matematykaszkolna.pl
EEE?: x=4 y= −42+2 * 4+2= −16+8+2= −6 jest błąd w tym rozwiązaniu ponieważ −42 nie równa się −16 tylko 16 emotka
18 sie 21:22
Jakub: Zobacz na różnice w zapisie: (−4)2 = 16 −42 = −16 Dla (−4)2 potęgowanie dotyczy liczby −4 razem ze znakiem, bo jest nawiasie. Dla −42 potęgowanie dotyczy tylko 4. Minus nie jest potęgowany. Na stronie 1345 masz jeszcze parę przykładów. To jest dosyć popularny błąd. Wiele osób się na tym potyka.
18 sie 22:08
Damian: Jakub, podziwiam Twoją wiedzę Bardzo przydatna stronka, bo co jak co, ale funkcji nigdy nie kumałem... a ty poczytałem, policzyłem, popisałem, i normalnie zaczynam widzieć światło w tunelu dzięki
10 sty 22:40
Ola: próbowałam według tego samego sposobu rozwiązać takie zadanie o wzorze x2+3x+5 i przedziale <−2,−1/2> i wychodzą mi liczby z których ciężko jest narysować wykres i odczytać największą i najmniejszą wartość w przedziale. Na forum zadankowym zaproponowano mi takie rozwiązanie: y = x2 + 3x + 5 −3 xw = = −1,5 ∊ do rozpatrywanego przedziału 2 wartość minimalna jest w yw yw = 2,25 − 4,5 + 5 = 2,75 − wartość minimalna wartość maksymalną będzie przyjmował w −0,5 ymax = 0,25 − 1,5 + 5 = 3,75 jednak go nie rozumiem co robić
6 sie 19:14
Jakub: Co robić? Narysować wykres emotka. Właśnie po to ja rysuję wykres, aby moje rozwiązanie było zrozumiałe. Dlaczego piszesz, że ciężko narysować wykres? Liczysz trzy punkty: x = −2 y =(−2)2+3(−2)+5 = 4−6+5 = 3 A = (−2, 3) x = −1,5 y = (−1,5)2+3(−1,5)+5 = 2,25−4,5+5 = 2,75 W = (−1,5; 2,75) x = −0,5 y = (−0,5)2+3(−0,5)+5 = 0,25−1,5+5 = 3,75 B = (−0,5; 3,75) Masz trzy punkty i przez nie rysujesz parabolę. Chodzi o przybliżony wykres (punkty stawiasz w przybliżonych miejscach), a nie jakiś super dokładny. Na nim widać, że w przedziale <−2; −0,5> (czyli między punktami A i B) najmniejsza wartość jest w W (y=2,75), a największa w B (y=3,75). W innym zadaniu, może się zdarzyć, że wierzchołek W nie leży w podanym przedziale. Wtedy go ignorujesz. Najmniejszą oraz największą wartość wybierasz spośród A i B.
7 sie 15:07
ktos: Chciałam się odnieść do tego potęgowania. Chodzi mi o to, że jeżeli tutaj podstawiam np liczbę ujemną pod a to nie stosuje nawiasu i wynik jest ujemny, A teraz biorę rozwiązywanie równań kwadratowych w których a jeżeli jest ujemne potęgujemy je w nawiasie. Od czego zależy kiedy potęgowanie ujemnej liczby bierzemy w nawias a kiedy nie?
9 lis 18:18
Jakub: Jak masz −x2, to ta potęga drugiego stopnia nie dotyczy minusa przed x2. Dla x = −1, podstawiasz −1 pod x, potęgujesz (−1)2 = 1 i dopiero na końcu działasz minusem i otrzymujesz −1.
10 lis 16:37
Krzysztof: mam takie zadanie obliczyć najmniejszą i największą wartość funkcji 2x2 + 4x + 5 z przedziału <−2,3> Wszystko wporządku ale delta wychodzi ujemna. Co wtedy?
5 lis 19:54
Krzysztof: Dobra już wiem. Trafiłem do tego działania przez googla i nie było na tej stronie żadnego odnośnika do innych zadań tego typu, ale już je znalazłem.
5 lis 21:30
As: A przypadkiem nie ma błędu w zapisie że max. wartościa dla x=1, powinno być chyba −1
11 kwi 20:50