:))
em: wykres funkcji liniowej f przechodzi przez punkt A=(−2,−4) i przecina oś Y w tym samym punkcie
co wykres funkcji g(x) = −x3 + 2x2 − 3x + 4. Podaj wzór funkcji f.
22 paź 20:39
Eta:
f(x) = ax +b i A(−2, −4)
więc: a*(−2) +b = −4 => b −2a = −4
g(0) = 4 to b= 4
dokończ ..... wyznacz "a" gdy b = 4
i podaj f(x) =.....
22 paź 20:54
em: nie rozumiem skąd wzięło się to: g(0) = 4 to b= 4
22 paź 20:57
em: Eto...
22 paź 22:27
Ola: Jeżeli funkcja przecina oś OY to współrzędna x tego punktu przecięcia jest równa 0. Podstaw 0
za x do g(x)
22 paź 22:30
Eta:
No jak skąd?
punkt przecięcia wykresu funkcji g(x) z osiąOY to: A( 0,b)
to x= 0 podstawiasz do g(x) = −x3 +2x2 −3x +4
więc g(0) = 0 +0 −0 +4= 4
stąd g(0)= b => b= 4
22 paź 22:33
AROB: Odpowiem Ci
em.
Otóż z treści wiesz, że oba wykresy przecinają oś Y w tym samym punkcie.
Dla funkcji g(x) został on wyznaczony przez obliczenie g(0) i jest to 4 na osi Y. A dla
funkcji liniowej
y=ax + b liczba b zawsze oznacza miejsce przecięcia osi Y. Zatem b = 4.
22 paź 22:36
AROB: Dobry wieczór
Eto i
Bogdanie. Pozdrawiam serdecznie.
22 paź 22:38
Eta:
Witaj
AROB

Dobrze ,że jesteś, to pójdę spokojnie zrobić herbatkę!
22 paź 22:47
em: Teraz wszystko jasne
dziękuję Wam
22 paź 22:47
Bogdan:
Witaj
AROB 
, miałem krótką przerwę.
22 paź 23:39
Eta:
Na co? Ci przerwa?
22 paź 23:43
Mathew: witajcie Panowie, czy mógłby któryś z Was zerknąć na moje zadanko

dziękuje serdecznie
22 paź 23:45
Bogdan:
przerwa na

i pogawędkę przez Skypa
22 paź 23:58
Eta:
To rozpusta "w biały dzień"

Nie lepiej do lusterka?
23 paź 00:02
Bogdan:
Jaki biały dzień

?
23 paź 00:05
Eta:
"biały dzień" ...... ma się rozumieć
23 paź 00:07
Eta:
Bogdan ..... umiesz dodawać ułamki?

Jest b. trudne zdanie

pod nick "HELP"
Pomożesz? .... plisssss
23 paź 00:10
23 paź 00:12
Bogdan:
Dzisiaj miałem jeszcze cięższy przypadek
23387
23 paź 00:14
Bogdan:
rysiek umie
23 paź 00:16
Eta:
23 paź 00:19