Ania: dlaczego nie można ze wzoru 1/3h obliczyć promienia?
24 lut 17:57
Ania: już wiem
bo to nie jest trójkąt równoboczny
24 lut 17:59
Albert: Dla mnie to i tak za trudne ;x Zawsze mi sie myla sin i cos itd. Bez zagladania do wzorow nie
zrobilbym ani jednego zadania.
21 sie 19:30
Jakub: Na maturze masz zestaw wzorów matematycznych, więc możesz zaglądać.
21 sie 22:37
roman: może mi ktoś powiedzieć dlaczego jest tam taki zapis >? chodzi mi dokładnie o ten drugi ułamek
| 24√3 | | 6√3 | |
( ... ) |
| = |
| i pozniej pan usuwania niewymiernosc to |
| 12+8√3 | | 3+2√3 | |
zawsze trzeba zmieniac znak w mianowniku >? a jesli trzeba to dlaczego >?
pozdrawiam
29 sty 19:51
Jakub: | 24√3 | |
Jeśli chodzi o ułamek |
| to ja go skracam, czyli dzielę wszystko przez 4: |
| 12+8√3 | |
24
√3 : 4 = 6
√3
12 : 4 = 3
8
√3 : 4 = 2
√3
Usuwając niewymierność w mianowniku mnożę przez (3−2
√3) ponieważ chcę skorzystać ze wzoru
(a+b)(a−b) = a
2−b
2 lub (a−b)(a+b) = a
2−b
2 (mnożenie jest przemienne).
Tak więc jak w mianowniku jest suma mnożę przez różnicę, a jak jest różnica mnożę przez sumę.
Więcej przykładów na
1635.
29 sty 20:45
Madzia: Jeżeli mamy dodawanie w mianowniku to możemy skracać ?
30 kwi 22:43
Jakub: Tak, jeżeli dzielisz każdy składnik dodawania.
30 kwi 23:12
Madzia: dzięki
2 maj 10:49
wojtek: moge obliczyc to z pitagorasa? tzn po obliczeniu tego tg30, znam juz dwa wymiary, a jest to
trojkat prostokatny o ile sie nie myle?
18 sty 17:25
wojtek: i skad sie wzielo puzniej to 36? przy obliczaniu promienia
18 sty 18:07
Jakub: Tak. Zamiast liczyć cosinus możesz policzyć z twierdzenia Pitagorasa.
6√3 * (3−2√3) = 6√3 * 3 − 6√3 * 2√3 = 18√3 − 12*3 = 18√3 − 36
18 sty 20:11
Lookie: zamotałem się troche bo jak liczyłeś tg 30 stopni to moge tam rownież policzyć zamiast tg ctg30
stopni? wtedy mi wyszlo 6
√3 to nie wiem juz kiedys tg a kiedy ctg liczyc eh pomotalo mi
się
21 kwi 19:04
Lookie: a nie przapraszam poprostu zle odczytalem z tablicy ctg dla 30stopni eh nie było tematu
21 kwi 19:05
Lookie: wiec juz sie wyjasnilo ze to nie ma roznicy czy tg czy ctg wezme
heh
21 kwi 19:05
Kamil: Mnie uczono w gimnazjum, że jak jest 30 stopni przy podstawie to można sobie dorysować drugą
część trójkąta równobocznego i też tak zrobiłem. Jest też 120 stopni przy trzecim wierzchołku
trójkąta, więc po narysowaniu wysokości jest 60 stopni. Połowa podstawy = 6 i może być ona
wysokością trójkąta równobocznego (z dorysowaną częścią). Teraz korzystam ze wzoru na wysokość
i wychodzi mi bok trójkąta równoramiennego z zadania, który jest dwa razy większy od jego
wysokości więc dziele na pół i h = 2√3, korzystając z tego, że wysokość w okręgu wpisanym jest
1/3h wyszło mi r= 2√3/3. Czy taki wynik tez jest prawidłowy?
26 wrz 14:36
Kamil: Już wiem, okrąg nie jest wpisany w trójkąt równoboczny więc nie mogę tak tego zrobić.
26 wrz 14:40
Matt: Nie rozumiem. Przecież jest tam trójkąt charakterystyczny, i według tego wysokość wychodzi
6√3. A w zadaniu jest 2√3 w obliczeniu za pomocą tg30.
13 sty 19:32
kaf: | r | |
środek okręgu wpisanego leży na przecięciu dwusiecznych kątów. można policzyć tg15= |
| i z |
| 6 | |
tego obliczyć r?
15 kwi 00:58
bezendu:
po co tg i cos ? wystarczy tylko sin60
0
√3x=12
| 12 | | √3 | | 12√3 | |
x= |
| * |
| = |
| =4√3 |
| √3 | | √3 | | 3 | |
teraz wyliczę h
h
2=(4
√3)
2−6
2
h
2=48−36
h
2=12
h=2
√3 lub h=−2
√3∉R
+ więc odrzucam
| 2*12√3 | | 24√3 | |
r= |
| = |
| =12−6√3 |
| 12+8√3 | | 12+8√3 | |
20 sie 18:57
Jakub: Dobre rozwiązanie. Nie sądzę jednak, aby było dużo szybsze od mojego. Ty użyłeś sinusa i
Pitagorasa, a ja tangensa i cosinusa. Twoje rozwiązanie jest po prostu trochę inne od mojego.
22 sie 01:10