matematykaszkolna.pl
Wykaż, że każda liczba należąca do zbioru S jest nieparzysta. Natalie: Zbiór S jest zbiorem wszystkich dodatnich liczb całkowitych n, dla których istnieje permutacja (a1, a2, . . . , an) liczb 1, 2, . . . , n, taka że a1 +a2 +. . .+ak jest wielokrotnością liczby k dla każdego k = 1, 2, . . . , n. Wykaż, że każda liczba należąca do zbioru S jest nieparzysta. Znajdź dwie liczby tego zbioru. Zbadaj, czy liczba 2019 należy do zbioru S.
1 lis 16:25
Bleee: Było niedawno. Poszukaj w wyszukiwarce forum. To z jakiegoś konkursu?
2 lis 11:57
Natalie: Szukałam i nie znalazłam, a koniecznie potrzebuję odpowiedzi. A zadanie z olimpiady o indeks agh
2 lis 14:20
2 lis 14:22
Natalie: Dziękuję bardzo.
2 lis 14:24
Blee: Nie wiem czy jeszcze zajrzysz tutaj i nie wiem czy w ogóle będziesz chciała o tym wiedzieć, ale i tak napiszę. Napiszę tutaj w jaki sposób 'podchodziłem' do tego konkretnego zadania: 1) Wykazanie, że n musi być postaci 2k+1 (czyli liczbą nieparzystą) robiło się od razu,
 n+1 
wystarczyło przyjrzeć się jak wyglądać będzie suma tych wyrazów i że to

*n
 2 
2) Do dalszej części zadania podchodziłem z dwoma (wzajemnie wykluczającymi się) hipotezami: 2.a) Zbiór S jest nieskończony. Natomiast kolejne elementy zbioru S jesteśmy w stanie wykazać z poprzedniego. Czyli, że jeżeli istnieje takie ułożenie dla n = 2k+1 , to będzie istniało dla jakiegoś n+j = 2k + 1 + j w taki sposób, że ułożenie elementów a1 do an pozostaje takie samo co było dla n, natomiast dla elementów an+1 do an+j wykorzystujemy TYLKO liczby z przedziału <n+1 ; n+j> W tym momencie, możemy indukcyjnie wykazać nieskończoność tego zbioru i sprawa załatwiona 2.b) Zbiór S jest skończony. To jednak rodziło problem − trzeba znaleźć tenże maksymalny element w zbiorze S, oraz wykazać, że nie będzie żadnego większego. Początkowo skłaniałem się do tej pierwszej hipotezy, ponieważ: − było to zadanie z pierwszego etapu, − dałem się nabrać na pytanie: "czy 2019 należy do zbioru" (co sugerowało mi, że jeżeli S jest skończony, to największy element nie będzie mały) − stwierdziłem, że udowodnienie tego że ZADNA kombinacja nie wchodzi w grę może być dosyć trudna (jak na etap konkursu). 3) Dlatego zacząłem sprawdzać na konkretnych liczbach (np. n = 31 , n = 13, n = 11)
 n+1 
I szybko zauważyłem, że aby korzystać TYLKO z 'dużych' liczb (przekraczających

) jest
 2 
to po prostu niemożliwe Dodatkowo zauważyłem, że jedyna możliwość aby to było spełnione dla ostatnich wyrazów, czyli: a1 + .... + an−2 + an−1 a1 + .... + an−2 to musimy dwa razy odjąć ten sam element Np. dla n=31 mamy Suma = 496 aby Suma − an było podzielne przez n−1 = 30 to musimy odjąć DOKŁADNIE 16. ale wtedy aby Suma − 16 − an−1 było podzielne przez n−2 = 29 to musimy znowu odjąć DOKŁADNIE 16. I sprawdziłem to dla paru takich n. W tym momencie zacząłem się przychylać do drugiej hipotezy. 4) Dlatego też zacząłem się przyglądać ogólnej postaci a1 + .... + an−2 + an−1 oraz a1 + .... + an−2 I stąd dalsze rozwiązanie Natomiast samo rozwiązanie wykonane przez 'jc' jest o wiele zgrabniejsze i przejrzyste (ale oczywiście wymaga odpowiedniej 'opisówki', jak to bywa zresztą przy okazji każdego rozwiązania konkursowego).
2 lis 17:16