równania
magdalena: Mógłby ktoś mi pokazać jak rozwiązuje się takie równania ?
rozwiąż nierówność
a)6x+1≤216
b)(1/2)x−1 ≤0,125
c)5−2x≤√5
17 sty 21:38
daras: 216 = 63
17 sty 21:39
daras: X + 1 ≤ 3
17 sty 21:40
daras: X ≤ 2
17 sty 21:40
daras: w podręczniku tego nie ma
17 sty 21:41
magdalena: niby jest ,ale nie rozumiem za bardzo co z czego się bierze ,pierwszy przykład rozumiem kolejne
na tej samej zasadzie tak
17 sty 21:45
daras: rozumiem, że już rozumiesz
17 sty 21:49
daras: PS> zmień podręcznik
17 sty 21:49
PW: Odpowiadam na postawione pytanie:
− Takie nierówności rozwiązuje się doprowadzając obie strony do potęgi tej samej liczby, a
nastepnie korzystając z monotoniczności funkcji wykładniczej (uwaga: bywa ona rosnąca,
jak w przykładzie rozwiązanym przez darasa, a bywa malejąca, jak w przykładzie b)
17 sty 21:50
PW: Jeżeli kolejne przykłady "na tej samej zasadzie", to obawiam się ...
17 sty 21:51
daras: czekałem czy zada następne logiczne pytanie
17 sty 21:53
daras: ale ty spaliłes pointę:(
17 sty 21:53
daras: Jezeli ktoś nie nauczy się na swoich błędach to wcale sie nie nauczy.
17 sty 21:53
magdalena: ehh ,nie da się taki mam w szkole
a i jeszcze jedno w przykładzie b wyjdzie x≤4 tak?
17 sty 21:53
magdalena: nie rozumiem waszych komentarzy troszkę .
17 sty 21:55
PW: | 1 | |
No właśnie, przeczytaj jeszcze raz komentarz z 21:50. Tu podstawą jest liczba |
| , a więc |
| 2 | |
funkcja wykładnicza jest
malejąca − mniejsza wartość funkcji, wykładnik
większy.
17 sty 22:11
magdalena: ok,dzięki
17 sty 22:14
magdalena: w takim razie w przykładzie c wynik to −1/4 a znak również się zmienia ?
17 sty 22:20
magdalena: a ten przykład 0,04
x < 0,008
0.008=0.2
3 i nie wiem co dalej
17 sty 22:36
PW:
(funkcja wykładnicza o podstawie 5 jest rosnąca, a więc nie zmieniamy nierówności).
Nierówność (*) rozwiązujemy jak umiemy, nie można powiedzieć − jak piszesz − że "wynik to
17 sty 22:38
PW: Do pytania z 22:36:
0,04 = 0,22
0,04x = 0,22x
17 sty 22:40
Draghan: To może ja spróbuję. Bo
daras coś nie może spointować.
Magdaleno, posłuchaj uważnie.
Jeśli masz nierówność, np.
5
−2x ≤
√5
...to musisz tak "poustawiać"
podstawy potęg, żeby po obu stronach
były identyczne.
Pomocne są wzory ze strony
186.
5
−2x ≤ 5
1/2
Skoro podstawy są takie same, możesz "przyrównać" do siebie wykładniki potęg.
I tu uwaga!
Jeżeli
podstawa jest < 1,
zmieniasz znak nierówności na przeciwny!
Spójrz na podstawę. 5 > 1, więc znak nierówności pozostaje niezmieniony.
Więc w przykładzie będzie tak:
Dalej rozwiązujesz standardowo.
17 sty 22:46
magdalena: dobra Draghan: rozumiem ,jednak nadal nie wiem jak ruszyć ten przykład 0,04 x < 0,008 xD to co
mi napisał PW to wiem z czego wynika ale to ma wyjść x>3/2 chyba czy nie ?
17 sty 23:08
Draghan: Jak pisałem wyżej, musisz kombinować z podstawami tak, żeby pasowały.
Najlepiej zrób sobie tabelkę na osobnej kartce, gdzie będziesz miała wypisane liczby 0−10, ich
drugie potęgi i trzecie potęgi. W czasie robienia zadań patrz, czy gdzieś w tabelce nie ma
tych liczb, co masz w zadaniu.
Musisz zacząć kojarzyć te najpopularniejsze, jak 2
2, 2
3, 3
2, 3
3, 4
2, 4
3, itd.
Tym razem podpowiem, bo rozumiem, że ktoś może na początku nie łapać, ale na więcej nie licz −
musisz nabrać samodzielnie wprawy, bo inaczej się nie nauczysz.
0,04 = (0,2)
2
0,008 = (0,2)
3
17 sty 23:15
magdalena: ja mam w podręczniku u siebie 15 przykładów a napisałam tutaj 3 więc chyba nie liczę na
gotowca.
17 sty 23:20
Draghan: Założę się, że przykładów jest więcej.
Którego konkretnie przykładu nie rozumiesz?
17 sty 23:22
magdalena: √9*3
−x<9 albo (0,4 )
3X+2 >2,5 ja jestem na rozszerzonej matematyce, więc nikt mi nie
wmówi ze to taki proste.
17 sty 23:29
magdalena: ojc w tym pierwszym miało być 3 pod pierwiastkiem zamiast 9
17 sty 23:33
Draghan: Ale to jest proste.
√3 * 3
−x < 9
3
1/2 * 3
−x < 3
2
3
1/2 − x < 3
2
(0,4)
3x+2 > 2,5
3x + 2 < −1
17 sty 23:38
Draghan: Pamiętaj o wzorach
186!
17 sty 23:39
magdalena: w pierwszym przykładzie na pewno wszystko dobrze jest?
17 sty 23:54
Draghan: Pierwszym z tej strony, czy pierwszym w moim (przed)ostatnim poście?
Tam gdzie jest
√3 na początku, to raczej tak. Chyba że późna pora mnie już oślepiła i nie
widzę oczywistości.
Uwierz mi,
magdaleno, że to jest prościutkie.
17 sty 23:58
magdalena: w drugim wyszedł mi dobry wynik ale w pierwszy jakoś nie :<
18 sty 00:05
Draghan: A co Ci wyszło?
18 sty 00:06
magdalena: bo ma wyjść x<−1 a mi tak nie wyłazi kurde .
no wzięłam x na lewą a liczby przerzuciłam na prawą stronę
−x<2−1/2 ?
18 sty 00:10
Draghan: A na pewno dobrze zapisałaś przykład? Bo u mnie nie widzę błędu.
18 sty 00:16
magdalena: tak przykład zapisałam dobrze . to chyba jednak ta późna pora ; p
18 sty 00:18
Draghan: Nie może wyjść x < −1.
Weźmy np. x = −2, które jest <−1, a więc nierówność powinna być spełniona.
√3*3
−(−2) < 9
√3*3
2) < 9
√3*9 < 9 ...co jest fałszem.
18 sty 00:23
daras: ano nic mi nie wyszło nie rozumiem, nie wiem jak się zabrać, nie wiem gdzie szukać , zgubiłam
podręcznik, zacięło mi się google, potrzebuję to na wczoraj, pomocy! ect.
pointa:zawsze jakoś można wydębić gotowca czatując w tym czasie, grając w scrabble lub malując
paznokcie
18 sty 08:59
Draghan: Starałem się, żeby zrozumiała.
Ale Twoja pointa chyba jednak jest lepsza, niż moje wypociny.
18 sty 09:46
magdalena: Nie znam Cie ale musisz mieć straszne smutne życie skąd możesz wiedzieć jaka jestem ? w
poniedziałek mam z tego klasówkę a ty wyjeżdżasz z palowaniem paznokci. −− nikt Cie nie karzę
mi na siłę pomagać jak Ci coś nie odpowiada.
18 sty 09:49
magdalena: dobra dzięki za pomoc ale i tak tego nie rozumem
18 sty 09:50
daras: wszyscy się starają ale nie wszyscy są w stanie pojąć
np. ja nie pojmuję, choć kobiet miałem sporo, co to takiego palowanie paznokci
18 sty 09:51
daras: madziu masz po prostu ogromne braki w...
musisz zacząć od prostszych rzeczy
18 sty 09:52
daras: @
Draghan ale po 12
18 sty 09:53
magdalena: ale ja jestem tępa z matematyki od podstawówki ślizgam się z klasy do klasy ,miałam już dwie
poprawki więc .. no wiesz.
18 sty 09:54
Draghan: Magdalena, przeanalizuj jeszcze raz mój post z 22.46. Zrób sobie na kartce pierwszy
przykład ze swojego podręcznika, nawet jeśli już go masz w zeszycie. Potem drugi, trzeci.
Jeśli nie wychodzą, spróbuj najpierw równania, bo je się robi analogicznie, tylko nie trzeba
zmieniać znaku.
Nie od razu Rzym zbudowano − trzeba zacząć od małych kroczków.
Pamiętasz wzory
Wypisałaś sobie potęgi
Nasuwa mi się pytanie: dlaczego jesteś na rozszerzonej matmie, skoro wiesz, że sobie z nią nie
radzisz...?
daras − po 12.00 to owszem, ale w nocy.
Trza się do sesji edukować, więc zaraz znikam.
18 sty 10:00
magdalena: jestem w technikum na ekonomi ,więc chyba jasne dlaczego mam rozszerzoną? z przedmiotów
zawodowych radzę sobie dobrze ,ale to zupełnie inna matematyka .chciałam się jakoś
przemęczyć ale już siły nie mam . poza tym są działy które rozumiem z równań i nierówność
miałam 4 na sprawdzianie.
patrzyłam na wzory ale tam podają proste przykłady które rozumiem ,a tutaj są trudniejsze więc
nie ma tam nic pomocnego. bez sensu i tak tego się tego nie nauczę
18 sty 10:08
Draghan: Tam są UNIWERSALNE przykłady
Sam z nich często korzystam, bo bez nich bym zginął.
Zmień podejście, bo naprawdę się nie nauczysz.
To nie jest trudne.
Zrób te przykłady:
a) 2,5
x−1 = 2,5
x−1
Swoją drogą − ile ja bym dał, żeby w moim technikum była rozszerzona matma...
18 sty 10:16
magdalena: w b wyjdzie x=2/3 w c x=1 ?
w a to nie wiem c zrobić.
18 sty 10:28
magdalena: w a chyba trzeba skorzystać z równowartościowy f. wykładniczej ?
18 sty 10:32
Draghan: W b) masz dobry wynik. W c) spróbuj jeszcze raz − pamiętaj, że podstawy muszą być takie same!
A w a... Co musisz zrobić, żeby podstawy były identyczne...?
18 sty 10:33
magdalena: no ale nie mogę tej (1/8) −x odwrócić w (8/1 )x? i wtedy tą drugą stronę zapisać w postać 8
1?
18 sty 10:36
Draghan: Chcesz drugą stronę zapisać, jako 8
1...? A ile to jest 8
1
Jak inaczej zapisać 1
Czy koniecznie musisz cokolwiek robić z lewą stroną równania?
Ja idę pozmywać naczynia, więc nie będzie mnie "chwilę". Pomyśl nad tym. I nad przykładem a)
18 sty 10:38
magdalena: albo w c wynik to x= −2?
18 sty 10:40
magdalena: no jedynkę można zapisać z tego wzoru a0=1
18 sty 10:42
magdalena: a w przykładzie a) przecież bo obu stronach jest 2,5 więc co mam tam zmieniać?
18 sty 10:49
Draghan: Nie, w c) wynik będzie inny.
Tak, jedynkę można zapisać jako a
0, gdzie jako a możesz podstawić wszystkie liczby
rzeczywiste, z wyjątkiem zera (chociaż jeszcze zależy od tego, kto patrzy
). Tak więc...
Jaką podstawę przyjmiesz sobie za "a" w przykładzie c)?
A w przykładzie a...?
Popatrz tu i zapamiętaj. To jest lista czynności do wykonania, kiedy masz do czynienia z
równaniami i nierównościami wykładniczymi.
1.
Znajdujesz wspólną podstawę potęg dla każdego elementu równania.
Korzystasz przy tym intensywnie i z głową ze wzorów
186.
2.
Kiedy już podstawy masz identyczne, możesz przejść do
porównania wykładników.
3.
Jeśli masz nierówność, pamiętaj że jeśli wybrana przez Ciebie
podstawa < 1,
zmieniasz znak nierówności.
4.
Rozwiązujesz to, co masz w wykładnikach, wyznaczasz niewiadome.
...i tyle.
18 sty 12:18
magdalena: no to w przykładzie c ) podstawiam tą 1/8 pod ten wzór a0?
18 sty 12:27
Draghan:
18 sty 12:34
magdalena: źle ? wiedziałam ;<
18 sty 12:35
Draghan: Dobrze.
Uśmiecham się, a nie krzyczę.
A w przykładzie a)?
18 sty 12:38
magdalena: wtedy x =−1 ?
18 sty 12:38
magdalena: A w przykładzie a ) nie wiem ,podstawy są po prawej i lewej stronie (2,5 )
18 sty 12:40
Draghan: Nie wiem, co do którego to podałaś.
Ale ani w a), ani w c) nie wychodzi takie rozwiązanie.
Spróbuj jeszcze raz.
I nie zrażaj się niepowodzeniami, to tylko Ci pomoże, bo lepiej
zapamiętasz.
18 sty 12:41
Draghan: No widzisz, a skoro podstawy już masz identyczne, to co musisz zrobić...?
18 sty 12:41
olka: jak nie wychodzi w tym c ) x=−1 nie mam siły już.
18 sty 12:43
magdalena : wybacz pomyłka z imieniem . ale już siły nie mam .
18 sty 12:44
pigor: ... w c) lewa strona będzie równa prawej ⇔
⇔ −x= 0 ⇔ x=0 − szukane rozwiązanie ,
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
w a) lewa strona równania jest identyczna jak prawa
niezależnie co byś podstawiła za x, czyli dla x∊R koniec. .
18 sty 12:45
magdalena : ale rozwiązanie w a ) w życiu bym się nie domyśliła ,zresztą mówiłam że to samo jest −−
18 sty 12:46
Draghan: Widzę zbrojną inwazję
pigora na spokojne państewko funkcji wykładniczej.
Zrób sobie przerwę,
magdaleno. Idź na krótki spacer. Potem wróć i jeszcze raz przeanalizuj
moje trzy przykłady.
18 sty 12:47
magdalena : już wiem co będzie w tych moich przykładach w pierwszym będzie x > −3/2 (ze zmianą znaku ) a w
tym drugim wyjdzie x<−1 (tez zmiana znaku )
tak ?
18 sty 15:32
Draghan: W których przykładach? Bo teraz sam nie wiem, o które Ci chodzi.
18 sty 15:56
magdalena : √3 * 3−x < 9
(0,4)3x+2 > 2,5
18 sty 16:01
Draghan: Okej, te są w porządku.
18 sty 16:21
magdalena : Draghan: a mam pytanie jak policzyć tą silnie ?
______
18 sty 21:45
Draghan: Podstawić do wzoru...?
Tak, t5o byłby dobry trop.
18 sty 21:46
magdalena : znam wzór
N{6}{2)=U{6!} = co dalej ?
_______
{6−2}!*2!
18 sty 21:53
magdalena : uprzedzam że patrzyłam na przykłady juz ale w każdym inaczej jest
18 sty 21:54
magdalena : to będzie
__6!___ =
4!*2!
18 sty 21:57
daras: madziu ja już wróciłem z weekendu a ty nadal ten sam temat piłujesz?
jak ci idzie? pojęłaś juz nierówności wykładnicze ?
18 sty 22:24
magdalena : daras no tak miej więcej .
18 sty 22:57