Indukcja matematyczna
MysteriousCore: Udowodnij indukcyjnie
T2n +T2(n+1) = T(n+1)2
gdzie T(n) = 1+2+...+n
i teraz pytanie jak w ogóle ta równość będzie wyglądała.
10 kwi 12:46
10 kwi 12:48
Adamm: co sprawia że muszę zapytać: przy T(n+1)2 nie powinna być dwójka?
10 kwi 12:52
MysteriousCore: Właśnie w tym rzecz, że jej tam nie ma bo dokładnie się przyjrzałem.
I jak rozumiem rozpisując to inaczej można interpretować to tak?
T2n + T2(n+1) = Tn2 + T(2n) + T1
10 kwi 12:54
Adamm: nie można tak zapisać
inaczej ciąg T można zapisać
T1=1, Tn=Tn−1+n
masz na tej podstawie użyć indukcji
10 kwi 12:56
MysteriousCore: Okej to w takim razie jak rozumiem to tak:
1) Sprawdzamy dla n=1
Lewa strona: T
21 + T
22 = 1+9=10
Prawa strona: T
4 = T
3 +4=T
2+7=T
1+9=10
Więc L=P
2) Sprawdźmy prawdziwość dla n+1
T
2(n+1) + T
2(n+2) = (T
n+(n+1))
2 + (T
(n+1) + (n+2))
2 = ... dobrze rozumiem?
10 kwi 13:10
Adamm: tak
10 kwi 13:16
MysteriousCore: Kurcze to jak sobie to rozpisałem to w żadną stronę nie chce wyjść. bo trzeba dojść do wzoru
T(n+1)2 + (n+2)2
a z tego równania co wcześniej wychodzi: T(n+1)2+2(Tn*(n+1) + T(n+1)*(n+2)) + (n+1)2 +
(n+2)2
10 kwi 13:42
MysteriousCore: Okej, prawą stronę źle podałem i lewą doprowadziłem do T(n+1)2 +2Tn(n+1)(n+3) + (n+1)2 +
(n+2)2 ale nadal nie widać że ona się równa T(n+2)2
10 kwi 14:02
Adamm: to spróbuj do tego inaczej podejść
10 kwi 14:04
MysteriousCore: Masz jakiś pomysł bo właśnie nic mi nie przychodzi do głowy
10 kwi 14:05
Adamm: nie mam
trzeba próbować
10 kwi 14:10