28 mar 21:12
Mila:
Napisz jeszcze raz treść zadania, tam jest dużo komentarzy , jest nawet rozwiązanie.
28 mar 21:18
oleg: Udowodnij że zbiorem wartości funkcji f(x)=log0,5(x2−4x+20) jest zbiór (−∞,−4>
najmniejszą wartość y=16 potem zrobilem f(16)= log0,516= −4
problem mój polega na tym, że wydaje mi się, że zbiorem wartości funkcji f(x) jest właśnie
odwrotnie <−4,∞) <−4,∞) nie mogę tego zrozumieć
bo zbiór wartości funkcji g(x)= (x2−4x+20) jest dziedziną funkcji f(x) no i jak to się
narysuje to ramiona w górę itd
28 mar 21:24
Blee:
oleg ... zauważ, że podstawą logarytmu jest 0.5
czyli log0.5 (x+1) > log0.5 (x+2)
innymi słowy − im większa wartośc logarytmowana tym mniejszą wartośc przyjmuje sama funkcja.
28 mar 21:48
Blee:
wyszło Ci, że g(x) = x2−4x + 20 przyjmuje minimum dla jakiejś tam wartości
czyli wtedy właśnie f(x) = log0.5 (g(x)) przyjmuje wartość NAJWIĘKSZĄ
28 mar 21:50
Mila:
1) Dziedzina funkcji f(x):
x
2−4x+20>0
Parabola skierowana do góry, Δ=16−4*20<0
D
f=R
2) Zbiór wartości g(x)=x
2−4x+20
x
w=2, g(2)=16− najmniejsza wartość g(x)
Zw
g=<16,
∞)
3)
f(16)=log
0.5(16)=−4 największa wartość f(x) bo jest to funkcja malejąca ,
im większe argumenty [wartości g(x) ] tym mniejsze wartości f(x)
log
0.5(2
10)=−10
log
0.5( 2
100)=−100
Coś się wyjaśniło?
28 mar 21:58
oleg: analizuje,
.... normalnie jakas czarna dziura
, ale dzieki
28 mar 22:13
Eta:
28 mar 22:14