Ciąg arytmetyczny i geometryczny
nicnieumiem: Ciąg (b, 2a, b−3a) jest arytmetyczny, natomiast (2, 2b, 2−3b) jest malejącym ciągiem
geometrycznym.
Oblicz a oraz b.
Proszę o pomoc
15 mar 20:06
Pytający:
(2b)
2=2(2−3b)
4b
2+6b−4=0
2b
2+3b−2=0
| −3+5 | | 1 | | 1 | |
b1= |
| = |
| ⇒ drugi ciąg to (2, 1, |
| ), jest to ciąg malejący |
| 4 | | 2 | | 2 | |
| −3−5 | |
b2= |
| =−2 ⇒ drugi ciąg to (2, −4, 8), nie jest to ciąg malejący |
| 4 | |
b+b−3a=2(2a)
2b−3a=4a
1=7a
15 mar 20:13
nicnieumiem: Nie ogarniam, ale dzięki tak czy tak.
15 mar 20:20
Pytający:
Dla ciągu geometrycznego zachodzi:
(an)2=an−1*an+1
Dla ciągu arytmetycznego zachodzi:
2an=an−1+an+1
Stąd te równania ((2b)2=2(2−3b) oraz b+(b−3a)=2(2a)), reszta to zwykła arytmetyka.
15 mar 20:25
nicnieumiem: Akurat ogarniam jakie związki zachodzą w tych ciągach, tej reszty nie ogarniam.
15 mar 20:27
Pytający: Równania kwadratowego (
54) czy mnożenia/dodawania?
15 mar 20:31
nicnieumiem: Hehe, wszystkiego! Nie umiem rozwiązywać równań kwadratowych, a liczyć umiem
jedynie na palcach bądź kalkulatorze!
15 mar 20:34
nicnieumiem: Żałosne, wiesz? ^^
15 mar 20:34
Adamm: rozwiązywanie równań kwadratowych to przecież tylko podstawianie do wzoru
zresztą, prostego do zapamiętania
15 mar 20:36
Pytający: Skoro żałosne, to milkę, pozdrawiam!
15 mar 20:38
Adamm: widać nie zrozumiałem sytuacji
strasznie chamskie z twojej strony nicnieumiem
15 mar 20:39
nicnieumiem: Założenie, że nie umiem mnożyć mnie trochę uraziło, także
przepraszam za taką reakcję.
15 mar 20:46