Wykres wielomianu
Blue: mam wielomian : −(x+3)(1+x)(2−x)
Dlaczego rysując jego wykres zaczynam od prawej z góry a nie od dołu

?
Tak mam w odpowiedziach, a byłam pewna, że należy zacząć od dołu. Może mi to ktoś
wytłumaczyć

2 lis 20:28
Eta:
bo −*(x2)*(−x)= +x3
2 lis 20:29
Garth:
Masz tam czynnik (2−x), a wiec jesli bys wymnozyl/a cale wyrazenie, to wspolczynnik przy
najwiekszej potedze zmiennej bedzie dodatni, a skoro tak, zaczynamy od gory [zaczynalibysmy od
dolu, gdyby wtedy wspolczynnik byl ujemny].
2 lis 20:30
Radek:
−(x+3)(x+1)(2−x)
(x+3)(x+1)(x−2)
− wyciągnięty z ostatniego nawiasu
2 lis 20:30
Saizou : bo patrzymy na znaki przy x
−(
+x+3)(1
+x)(2
−x) i otrzymujemy
− + + − a mamy mnożenie zatem
(−)*(+)*(+)*(−)=(+) nieoficjalny zapis

zatem gdy przy najwyższej potędze jest liczba dodatnia rysujemy wielomian od góry
2 lis 20:31
Eta:
2 lis 20:32
2 lis 20:32
Blue: a mam takie pytanie zaczynamy rysować wykres od lewej czy od prawej strony

Bo spotkałam się
na różnych stronach z różnymi teoriami...
2 lis 20:35
Saizou : ja wyznaję metodę rysowania od prawej strony
2 lis 20:36
2 lis 20:36
daras:
2 lis 20:37
2 lis 20:39
Blue: ok, dzięki, tylko muszę uważać na to co w nawiasach, bo przez ten − bym pomyślała, że mam
rysować od dołu
2 lis 20:40
Blue: Mam jeszcze takie pytanie: mam −(x+3)(1+x)(2−x)
ale przecież można to zapisać też tak : −(x+3)(x+1)(x−2) , prawda

I teraz nam wyjdzie na
minusie , więc czegoś tutaj nie rozumiem....
2 lis 21:11
Mila:
−(x+3)(1+x)(2−x) =(−1)*(x+3)(1+x)*(−1)*(x−2)=(x+3)*(x+1)*(x−2)
2 lis 21:19
Blue: ooo, trochę mi się teraz rozjaśniło...
2 lis 21:21
Blue: czyli nie mogę tak zapisać: −(x+3)(x+1)(x−2) musi być jeszcze ten minus przed , czyli
−(x+3)(x+1)−(x−2)
2 lis 21:21
2 lis 21:25
Blue: tzn −(x+3)(x+1)*−1*(x−2)
2 lis 21:25
5-latek: tak tez nie mozesz zapisac bo zobacz ze masz tutaj odejmowanie aTY masz miec mnozenie
2 lis 21:27
5-latek: Patrzylem na zapis z 21 21 z 21,25 Ok
2 lis 21:30
Blue: Przepraszam ;c
2 lis 21:30
2 lis 21:31