matematykaszkolna.pl
granica funkcji Dominik: Co zrobić jak w granicy funkcji w mianowniku mam sin2x lub sin3x?
 tgx−sinx 
A całe zad wygląda tak

 sin3x 
6 lis 18:08
Blee: można przekształcić
 sinx 
tgx =

 cosx 
tgx − sinx sinx − sinx*cosx 1−cosx 

=

=

=
sin3x cosx*sin3x cosx*sin2x 
 1−cosx 1 
=

=

 cosx(1−cosx)(1+cosx) cosx(1+cosx) 
6 lis 18:18
Dominik: A czy to, że lim ma zasadnicze znaczenie w tym przypadku? x→0
6 lis 18:32
Dominik: lim x→0
6 lis 18:33
Blee: ma co do granicy ... co do samych przekształceń to nie ... nie ma żadnego wpływu na same przekształcenia
6 lis 18:34
Dominik:
 sinx 
ok, no to skoro napisałeś że tgx=

to dlaczego tego nie podstawiłeś (po pierwszym
 cosx 
znaku =) tylko jest coś takiego "sinx−sinx*cosx"
6 lis 18:39
Blee: podstawiłem zrobiłem po prostu (w pamięci)
sinx sinx − sinx*cosx 

− sinx =

i 'zrzuciłem cosx do mianownika'
cosx cosx 
6 lis 18:44
Blee: tak samo jak później zrobiłem: sin2x = (1−cos2x) = (1−cosx)(1+cosx)
6 lis 18:45
Dominik: Są na to jakieś wzory? Na te przekształcenia? Bo chciałbym sobie to dokładnie krok po kroku przeanalizować
6 lis 18:55
the foxi: jako że Blee prawdopodobnie nie ma, pozwolę sobie odpowiedziec: to najbardziej elementarne związki między funkcjami trygonometrycznymi emotka 450
6 lis 19:13