Ekstrema
pierzyna: Jak to jest z tymi ekstremami?
Dotychczas widząc na maturach zadania typu "udowodnij, że prawdziwa jest nierówność
(przykładowo) x4+6x2+12≥0" od razu na brałem się za udowodnienie, że minimum lokalne
funkcji będzie większe bądź równe 0, czym udowodnię nierówność.
Jednak ostatnio miałem maturę próbną w szkole, w której zrobiłem dokładnie tak, jak robiłem od
zawsze, a opisałem powyżej, i dostałem za taki dowód 2/3 punkty.
Na czerwono nauczycielka narysowała mi tabelę opisującą przebieg monotoniczności funkcji i
pochodnej − moje zapisanie warunku koniecznego na istnienie ekstremum jej nie wystarczyło...
Jak to w końcu jest z tym obliczaniem minimalnych wartości funkcji? Jeżeli funkcja ma jedne i
jedyne minimum lokalne w dziedzinie, to nie oznacza to, że przyjmie wartość najmniejszą dla
tego minimum?
2 kwi 21:54
ABC:
a ty znowu swoje....
ta funkcja ma jedno minimum lokalne i jedno maksimum w swej dziedzinie i nie są to wartości
największe ani najmniejsze globalnie
2 kwi 22:00
pierzyna: @ABC zatem jeśli masz chęci i umiejętności − wytłumacz mi
Z tego co piszesz zrozumiałem tyle, że tak naprawdę obliczanie minimów lokalnych jest w takich
zadaniach bezużyteczne, bo nie jest w stanie ujawnić minimalnej wartości przyjmowanej przez
funkcję.
A przecież taki sposób jest nawet w kluczu.
2 kwi 22:06
ABC:
wczoraj ci Blee zrobił cały wykład o tym tutaj ....
https://matematykaszkolna.pl/forum/388440.html
nie mówię że jest bezużyteczne ale przeważnie potrzebujesz dodatkowych informacji o funkcji,
w nielicznych przypadkach jak wielomian drugiego stopnia i parabola możesz przejść od lokalnego
do globalnego bez dodatkowych informacji
2 kwi 22:10
pierzyna: @ABC
"Udowodnij, że x
4−2x
3−2x
2+8" −
https://imgur.com/a/DiAwI18
W takim razie taki sposób rozwiązania nie jest w
pełni merytorycznie poprawny?
Bowiem autor klucza zapisał wyłącznie warunek konieczny do istnienia ekstrema funkcji, nie
obliczał żadnych granic, "nie rachował".
2 kwi 22:18
ABC:
autor pisze prawdę, wykorzystując w sposob ukryty granice w −
∞ i +
∞ wielomianu parzystego
stopnia (4) o dodatnim współczynniku
i nie informując o tym czytelnika
2 kwi 22:24
pierzyna: @ABC
A mógłbyś wyjaśnić w jaki sposób, przy pomocy tych granic, można sprawdzić, czy minimum lokalne
jest także i globalne?
2 kwi 22:27
ABC:
chodzi ci o to konkretne zadanie?
2 kwi 22:29
pierzyna: A będą jakieś różnice? Jakie/względem czego?
2 kwi 22:34
ABC:
względem postaci funkcji, czy to wielomian, funkcja wymierna, wykładnicza, logarytmiczna itp.
2 kwi 22:38
ABC:
z tych co wymieniłem najgorsze są wymierne, "dziury" w dziedzinie powodują że trzeba bardzo
uważać z globalnymi
2 kwi 22:43
pierzyna: No ok, to jak będą wyglądać te granice w przypadku wielomianów i funkcji wymiernych?
2 kwi 22:48
ABC:
wydaje mi się że na tej stronie w jakimś kompendium powinno to być napisane
2 kwi 22:51
pierzyna: @ABC po pierwsze, czy w ogóle jest możliwe, żeby granica jakiegokolwiek wielomianu dążyła do
czegoś innego niż + i − nieskonczoność?
2 kwi 22:55
ABC:
Tak
2 kwi 23:00
pierzyna: Aha
2 kwi 23:10
ABC:
Funkcja stała jest wielomianem stopnia zerowego ( oprócz funkcji stale równej zero, bo dla tej
w szkole stopnia się nie określa, a w wyższej matematyce czasem przyjmujemy stopień −∞)
2 kwi 23:12
PW: O czym dyskutujecie? pierzyna na siłę stwarza problemy, chyba żeby drażnić normalnie
myślących uczestników forum.
Daje taki "naprzykład": Udowodnić, że prawdziwa jest nierówność
x4+6x2+12≥0
i opowiada, jak to "od razu brał się za pokazanie minimum lokalnego".
A normalnie myślący powie:
K..., przecież lewa strona nierówności jest równa co najmniej 12 − co tu dowodzić?".
3 kwi 09:45
pierzyna: @PW
Normalnie myślący człowiek zrozumie, że skoro temat jest o rozwiązywaniu przy pomocy pochodnej,
to chwilowo nie obchodzą mnie żadne inne sposoby.
Najwidoczniej ty, mimo jakże długiego stażu, obracaniu się w środowisku matematycznym, wciąż
nie dysponujesz na tyle rozwiniętą umiejętnością czytania ze zrozumieniem, by nie zaśmiecać
moich tematów bezsensownymi postami, a zdarzyło ci się to już po raz drugi.
A co do tematu, to wydaje mi się, że sam już doszedłem do tego o co w tym wszystkim chodzi.
Otóż w tego typu dowodach algebraicznych, wielomiany zawsze są stopnia parzystego, bo tylko
wtedy da się za pomocą granic i pochodnej udowodnić "globalność" danego minima/maxima. (np.
jeśli współczynnik przy najwyższej potędze >0, to lim x−−>+−∞ =+∞)
3 kwi 15:54
ICSP:
3 kwi 16:09
ABC:
3 kwi 16:13
ite:
Nauczycielom trzeba przyznać dodatkowe podwyżki za pracę z uczniami, których nie obchodzą żadne
inne sposoby (poza 15:54) !
3 kwi 16:33
pierzyna: @ite
Sposób z sumą kwadratów jest mi bardzo dobrze znany. To sposób z pochodną sprawiał mi problem.
Chcę sprawnie posługiwać się więcej niż jednym sposobem.
Skoro założyłem temat o sposobie z pochodną, to jednak chciałbym dowiedzieć się o sposobie z
pochodną, nie o tym, że 2+2>0, zwłaszcza przedstawione takim tonem.
3 kwi 16:49
wredulus_pospolitus:
to po co założyłeś drugi temat, skoro w pierwszym (poniedziałek) wyjaśnione Ci zostało co musi
zostać wyznaczone aby mieć pełny dowód.
3 kwi 16:52
pierzyna: @wreduluspospolitus
Miałem wątpliwości i pytania co do tego wyjaśnienia, dlatego założyłem nowy temat. Chyba od
tego jest to forum?
Poza tym to nie był mój temat, w zasadzie, to początkowo dotyczył czego innego.
3 kwi 17:08
Ateusz: Tak szczerze to troche z Pana buc... PW
Najnormalniej na tym forum zachowuja sie Mila i Eta
3 kwi 17:11
PW: Wiesz, że na niektórych forach za taką arogancką uwagę o "czytaniu ze zrozumieniem" mógłbyś być
wykluczony? Kompromitujesz się.
O rozwiązywaniu rzeczy banalnych za pomocą skomplikowanych metod mówi się:
− Hebluj, synu, hebluj. Przyjdą ociec, to siekierką poprawią.
3 kwi 17:15
PW: Teraz się nazywasz Ateusz? Lecz się, człowieku. Nie recenzuj innych uczestników, bo za chwile
możesz tak dostać w kość, że się usmarkasz.
3 kwi 17:18
wredulus_pospolitus:
Skoro PW to buc ... to kim jak jestem
Ale odchodzimy od tematu, a samego tematu w sumie nie ma bo ... zostało to w poniedziałek
wyjaśnione −−− należy sprawdzić wartość funkcji w minimach lokalnych + obliczyć granice w ±
∞
3 kwi 17:19
wredulus_pospolitus:
I koniec tematu.
3 kwi 17:20
pierzyna: @PW
O zgrozo...
Człowiek zaczynający swoją "pomoc" w temacie od słów "pierzyna na siłę stwarza problemy, chyba
żeby drażnić normalnie myślących uczestników forum.", a kończący "Nie recenzuj innych
uczestników, bo za chwile możesz tak dostać w kość, że się usmarkasz." mówi coś o arogancji...
@wreduluspospolitus
Najwyraźniej kimś, kto zaczął pisać ten post przed 17:15...
Co do jednego pełna zgoda, temat wyjaśniony.
3 kwi 17:33