Trygonometria....
hubik: Przedstaw w formie iloczynu:
a)
sin2α−cos2β
b)
1−tg2α
c)
sinα + sin2α + sin3α
d)
cosα−sin2α
e)
1+sin2α
f)
sinα−cosα
Nie mam pojęcia jakie wzory zastosować na tych przykładach XD
25 wrz 20:19
Jerzy: a) (sinα + cosα)(sinα − cosα)
25 wrz 20:23
jc: (e) 1+sin 2a = sin2a +2sin a cos a +cos2a = (sin a + cos a)2
(a), (b) różnica kwadratów
...
25 wrz 20:24
hubik: Tyle wiem, ale w odpowiedziach mam a) −cos(α+β)cos(α−β)
25 wrz 20:24
Jerzy:
b) analogicznie
25 wrz 20:25
Jerzy: a) Sorry pomyłka....(sinα + cosβ)(sinα − cosβ)
25 wrz 20:27
Jerzy: f) = sinα − sin(90 − α) ..... i zastosuj wzór na różnicę sinusów.
25 wrz 20:33
Eta:
c)
sinα+sin(3α)= 2sin(2α)*cosα
W=
sinα+sin(2α)+
sin(3α) = sin(2α)(2cosα+1)
| α | | π | | α | | π | |
2cosα+1=2(cosα+cos(π/3))= 4cos( |
| + |
| )*cos( |
| − |
| ) |
| 2 | | 6 | | 2 | | 6 | |
W=............
25 wrz 20:42
salamandra: skąd w a) w odpowiedzi w książce bierze się: −cos(α+β)cos(α−β)? czy ktoś potrafi to
wytłumaczyć?
Jak również w e), rzekoma odpowiedź to: cos2α/cos2α podczas, gdy ja zrobiłem po prostu
(1−tgα)(1+tgα)
25 wrz 20:51
Eta:
| sin2α | | cos2α−sin2α | | cos(2α) | |
b) 1−tg2α= 1− |
| = |
| = |
| |
| cos2α | | cos2α | | cos2α | |
25 wrz 21:30
salamandra: w d) mam cosα−sin2α = cosα − 2sinαcosα = cosα(1−2sinα) = cos α [2(1/2 − sin α)] = cos
α[2(sin30 − sinα)=
cosα [2(2sin (30−α)/2 cos (30+α)/2 = cos α [4 sin15− α/2 cos15+α/2].
W odpowiedzi jest 4cosα sin15−α/2 cos15+α/2, czy tę czwórkę mogę sobie wynieść do cosinusa?
Jesli tak to moje obliczenia są poprawne?
25 wrz 21:34
Eta:
tak
25 wrz 21:41
Eta:
| α | |
Pozamykaj w nawiasy sin(15o− |
| ) |
| 2 | |
25 wrz 21:42
salamandra: ok, jeszcze jedno pytanie, odnośnie e) = 1+sin 2α = sin 90 + sin 2α =
2sin((90+2α)/2)cos((90−2α)/2) =
2sin(45+α)cos(45−α), skąd w odpowiedzi sin2 (45+α)?
25 wrz 21:57
Eta:
cos(45−α)= cos(90−(45−α))= sin(45+α)
25 wrz 22:00
Eta:
poprawiam zapis:
cos(45−α)= cos(90−(45+α))= sin(45+α)
25 wrz 22:03
salamandra: chyba cos(45−α) = sin(90−(45+α)= sin(45+α)?
25 wrz 22:13
salamandra: przepraszam: cos (45−α) = sin(90−(45−α))= sin(45+α)
25 wrz 22:17
Eta:
Zapis 22:03 poprawny
25 wrz 22:21
salamandra: Ok, w zasadzie napisałem chyba to samo, przynajmniej mi łatwiej zrozumieć mój zapis
Teraz ostatni przykład: sinα−cosα = sin α − sin(90−α) = 2 sin (α−(90−α)/2) cos (α+90+α)/2 =
= 2 sin (−90+2α)/2 cos (2α+90/2), i co dalej jeśli mam −90?
w odpowiedzi jest:
√2sin(α−45)?
25 wrz 22:26
salamandra: W zasadzie nieistotne, bo to jest po prostu 2α−90/2, czyli α−45, ale mimo wszystko, jak bede
miał:
2sin(α−45)cos(α+45), to skąd ten √2?
25 wrz 22:28
25 wrz 22:37
salamandra: Ok, ale tam jest wzór na cos α−sin α, a nie sin−cos, jak również wyżej jest wzór na sinα+cosα,
a nie minus
25 wrz 22:40
Eta:
cosα−sinα=−(sinα−cosα)=......... ...........
25 wrz 22:43
salamandra: = −√2sin(45−α)
25 wrz 22:46
salamandra: a, ok, czyli wyjmuje jeszcze minus z nawiasu, czyli mam dwa minusy (likwidują minus z
pierwiastka), a w nawiasie mam (α−45)?
25 wrz 22:47
Eta:
lub tak −√2sin(45−α)= √2sin(α−45)
25 wrz 22:47
salamandra: A czy z moich obliczeń na różnice sinusów idzie jakoś dojść do takiego wyniku?
25 wrz 22:47
Eta:
Idzie, idzie ........... tylko licz poprawnie
25 wrz 22:48
salamandra: nie wydaje mi się, abym popełnił błąd
25 wrz 22:50
Eta:
Wynik nie jest ważny
ważne czy przedstawiasz to wyrażenie w postaci iloczynu
mogło równie dobrze zostać
−√2sin(45o−α)
25 wrz 22:50
Eta:
Nie popadaj w "samouwielbienie" ( inni oceniają
25 wrz 22:51
salamandra: a 2sin(α−45)cos(α+45) nie jest postacią iloczynową?
25 wrz 22:54
Eta:
Jasne,że jest !
25 wrz 22:54
salamandra: Dlatego mówię, że wydawało mi się, że dobrze obliczyłem, jednak nie potrafiłem z tego
doprowadzić do postaci z pierwiastkiem.
Mimo wszystko dziękuję za pomoc, to nie było proste zadanie......
25 wrz 22:56
Eta:
To było baaaaaaaaaaaaardzo proste zadanie
25 wrz 22:57
salamandra: Proszę nie podcinać mi skrzydeł! Matura w tym roku, również rozszerzona...
25 wrz 22:58
Eta:
Tak trzymaj ! ( i rozwiązuj zadania: w światek, piątek i niedzielę
25 wrz 23:00
salamandra: Poprosiłbym jeszcze o pomoc z c), bo zauważyłem, że to przegapiłem.... ale to już chyba za
dużo na dziś (odpowiedź: 4sin2αcos(α/2 + 30)cos(α/2 −30)
25 wrz 23:02
salamandra: stanąłem na: sin α + sin2α + sin3α = sinα+ 2sinαcosα + sin3α
25 wrz 23:03
6latek: Idz spać
25 wrz 23:04
Eta:
Napisałam Ci to o 20:45 !
25 wrz 23:06
Eta:
o 20:42
25 wrz 23:07
Eta:
π/6 =30
o ( to chyba wiesz
25 wrz 23:08
salamandra: Wiem, ale kompletnie nic nie rozumiem z tego zapisu
25 wrz 23:08
salamandra: c) sinα+sin(3α)= 2sin(2α)*cosα
W=sinα+sin(2α)+sin(3α) = sin(2α)(2cosα+1)
tego nie rozumiem
25 wrz 23:08
Eta:
Czego nie rozumiesz?
sinα+sin3α= (wzór na sumę sinusów
25 wrz 23:09
Eta:
| α+3α | | α−3α | |
sinα+sin3α= 2sin( |
| )*cos( |
| )= 2sin2α*cos(−α) = 2sin2α*cosα |
| 2 | | 2 | |
jasne?
25 wrz 23:11
salamandra: o matko.... to rzeczywiście znak, że trzeba iść spać... ok, tylko nie powinno być cos(−α)? a
jeśli nie, to dlaczego −α zmienia się w α?
25 wrz 23:12
salamandra: Ponieważ cosinus jest w 4 ćwiartce dodatni?
25 wrz 23:13
Eta:
I teraz
| 1 | |
2sin(2α)*cosα+sin(2α)= 2sin(2α)(cosα+ |
| )= 2sin(2α)(cosα+cos60o) |
| 2 | |
i zastosuj wzór na sumę cosinusów
.......................
otrzymasz taki wynik
25 wrz 23:15
Eta:
Funkcja cosinus jest parzysta
zatem cos(−α)= cosα
pozostałe funkcje są nieparzyste
zatem sin(−α)= − sinα
tg(−α)=− tgα
ctg(−α)= − ctgα
Dobrej nocy
25 wrz 23:17
salamandra: skąd się z sin2α zrobiło (cosα+1/2)?
25 wrz 23:17
Eta:
| 1 | |
2sin(2α)cosα+sin(2α)=2sin(2α) [cosα + |
| ] |
| 2 | |
wyłączamy 2 sin(2α) przed nawias ( 7 kl. sp
25 wrz 23:20
salamandra: teraz już widzę
, dziękuję raz jeszcze.... dobranoc!
25 wrz 23:22
Eta:
25 wrz 23:23