matematykaszkolna.pl
kacpi: ogarniam do tego momentu "funkcja wykladnicza jest roznowartosciowa..." nie wiem skad sie wzielo dzialanie pod tym (2x+4.....
21 sie 02:22
Jakub: 22x+4 = 29x−3 Potęgi mają takie same podstawy, a więc są równe, jeżeli ich wykładniki są równe. 2x+4 = 9x −3 Dalej już prosto. Teraz ten tekst ,,Funkcja wykładnicza jest różnowartościowa, a więc mogę zapisać:'' Na stronie 27 masz na temat funkcji różnowartościowej. Gdyby potęga mającą w podstawie liczbę była funkcją nieróżnowartościową oznaczałoby to, że istnieje co najmniej jedna para dwóch różnych wykładników, dla których te potęgi mają tą samą wartość. Nie można by wtedy zapisać 2x+4 = 9x −3, bo to by było nieprawdą. Potęgi 22x+4 i 29x−3 dla pewnego x by się równały, ale wykładniki już nie. Tak by było, gdyby funkcja y = 2x była nieróżnowartościowa. Ale tak nie jest. Funkcja ta jest różnowartościowa i jeżeli 22x+4 = 29x−3 to 2x+4 = 9x−3.
22 sie 13:03