Do Bogdana Anna: Bardzo łatwo oceniasz ludzi.Nie jestem bezmyślna ale po cieżkim wypadku.Niedawno nie umiałam sie podpisać bo nie pamietałam liter.Matematykę też muszę sobie przypomnieć,To forum wydawało sie przyjazne ale taki złosliwiec moze popsuc człowiekowi humor.Zastanawiam sie czy nie jesteć nauczycielem.W szpitalu usłyszałam,ze większosć z nich to osobna nacja.Złośliwa przekonana o swojej nieomylności (pouczaja jak ich leczyc) ,zadająca pytania i nie czekająca na odpowiedż. Nie ważne czy jesteś nauczycielem czy chamem .Nie oceniaj innych ,bo prędzej czy póżniej ktos ciebie oceni.Umiesz to pomagaj a złosliwosci schowaj sobie w kieszen

Skipper: ... nie przejmuj się ... ten typ tak ma. Tylko ON ... pozostali są NIC ... trzy stopnie poniżej. Nie powiodło się w życiu więc tu trzeba szukać dowartościowania (chyba tylko we własnych mrzonkach). Mam nadzieję, że ktoś przerwie to jego ocenianie i ubliżanie innym.

	1
... a tak na marginesie przecież on to swoje R=		a√3 wziął właśnie z wysokości
	3

	2		a√3
nie pisząc o tym ... jako		*
	3		2

b.: o czym Wy tu mówicie? o jaki wątek chodzi?

b.: chyba nie o to: 156762 ?

krystek: Tak sądzę , @Aniu głowa do góry !

Gustlik: Aniu, sorry ze się wtrącam, ale o co chodzi? Mi się wydaje, że Bogdan dobrze pomaga ludziom, nie widzę, żeby sie gdzieś wymądrzał. Pozdrawiam

b.: wydaje mi się, że chodzi o to: ,,A po co brać wysokość. Propozycje obejmujące w tym prostym problemiku wykorzystanie wysokości świadczą o schematyzmie, a co za tym idzie o bezmyślności.'' osobiście uważam uwagę o bezmyślności za niepotrzebną, ale też i reakcję na nią przesadzoną...

Skipper: ... to może wyjaśnij proszę jaką pomocą jest to zacytowane przez Ciebie zdanie. Komu i w czym ono pomaga? Jeśli to chyba samemu Bogdanowi. Kto i co upoważnia go do wypisywania tu takich stwierdzeń ? To może skupmy się nad istotą ... "skrytykował" wykorzystanie wysokości ...

	1
... to ja zapytam ... skąd sam wziął "gotowca" że R=		a√3 ?
	3

jest taki wzór w tablicach ? ... jest obowiązek jego pamiętania ? Bezmyślością nazywa fakt, że ktoś to sobie wyprowadza (wyprowadza ... więc myśli) To czymże w tym świetle jest jego post ? ... co on wnosi ? Anna poprostu nazwała rzecz po imieniu ...

b.: ten wzór jest tutaj 541 (chodzi o R=a/(2sinα)) i pozwala dostać wynik natychmiast Oczywiście fakt, że ktoś potrafi sobie poradzić w inny sposób, nawet nieco dłuższy, nie jest zły i moim zdaniem nie świadczy (*) o bezmyślności − tak jak pisałem, uważam tę jego wstępną uwagę za bezsensowną. Niemniej jednak rzeczywiście zadanie można zrobić szybciej (choć Bogdan nie wyjaśnił, skąd się jego wzór wziął, wychodząc pewnie z założenia, że jest on ogólnie znany). Ja bym się nie obrażał będąc w ten sposób potraktowanym, i nie uważam, że ,,ten typ tak ma''. No ale Anny prawem jest zareagować jak zareagowała, skoro się poczuła urażona. (*) w tym przypadku nie świadczy, bo tu trzeba znać specjalny wzór. Co innego gdyby ktoś np. rozwiązywał równanie x² = 1 licząc deltę itd... − tutaj to byłby moim zdaniem ,,schematyzm''. Ale widać Bogdan ma inne zdanie

Skipper: powiem Ci tak ... Gdyby nawet miał rację nie może nikogo obrażać a szczególnie dziewczyny ... kobiety. Każdy ma prawo do błędu ...gorszego dnia ... Ale cywilizowani ludzie naprawiają wyrządzone krzywdy choćby przepraszając ... ... jak widać nasza populacja składa się nie tylko z ...