matematykaszkolna.pl
Pochodna :): Mam rację, że jeśli chcemy sprawdzić czy istnieje pochodna funkcji w punkcie z definicji to musimy najpierw sprawdzić czy jest ciągła w tych punktach skrajnych? Np.
 −x² , x< 0  
f(x) = x³+2 x ≥ 0
Jeśli nie sprawdzimy czy jest ciągła ( a akurat nie jest w x0 = 0 ) A z definicji z granic jednostronnych wyjdzie nam
 f(x0 + h) − f(x0)  
limh0

= ...

= 0
 h h 
limh0+ ... = 0 co mogłoby błędnie zasugerować istnienie pochodnej, prawda? Bo jeśli funkcja ma pochodną w punkcie x0 to jest ciągła w tym punkcie. Zatem mamy błąd w podręczniku Pazdro, bo jeden ze sposobów używają jako tylko sprawdzenie czy istnieją pochodne jednostronne, natomiast w drugim sprawdzają ciągłość a następnie granicę jednostronne pochodnej ( ciągłość pochodnej ).
23 kwi 12:42
:): I piszą że w drugim sposobie nie można pominąć kroku 1. ( Ciągłość funkcji f ), natomiast powinni to zastosować do obu sposobów
23 kwi 12:49
:):
 h2 
tam powinno być −

*
 h 
23 kwi 13:47
wredulus_pospolitus: przy tej metodzie gdzie sprawdzasz tylko granice jednostronne, możliwe że masz wcześniej napisane, że funkcja f(x) jest klasy C0
23 kwi 14:01
:): Czyli? Masz na myśli to sprawdzanie z definicji tak? limh>0 ...
23 kwi 15:21
:): nie ma czegoś takiego napisane bo jest to ogólna definicja
23 kwi 15:22
:): **Masz na myśli sprawdzanie drugim sposobem i o sprawdzanie granic jednostronnych pochodnej tak?
23 kwi 15:23
:): Chodzi mi po prostu o sprawdzanie z definicji, że musimy dodatkowo zawsze sprawdzić czy funkcja f(x) jest ciągła w danym punkcie, tak?
23 kwi 15:24
:): Może ktoś inny dopowiedzieć? Bo wydaje mi się, że dla sposobu 1. trzeba dodatkowo sprawdzić ciągłość, natomiast w sposobie 2. tak jak pisałem ciągłość funkcji f + ciągłość funkcji f'
23 kwi 15:28
ABC: ja się mogę wypowiedzieć że źle liczysz pochodną prawostronną z definicji jeśli pochodne jednostronne istnieją i są równe , to istnieje pochodna, a wtedy funkcja automatycznie jest ciągła − dowód tego faktu w każdym porządnym podręczniku analizy matematycznej
23 kwi 17:09
:): To skoro źle policzyłem to możesz napisać w którym momencie?
 h³+2 − 2   
limh0+

=

= h² = 0
 h h 
23 kwi 17:37
:): Też tak zawsze myślałem że skoro z definicji istnieje to musi istnieć ale nawet mogę Ci podać zadanie z parametrem w którym wyjdzie że jest ciągła dla m = 1 i −½ a różniczkowalna dla ½ i −½ no i ½ jest błędną wartością parametru. I wszędzie na internecie ludzie tak piszą.
23 kwi 17:38
:): I funkcja była oczywiście dana klamrą. W podręczniku w zdaniach też znalazłem przykład że nie jest ciągła a z definicji wychodzą granicę jednostronne równe i w odpowiedziach jest uzasadnienie że pochodna nie istnieje bo nie jest ciągła, czyli trzeba tą ciągłość zbadać. Proszę o komentarz emotka
23 kwi 17:42
ABC: chodzi o to , że wartość f(0) przyjmujesz równą 2 , niezależnie od tego czy liczysz pochodną prawostronną czy lewostronną gdy liczysz lewostronną to iloraz różnicowy masz
f(0+h)−f(0) −h2−2 

=

h h 
i granica tego przy h dążącym do zera to nie jest zero
23 kwi 17:55
:): Aha jeju...
23 kwi 17:57
:): Nie ważne, aż mi głupio xD
23 kwi 17:57
:): Zamykam temat
23 kwi 17:58
:): Jednak jeszcze mam problem z taką funkcją
 2kx²+3, x ≤ 1  
f(x) = −1/(kx), x> 1
Parametr dla których jest różniczkowalna w zbiorze R Granica lewostronna wychodzi
 2kh²+4kh +2k − 2k 
limh0

= ... 4k
 h 
Natomiast nie mogę sobie poradzić z prawostronną
 
 −1 

−2k −3
 k(h+1) 
 
 −1−2k²h−2k²−3kh−3k 

 kh+k 
 
limh0+

= limh→0+

=
 h h 
 −1−2k²h−2k²−3kh−3k 
limh→0+

= ...
 kh²+kh 
 1 
Powinno wyjść tak że rozwiązaniem równania 4k = ... Jest k =

 2 
23 kwi 18:30
:): k = −½***. I też dodam że to jest właśnie to zadanie gdzie ciągła wychodzi dla k = −1 i k = −½ więc z pochodnych jednostronnych powinno nam wyjść tylko −½ bez ½
23 kwi 18:38
:): I tutaj też Mila źle podstawiła f(0} https://matematykaszkolna.pl/forum/299277.html
23 kwi 18:40
:): f(1)*
23 kwi 18:43
Pr713:
 −1 
Z równania otrzymanego z ciągłości funkcji:

= 2k + 3 ⇒ −2k2 −3k −1 = 0
 k 
Jak podstawimy do
 −2k2−3k−1−2k2h−3kh −2k2−3k 
limh0+

=limh0+

=
 kh2+kh kh+k 
 −2k2−3k 

= −2k−3
 k 
 −1 
Zatem 4k = −2k − 3 ⇒ 6k = −3 ⇒ k =

emotka
 2 
23 kwi 21:00