Zbadaj zbieżność szeregu AAA:

	n3(√2+(−1)n)n
Zbadaj zbieżność szeregu ∑∞n=1
	3n

Czy ktoś miałby pomysł z jakiego kryterium tą zbieżność/rozbieżność pokazać?

chichi: A jakich kryteriów próbowałeś?

AAA: No myślałem że najlepszym tropem będzie kryterium Cauchy'ego i wtedy uproszczę te n−te potęgi ale doszedłem do momentu:

	√2+(−1)n
limn→∞(		n√n3) no i wydaje mi się że niemożliwe jest określenie tej
	3

granicy więc to mnie zatrzymało

kerajs: Dobre podejście lecz niedokończone. Wykorzystaj: lim_n→∞ ⁿ√n=1 ***************************************************************************** #STOP.WAR. PATOLOGIĄ jest ukrywanie przed zbanowanym użytkownikiem informacji: KTO i ZA CO go ukarał. PATOLOGIĄ jest usuwanie postów ZGODNYCH z netykietą.

AAA: Ja wiem że lim_n→∞ ⁿ√n³ to będzie 1 ale co zrobić z tym wyrażeniem które jest przed nim?

kerajs: Niezależnie od tego czy masz:

	√2−1
lim .....=		dla nieparzystego n
	3

	√2+1
lim .....=		dla parzystego n
	3

to i tak obie uzyskane wartości są mniejsze od 1. Jaki z tego wniosek? Szereg jest zbieżny. Innym podejściem jest ograniczenie tego szeregu o wyrazach dodatnich przez szereg

	n3(√2+1)n
∑		i wykazanie zbieżności tegoż.
	3n

***************************************************************************** #STOP.WAR. PATOLOGIĄ jest ukrywanie przed zbanowanym użytkownikiem informacji: KTO i ZA CO go ukarał. PATOLOGIĄ jest usuwanie postów ZGODNYCH z netykietą.

Mila: Dla zaspokojenia Twojej ciekawości kerajs informuję − dziś ( mam już dostęp do funkcji usuwania postów) usunęłam wpis : "Kutas" − to nick i więcej nic tam nie było) Czy warto o tym informować? Nic co ludzkie nie jest mi obce, ale ... Skończ wreszcie z atakami na moderatorów.

kerajs: Pisanie o nieuprawnionych banach oraz bezzasadnej cenzurze, które są niechlubnym wyróżnikiem tego forum, nie jest atakowaniem moderatorów. To opis stanu faktycznego. Zamiast informować o dzisiejszych działaniach lepiej napisz kogo i za co banowano w ostatnich tygodniach, komu i dlaczego wykasowano posty. Napisz to, proszę. Przecież nie żadnego powodu aby to ukrywać, nieprawdaż?

Mila: Nie wiem, kto był banowany i za co, nie wiem jakie posty skasowano. Nie ma powodu ukrywać.Jednak nie mam możliwości sprawdzenia Miałam awarię komputera, korzystałam z laptopa, a tam nie mam możliwości kasacji wpisów i podglądu do listy zablokowanych użytkowników. W dniach 6 i 7 marca nie ma zblokowanych użytkowników. Ja usuwam komentarze i nicki "niecenzuralne", usunę też bohomazy. Reszta mnie nie interesuje. Będziecie się kłócić− to cóż , na zdrowie. Nie blokuję nikogo.

kerajs: ''Mila: (...) Nie ma powodu ukrywać." Skoro nie ma powodu, to dlaczego ciągle to robicie? Przykładowo: przy banach które dostałem nigdy nie wiedziałem dlaczego zostałem ukarany, a wszystkie moje pytania o wyjaśnienia zostały zignorowane. Czy to nie jest ukrywanie? Mam podać inne przykłady? ''Mila: (...) Ja usuwam komentarze i nicki "niecenzuralne", usunę też bohomazy. Reszta mnie nie interesuje.'' Czyżby? Przykładowo: w https://matematykaszkolna.pl/forum/413045.html usunęłaś kilkadziesiąt postów. Ile z nich zawierało ''niecenzuralne'' treści? Żaden! ''Mila: Nie wiem, kto był banowany i za co, nie wiem jakie posty skasowano.'' No trudno. Nic nie wiesz i nic nie możesz sprawdzić. Czyli jest jak zwykle: nie ma winnych, są jedynie niesłusznie ukarani. ***************************************************************************** #STOP.WAR. PATOLOGIĄ jest ukrywanie przed zbanowanym użytkownikiem informacji: KTO i ZA CO go ukarał. PATOLOGIĄ jest usuwanie postów ZGODNYCH z netykietą.

ite: #STOP.WAR. można odnieść wrażenie, że prowadzisz własną wojnę z moderatorami ale to oczywiście tylko wrażenie

Mila: kerajs, po prostu zadaj pytanie− "Dlaczego zostałem zablokowany?", a nie oskarżaj wszystkich. Myślę, że żartowniś , który wpisał nick, który wymieniłam wyżej wie dlaczego usunięto wpis. I nie widzę w takich przypadkach konieczności tłumaczenia dlaczego to zrobiono. To na pewno inteligentny użytkownik i to rozumie. Jeżeli będzie ktoś posługiwał się językiem P. Kurdej −Szatan to też komentarz zostanie usunięty a w uporczywym takim komentowaniu będzie zablokowany bez tłumaczenia. Forum to nie śmietnik ( delikatnie mówiąc). Jakoś nikt się nie skarży na niewłaściwe traktowanie tylko Ty. Na innym forum też były z Tobą problemy. Poinformowałam o usunięciu wpisu i też jesteś niezadowolony, jeszcze większe stawiasz zarzuty. ssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssss

student: # STOP.KERAJS Mila zablokuj gostka !

kerajs: Znowu bawicie się w pacynki?

kerajs: ''Mila (...) po prostu zadaj pytanie− "Dlaczego zostałem zablokowany?" Wielokrotnie to robiłem, nigdy nie dostałem odpowiedzi. Mimo skwapliwego kasowania tych pytań, kilka z nich pozostało. Podać linki? ''Mila: (...) a nie oskarżaj wszystkich.'' A kogo konkretnie oskarżyłem? ''Mila: (...) Jakoś nikt się nie skarży na niewłaściwe traktowanie tylko Ty.'' Skleroza czy wyparcie? Podać linki innych które przetrwały cenzurę? ''Mila: (...) Na innym forum też były z Tobą problemy.'' O, chętnie się dowiem na jakim to forum sprawiałem problemy i jakie to były problemy. Wskaż konkretne linki. Jako 'etykieta' też mnie pomawiałaś, choć nie miałaś żadnych argumentów.

kerajs: @ite Jeśli nazywać to wojną, to nie prowadzę jej przeciw moderatorom. Dotychczas, to z moderacji jedynie Eta naprawdę mi podpadła. Ignorowałem jej wulgarne odzywki czy złośliwe bany gdyż dotyczyły wyłącznie mnie, jednak jej wakacyjny popis z podszywaniem się pod użytkowników i manipulowanie dyskusjami, oraz późniejsza akcja ''wybielania Ety'' gdzie zniknęły dziesiątki postów były przegięciem. Jeśli nazywać to wojną, to wyłącznie z systemem który pozwala bezkarnie nadużywać uprawnień To co piszę o panującej tu patologii to prawda, a działania Ety są tego przykładem. Mam gdzieś Etę, lecz nie jest ona jedyną. Dlatego jedynie rozwiązania systemowe ich powstrzymają.

kerajs: Ups, widzę że nie skopiowałem wszystkiego. Dopisuję: (...) Sprawę banowania łatwo rozwiązać. Wystarczy nakładka wymuszająca podanie przez moderatora powodu ukarania i automatycznie generująca post do tematu ''Zbanowani'' z informacją kto , kiedy, za co i przez kogo został ukarany. Pewnie, nie wyeliminuje ona wszystkich nadużyć, lecz znacząco je ograniczy. Ponadto sam temat byłby miejscem do odwoływania się od nałożonej sankcji. Dodatkowo zakończy to bezprawne ukrywanie informacji o banowaniu. To żenujące, iż są one ukrywane. Kwestia kasowania postów jest dużo trudniejsza, lecz warto o tym rozmawiać. Uprawnienia do kasowania nie powinny służyć do manipulowania dyskusjami czy zacierania nadużyć. A niestety tak czasem są używane. Nie prowadzę i nie zamierzam prowadzić żadnej wojny. Piszę jedynie o naużyciach do których tu dochodzi. / Idę spać. Resztę dopiszę jutro wieczorem, o ile nie zostanę zbanowany /

Mila: Ja na pewno Cię nie zbanuję." POkaż Pan swój charakter"− Pickwick.

.: czekamy na cd..

kerajs: Sorry, absorbowały mnie inne sprawy. Cd: Nie prowadzę i nie zamierzam prowadzić żadnej wojny. Piszę jedynie o nadużyciach do których tu dochodzi. To nic przyjemnego i wcale nie chce mi się tego robić. Dlatego od pewnego czasu, gdy zauważam (a jako nieczęsty tu gość zauważam tyko część) nieuzasadnioną cenzurę lub dowiaduję się o niesłusznym banie, to zamieszczam podpis w swoich postach. Jak widać niezorientowani, czyli większość użytkowników, sądzi iż to atak na moderację, a to jedynie wytknięcie im kolejnego wyskoku. Nadużywający uprawnień, bo to do nich skierowany jest podpis, wiedzą o co chodzi (spójrzcie na reakcję Mili (7 III 19:19) ), choć to ich ani nie zawstydza, ani nie powstrzymuje przed następnym ''popisem''. Ergo, nie prowadzę i nie zamierzam prowadzić żadnej wojny. ***************************************************************************** #STOP.WAR.