Help!
mikroekonomia: Przedstaw graficznie ograniczenie budżetowe Magdy, jeśli przy dochodzie 160 kupuje ona jedynie
ksiązki (24zł/sztuka) i czekoladę (5zł/tabliczka). Teoretycznie banał ale przy dzieleniu
powinny wychodzic liczby całkowite
2 lis 18:54
PW: To tylko ekonomiści potrafią takie problemy rozstrzygać. w tajemnicy powiem, że dla normalnego
człowieka ograniczenie budżetowe tego dziewczęcia to 160 złotych.
2 lis 19:22
PW: Coś mi się przypomniało:
303580 i doznałem olśnienia. To się nazywa mikroekonomia, bo
zajmuje się problemami na poziomie podstawówki, takimi dla mikrusów?
2 lis 19:45
daras: raczej dla mikromózgów
2 lis 20:09
daras: można sobie podzielić np. 160 przez 24 i wyjdzie, że Madzia może sobie kupić tylko 6 ksiązeczek
ale czy je wszystkie przeczyta ?
albo 160:5 = 32 tabliczki czekolady ale czy to przeżyje ?
to sa jej tzw ograniczenia a ja dodałem jeszcze ograniczenia egzystencjalne
ale tego chyba nie uczą ani na na mikro− ani na ekonomii
no chyba, ze jest taki przedmiot humanizujący jak filozofia
2 lis 20:12
PW: A może mikroekonomistom idzie o to, żeby wydała wszystko i nie miała na środki czystości? Wtedy
trzeba kupić 5 książk i 8 czekolad:
5·24 + 8·5 = 120 + 40 = 160.
Budżet wykorzystany w 100%, na mydło bierzemy pożyczkę (i o to w ekonomii idzie ...).
2 lis 20:25
daras: jeżeli kupi 6 książek, to jej zostanie na pastę do zębów
2 lis 20:26
PW: Ja już dalej nie będę się znęcał.

Zastanawiam się, czy
mikroekonomia nie bawi się
lepiej niż my.
2 lis 20:34