matematykaszkolna.pl
Wielomiany i liczby zespolone piwkowa: Sprawdź czy jednym z pierwiastków wielomianu W(x)=x4+6x2+25 jest x1=−1+2i. Znaleźć pozostałe pierwiastki wielomianu oraz napisac jego rozkład na nierozkładalne czynniki rzeczywiste. Jak się do tego zabrać?emotka
10 lut 16:49
kochanus_niepospolitus: no to wstawiasz: W(−1+2i) = ... jeżeli =0 to jest to pierwiastek i od razu masz drugi pierwiastek (sprzężenie x1) później dzielisz i odnajdujesz dwa pozostałe pierwiastki
10 lut 16:52
piwkowa: I tu pojawia się problem, bo jeżeli tak podstawie to muszę obliczyć (−1+2i)4 a moduł z tego wychodzi mi 5 przez co nie mogę obliczyć wartości fi bez mocnych tablic, których nie mam
10 lut 17:01
piwkowa: Ponieważ żeby obliczyć (−1+2i)4 muszę przerobić to na postać trygonometryczną
10 lut 17:03
kochanus_niepospolitus: (−1+2i)4 = ((−1+2i)2)2 = (1 − 4i + 4i2)2 = (1 − 4i − 4)2 = (−3 − 4i)2 = (9 + 24i + 16i2) = = 9 − 16 + 24i = −7 + 24i tak trudno 'na piechotę' policzyć ?
10 lut 17:04
kochanus_niepospolitus: A po cholerę przerabiać na trygonometryczną? Kto Cię do tego zmusza?
10 lut 17:04
Benny: W(2i−1)=(2i−1)4+6(2i−1)2+25 W(2i−1)=(−3−4i)2+6(−3−4i)+25 W(2i−1)=−7+24i−18−24i+25=0
10 lut 17:05
PW: Nie musisz, Algebra działa − liczymy najpierw (−1 + 2i)2 = 1 − 4i − 4 = −3 − 4i, i potem jeszcze raz do kwadratu.
10 lut 17:09
piwkowa: W sumie masz rację, tak mnie jakoś nauczyli, żeby wyższe potęgi przerabiać na trygonometryczne i nie zauważam prostszych rozwiązań
10 lut 17:10
piwkowa: Dobra, obliczone. Czyli W0=(−1+2i) W1=(−1−2i) tak? I co teraz przez co mam podzielić? Wybaczcie, ale wielomiany to dla mnie czarna magia emotka
10 lut 17:27
Benny: Nic nie musisz dzielić jest to zwykłe równanie dwukwadratowe. Podstaw t=x2 i licz deltę emotka
10 lut 17:33
piwkowa:
 2pi 2pi 
A czy mogę teraz skorzystać ze wzoru Wk=Wk−1 (cos

+ isin

?
 n n 
 2pi 
Wyszłoby mi (−1−2i)(cos

+ ...) itd
 4 
Wtedy W3 = −2−i W4 = 2−i
10 lut 17:36
piwkowa: Ok, t=x2 podstawione. Delta wyszła ujemna ( −64), więc robię P{i2*64} = i2 * 64 = |i|*8 wiec Delta = k{ −8i & 8i} Obliczam t1 i t2 i wychodzi mi inny wynik niż jak użyję tego wzoru Wk=Wk−1... t1= −3−4i t2=−3+4i
10 lut 17:45
Benny: No i dobrze, że inny, bo tego wzoru się tutaj nie stosuje.
10 lut 17:55
piwkowa: Mhm... W tkaim razie to t1 i t2 jest poprawne tak? W2=t1 i W3=t2 ? Pytam dla pewności emotka A jak z tym rozkładem na czynniki nierozkładalne? O co w tym chodzi?
10 lut 18:12
PW: O 16:52 kochanusniepospolitus podał schemat rozwiązania. Napiszę dokładniej, bo pewnie nie znasz tego twierdzenia. Wiadomo, że jeżeli z0 jest pierwiastkiem wielomianu o całkowitych współczynnikach, to pierwiastkiem jest również z̅0. Wielomian musi się więc dzielić przez oba dwumiany: (z − z0) oraz (z − z̅0) a w konsekwencji przez ich iloczyn (z − z0)(z − z̅0). Po sprawdzeniu, że −1 + 2i jest pierwiastkiem, już jego sprzężenia nie trzeba sprawdzać − na pewno jest. Dowcip rozwiązania polega na tym, że nie dzielimy kolejno przez (z − z0) oraz przez (z − z̅0), ale przez ich iloczyn, który jest zwykłą funkcją kwadratową (nierozkładalną w zbiorze wielomianów nad ciałem R). Trudne, nieprawdaż?
10 lut 18:13
piwkowa: Ok, czyli mam podzielić ten wielomian przez (−3−4i − (−1+2i))(−3−4i − (−1−2i))? Bo z tego co zrozumiałem to z0 = −1+2i a zwykłe z? To ta druga para rozwiązań? Jeśli tak to dlaczego używamy modułu tylko jednego z nich?
10 lut 18:46
PW: Panie mój, daj mi cierpliwość. Gdzie pogubiłaś "z"? Dzielić masz przez wielomian, a nie przez liczby. O 18:13 jest wszystko napisane, tylko zechciej zrozumieć. Zamiast zmiennej "x" pisałem zmienną "z", ale to chyba nie stanowi o stopniu trudności..
10 lut 18:52
piwkowa: Czekaj czekaj czekaj... Rozumiem, że mam dzielić przez wielomian, a nie przez liczbę. Tylko nie wiem jak wyliczyć ten wielomian. Mówisz o funkcji kwadratowej, ale jak ona ma wyglądać? Nie wiem co mam podstawić pod x ale nie chodzi mi o liczbę! Rozumiem ze będę dzielić x4 + 6x2 + 25 przez jakąś funkcję kwadratową, ale nie mam pojęcia jaką i skąd ją wziąćemotka Przepraszam, że tak Cię męczę, ale strasznie ciężko mi to zrozumieć. Z tym z chodzi mi o to, że we wzorze który podałeś (tzn. (z−z0)(z−z0 (nie wiem jak zrobić tą kreskę)) znam tylko z0 czyli −1+2i. A z? Rozumiem ze to ma być x4+6x2+25 / (z−z0)(z−moduł z0) I jeszcze pytanie dotyczące t1 i t2, czy skoro t = x2 to czy muszę obliczyć pierwiastek z t1 i t2? Czy po prostu t1 jest już pierwiastkiem tego wielomianu? Chyba nie, bo jeśli zrobię t1 to wyjdą mi kolejne 2 pierwiastki i razem bedzie 6, a to o 2 za dużo emotka
10 lut 19:14
Benny: Będą 4 rozwiązania, a nie 6. PW chce abyś zrobiła funkcje kwadratową: (x−z0)(x−z0')=(x−(2i−1))(x+(2i+1))=x2+2ix+x−2ix+x+5=x2+2x+5 Wielomian masz podzielić przez otrzymaną funkcje kwadratową.
10 lut 19:19
PW: Na "i jeszcze pytanie" nie odpowiadam, bo to inna koncepcja. To co nazywasz modułem (z z kreską) to jest sprzężenie liczby z − coś innego niż moduł. Wygląda, że nigdy nie dzieliłeś wielomianu przez wielomian. W(z) musi się dać podzielić przez (z − z0)(z − z̅0) = (z − (−1 + 2i))(z − (−1−2i)) − te dwa ostatnie czynniki wymnożone przez siebie dadzą funkcję kwadratową, przez którą będziesz dzielić, i będzie to funkcja "bez liczb zespolonych", ale zrób to samodzielnie, może najpierw na symbolach: (z − z0)(z − z̅0) = ... i dopiero podstaw dane.
10 lut 19:27
PW: Benny, jeszcze tylko dzielenie mu zrobimy i można kopiować emotka
10 lut 19:29
Benny: Na to wygląda emotka Swoją drogą, możesz zajrzeć? https://matematykaszkolna.pl/forum/315987.html
10 lut 19:34
piwkowa: Tiaa... Dzięki Benny, teraz rozumiem o co chodziło. PW niefortunnie użyłeś z i z0, przez co nie mogłem zrozumieć o co Ci chodzi. I wcale nie mówiłem, że miałem wcześniej do czynienia z dzieleniem wielomianów emotka Podzieliłem, wyszło x2−2x−1 do tego reszta 14x+30. Co teraz?
10 lut 19:51
piwkowa: Mam rozbić jeszcze mocniej to x2+2x+5? W sensie, że (x+1)(x+1)+4 ?
10 lut 19:54
kochanus_niepospolitus: piwkowa −−− to jak Ty skończyłeś liceum/technikum x2+2x+5 <−−− liczysz Δ i wyznaczasz kolejne dwa pierwiastki delta wyjdzie ujemna (to nic w końcu działasz w ciele liczb zespolonych)
10 lut 19:58
Benny: Coś chyba nie bardzo to dzielenie. Nie zdziwiło Cię to, że dostałeś resztę?
10 lut 20:05
piwkowa: Długa historia, nie ma sensu do niej wracać. Ważne, że teraz chce to nadrobić. No i mam, kolejny raz x1 = −1+2i oraz x2 = −1−2i To przypadek, że wyszły już takie jak były wcześniej?
10 lut 20:08
piwkowa: Nie Z kolegą rozwiązywałem wcześniej inne zadanie i też wyszła reszta o.O Bo chyba nie zawsze wielomian sie podzieli bez reszty?
10 lut 20:09
kochanus_niepospolitus: źle policzyłeś ... winny wyjść 4 RÓŻNE pierwiastki
10 lut 20:10
piwkowa: Czekaj czekaj, a ja nie obliczyłem tych pierwiastków już wcześniej? −1+2i , −1−2i (to z tego co podstawiłem W−1+2i) i do tego 2 pierwiastki −3+4i , −3−4i z tego że zrobiłem t=x2 i z delty je obliczyłem (to −3+4i i −3−4i)?
10 lut 20:16
kochanus_niepospolitus: nie zgaduj tylko policz DOBRZE
10 lut 20:20
kochanus_niepospolitus: WSKAZÓWKA: źle podzieliłeś emotka
10 lut 20:22
piwkowa: Masz rację − podzieliłem x4 + 6x + 25 zamiast x4 + 6x2 + 25... Zaraz poprawię
10 lut 20:28
piwkowa: Ok, z wielkim bólem i potem podzieliłem emotka Wynik to x2 − 2x + 5 Obliczyłem deltę = −16 = 4i lub −4i x1 = 1+2i x2 = 1−2i A z wcześniejszego x3 = −1+2i x4 = −1−2i Może mi ktoś powiedzieć po co wcześniej liczyłem to t1 i t2?
10 lut 20:42
piwkowa: No i oprócz tego mam rozłożyć to na nierozkładalne czynniki rzeczywiste. Jak?
10 lut 20:49
kochanus_niepospolitus: ooo ... i teraz masz dobrze emotka
10 lut 20:51
Benny: Liczyłeś ponieważ był to jeden ze sposobów. Dostałeś jakieś t1 oraz t2, ale t=x2, więc x1=t1, x2=−t1, x3=t2, x4=−t2
10 lut 20:58
piwkowa: Wcześniej też o to spytałem, ale dostałem inna odpowiedź emotka Rzeczywiście wyjdzie to samo, dobrze wiedzieć, bo to chyba szybsza metoda (szczególnie z moim dzieleniem wielomianów) Wiem, zabrałem już kupe czasu, ale nie czaje o co biega w tym rozkładzie na czynniki. Wiem, że muszę to porozbijać na jakieś nawiasy
10 lut 21:13