matematykaszkolna.pl
Test VI Blue: zad.1 Rzucamy trzy razy sześcienną kostką. Każdemu wynikowi przyporządkowano długości trzech odcinków. Jakie jest prawdopodobieństwo tego, że z uzyskanych odcinków będzie można skonstruować trójkąt.
 −2 
zad.2 Miara α pewnego kąta trójkąta spełnia warunek cosα =

. Wyznacz jego miarę w
 3 
stopniach. Zakoduj cyfry setek, dziesiątek i jedności otrzymanego wyniku. zad.3 Wyznacz wszystkie wartości parametru m dla których dwa różne pierwiastki równania (m+1)x2 −3mx +4m =0 są większe od 1. Mam tutaj problem z narysowaniem tego wielomianu, bo nie wiem, co z tym pierwiastkiem.. Proszę o pomoc z tymi zadaniami emotka
15 sty 18:17
Kacper: W czym problem?
15 sty 18:34
Blue: No w tym pierwszym to ogólnie ze zliczeniem tych możliwości, bo tego dużo jest... W drugim .... no właśnie nie pamiętam jak takie rzeczy się liczyło W trzecim coś mi źle wychodzi...
15 sty 18:39
Blue: Kacper czy w tym ostatnim po prostu muszę oprócz delty dodatniej uwzględnić taki warunek p>1 Ale to chyba nie wystarczy....
15 sty 21:35
Blue: Już chyba wiem, jak to będzie : jeszcze muszę uwzględnić : a>0 −> f(1)>0 , a<0, f(1)<0? Dobrze myślę?
15 sty 21:45
Mila: 1) Trzeba wypisać. podaj odpowiedzi, bo moze zgubiłam cos.
 2 
2) odczytujesz w tablicach wartość α dla cosα=

≈0,6666
 3 
następnie liczysz : 180−α 3) Warunki: Δ>0 (m+1)*f(1)>0 xw>1
15 sty 21:47
Blue: Czyli to i tak będzie w przybliżeniu − ten kąt ... Mila zaraz wrzucę skan 3, bo nie wiem, czy w końcu to dobrze zrobiłam, czy nie emotka
15 sty 21:56
Blue: A i Mila, jakbyś mogła, to zajrzyj emotka https://matematykaszkolna.pl/forum/274193.html
15 sty 21:59
15 sty 22:03
Blue:
 19 
odp do 1 zadania

 36 
15 sty 22:05
Blue: Ktoś zajrzy w ten ostatni link i powie, czy to jest poprawnie Bardzo proszęemotka
16 sty 14:09
Mila: Dobrze z parametrem.
16 sty 19:00
Blue: ok emotka Mila, a pomożesz z tym pierwszym ?emotka
16 sty 22:45
Mila: Zadanie 1. |Ω|=216 3 grupy trójkątów 1)6 trójkątów równobocznych 2) 21 trójkątów równoramiennych − dla każdego 3 wyniki pasują [ np.(223)(232)(322) .. 3) 7 trójkątów różnobocznych− dla każdego pasuje 6 wyników. (2,3,4),(2,4,5)(2,5,6),(3,4,5)(3,4,6)(3,5,6)(4,5,6) Nie doliczyłam się 3 trójkątów. To nie jest zadanie na maturę. Uczy cierpliwości, więc sprawdzaj.
16 sty 23:51
Blue: Jak Ty się Mila nie doliczyłaś, to ja pewnie też nie emotka
17 sty 12:08
Marcin1997: Myślę ,że prawidłową odpowiedzią jest 111216 = 3772 . Jeśli była by jakaś możliwość pominięcia to raczej w trójkątach równoramiennych jednego przykładu ,który ma 3 możliwości. Może ktoś znajdzie ,który jest pominięty (221),(223) (331),(332),(334),(335) (441),(442),(443),(445),(446) (551),(552),(553),(554),(556) (661),(662),(663),(664),(665)
18 kwi 14:35
Pytający:
 111 
Nic nie zostało pominięte,

jest dobrą odpowiedzią... ale to wątek sprzed ponad 2
 216 
lat. emotka
18 kwi 15:09
Mila:
 111 37 
Wynik:

=

wg mnie jest prawidłowy. emotka
 216 72 
18 kwi 15:33
Mila: Tu podane ciekawe wzory. Szkoda, że autor nie napisał, gdzie ta teoria.
18 kwi 15:35
18 kwi 15:56
Pytający: Nie wiem, gdzie ta teoria, ale postanowiłem wyprowadzić te wzorki emotka (nie uwzględniają one różnych kolejności boków): 1. Trójkąty równoboczne: n możliwości − trywialne. 2. Trójkąty równoramienne: Oznaczmy wybraną trójkę (k,k,m), k,m∊ℕ, 1≤k≤n, 1≤m≤n, k≠m. k możemy wybrać na n sposobów, natomiast m musi spełniać nierówność 2k>m oraz oczywiście m≤n, m≠k, zatem m∊<1,min{2k−1,n}>\{k} Liczba trójkątów równoramiennych = ∑(k=1 do n)(min{2k−1, n}−1) = Dla n parzystego:
 n n 0+n−2 n n 
= ∑(k=1 do

)(2k−2) + ∑(k=

+1 do n)(n−1) =

*

+ (n−1)*

=
 2 2 2 2 2 
 3n2 
=

−n
 4 
Dla n nieparzystego:
 n−1 n+1 0+n−3 n−1 n+1 
= ∑(k=1 do

)(2k−2)+∑(k=

do n)(n−1) =

*

+(n−1)*

=
 2 2 2 2 2 
 3n2 1 
=

−n+

 4 4 
3. Trójkąty różnoboczne: F(n)=Liczba trójkątów różnobocznych Mamy wtedy F(1)=F(2)=F(3)=0. Zauważmy, że dla n≥4 zachodzi F(n)=F(n−1)+(Liczba trójkątów różnobocznych o jednym z boków długości n). Oznaczmy "nowo utworzone" trójkąty jako (n,m,k), gdzie n>m>k, n,m,k∊ℕ. Aby nierówność trójkąta była spełniona musi dodatkowo zachodzić n<m+k.
 n n 
n<m+k<2m ⇒ m>

, k>n−m zatem m∊(

,n), k∊(n−m,m)
 2 2 
Dla n parzystego:
 n n 
F(n)=F(n−1)+∑(m=

+1 do n−1)(∑(k=n−m+1 do m−1)(1))=F(n−1)+∑(m=

+1 do n−1)(2m−n−1)=
 2 2 
 
 n 
2(

+1)−n−1+2(n−1)−n−1
 2 
 n n−2 
=F(n−1)+

*(n−1−(

+1)+1)=F(n−1)+(

)2
 2 2 2 
Dla n nieparzystego:
 n+1 n+1 
F(n)=F(n−1)+∑(m=

do n−1)(∑(k=n−m+1 do m−1)(1))=F(n−1)+∑(m=

do n−1)(2m−n−1)=
 2 2 
 
 n+1 
2(

)−n−1+2(n−1)−n−1
 2 
 n+1 (n−1)(n−3) 
=F(n−1)+

*(n−1−(

)+1)=F(n−1)+

 2 2 4 
Wykorzystując powyższe wzory: Dla n parzystego:
 n−2 (n−2)(n−4) n−2 n2−5n+6 
F(n)=F(n−1)+(

)2=F(n−2)+

+(

)2=F(n−2)+

 2 4 2 2 
Dla n nieparzystego:
 (n−1)(n−3) n−3 (n−1)(n−3) n2−5n+6 
F(n)=F(n−1)+

=F(n−2)+(

)2+

=F(n−2)+

 4 2 4 2 
Przyjmijmy F(0)=0, wtedy: F(0)=F(1)=0
 (n−2)(n−3) 
F(n)=F(n−2)+

dla n≥2
 2 
Co jest równoważne z:
 1 
F(n)=

(3((−1)n−1)+2n(n−2)(2n−5))
 48 
https://www.wolframalpha.com/input/?i=a(n)%3Da(n-2)%2B((n-2)(n-3))%2F2,+a(0)%3D0,+a(1)%3D0 Ostatecznie po przekształceniach: Dla n parzystego:
 1 
F(n)=

n(n−2)(2n−5)
 24 
Dla n nieparzystego:
 1 
F(n)=

(n−1)(n−3)(2n−1)
 24 
19 kwi 02:19
Kacper: ciekawe emotka
19 kwi 06:34
Mila: emotkadla Pytający, nie mogę ustalić, skąd takie sumy, obliczenie ich nie jest problemem. Kacper wiesz?
19 kwi 16:13
Pytający: A dziękuję Milu. emotka Nie wiem, które sumy nie są jasne... więc postaram się rozjaśnić (jakże logiczne). Liczba trójkątów równoramiennych = ∑(k=1 do n)(min{2k−1, n}−1) "k=1 do n" − wydaje się oczywiste, k przyjmuje n możliwych wartości "min{2k−1, n}−1" − jak wyżej napisałem, m∊<1,min{2k−1,n}>\{k}. Oczywiście rozpatrujemy same liczby naturalne, więc moc zbioru (może zapis przy pomocy przedziału nie był jasny) A={a∊ℕ: 1≤a≤min{2k−1,n}} jest równa |A|=min{2k−1,n}−1+1=min{2k−1,n}. Zauważmy jednak, że dla 1≤k≤n zawsze zachodzi k∊A, stąd |A\{k}|=min{2k−1,n}−1 i to właśnie sumujemy (tyle jest odpowiednich wartości m dla wybranego k). Rozpisanie sumy dla przypadków n parzystego bądź nieparzystego sprowadza się do wywnioskowania, kiedy min{2k−1, n}=2k−1, a kiedy min{2k−1, n}=n. Mamy:
 n+1 
min{2k−1, n}=2k−1 dla 2k−1<n ⇒ k<

 2 
 n+1 
min{2k−1, n}=n dla k≥

 2 
Uwzględniając to można rozbić pierwotną sumę na dwie sumy sumując odpowiednio ((2k−1)−1) oraz ((n)−1). Indeksy (k∊ℕ) tychże sum wyznaczamy w zależności od powyższych nierówności oraz parzystości n. Trójkąty różnoboczne:
 n 
Tu n mamy ustalone, natomiast m∊(

,n), k∊(n−m,m). Dla każdej pary m, k mamy dodatkowy
 2 
trójkąt różnoboczny, stąd sumujemy (1). Znowuż rozbicie na przypadki n parzystego bądź nieparzystego sprowadza się do ustalenia takich indeksów (m,k∊ℕ) sum, aby zachodziło
 n 

+1≤m≤n−1 oraz n−m+1≤k≤m−1.
 2 
Pochodzenie sum zostało ustalone?
19 kwi 19:26