Co robię źle? |x^2-2x|≥x^3
marchewka: Najpierw założenie: x3≥0 zatem x≥ 0
Rozpisuje to na 2 przypadki:
x2−2x≥x3 lub x2−2x≤−x3
Liczyłem i sprawdzałem, z pierwszego wychodzi x należy (−niesk. , 0], a z drugiego x należy do
(−niesk., −2] U [0, 1].
Teraz konfrontuje to z założeniem i wychodzi że x powinien należeć do [0,1]. Odpowiedz
prawidłowa to x należy do (−nieskonczonosc, 1], także podejrzewam że błąd leży gdzieś w
założeniu, ale nie mogę dojść dlaczego miałoby ono być złe
Dodam, że chciałbym zrobić to właśnie z własności(jak wyżej), a nie z definicji.
4 lis 20:31
ICSP: Dziedziną jest zbiór liczb rzeczywistych a ty rozważasz tylko dla x ≥ 0
Dlaczego wyrzucasz z odpowiedzi bez większego wytłumaczenia zbiór x < 0 który należy do
dziedziny?
4 lis 20:36
marchewka: ICSP ponieważ wiem, że w równaniach się tak robiło, że gry po stronie bez wartości bezwzględnej
stał x to trzeba było zrobić założenie, że to po prawej jest ≥0, bo wartość bezwzględna może
być tylko ≥0
Na przykład w takim |x−2|=x−1. Czyli tu trzeba zrobić założenie że x−1≥0. Więc w nierównościach
chyba też należy zrobić coś takiego. To jest moje wytłumaczenie, jest złe ale nie wiem
dlaczego miałoby być inaczej. W internecie nie mogę znaleźć takich nierówności zrobionych z
własności.
4 lis 20:58
ICSP: W równaniach przypadek :
liczba dodatnia = liczba ujemna
zawsze skutkuje brakiem rozwiązań
W nierównościach już tak być nie musi.
Dla x < 0 lew strona jest dodatnia a prawa ujemna, wiec nierówność jest spełniona
Dla x ≥ 0
...
Ostatecznie więc z tych dwóch przypadków dostajemy :
x ∊ (− ∞ ; 0) − z pierwszego
x ∊ [0 ; 1] − z drugiego
Odpowiedź:
x ∊ (− ∞ ; 1]
Wierzę twoim obliczeniom i nie przeliczam.
4 lis 21:00
4 lis 21:01
tryg:
@trygono
x−2=x−1 −−−sprzeczność ale x−2= −x+1 ⇒ x=3/2
4 lis 21:17