matematykaszkolna.pl
#workout 15 PrzyszlyMakler: Zadanie z matury operonu, które mi sprawiło trudność. Niestety w całym internecie nie ma do tego klucza, więc zdaję się na Was. : ) 1. Dany jest trójmian mx2 + (2m −3)x + 1. Wyznacz parametr m, jeśli wiadomo, że ciąg (x1, m, x2) jest arytmetyczny. x1 i x2 to różne miejsca zerowe. m≠0 Δ>0 x1 + r = m m + r = x2 x1 + 2r = x2 Policzyłem, że Δ>0
 4 − 7 4 + 7 
D: m ∊ ( − ;

) u(

; +)
 2 2 
Ale nie wiem co dalej..
9 mar 21:32
Kacper: Z której matury? Odpowiedzi do matur z Operonu są dostępne.
9 mar 21:35
Jack: x1 ≠ x2 skoro x1, m , x2 to ciag arytm. to 2m = x1 + x2 m ≠ 0 Δ > 0
 7 
x1 = 2 −

 2 
 7 
x2 = 2 +

 2 
 7 7 
2m = 2 −

+ 2 +

 2 2 
2m = 4 m = 2
9 mar 21:35
PrzyszlyMakler: 2. Wyznacz długości boków prostokąta o długości 10, tak, aby jego pole było jak największe. Doszedłem do postaci f(x) = −a4 + 100a2 I chcę z tego policzyć pochodną, ale jak? PS. To jest matura. A na maturze nie było wzoru na pochodną funkcji złożonej..
9 mar 21:36
PrzyszlyMakler: @Kacper Operon marzec 2016.
9 mar 21:36
Metis: A masz może arkusz?
9 mar 21:37
PrzyszlyMakler: Jack. A skąd policzyłeś x1?
9 mar 21:37
PrzyszlyMakler: @Metis. Dostałem od nauczycielki na jeden dzień i zrobiłem wczoraj całą i tylko te dwa były dość trudne. Nie czuję się zbyt mocny jeszcze, więc jeżeli dla mnie były łatwe to dla Ciebie będą tym bardziej.
9 mar 21:38
Jack: pochodna złożona...ja na lekcji mialem i to jest proste... ale mozesz zrobic inaczej, nikt Ci nie kaze robic zlozona...
9 mar 21:39
Jack: a jak sie liczylo kiedys pierwiastki jak delty nie znali?
9 mar 21:40
PrzyszlyMakler: Więc jak? I odpowiesz odnośnie x1?
9 mar 21:40
PrzyszlyMakler: A i Jack.. Chyba źle, bo 2 nie należy do dziedziny.
9 mar 21:42
Metis: 1. Dany jest trójmian mx2 + (2m −3)x + 1. Wyznacz parametr m, jeśli wiadomo, że ciąg (x1, m, x2) jest arytmetyczny. x1 i x2 to różne miejsca zerowe. x1, m , x2 − ciąg arytmetyczny x1≠x2 − rożne rozwiązania Na podstawie wł. ciągu art. 2m=x1+x2 Teraz wzory Viete'a.
9 mar 21:43
Jack: zle wgl tam napisalem...bzdury same
9 mar 21:44
Jack:
 −b 
x1 + x2 =

 a 
 c 
x1 * x2 =

 a 
na tej podstawie okreslasz... a = m b= 2m − 3 c=1
9 mar 21:45
Metis: Co do zadania II to jeśli dobrze wyprowadziłeś funkcje to masz emotka Nikt nie każe liczyć Ci pochodnej tej funkcji, a badasz liczbę podpierwiastkową.
9 mar 21:45
Jack: a co do tamtej pochodnej to na 100% mozesz tak przeprowadzic obliczenia by nie miec zlozonej... a ogolnie tamta pochodna to :
 1 
f ' (x) =

* (−4a3 + 200a)
 2−a4+100a2 
9 mar 21:49
Metis: Nie tak. Nie trzeba badać całej funkcji f(x)...
9 mar 21:50
Metis: 317850 Mój post > 25 luty 13:13 od słowa oznacz ...
9 mar 21:52
PrzyszlyMakler: b2 = 100 − a2 b= 100−a2 P= a*b P= a*100−a2 P= 100a2 − a4 Chciałbym to obliczyć bez pochodnej złozonej, bo nie ma tego wzoru w tabliach, a nie chcę się go uczyć na pamięć, bo będę się bał, że przekręcę. Da się obliczyć to bez? I wątpię, aby dało się ominać funkcję złożoną.
9 mar 21:52
PrzyszlyMakler: Ok. więc.. 2*100a − 4a3 >0 Wyszło mi ekstremum dla 52. I to już git majonez finisz? Zignorowaliśmy, że ta funkcja była pod peirwiastkiem?
9 mar 21:57
PrzyszlyMakler: Niby wyszło.. że to będzie kwadrato o boku 52
9 mar 22:00
Metis: Przecież nie ignorujemy, że "funkcja była pod pierwiastkiem" . Nie piszemy nagle: P(x)=100a2−a4 f(x)=100a2−a4=0 ... f(x)'=... Potrzebny jest adekwatny komentarz. Odwołujemy się do podstawowych własności, określamy dziedzinę i wszystko jest "legalne".
9 mar 22:04
Mila: 2." Wyznacz długości boków prostokąta o długości 10" Co ma długość 10? Napisz dokładnie treść.
9 mar 22:05
Jack: Jakie jest polecenie apropo? bo jesli to co napisales w poscie 21:36 "2. Wyznacz długości boków prostokąta o długości 10, tak, aby jego pole było jak największe" Jesli prostokat ma dlugosc 10... to oznacza jego obwod tak? 2a+2b = 10 a+b = 5 ====>> a = 5 − b P = a*b P(a) = (5−b)*b = −b2 + 5b P ' (a) = −2b + 5 −2b = − 5
 5 
b =

= 2,5
 2 
a = 2,5 chyba ze o innym zad. mowimy
9 mar 22:06
Metis: W treść się nie wczytywałem. Zakładam, że funkcję pola wyprowadziłeś dobrze emotka
9 mar 22:08
PrzyszlyMakler: Sądzę, że to nadzwyczajnie jedwabisty sposób. Dziękuję, a wracając do pierwszego. 2m = x1 + x2
 −2m + 3  
2m =

 2m 
4m2 +2m − 3= 0 Δ = 52
 −2 + 213 
m1 =

∊ D
 8 
 −2 − 213 
m2 =

∊ D
 8 
I to tyle? To jest odpowiedź i koniec? [Sprawdziłem z dziedziną rozwiązanie]
9 mar 22:12
PrzyszlyMakler: O przekątnej długości 10.
9 mar 22:12
PrzyszlyMakler: Można było wydedukować z postu o 21:52. Niemniej, przepraszam.
9 mar 22:13
Metis: Wydaje się emotka Wyłącz 2 w liczniku i uprość . Nie zapomnij, że musisz wyeliminować m≠0 z D.
9 mar 22:15
Maturzysta: Co do tej funkcji złożonej: f(a)=−a4+100a2 Zauważ, że funkcja..dajmy jakieś.. h(x)=x jest rosnąca w swojej dziedzinie (zobacz wykres "pierwiastka") Sprawdzona metoda "obejścia" pochodnej funkcji złożonej w tym przypadku: 1. Piszesz właśnie np. h(x)=x i rysujesz malusieńki, poglądowy (nie ma co tracić czasu i miejsca) układ współrzędnych z wykresem h(x). Piszesz, że h(x) jest funkcja rosnącą. (Jakby pokazujesz, że rozumiesz, że im większa wartość wsadzona pod pierwiastek tym większa wartość otrzymana "po spierwiastkowaniu". Niby banał, ale to z tego wynika, że "wstawiając" największą możliwą do otrzymania wartość pod pierwiastkiem, otrzymujemy największą wartość "całości", czyli f(a). 2. Tworzysz funkcję g(a)= −a4+100a2 i po prostu słownie piszesz, że największa wartość g(a) jest jednocześnie największą wartością f(a). 3. No i teraz już tylko policzyć pochodną, wartość największą itd. g(a). 4. Koniec Pozdrawiam MPLK
10 mar 00:37