matematykaszkolna.pl
AGH diamentowy indeks zad. 7 Tajemniczy_gosciu: Tegoroczny diamentowy indeks AGH. Już po pierwszym etapie, zadane 7 mnie położyło. Jak je zinterpretować i rozwiązać? Doszedłem do co najmniej 4 interpretacji i stwierdziłem że już go nie robię. Proszę uprzejmie o pomoc i wasze propozycje emotka http://www.diament.agh.edu.pl/fileadmin/default/templates/css/j/diament/system/zadania/mat/2019/matematyka_i_2019_2020_pqmsl.pdf
24 paź 22:38
Bleee:
 n+1 
Zauważ że 1 + 2 +.... + n =

*n
 2 
 n+1 
Tak więc żeby a1+...an = 1+2+...+n dało wielokrotnoscia n to

musi być całkowite,
 2 
więc n musi być liczba nieparzysta.
25 paź 08:51
Bleee: A nad resztą chwilę pomyślę
25 paź 08:52
jc: n=1, 1|1 n=3, 1|1, 2|1+3, 3|1+3+2 5 nie. Ostatnią liczbą w ciągu musi być 3, bo tylko 15−3 jest wielokrotnością 4. Suma 4 pierwszych = 12, suma 3 pierwszych powinna wyć wielokrotnością 3, a więc 4 liczba = 3, ale 3 jest na końcu. Może podobnie da się rozstrzygnąć 3 pytanie?
25 paź 10:06
Blee: jc ... ja 'idę od końca'
 n(n+1) 
wiemy, że a1 + ... +an =

 2 
w takim razie a1 + .... + an−1 ile musi się równać mamy trzy opcje:
 n(n+1) (n−1)(n−2) 
1)

− n − (n−1) =

 2 2 
 n(n+1) (n+1)(n−2) 
2)

− n − (n−1) + (n−2) =

 2 2 
 n(n+1) (n+3)(n−2) 
3)

− n − (n−1) + 2(n−2) =

 2 2 
czyli an−1 + an = (odpowiednio) 1) 2n−1 = n + (n−1) 2) n + 1 3) 3 = 2+1 tylko takie trzy opcje wchodzą w grę. Teraz sprawdzamy ile musi się równać samo an aby spełniona była suma a1 + ... an−1 1.a) an = n odpada, bo wtedy
 n(n+1) − 2n n*(n−1) 
a1 + ... an−1 =

=

a przecież n nie jest podzielne przez
 2 2 
2 (bo n to liczba nieparzysta) 1.b) an = n−1 mamy wtedy
 n(n+1) − 2(n−1) n*(n−1) + 2n − 2n + 2 n(n−1) + 2 
a1 + ... an−1 =

=

=

=
 2 2 2 
 (n−1)(n−1) + n+1 

co może być podzielne przez (n−1) tylko gdy (n+1) podzielne przez
 2 
(n−1), a to będzie spełnione gdy: I) n = 2 ... odpada II) n = 3 ; wtedy n−1 = 2 ; n+1 = 4
 n+1 2 
II) dla n > 3 odpada bo

= 1 +

 n−1 n−1 
3.a) an = 1 odpada bo
n(n+1) − 2 n2 + (n−1) n*(n−1) + (n−1) + n 

=

=

nie może być podzielne przez
2 2 2 
(n−1) (bo n nie jest podzielne przez n−1 > 1) 3.b) an = 2 mamy
n(n+1) − 4 n2 + (n−1) − 3 (n2−1) + (n−1) − 2 

=

=

=
2 2 2 
 (n+1)(n−1) + (n−1) − 2 
=

może być podzielne przez (n−1) tylko gdy 2 podzielne przez (n−1)
 2 
więc mamy to co w (1.b) Więc dla n>3 zostaje nam tylko opcja (2) do rozpatrzenia
25 paź 10:44
Blee: 2) an−1 + an = n+1 (dla n>3) zauważmy, że jeżeli istnieje x∊<3;n−2>* taki, że n(n+1) − x będzie podzielne przez (n−1) to będzie to DOKŁADNIE jeden taki x (ponieważ x + (n−1) ≥ 3 + (n−1) = n+1 > n <−−− więc każda kolejna możliwość wypada poza rozpatrywany przedział) * Uwaga odrzucam możliwości x = 1, x=2 , x=n−1 i x=n, ponieważ już wcześniej wykazaliśmy, że nie możliwa jest wtedy podzielność przez (n−1) dla n>3 więc jakie mamy możliwości? zauważmy, że
n(n+1) n2 + n n2 + 2n − 3 (n−1)*(n+3) 

=

<

=

(dla n>3)
2 2 2 2 
zauważmy także, że:
n(n+1) − (n−2) n2 + 2n + 2 n2 − 3n + 2 (n−1)(n−2) 

=

>

=

2 2 2 2 
czyli:
(n−1)(n−2) (n−1)(n+3) 

< a1 + .... an−1 <

2 2 
więc mamy takie możliwości a1 + .... an−1 =:
 (n−1)(n−1) 
I)

 2 
 (n−1)(n) 
II)

<−−−− odpada bo n nie jest podzielne przez 2
 2 
 (n−1)(n+1) 
III)

 2 
 (n−1)(n+2) 
IV) I)

<−−−− odpada bo (n+2) nie jest podzielne przez 2
 2 
I)
n(n+1) (n−1)(n−1) 


= x
2 2 
2x = n2 + n − (n2 − 2n + 1) = 3n − 1
 3n − 1 2n − 1 2n − 2 
x =

>

>

= n−1 <−−−− odpada
 2 2 2 
III)
n(n+1) (n−1)(n+1) 


= x
2 2 
2x = n2 + n − (n2 − 1) = n + 1
 n+1 
x =

<−−− jest oki
 2 
w takim razie:
 n+1 
an =

 2 
 n+1 
skoro an−1 + an = n+1 to an−1 =

= an sprzeczność
 2 
No i wykazaliśmy, że dla n>3 nie ma możliwości stworzenia takiej permutacji. Dlatego też S = {1,3}
25 paź 11:05
Blee: Niestety ... mój zapis jest nieco 'chaotyczny' więc może opiszę jaki plan działania przyjąłem 1) wykazałem, że n = 2k+1 (liczba nieparzysta) 2) sprawdziłem jaka może być suma a1 + ... an−2 tak aby to wszystko było podzielne przez (n−2) 3) na tej podstawie wyznaczyłem ile może być równe an−1 + an 4) później sprawdziłem dla których z tych przypadków (z 2 i 3) zajdzie podzielność a1 + .... an−1 przez (n−1)
25 paź 11:17
jc: a = ostatni wyraz, b= przedostatni n=2k+1, k>1 n−1 | n(n+1)/2 −a n−2 | n(n+1)/2 −a−b 2k | (2k+1)(k+1)−a, 2k | k+1−a 1 ≤ a ≤ 2k+1, a=k+1 2k−1 | (2k+1)(k+1) − a−b, 2k−1 | 2(k+1)−a−b = k+1−b 1 ≤ b ≤ 2k+1, jeśli k>1, to b=k+1 Sprzeczność bo a≠b
25 paź 12:56