω i inne wielkosci fizyczne zwiazane z ruchem po okregu ! !
Podalem Panu podreczniki , chyba umie Pan czytac ze zrozumieniem ? ?
Czepnal sie Pan fizyki jak pijany plotu !
Moze Pan dalej powielac swoje dyrdymaly , ale nie ma Pan racji , postepuje Pan tak
jak czlowiek ktory dalej uwaza ze Ziemia jest plaska .
Niech Pan nie obraza fizykow bo oskarza Pana o znieslawienie ! !
Niech sie Pan nie zajmuje fizyka bo jest Pan w tym temacie nieukiem , dyletantem ! !
19 paź 13:58
LWG: Lechu Lechmanie, Idzie o "ni"=n/t w ruchu jednostajnym po kole. To daje przyśpieszenie
częstościowe obiegów. Nie było "ni"=n/t. I dlatego dzieciom było trudniej załapać to
zagadnienie.
http://lwgula.pl.tl/
Jeden przeciw lu'c'kości? Bądź człowiekiem. W przeciwnym razie otwierasz zbiór luckości, jako
jej pierwszy element.
A co z moimi pozostałymi wnioskami twórczymi?
19 paź 22:37
Lech Lechman:
Panie LWG , chyba juz nigdy nie zrozumie Pan , ze definicja czestotliwosci "ni" = 1/T
T − okres obrotu , jest w fizyce uzywana od dziesiecioleci , a nawet od stuleci ( od czasow
Newtona , bo to on podal zasady ruchu obrotowego bryly ).
Podalem Panu przyklad ,ze definicja "ni" = 1/T czyli czestotliwosc w ruchu obrotowym
Podana jest na stronie 37 w zbiorze zadan z fizyki W.Kruczek , Wydawnictwo
Naukowo−Techniczne 1984 rok , tom l,wiec nie jest to Pana definicja ,tylko Pan sie
podszywa pod innych , a to jest paskudne klamstwo ! ! !
Ten jeden przyklad jest dowodem Pana klamstwa ! ! !
A takich przykladow mozna pokazac wiele , wystarczy w bibiotece poszukac,
Pan sie osmiesza , mlodzi ludzie smieja sie z Pana wypocin na tematy z fizyki ,
kompromitacja ! ! !
20 paź 15:48
LWG: Lechu Lechmanie, Nie ma tu z mojej strony ani podszywania ani kłamstwa. Nigdy nie pisałem i nie
mówiłem, że odkryłem częstość obiegów jako taką, tj., że 'ni'=1/T. Uzupełniłem fatalny dla
dzieci brak pierwotnego brzmienia tej definicji w ujęciu klasycznym, podstawowym w fizyce, a
mianowicie, że 'ni'=n/t. Lechutku Lechmanku. Zwolnij swoje gruchy, bo Ci klepicho blokują.
Innymi słowy zrób kijem capa, kijem capa, niech Ci nie sięga, aż do rozumu.
21 paź 22:05
LWG: Młodzi ludzie oddali mi wielki szacun, właśnie za to uzupełnienie. Uczynili to przy
kilkunastoosobowej załodze, do której się przyłączyli. To było miłe i budujące. Kilkadziesiąt
razy byłem zaproszony przez ŚP. Prof. dr. hab. Lechosława Michalaka − UMCS, spektrometria mas
na 'marsika', tj. na papieroska.
Prof. dr hab. Andrzej Góźdź też to widział. Powiedział podobnie: mała rzecz, trywial. OK,
trywial dla specjalistów, a dla dzieci kasiora lub czas w kieszeni. Nie mówili, że to jest
znane w moim zapisie.
21 paź 22:16
Lech Lechman: Panie LWG
Pan nie pamięta co Pan tu pisze !
23.10.2015 napisał Pan " Ja pierwszy na świecie tj.12 stycznia 1997 roku podałem
pierwotną definicje częstości kołowej "ni" =1/T "
To ja Panu już podałem − zbiór zadań z fizyki W.Kruczek tom I strona 37 w roku 1984
jest podana definicja częstości "ni" = 1/T , więc Pan bezczelnie kłamie ,oszukuje ! !
Powtarza Pan te kłamstwa 31.12.2016 roku g.21:26 obrażając fizyków
pracujących z młodzieżą ! ! !
Jak Pan nie odwoła tych bezczelnych kłamstw ,może mieć Pan poważne kłopoty ! !
21 paź 22:51
LWG: Lechu Lechmanie, Podle kłamiesz, jakobym twierdził gdziekolwiek, iż pierwszy na świecie
podałem, że 'ni'=1/T. Pisałem: 'Pierwszy na świecie podałem pierwotną definicję częstości
obiegów − prędkość ilorazowa.' Skoro pierwotną, to 'ni'=n/t. Stąd po myślniku jest: 'prędkość
ilorazowa'. Z jednej strony zarzucasz mi niepamięć (w ogóle tak może być, ale nie w sprawie o
'ni'=n/t), a z drugiej liczysz na to, że w Twoje ostatnie wpisy każdy uwierzy, nie w moje.
Sprawa o 'ni'=n/t jest znana w wielu instytucjach, praktycznie od drugiej połowy stycznia roku
1997 i była wielokrotnie wznawiana, także na kilku uczelniach wyższych. Skoro mnie straszysz,
wiedząc kim jestem, to 'pragniesz', abym Ciebie przestraszył, nie wiedząc, kim jesteś. Nie mam
nastroju do żartów. Nie wiem, kto z dwóch wielkich pierwszy stąd zniknie. Kopie mojego
uzupełnienia są u setek ludzi, zanim nauczyłem się pisania na maszynie. Jak wiesz uwolniłem
wektory swobodne. Ich reprezentant ma początek, który porusza się w linii prostej. Nie bądź
prostakiem. Nigdy nie odwołam swojej krwawicy, zwyrodnialcze. Zamknij dziób.
22 paź 07:16
LWG: Lechu Lechmanie, Niektóre fragmenty należałoby usunąć, bo nie dotyczą 'ni'. Nie jest to
możliwe, ale możliwe jest tzw. przymrużenie oka. Nie wiem, kto aktualnie góruje − czy jest po
staremu, czy po nowemu? Sprecyzuj, co mam odwołać po korektach?
W roku akademickim 1977/78 podczas wykładu z teorii nauczania wykładowczyni postawiła problem
na rozwiązanie którego dała trzy minuty i oznajmiła, że osoba, która jako pierwsza poda
rozwiązanie jest geniuszem. Aula była w komplecie − studenci z różnych kierunków na wydziale
PIP UMCS. Rozwiązanie podałem w ciągu minuty. Rzeka, dwa naczynia: 9l i 4l. Odmierzyć 6l. Z
pełnego 9l odlewy po 4l i mamy 1l, który wlewamy do pustego 4l. W naczyniu 4l jest 1l. Z
pełnego 9l odlewamy 3l do 4l (gdzie jest 1l) i mamy 6l. Pod koniec XX w. spotkałem tę
wykładowczynię. Powiedziałem, że to zadanie znalazłem niedawno w polskiej książce z roku 1969.
Oznajmiła, że to niemożliwe, gdyż problem podała ze źródła obcego. Dodała, że absolutnie tego
nie udowodnię, bo musiałem się pomylić. Oto dowód. Józef Kozielecki: Rozwiązywanie problemów,
PAŃSTWOWE ZAKŁADY WYDAWNICTW SZKOLNYCH, Warszawa 1969, s. 55−57.
Wiles na pewno nie udowodnił WTF. Za brednie stanowiące rzekomy dowód WTF Wiles otrzymał z
rąk Króla Norwegii Medal Abela czyli Nagrodę Nobla.
Ponadto rzekomo może być tylko i wyłącznie: L=P. Spostrzegłem, że to nieprawda.Pewien mgr
matematyki oburzył się i stwierdził, że nie mam racji. Popatrz: Mam koło i rozpatruję kąt, np.
30o. Wtedy: 1/12=30o/360o=S/(pi*r2=s/(2pi*r)=t/T=n. Zatem n/t=1/T='ni'. Odkryłem więc
pierwotną definicję częstości obiegów (12 stycznia 1997 roku). Każde moje odkrycie stanowi
jedną z największych sensacji naukowych na skalę światową. Niestety wszyscy w RP to
przemilczają.
Czy ktokolwiek zdaje sobie sprawę ze zbrodni przeciwko Polsce w związku z blokadą mojej
krwawicy?
Sprecyzuj Lechu Lechmanie, co mam odwołać z tego wpisu, którey jest po korektach?
22 paź 07:49
LWG: Lechu Lechmanie, Przemilczanie wniosków twórczych obywatela RP, nawet tych, które nie idą w
metal lub w tworzywo lub nie stanowią wzoru użytkowego jest zbrodnią przeciwko Polsce. Zatem
moi rodacy lub współobywatele szykują bat na samych siebie.
22 paź 07:58
sata: Posty LWG pokazują dobitnie że to forum nie matematyczne lecz psychiatryczne i widocznie admin
lubi takie klimaty no i spam.
22 paź 09:36
kula: Co to za litania ?
22 paź 14:30
LWG: Wkrótce wyjaśni się ostatecznie. Na pewno przed świętami. Admin jest Polakiem. A Ty sata nie
wiesz, kim jesteś. Będziesz miał spaprane klepicho. Masz to jak w banku.
22 paź 14:53
LWG: kula, Ty po prostu tego nie czytasz dalej (głębiej) i jest w porządku. Nie wszyscy muszą się w
tym zagłębiać.
22 paź 14:56
Mariusz:
Jedyny psychiczny to chyba właśnie sata
23 paź 10:11
Mariusz:
Admin lubi także twój spam sata
23 paź 10:12
LWG: Następuje cudowne przegięcie w relacjach między Polakami, zatem świat zmięknie w stosunku do
Naszej Ojczyzny, zanim zapragnie haniebnych powtórek wobec RP.
THE SURPRISING PROOFS. −
http://viXra.org/abs/1707.0167
23 paź 18:03
sata: Mariusz skoncz wasc i idz wklejać te swoje pseudoelaboraty gdzieindziej spamerze
24 paź 12:07
LWG: sata, Od wymierzania sprawiedliwości są czasami sądy. Gdy już siądzie Ci klepicho, a siądzie na
pewno, to zapomnisz o inwencji twórczej. Twój przypadek będzie nieuleczalny. Jaki wówczas
będzie z Ciebie pożytek? Elaborat, to obszerne i pożyteczne opracowanie, pozbawione wniosków
twórczych.
Mariusz to rozumie, Ty niestety bazy nie pojmujesz. Nie czaisz bazy. Wychodzę, bez trzaśnięcia
drzwiami.
24 paź 18:19
ynfo: Co tu się dzieje?
25 paź 17:42
Mariusz:
Ten sata pisze że spamujesz chociaż jego wpisy to też spam
i właśnie dlatego uważam że zwracanie tobie uwagi przez niego jest nie na miejscu
Adam by go pewnie nazwał hipokrytą ale według mnie to dzieciak
Mogę się założyć że nie zrozumiał nawet tego kawałka kodu który wklepałem
do wątku w którym to mi zaczął spamować
26 paź 18:04
sata: Mariusz nikt nie musi rozumieć twoich wypocin generalnie to nie twój kod bo ty jesteś tylko
zwykłym klepaczem i kopiaczem kodu cudzego
nie masz bladego pojęcia o tym co piszesz i co chcesz osiągnąć dlatego twoje spamy stają sie
juz nudne.
26 paź 18:15
olka: Co tu sie wyprawia?
26 paź 18:17
sata: Mariusz spamuje
27 paź 08:02
LWG: Eliminacje w toku.
2 lis 16:26
Kończący: Chyba juz czas aby tym postem zainteresowal sie sam Jakub
4 lis 22:26
Mariusz:
"olka: Co tu sie wyprawia?"
Aby sprawdzić kto spamuje wystarczy kliknąć w nick np takiego sata i sprawdzić jego wpisy
4 lis 23:47
sata: Wystarczy spojrzec na wpisy Mariusza toć to sam spam i bełkot bo lwg i Mariusz to ten sam
psychiczny gośc
5 lis 09:47
Mariusz:
LWG można się jakoś z tobą skontaktować poza tym forum ?
Masz jakiś e−mail czy gg ?
Mam dla ciebie propozycję ale nie chciałbym jej tutaj pisać
5 lis 11:21
kaisa: Co to jest?!?!?!
5 lis 12:14
LWG: Mariusz, Każdy może znaleźć mój e−mail bez trudu. Istnieje szansa, że o wszystkich swoich
wnioskach twórczych zapomnę zupełnie jeszcze w tej rzeczywistości, tj. zanim odejdę na zawsze.
Cokolwiek by się wydarzyło przeciwnicy mojej krwawicy 'nie istnieją', gdyż stanowią oni
99,999999% ludzi świata. Zatem nie mogą być winni. Przyjmując, że liczność ludzi świata wynosi
7 500 000 000, za mną jest 75 osób na całym świecie, przy czym z różnych przyczyn muszą być
one obojętne wobec mnie. Być może osoby te pomogą mi w inny sposób, ale moja krwawica
pozostanie martwą.
11 lis 01:50
LWG: Ax=(2m)(a1)(a2)+1, Cz=(2n)(c1)(c2)+1. Ax+By=Cz. Andi Beal zbankrutuje.
13 lis 17:06
LWG: Mamy przypadki: A2+B2<C2 lub A2+B2>C2, bo udowodniłem hipotezę wspaniałego
prof. dr. hab. Leona Jeśmanowicza. Może wspomożemy finansowo matematyka.pisz.pl. A co? Tym
wspaniałym ludziom z matematyka.pisz.pl też należy się finansowe wsparcie.
13 lis 17:41
sata: Napisz maila Mariuszowi bo on nie umie korzystac z google jedynie kopiuj/wklej cudze kody
programów
16 lis 20:06
Mariusz:
Twoje wpisy są w stylu
var czySataZdechl:boolean;
czySataZdechl:=false;
while not czySataZdechl do
begin
writeln('Napisz maila Mariuszowi bo on nie umie korzystac
z google jedynie kopiuj/wklej cudze kody programów ');
delay(86400*1000); (*delay chyba przyjmuje wartości z przedziału 0..65535
ale dla potrzeb tego pseudokodu przyjmijmy że
zakres jest nieco większy*)
czySataZdechl:=sataZdechl; (*sataZdechl − prawda jeśli sata zdechł ,
fałsz w przeciwnym przypadku*)
end;
25 lis 00:13
LWG: Polacy już wiedzą, że jestem jedynym na świecie autorem dowodu WTF.
25 lis 01:39
LWG: Mamy Z ∊ ({14,20,26,...} ∪ {10,16,22,...} ∪ {12,18,24,...}). Znajdź takie Z, które nie jest
sumą dwóch liczb pierwszych X i Y. Zauważ, że powyższe podzbiory zbioru liczb parzystych
dodatnich są ciągami arytmetycznymi o r=6. Jeżeli X,Y∊{7,13,19,...}, to Z∊{14,20,26,...}.
Jeżeli X,Y∊{5,11,17,...}, to Z∊{10,16,22,...}. Jeżeli X∊{5,11,17,...} i Y∊{7,13,19,...}, to
Z∊{12,18,24,...}. Zauważ ponadto, że X,Y są elementami odpowiednich zbiorów liczb
nieparzystych, które również są ciągami arytmetycznymi o r=6. Takie Z nie istnieje, bo gdyby
istniało, to by nie istniało. [1]
[1]
http://lwgula.pl.tl/
28 lis 21:47
28 lis 21:51
LWG: Jacyś miłośnicy matematyki i zawodowcy odkryli, że pewne liczby pierwsze odpychają się, bo
gdyby tak nie było, to prawdopodobieństwa sąsiedztwa liczb pierwszych, które kończą się cyfrą
1 i 9 byłyby równe. I to jest sensacjca na skalę światową. Chyba dadzą im jednego Nobla i po
jednym Medalu Abela.
28 lis 21:58
LWG: Eta, Postaw litr czystej, 40%.
28 lis 22:01
Eta:
To "zawodowcy odkryli" .... a Ty chcesz zbierać nagrody? ładnie to tak?
28 lis 22:01
Eta:
"wóda" lasuje umysł! ......... i będą nici z nagród !
28 lis 22:02
28 lis 22:03
Adamm: dlaczego post Mariusza nie został usunięty
28 lis 22:04
LWG: Eta, Na trzy Nagrody Nobla (w tym jeden Medal Abela) zasłużyłem osobiście. Medal Abela za
całokształt obiecał mi ks. proboszcz, który powraca do dobrego stanu zdrowia. Arcybiskup nie
powiedział NIE. Nie dam Ci 200 ml spiru, bo mi się upijesz. I znów stracę na taksówkę.
28 lis 22:26
Mariusz:
Adam o jaki "post" ci chodzi ?
29 lis 23:47
bezendu:
LWG wziąłeś tabletki?
30 lis 01:11
Adamm: wpis, post, wszystko jedno
25 listopad 00:13
30 lis 01:13
LWG: Mała jest udowodniona i wynik ten jest nagrodzony. Ale co to znaczy 'mała'? Otóż 'mała' znaczy
dokładnie to samo, co H.G.. Zatem jest udowodniona jakaś inna (styczeń 2015), podobna do H.G..
z=X+Y+1⇔z−1=Z=X+Y, gdzie z−1∊{6,8,10,...} i X,Y są liczbami pierwszymi >2.
30 lis 19:08
4 gru 01:06
5 gru 20:27
LWG: Kocham matematyka.pisz.pl
5 gru 20:28
LWG: Słyszałem o butach siedmiomilowych. Polka to rozkmieniła. Samoloty mają większy zasięg i
zużywają mniej paliwa. Brawo Polska.
5 gru 22:19
LWG: Nasze dni są policzone, więc przebywajmy je z najbliższymi. Nie wiem, czy TAMŻE będę szefem
Otchłani. Oby, nie.
15 gru 22:14
Lech: Panie LWG udowodniłeś twierdzenie Fermata, sam to sprawdziłem z−1=Z=X+Y , gdzie zE (6,8,10...)
i X,Y są liczbami pierwszymi >2. A więc małe twierdzenie Fermata Pan udowodnił.
Przykład 6−1=2+3
Jest Pan twórcą i odkrywcy nowej matematyki.
15 gru 23:07
Lech: 6=3+3
15 gru 23:08
Lech: 8=3+5
10=5+5
12=5+7
Widzę analogię w twoim rozumowaniu.
15 gru 23:13
kochanus_niepospolitus:
LWG ... czemu znowu sam do siebie piszesz
16 gru 00:30
Lech: Nie widzisz tutaj analogii? Przykład. Z∊(2n): n>=3 oraz n∊N. X i Y to są liczby pierwsze>2 tak?
Ja chyba wiem , wykalaczka ty po prostu mi zazdroscisz . Nie. To cały świat mi zazdrości
jakim wielkim odkrywca jestem. Mam nadzieje, że Ci to przebaczę kiedyś.
16 gru 01:19
de: No i gdzie jest ta stronnicza forumowa prostytutka która usuwa wpisy?
16 gru 09:22
2 sty 15:21
LWG: Według badania Eurydice polskie pensum jest niemal najniższe w Europie i wynosi 14 godzin
zegarowych (h*18*0,75=h*13,5=14 h), bo tak liczy się pracę nauczycieli w międzynarodowych
porównaniach. Ten fakt jest zdumiewający i stanowi wielkie przestępstwo, gdyż z czasu 45 minut
czas około 38 minut intensywnego myślenia można zrównać z godziną zegarową, tj. z 1h. Zatem
dzienny czas pracy nauczyciela, to nie 2,7 h, lecz 3,6 h. Możemy przyjąć, że faktyczny czas
pracy (bez godzin nadliczbowych) nauczyciela, to co najmniej 30 h/(5*doba) czyli minimum 30
godzin zegarowych pracy na tydzień.
Polacy nie zdają sobie sprawy z tego, jak ciężkie są studia medyczne. Na medycynę dostają się
zwykle najlepsi absolwenci szkół średnich. Okres studiów medycznych to 6 lat. Ich absolwent
musi zdać LEP. Lekarz ma do czynienia z żywym człowiekiem, często marudnym jak dziecko i
zwykle chorym. Żadnemu lekarzowi dziecko nie powie, gdzie je strzyka. Lekarz nie jest sprzętem
medycznym, więc jego umysł i zmysły: nie badają krwi, nie prześwietlają ciała człowieka, ani
nie diagnozują jakichkolwiek zmian wewnątrz organizmu człowieka jako pewnik, z wyjątkiem
niektórych przypadków. Lekarz jest człowiekiem, a nie sprzętem.
Przeciętny wynik IQ lekarza jest wyższy, niż u przeciętnego człowieka po innych studiach. Aby
zdać egzamin na specjalizację lekarz musi zdać test pisemny i egzamin praktyczny. Liczba tych,
którzy pozytywnie zdają te dwa egzaminy stanowi obecnie zaledwie około 33,(3)% wszystkich
zdających. Na przykład przeciętny nauczyciel nieakademicki, musi generalnie zarabiać mniej od
lekarza i znacznie mniej od lekarza specjalisty. PRÓG DO OSIĄGNIĘCIA REZYDENTURY z uwagi na
wynik z LEP został ostatnio znacznie obniżony, co z natury rzeczy musi wykluczać wyższe
wynagrodzenia lekarzy rezydentów od lekarzy odpowiednich specjalności. Jeżeli tak nie jest, a
nie jest tak obecnie, to fakt ten stanowi potworne przestępstwo dokonane z premedytacją na
lekarzach specjalistach, czym bezwzględnie i natychmiast powinien się zająć Prokurator
Generalny RP. Błąd lekarza przemęczonego może skutkować zejściem pacjenta lub lekarza, co
wówczas nie wyklucza śmierci ich obu. Lekarze specjaliści którzy z dala od wielkich miast
ustalają diagnozy samodzielnie, igrają z losem człowieka, a ich zarobki często są oderwane od
rzeczywistości i możliwości budżetu państwa.
Leszek W. Guła vel Aaron Navarro von Feldsteinhoff
http://lwgula.pl.tl/
22 sty 21:56
Adam: Moderatorzy mogą usuwać posty tylko które zostały napisane dzisiaj, wszystko inne
musi usunąć Jakub
2 mar 12:44