wzór skróconego mnożenia
oleg: (3√2+√5−3√√5−2)3+3(3√2+√5−3√√5−2)
wyszło −2 ale nie wiem czy dobrze
najpierw zrobilem wzor (a+b)(a−b) w pierwszym nawiasie potem do potegi 3w drugim też ale bez
potegowania
a może najpierw na róznice sześcianu ?
15 wrz 10:49
Adamm: x=3√2+√5−3√√5−2=a−b
x3=a3−b3−3ab(a−b)=4−3x
x3+3x=4
15 wrz 12:20
Adamm: no i x=1
15 wrz 12:23
oleg: potem dzielę przez x−1 i otrzymałem (x2+x−4)(x−1)
15 wrz 12:31
oleg: czyli byłoby na koniec 13−3*1= −2 dobrze czy źle myślę ?
15 wrz 12:32
Adamm: x3+3x to to co miałeś policzyć
na tym etapie kończymy
15 wrz 12:32
Adamm: i zresztą, źle to podzieliłeś
15 wrz 12:34
oleg: wiem plus powinien być (x2+x+4)(x−1) okej
15 wrz 12:37
oleg: no ale co z tym drugim nawiasem on nie jest podniesiony do żadnej potęgi ?
15 wrz 12:39
Adamm: nie odpowiadam na głupie pytania
15 wrz 12:42
oleg: no nie fajnie pomagasz, ja pytam bo widocznie źle pojmuję, może inni coś mi podpowiedzą.
15 wrz 12:43
oleg: niestety nie bardzo wiem dlaczego na tym etapie kończymy x3+3x trudno dalej będę głupi
15 wrz 12:45
oleg: wyczytalem tu na forum podobne przyklady ze to jakis schemat Harietta (?) i myslałem że dotyczy
1 nawiasu (1 liceum) jestem i nie bardzo wiem o co chodzi
15 wrz 12:48
15 wrz 13:07
Mila:
Jeśli jesteś w I klasie, to zrób pierwszy nawias po kolei wg wzoru (a−b)3.
[(3√2+√5−3√√5−2)3]+3*(3√√2+√5−3√√5−2) =
Korzystamy z wzoru (a−b)3=a3−3a2b+3ab2−b3
=2+√5−3*3√(2+√5)2*(√5−2)+3*3√(2+√5)*(√5−2)2−(√5−2)+
+3*3√√2+√5−33√√5−2) =
=4−3*3√(5−4)*(√5+2)+3*3√(5−4)*(√5−2)+3*3√√2+√5−33√√5−2) =
=4−3*3√(√5+2)+3*3√(√5−2)+3*3√√2+√5−33√√5−2) =4
15 wrz 18:26