równania
00000: Rozwiąż równanie: |x
2−4|+|x
2−5|=1. Jakie powinny być tutaj przedziały? Wychodzi mi:
1. (−
∞,−
√5> <
√5,+
∞)
2. (−
√5,−2> <2,
√5)
3. (−2,2)
poprawny wynik to:
<−
√5,−
√2> <2,
√5)
Mi z pierwszego przedziału wychodzi 2,5+
√5
cały drugi
i 0 z trzeciego
Mógłby ktoś mi wytłumaczyć jak to zrobić
?
10 gru 18:05
iteRacj@:
przedziały możesz zsumować, bo wartości bezwzględne "zachowują się" tak samo
1.(−∞,−√5> ∪ <−2,2> ∪ <√5,+∞)
2. (−√5,−2) ∪ (2, √5)
teraz zapisz jak będzie wyglądać równanie bez wartości bezwzględnej w obu przypadkach i rozwiąż
10 gru 18:21
Bogdan:
Przecież podobny przykład miałeś już wytłumaczony tu
363887
10 gru 18:35
00000: wiem i ten robię na podstawie tamtego, ale i tak mi nie wychodzi
10 gru 18:38
iteRacj@: mój błąd 18:05
przedziały masz dobre, powinny być trzy
1. (−∞,−√5> <√5,+∞)
2. (−√5,−2> <2,√5)
3. (−2,2)
10 gru 18:53
Mila:
|x2−4|+
|x2−5|=1
f(x)=x2−4 miejsca zerowe∊ {−2,2}
x
2−4≥0⇔x≤−2 lub x≥2
g(x)=x2−5 miejsca zerowe∊ {−
√5,
√5}
x
2−5≥0⇔x≤−
√5 lub x≥
√5
1) x≤−
√5 lub x≥
√5 obie funkcje przyjmują wartości nieujemne
x
2−4+x
2−5=1
2x
2=10
x
2=5 ⇔
x=√5 lub x=−√5
2) x∊(−
√5, −2>
x
2−4−x
2+5=1⇔1=1
Każda liczba
x∊(−√5, −2> spełnia równanie
3) x∊(−2, 2)
−x
2+4−x
2+5=1 ⇔
−2x
2=−8
x
2=4 ⇔x=2 lub x=−2 ∉D
4) x∊<2,
√5)
x
2−4−x
2+5=1
1=1
każda liczba x∊<2, √5) spełnia równanie
odp.
x∊<−
√5,−2> ∪<2,
√5>
10 gru 19:10
00000: Bardzo dziękuję, już rozumiem
Podziwiam, też chcę tak umieć matematykę
10 gru 20:03
Mila:
Na pewno to się uda, gdy włożysz trochę systematycznej pracy.
10 gru 20:08
PW: Trochę mnie nie było, więc może już niepotrzebnie, ale chcę podać rozwiązanie typu
"czary−mary", bez "rozbijania na przedziały".
Znana jest nierówność: dla dowolnych rzeczywistych a i b
|a+b| ≤ |a| + |b|,
przy czym równość ma miejsce wtedy i tylko wtedy, gdy co najmniej jedna z liczb jest równa zeru
lub a i b są tego samego znaku.
Biorąc
(1) a=x2−4, b = −5+x2
dostajemy:
1 = |(x2−4)+(−x2+5)| ≤ |x2−4| + |x2−5|,
czyli nierówność
1 ≤ |x2−4| + |x2−5|
jest spełniona dla wszystkich x, zaś równość
1 = |x2−4| + |x2−5|
ma miejsce wtedy i tylko wtedy, gdy jedna z liczb (1) jest zerem lub liczby te są jednakowych
znaków.
Rysujemy w jednym układzie współrzędnych wykresy funkcji
f(x) = x2−4 i g(x) = −5+x2
i odczytujemy zbiór rozwiązań (oczywiście taki jak końcowy u Mili).
11 gru 17:32
iteRacj@:
@PW mam pytanie, czemu w tym równaniu
1 = |(x2−4)+(−x2+5)| ≤ |x2−4| + |x2−5|
jest 1= |a−b| ≤ |a| + |b| (o ile dobrze to rozumiem)?
11 gru 19:01
PW: Tak, ale ja sobie "przekręciłem" : |x2−5|=|−x2+5| i wtedy korzystam z wzoru
1 = |a+b| ≤ |a|+|b|
11 gru 19:29
iteRacj@: dzięki za wyjaśnienie i za sposób : )
11 gru 20:23
PW: To:
364019 też by się tak dało.
11 gru 20:32
iteRacj@:
już to u siebie tak rozwiązuję, żeby przećwiczyć
11 gru 20:36