matematykaszkolna.pl
Ania: dlaczego nie można ze wzoru 1/3h obliczyć promienia?
24 lut 17:57
Ania: już wiem bo to nie jest trójkąt równoboczny
24 lut 17:59
Albert: Dla mnie to i tak za trudne ;x Zawsze mi sie myla sin i cos itd. Bez zagladania do wzorow nie zrobilbym ani jednego zadania.
21 sie 19:30
Jakub: Na maturze masz zestaw wzorów matematycznych, więc możesz zaglądać.
21 sie 22:37
roman: może mi ktoś powiedzieć dlaczego jest tam taki zapis >? chodzi mi dokładnie o ten drugi ułamek
 243 63 
( ... )

=

i pozniej pan usuwania niewymiernosc to
 12+83 3+23 
zawsze trzeba zmieniac znak w mianowniku >? a jesli trzeba to dlaczego >? pozdrawiam emotka
29 sty 19:51
Jakub:
 243 
Jeśli chodzi o ułamek

to ja go skracam, czyli dzielę wszystko przez 4:
 12+83 
243 : 4 = 63 12 : 4 = 3 83 : 4 = 23 Usuwając niewymierność w mianowniku mnożę przez (3−23) ponieważ chcę skorzystać ze wzoru (a+b)(a−b) = a2−b2 lub (a−b)(a+b) = a2−b2 (mnożenie jest przemienne). Tak więc jak w mianowniku jest suma mnożę przez różnicę, a jak jest różnica mnożę przez sumę. Więcej przykładów na 1635.
29 sty 20:45
Madzia: Jeżeli mamy dodawanie w mianowniku to możemy skracać ?
30 kwi 22:43
Jakub: Tak, jeżeli dzielisz każdy składnik dodawania.
30 kwi 23:12
Madzia: dzięki emotka
2 maj 10:49
wojtek: moge obliczyc to z pitagorasa? tzn po obliczeniu tego tg30, znam juz dwa wymiary, a jest to trojkat prostokatny o ile sie nie myle?
18 sty 17:25
wojtek: i skad sie wzielo puzniej to 36? przy obliczaniu promienia
18 sty 18:07
Jakub: Tak. Zamiast liczyć cosinus możesz policzyć z twierdzenia Pitagorasa. 63 * (3−23) = 63 * 3 − 63 * 23 = 183 − 12*3 = 183 − 36
18 sty 20:11
Lookie: zamotałem się troche bo jak liczyłeś tg 30 stopni to moge tam rownież policzyć zamiast tg ctg30 stopni? wtedy mi wyszlo 63 to nie wiem juz kiedys tg a kiedy ctg liczyc eh pomotalo mi się
21 kwi 19:04
Lookie: a nie przapraszam poprostu zle odczytalem z tablicy ctg dla 30stopni eh nie było tematuemotka
21 kwi 19:05
Lookie: wiec juz sie wyjasnilo ze to nie ma roznicy czy tg czy ctg wezme heh
21 kwi 19:05
Kamil: Mnie uczono w gimnazjum, że jak jest 30 stopni przy podstawie to można sobie dorysować drugą część trójkąta równobocznego i też tak zrobiłem. Jest też 120 stopni przy trzecim wierzchołku trójkąta, więc po narysowaniu wysokości jest 60 stopni. Połowa podstawy = 6 i może być ona wysokością trójkąta równobocznego (z dorysowaną częścią). Teraz korzystam ze wzoru na wysokość i wychodzi mi bok trójkąta równoramiennego z zadania, który jest dwa razy większy od jego wysokości więc dziele na pół i h = 2√3, korzystając z tego, że wysokość w okręgu wpisanym jest 1/3h wyszło mi r= 2√3/3. Czy taki wynik tez jest prawidłowy?
26 wrz 14:36
Kamil: Już wiem, okrąg nie jest wpisany w trójkąt równoboczny więc nie mogę tak tego zrobić.
26 wrz 14:40
Matt: Nie rozumiem. Przecież jest tam trójkąt charakterystyczny, i według tego wysokość wychodzi 63. A w zadaniu jest 23 w obliczeniu za pomocą tg30.
13 sty 19:32
kaf:
 r 
środek okręgu wpisanego leży na przecięciu dwusiecznych kątów. można policzyć tg15=

i z
 6 
tego obliczyć r?
15 kwi 00:58
bezendu: rysunekpo co tg i cos ? wystarczy tylko sin600
 3 
sin600=

 2 
3 6 

=

2 x 
3x=12
 12 3 123 
x=

*

=

=43
 3 3 3 
teraz wyliczę h h2=(43)2−62 h2=48−36 h2=12 h=23 lub h=−23∉R+ więc odrzucam
 1 
P=

*23*12=123
 2 
 2*123 243 
r=

=

=12−63
 12+83 12+83 
20 sie 18:57
Jakub: Dobre rozwiązanie. Nie sądzę jednak, aby było dużo szybsze od mojego. Ty użyłeś sinusa i Pitagorasa, a ja tangensa i cosinusa. Twoje rozwiązanie jest po prostu trochę inne od mojego.
22 sie 01:10