Muszę ;p himenaa18: Sorry ale muszę to napisać tutaj ! Chcę zdawać maturę rozszerzoną myślicie , że ta strona mi pomoże ? Jestem teraz z podstawy na 4 , ale bardzo ciężko pracuje żeby opanować rozszerzenie , czy komuś się udało Korzystam jeszcze z książki A. Kiełbasy 2015 ,...też jest super tylko zad są mega trudne ..podnieście mnie ...komuś się udało a był w podobnej sytuacji

Kacper: Mnie się nie udało nidgy przerobić książki Pana A. Kiełbasy, ale moge pomóc napisz na gg

RJS: Kacper podaj gadu

Kacper: 8959267.

Mila: Jeśli zechcesz pracować, to dasz radę. Na pewno napiszą tu do Ciebie szczęśliwcy, co pokonali trudności i już są na studiach

bezendu: Po szkoleniu z Etą i Milą wszystko jest możliwe, tylko słuchaj rad tych kobiet i nie denerwuj się to dasz radę

Michcio: Himenaa18 zrobisz 3 zdjęcia tego zbioru ? Albo pytanie dla ogarniętych, on się dużo różni od 2010−14 ? Chodzi mi o te działy których nie było w 2015

himenaa18: czyli ja jestem nie ogarniętaaaa...nie dużo się różni

Kacper: Ja mam wydanie kiedy jeszcze uczyło się granic i pochodnych. Zapewne różnica to kilka zadań. Za to te nowe wydania wiem, że mają więcej rozwiązanych w całości zadań z geometrii.

Kacper: Każdy jest w pewnym sensie nieogarnięty

daras: w dodatku Mila i Eta robią to za darmo i o kazdej porze, więc nawet jak napiszesz do nich o 1:03 litanię zadań, to na rano bedziesz miała rozwiązane, potem tylko klikniesz drukuj albo przsedtem pomniejsz, jeśli to będą np. zadania na klasówke i zdasz na co najmniej 4 nie orientując sie w ogóle w temacie

daras: a własciciel porlalu pracuje już nad wersja mobilną, którą będzie można za drobną opłatą pobrac we wrześniu na smartfona i używac na lekcji matematyki pomysl jakie życie stanie sie wtedy prostsze

daras: każde zadanie z tablicy będziesz można szybko wrzucić tutaj i po kilku minutach dostaniesz rozwiązanie na przepisanie kilku zadań z klasówki wystarczy ci 15 minut więc ile czasu zaoszczędzisz i spożytkujesz na rozwój własnej osobowości

Kacper: daras skąd masz takie info?

daras: nie da się tego w żaden sposób porównać z opasłymi tomami Kiełbasy, która jest ciężkostrawna

szczery: Jeśli dopiero teraz, na niecały rok przed maturą wpadło Ci do główki, że chcesz zdawać maturę na poziomie rozszerzonym, to nic z tego nie będzie, nawet z pomocą tutejszych mądrali. "I żebyś nie wiem, jak się wytężał, to nie dasz rady − taki to ciężar", jak mówi klasyk. Może uzyskasz 10, góra 15%. Do swobodnego rozwiązywania zadań trzeba kilku lat codziennych co najmniej 2 godzinnych ćwiczeń, nawet w czasie wolnym od szkoły, czyli w czasie ferii i wakacji, codziennych. Nie masz szans, ale jak widzę nikt nie chce chce tego Ci powiedzieć wprost. Będziesz miała co najwyżej wykute jakieś sposoby i szablony, ale lekkości i swobody nie uzyskuje się przez kilka miesięcy, na to trzeba pasji od dziecka. Przecież nie powinno się myśleć kategoriami − "może komuś się udało, więc może i mnie się uda". Trzeba mieć pewność, a nie liczyć na to, że może uda się. Pewność uzyskuje się po wielu latach ćwiczeń i zbierania doświadczeń. Całe szczęście, że poziom zadań maturalnych na poziomie rozszerzonym od jakiegoś czasu wzrasta i takie osoby, które budzą się w ostatniej, odpadają, najpóźniej to po pierwszym semestrze studiów. Całe szczęście.

asdf: szczery, wez przestan mientolić jakieś głupoty. Chyba w zyciu nie osiagnales jakiegos sukcesu ciezka pracą....Da sie przygotowac do matury rozszerzonej w rok, choc jej nie zdawalem (nie mialem potrzeby). Płynnosci w rozwiazywaniu zadan od razu sie nie uzyskuje, ale bez przesady − nie trzeba tego robic od dziecka. W matematyce liczy sie logiczne myslenie, a nie to co ty propagujesz − trening po 2h dziennie... Jakbym robil po 2h dziennie od dziecka, to albo by mi to weszlo w krew, albo bym sie po kilku latach zniechecil i nic z tego nie mial. Matematyka to mimo wszystko MYSLENIE, a nie wkuwanie na blache....bo cos takiego mozna osiagnac po tej twojej mordowni 2 godzinnej..Przestan zniechecac ludzi, jesli tobie sie czegos nie udalo, nie musisz innych zniechecac. Ja osobiscie zycze autorowi tematu duzo pracowitosci i silnej woli, a efekt przyjdzie po kilku miesiacach. Student informatyki, 4 rok.

Metis: Dokładnie asdf

himenaa18: Szczery, jestem jednak optymistką Ja jednak nie zrezygnuje. Zawsze można spróbować i dać z siebie 100 %. Tym bardziej , że zaczynam lubić ten przedmiot Dziękuje za Twoją szczerość Daras ? Niesamowita ta strona, fajnie że są tacy ludzie co nawet za darmo pomagają się rozwijać. Mam nadzieje że dzięki tej stronie i swojej ciężkiej pracy uda mi się zdać maturę rozszerzoną jak najlepiej

asdf: po 2) himenaa18, co masz takiego do stracenia? Chyba nic...a co sie nauczysz to Twoje.

asdf: myslac w taki sposob: "co mam takiego do stracenia?" wiele rzeczy w zyciu zrobilem i nawet sie udalo, a nie raz mialem zadanie, ktorego nawet nie wiedzialem jak ruszyc...Przyklad ktory teraz mam: pracuje, studiuje, pisze inzynierke i dodatkowy projekt. Obrone mam za pol roku − mam mase rzeczy na glowie..nie wiem czy dam rade, ale cos sie stanie jak, np. nie skoncze projektu lub obronie inzynierke w kolejnym terminie? Nic. Przynajmniej nie bede mial do siebie pretensji, ze nie sprobowalem, a wiem, ze to wszystko jest u mnie ponad norme i zeby sie z tym wszystkim wyrobic potrzebowalbym dobe 30 godzinną.

himenaa18: Właśnie asdf Więc robię to co trzeba

himenaa18: asdf dasz radę Dobre nastawienie i sobie poradzisz. POWODZENIA

PW: szczery, do swobodnego rozwiązywania zadań (co to znaczy?) nie wystarczy kilka lat codziennych ćwiczeń. Potrzebny jest talent, tak jak do tańca czy gry w koszykówkę. Jedni się pocą latami i wyniki mają marne, nieliczni utalentowani robią to z uśmiechem. Dopiero połączenie talentu z pracą daje nadzwyczajne efekty. Na szczęście do zdania matury wystarczy opanowanie standardowych procedur, nie daje się egaminowanym takich zadań, które wymagają niecodziennych pomysłów. Raczej zachęcajmy do wysiłków, straszenie nie jest dobrym posunięciem dydaktycznym.

szczery: Pożyjemy, zobaczymy. Mam w swoim ponad 60−letnim życiu wiele osiągnięć i sukcesów i kilka tysięcy uczniów i studentów na swojej dydaktycznej drodze. Moja wypowiedź wynika z moich wieloletnich obserwacji i doświadczeń. Pożyjemy, zobaczymy.

asdf: Fajnie, tylko odpowiedz mi na te proste pytanie: co ma takiego do stracenia jak nie spróbuje? Od razu trzeba zniechęcać? ...

himenaa18: ( do szczerego ) Panie profesorze niech pan motywuje swoich uczniów a nie podcina skrzydeł

daras: na twoim miejscu nie marnowałbym czasu i juz zacząłbym sie uczyć

daras: bo w to, że " uda Ci się zdać maturę rozszerzoną jak najlepiej" nikt tutaj nie wątpi

himenaa18: daras: Uczę się od 2 tyg już

PW: szczery, to jesteśmy rówieśnikami, nie mam w swoim życiu osiągnięć i sukcesów, ale niektórzy moi uczniowie są profesorami. Moje doświadczenie wskazuje: zachęcać, pokazywać coraz trudniejsze problemy, chwalić za postępy. Skazywanie z góry na porażkę na pewno przynosi skutek − ten najgorszy.

himenaa18: aż głupio gadać, bo wakacje nie mam się czym chwalić wiem...

daras: to lepiej odpocznij

asdf: no to jak narzekasz, ze wakacje, a Ty sie uczysz to powodzenia...

himenaa18: absolutnie nie narzekam mam czas na naukę i na relaks asdf

Przemysław: Ze swojej strony polecam też zadania z zadania.info. Mają ich tam trochę, z rozwiązaniami; różne stopnie trudności; podział na rozszerzenie i podstawę.

himenaa18: korzystam Przemek

Przemysław: To tylko liczyć Jeszcze arkusze z poprzednich lat są gdzieś dostępne na stronie Komisji Powodzenia.

adw: himenaa18, rozwiązujesz zadania ze zbioru Kiełbasy?

Mila: daras, uważam Twój wpis z dnia 22 lipca 20:19 za obraźliwy dla mnie i lekceważący. Forum nie jest Twoją własnością ( moją też nie). Mogę z niego korzystać i pomagać wg uznania i komu chcę . Twoje uwagi już od dawna mnie irytują. Nie czytaj moich wpisów, jeżeli tak Cię "bolą" − masz do tego prawo. Na ogół nie wdaję się w takie dyskusje, ale trochę przesadziłeś. Od dziś nie "widzę" Cię .

PR: Witam. Jestem tegorocznym maturzystą, który maturę ma już za sobą Masz jeszcze bardzo dużo czasu. Od siebie polecam do początku roku szkolnego ogarnąć podstawę, żeby potem nie tracić czasu....możesz to uczynić np. korzystając z zasobów tego forum. Do poziomu rozszerzonego polecam osobiście Nową Erę, lecz sama musisz korzystać z różnych źródeł, aby Cię jak najmniej zaskoczyło na maturze. Jedyne co możesz zrobić to dać z siebie wszystko, abyś potem nie żałowała. Pozdrawiam i życzę powodzenia i wytrwałości!

Kacper: Albo napisać do mnie

Hyrem : adw : tak Na ogół jest tak , że zadania z podstawy potrafię zrobić bez problemu . NA 95 % robię je całkowicie samodzielnie, Jazda się zaczyna przy rozszerzeniu. Dosłownie przy jednym zadaniu siedzę 20 min i pomagam sobie właśnie internetem żeby zrozumieć. Nie poddaje się, bo dopiero zaczęłam więc nie ma sensu.

himenaa: adw : tak Na ogół jest tak , że zadania z podstawy potrafię zrobić bez problemu . NA 95 % robię je całkowicie samodzielnie, Jazda się zaczyna przy rozszerzeniu. Dosłownie przy jednym zadaniu siedzę 20 min i pomagam sobie właśnie internetem żeby zrozumieć. Nie poddaje się, bo dopiero zaczęłam więc nie ma sensu.

himenaa: Przepraszam za inny nick, ale z mojego komp pisała wcześniej inna osoba i nie zauważyłam

5-latek: Może się myle ale to jest podpucha i to duza . tak jak zrobil to w innym poscie Mateusz . Kolezanka jest na rozszerzeniu tylko pyta czy się może sama się przygotować do matury . Otoz jak napisał PW (pozdrawiam i przy okazji zapytam się jak z oczami − czy wszystko w porządku? może Opanowanie materialu z rozszerzenia wymaga czasu i wysiłku . Może i można się przygotować w jeden rok(niecaly bedac na podstawie do matury . Tylko moje zdanie jest takie . Wtedy zaniedbasz inne przedmioty bo caly czas poswiecisz na matematykę . Wobec tego zadaj sobie pytanie .Co chce studiować ?. I od tego uzaleznic dalsza decyzje Takie rzucanie hasla (dam rade czy nie jest trochę niepoważne z Twojej strony Jasne ze dostaniesz odpowiedz ze dasz rade i ja tez tak napisze ze dasz . Tylko z e Ty już jesteś dorosla i sama powinnas wiedzieć czy dasz rade . Czy tez za rok napiszsesz na forum i się zapytasz czy masz isc na studia bo sama nie podejmiesz decyzji . A może nalezalo skonsultować ta decyzje ze swoim nauczycielem (przecież on wie najlepiej na co Cie stać)tylko po co ? Lepiej napisac tutaj i przeczytać w 10 postach ze dasz rade . Jeśli sama o tym nie wiesz to .... Ale życze powodzenia i wytrwalosci

himenaa: nie powiedziałam że nie dam rady Chcę zdawać na medycynę, jestem na biol chemie. Biologia i chemia mi bardzo dobrze idą. Problem w tym że nie mam matematyki rozszerzonej a na Uj potrzeba. Nie chcę wyjeżdżać poza Krk no chyba że w ostateczności. Doszłam do wniosku że wszystko jest możliwe Trzeba chcieć i wierzyć.

5-latek: Dobrze Czasami tez będę wstawial zadania (np. teraz równania i układy równan wiec możesz tez skorzystać

himenaa: 5− latek, oczywiście że nie kieruje się tym, że jak ktoś mi tu napisze 100 razy że dam radę − to dam radę. Doskonale wiem, że wszystko ode mnie zależy. Przeczytaj jeszcze raz mój post. Myślę, że jasno w nim widać, że szukam raczej osób którzy byli w podobnej sytuacji a to takiej że rok przed maturą opamiętali się że chcieliby zdawać maturę z rozszerzonej matematyki i czy ta strona i ewentualnie jakieś książki pomogłyby się przygotować SAMODZIELNIE do tego niełatwego wyzwania.

himenaa: dziekuję

Mila: Tu popatrz. https://matematykaszkolna.pl/forum/296633.html

himenaa: łał rzeczywiście..podstawa pięknie a jak na rozszerzenie też ładnie...no na UJ potrzeba przynjamniej 92 % . Mimo wszystko już zadecydowałam− spróbuje, nie zaszkodzi. Mam 285 dni

daras: z czego przynajmniej 55 przeznacz na odpoczynek, żeby wiedza w głowie mogła się ułożyć

daras: @Mila uważam,że forma nie była obrażliwa, byc może prawda w oczy kole? ja cię też nie widzę

marika: daras

asdf: daras, idź stąd....u mnie tez juz nie dostaneisz pomocy

poprawkowicz: za miesiąc pisze mature poprawkową z matematyki rozszerzonej i też się podpinam czy mam szanse napisać ją na 30%?

RJS: Nie

poprawkowicz: a jak sie zaczne uczyć

RJS: Jak się zaczniesz uczyć to może będziesz w stanie pesel poprawnie wpisać

poprawkowicz: ja chcę się dostać na studia inżynierskie na politechnice wrocławskiej, a ty sobie żarty stroisz...Trzeba wierzyć, że się to mi uda. Muszę cięzko pracować po 24 h na dobę i zdam na pewno..

prawie inżynier: Rzuciła mnie dziewczyna, mam szansę, że wróci do mnie ?

pomocna rączka: @poprawkowicz polecam książkę "jak zdać maturę z matematyki" jeżeli idziesz na rozszerzenie. genialna książka, zawiera ona wszystkie działy z matematyki, zadania maturalne.

pomocna rączka: @prawie inżynier jak kocha to wróci, a jak nie kocha to powalcz o nią. Polecam książkę "jak poderwać dziewczynę" jest to genialna książka zawierająca porady dla początkujących i nie tylko.

prawie inżynier: No właśnie chyba nie kocha dlatego przestała się odzywać, książek nie potrzebuję

pomocna rączka: a co zerwała z tobą dla innego

prawie inżynier: Nie. Przestała się odzywać

pomocna rączka: od ilu dni?

prawie inżynier: Od wczoraj..

xxl: z mojego doświadczenia mogę powiedzieć że można się nauczyć wszystkiego, mam jednego ćwiczeniowca który fajnie powiedział, " W Matematyce wszystko jest proste !" i naprawdę tak jest, w innych dziedzinach też, wystarczy po pierwsze to lubić po drugie pracować ale też bez przesady nie zarywać nocy tylko mądrze rozplanowywać czas. I wszystko jest do zrozumienia w matematyce potrzeba tylko cierpliwości Pozdrawiam i życzę powodzenia !

poprawkowicz: Yaaay czyli mam szansę na 30%.

5-latek: Tak masz szansze . Tak samo jak ja mam szanszse na podwyzke w pracy , Ale tylko szansze