matematykaszkolna.pl
Ricki: Dlaczego W(x)=(x−2) do minus pierwszej potęgi nie jest wielomianem?
19 paź 20:34
Jakub: Ponieważ, wykładnik potęgi może być tylko liczbą naturalną czyli 0, 1, 2, 3, ... Tak jest definicja zobacz 106. W matematyce istnieją pewne pojęcia podstawowe. W ich przypadku nie ma sensu pytać, dlaczego jest tak a nie inaczej. Matematycy się umówili w ten sposób i koniec.
19 paź 23:16
Monika: Dlaczego x i 1x nie sa wielomianami?
3 gru 21:53
Jakub: x = x12 1x = x−1 Jak widać, w wykładniku nie ma liczb naturalnych, dlatego to nie są wielomiany.
6 gru 23:16
heh: rysunek
16 cze 21:00
neofita: Nie rozumiem przykładu: W(x)=(3x−2)(2x+1)−x(x−1) Wg jakiej zasady sprowadza się wielomian do najprostszej postaci?
5 paź 18:49
pola.: skąd biorą się zera w niektórych przykładach? (wspolczynniki)
9 paź 16:00
Jakub: W(x) = x3 − 2x + 1 = x3 + 0x2 −2x + 1 Współczynniki: 1 0 −2 1 W(x) = 5x2 − 2 = 5x2 + 0x − 2 Współczynniki: 5 0 −2
12 paź 02:33
bubaa: uważam, ze jesteś rewelacyjny. materiał do sprawdzianu zrozumiałam czytając zaledwie raz Twoje notatki emotka na prawdę jestem pod ogromnym wrażeniem. P.s potem napisze jak mi poszło emotka
20 paź 21:27
zocha: dlaczego W(x)=4 jest wielomianem
2 gru 19:32
zocha: chyba już wiem ,czy tak? W(x)=4 =0x+4
2 gru 19:39
Jakub: Zgadza się zocha.
2 gru 22:06
gocha: skąd się bierze to 0x? z tego nawiasu W(x)?
5 gru 14:58
mirek: jestem po eksternistycznym liceum i ucze sie do matury,z tej strony lepiej rozumie niz ze spotkan z nauczycielem−jestes swietny ,komentarz tez mi pomaga.
22 lut 17:33
dżo: Ja chciałabym Ci tylko mega podziękować za tę stronę! Dzięki Tobie naprawdę wiele zrozumiałam emotka Pozdrawiam serdecznie!
7 mar 21:33
Katt: rysunekemotka
14 kwi 14:36
laura: rysunekswietna stroonkaa
25 kwi 15:32
Pucca: Przeglajac W(x) = x3 − 2x + 1 = x3 + 0x2 −2x + 1 Współczynniki: 1 0 −2 1 W(x) = 5x2 − 2 = 5x2 + 0x − 2 Współczynniki: 5 0 −2 nadal nie rozumiem: z czego wynika to zero we wspolczynnikach?
18 lis 17:58
Jakub: W x3 − 2x + 1 nie ma x2, więc likwiduję to x2 wpisując przy nim zero.
18 lis 18:14
prosto: Dalej nie rozumiem skad bierze sie to 0 w wspolczynniku. Panie Jakubie, moze tak na chlopski rozum, zeby zwykly przecietniak z matmy jak ja mogl to pojac emotka pzdr
20 mar 19:28
Jakub: Wielomian W można tak rozpisać W(x) = x3 − 2x + 1 = x3 + 0x2 − 2x + 1 i dlatego ma współczynniki 1, 0, −2, 1
20 mar 22:11
ola: Dalej nie rozumiem skad bierze sie to 0 w wspolczynniku. czemu w tym przykladzie W(x) = x3 − 2x + 1 = x3 + 0x2 − 2x +1
4 cze 16:35
Jakub: Inaczej nie mógłbyś dopisać x2. Tylko jak dasz przed x2 zero.
4 cze 21:43
krasnal: skłerrut z x = x1/2, a nie x1
6 sie 11:46
Monika: Skąd się wzięło x2, z jakiegoś wzoru?
3 paź 13:47
Vimpiwer: rysunekTo zero bierze się z faktu iż te wielomiany są niezupełne jak sądzę. Więc 0 opisuje nam dopełnienie brakującego składnika żeby wielomian był zupełny. Tak jak to było w wypadku równań kwadratowych zupełnych i nie zupełnych. − Jeżeli źle to zrozumiałem to pan Jakub mnie pewnie poprawi.
27 sie 17:41
Jakub: Dobrze zrozumiałeś emotka
7 wrz 23:39
lala77: co się stanie gdy mamy f(x)=4x to współczynnik to jest tylko 4 czy 4 i 0?
18 sty 16:26