matematykaszkolna.pl
nierówności Mała: Nierówności: a) 3xkwadrat +2x −1<lub równe 0 b)2x kwadrat +5x−3 >0 c)−x kwadrat +4x+1>lub równe 0
27 maj 11:16
J: i gdzie masz problem ?
27 maj 11:48
Tysiek: Tutaj znajdziesz pomoc: 93
27 maj 15:23
J: Δ możesz sobie darować ... rozkładaj na czynniki np a) 3x2 + 2x − 1 = 3x2 + 3x − x − 1 = 3x(x+1) − (x+1) = (3x−1)(x+1)
27 maj 15:27
Mała: to dla ciebie pestka ja mam taka babe ze nic nie wiem:{
27 maj 16:10
Przemysław: rysunekNo tak przykładowo: 3x2+2x−1≤0 1) mamy funkcję f(x)=3x2+2x−1 (funkcja jest w przybliżeniu przedstawiona na rysunku) 2) szukamy takich x, dla których ta funkcja przyjmuje wartości mniejsze lub równe 0 (zielony przedział na rysunku, jest to ten przedział dlatego, że dla x należących do niego funkcja leży pod osią iksów lub na niej − wartość 0, na granicach) 3) żeby poznać ten przedział musimy dowiedzieć się, gdzie są te punkty go ograniczające (zaznaczone zielonymi punktami). Są one dokładnie tam, gdzie funkcja przyjmuje wartość 0. Rozwiązujemy więc: 3x2+2x−1=0 dowolnym sposobem Otrzymujemy:
 1 
x1=

, x2=−1
 3 
Te punkty są granicami szukanego przedziału. Dla każdego x>x1 i dla każdego x<x2 funkcja już
 1 
jest dodatnia. Szukany przedział zaznaczamy więc jako <−1;

>
 3 
Używamy "<" i ">" żeby zaznaczyć, że same punkty też należą do przedziału (nawias okrągły "(" ")" oznaczałby, że nie należą) Mam nadzieję, że się nie pomyliłem
27 maj 16:37
Mała: Dziękujeemotka
27 maj 18:05
Przemysław: Rozumiesz?
27 maj 18:11
5-latek: Cytuje : ,, A ja mam taka babe ze nic nie wiem ,,, To cala klasa nic nie wie ,czy tylko Ty nic nie wiesz ?
27 maj 18:24
Mała: Niektórzy więcej pojmują nie którzy mniej jedni ścisłe umysły drudzy humaniści ja ta druga
27 maj 19:16