Luk: rozumiem, że x6 skrócił się z 4x3 ale czemu z −x4 znikła potęga?
9 lis 01:24
Jakub: Jak w liczniku jest suma (różnica), to zawsze się skraca ze wszystkimi składnikami
sumy(różnicy). Można to też zapisać tak:
−x4+4x3 | | x3(−x+4) | | −x+4 | |
| = |
| = |
| |
x6 | | x6 | | x3 | |
12 lis 15:03
pytajka: Dlaczego w końcówce w liczniku jest 3x4 + 6x3 a nie minus 6x3?
4 lis 13:26
Viv~: pytajka policz sobie jeszcze raz nie zmienilas znaku przed 6x
3 podczas odejmowania wyrazenia
(3x
4 − 6x
3) w liczniku.
23 lis 15:03
def: Dlaczego nie można było skrócić iksa w początkowym wyrażeniu i potem liczyć pochodną?
10 sie 18:02
Jakub: Rzeczywiście można. Będzie prościej.
11 sie 00:56
Avenex: @def Dobre spostrzeżenie, dwa razy mniej liczenia!
17 lis 20:08
galileo: a co się stało z wynikiem ? gdzie jest 4 z pierwszego x ?
25 sty 21:53
Grisha: nie ma potęgi bo jest wyciągnięty x3 przed nawias więc automatycznie z −x4 zostaje sam −x a z
4x3 zostaje tylko 4
10 gru 21:59
Grisha: Viv~: dokładnie tak...a więc wynikiem końcowym będzie x4−8x3 dzielone przez x6
10 gru 22:06
14 lis 09:20
seba: powinno być −x+4/x2 wyciągając przed nawias powinniśmy otrzymać x3(−x+4)/x6 skrócimy x3 z
x6 i wynik powinien wyjść x+4/x2
27 sty 21:30
Jakub: @
seba x
6 dzielone przez x
3 to nie x
2 tylko x
3. Zgodnie ze wzorem ze strony
186
a
x : a
y = a
x−y, więc x
6 : x
3 = x
6−3 = x
3.
1 lut 12:35