nierówności z kilkoma wartościami bezwzględnymi
Matfiz: Mam pytanie, czy jak mam nierówność z kilkoma wartościami bezwzględnymi to rozwiązaniami takiej
nierówności zawsze jest suma przedziałów?
Chodzi mi o nierówność tego typu: Ix−1I + Ix+2I = 0
20 maj 18:37
Matfiz: Nie wiem jak edytowac ale oczywiście chodziło mi o nierówność i zamaist znaku = powinno być <
20 maj 18:38
wredulus_pospolitus:
W nierównościach −−− w zależności od znaku będziesz miał albo sumę przedziałów (z przypadków)
albo ich CZĘŚĆ WSPÓLNĄ (z przypadków)
20 maj 18:41
wredulus_pospolitus:
albo inaczej
zależy jak zapiszesz przedziały w przypadkach.
20 maj 18:43
wredulus_pospolitus:
Zauważ, że jeżeli DOBRZE podzielisz na przypadki −−− to przedziały 'x' dla których rozpatrywane
są kolejne przypadki NIE MAJĄ ze sobą części wspólnej.
Więc rozwiązując każdy z tych przypadków, otrzymując z każdego jakiś przedział (który
ograniczymy do przedziału z danego przypadku) wystarczy podać sumę uzyskanych przedziałów.
20 maj 18:45
Matfiz: to np. w tym przykładzie co ja zapisałem mamy 3 przypadki: 1. x∊(−∞, 1) 2. x∊<1, −2> 3. x∊
(−2, +∞)
no i liczę tutaj dla każdego z przypadku i sprawdzam z dziedziną i wynikiem nie będzie suma?
20 maj 18:46
Matfiz: Właśnie o to mi chodziło
20 maj 18:46
Mila:
Ix−1I + Ix+2I ≥|−x+1+x+2|=3
|x−1|+|x+2|=3 dla x∊<−2,1>
Zatem
Ix−1I + Ix+2I ≤ 0 nie ma rozwiązania
20 maj 18:54
20 maj 19:23
Matfiz: dzięki za pomoc
20 maj 19:44