Równanie z niewiadomą w potędze 3
Krzysztof: Uzasadnij, że równanie x(x + 12/x
2) = 10 ma dwa rozwiązania dodatnie.
Moje rozwiązanie:
x = 10 lub x+12/x
2 = 10
więc,
x
3 − 10x
2 + 12 = 0 −> i właśnie tutaj się zatrzymałem

Dacie jakąś wskazówkę?
9 kwi 12:00
ICSP: x = 10 nie jest rozwiązaniem.
9 kwi 12:01
Krzysztof: Czyli
x(x+12/x2) = 10
x2 + 12/x = 10
x3 + 12 = 10x
x3 − 10x + 12 = 0
Tak będzie wyglądać to równanie?
9 kwi 12:06
ICSP:
9 kwi 12:06
Krzysztof: To tutaj znowu utknąłem
9 kwi 12:08
5-latek : x=10
no to sprawdzamy
10(10+12/100)=10
100+120/100)=10 ?
To nie jest rownanie postaci x (x+c))=0 ggdzie x=0 lub x+c=0 ae tak to sobie robisz
1 zalozenie x
2≠0 to x∊R\{0}
x
3+12−10=0
x
3=−2 (pewnie rozwiazaniaz espolone
9 kwi 12:08
5-latek : Zapomnialem pomnozyc 10*x
Ale juz masz potwierdzone
9 kwi 12:09
ICSP: Przypomnij sobie zatem jak się rozwiązuje takie równania. (x = 2 jest pierwiastkiem)
9 kwi 12:10
ICSP: Ewentualnie jeśli nie masz czasu na obliczenia mozesz powołać się na regułę Kartezjusza.
9 kwi 12:15
Krzysztof: Z wyrazu wolnego wyznaczyłem wszystkie dzielniki i zacząłem je podstawiać. Tylko dla x=2
równanie się wyzerowało.
9 kwi 12:20
ICSP: I co się dalej robiło jak już znalazłeś pierwiastek ?
9 kwi 12:22
Krzysztof: A jak z tego wyznaczyć drugi pierwiastek?
9 kwi 12:22
Krzysztof: Dzieliło się wielomian przez pierwiastek, ale nie wychodzi mi
9 kwi 12:23
9 kwi 12:23
Krzysztof: x = −1 + 2√2 lub x = 2 lub x = −1 − 2√2
Tak mi wyszło. Dobrze?
9 kwi 12:29
ICSP: nie
9 kwi 12:30
ICSP: x3 − 10x + 12 = 0
x3 − 8 − 10x + 20 = 0
(x−2)(x2 + 2x + 4) − 10(x − 2) = 0
(x − 2)[x2 + 2x + 4 − 10] = 0
(x−2)(x2 + 2x − 6) = 0
(x − 2)(x2 + 2x + 1 − 7) = 0
(x − 2)([x + 1]2 − [√7]2) = 0
(x−2)(x + 1 + √7)(x + 1 − √7) = 0
9 kwi 12:32
Krzysztof: Znalazłem swój błąd! Był on w dzieleniu wielomianu przez x−2

Zapomniałem w tabelce napisać,
że x
2 ma tam współczynnik równy 0
9 kwi 12:51