Wykazać rozbieżność ciągu.
pulikowski: Należy wykazać, że ciąg jest rozbieżny do plus nieskończoności.
an=n√n!
23 gru 23:09
pulikowski: Dobrze nie widać, pierwiastek jest stopnia n.
23 gru 23:14
zombi: 1. sposób, skorzystaj z lematu:
| an+1 | |
| → g ⇒ n√an → g (weź tutaj an = n!) |
| an | |
2. sposób, pokaż, że a
n jest rosnący i nieograniczony z góry.
23 gru 23:23
niechciany: | | n | |
an = n√n! = // wzór Stirlinga // = |
| * (2πn)1/2n → ∞ |
| | e | |
23 gru 23:27
zombi: Ja tam zawsze staram się unikać tego Stirlinga
23 gru 23:27
Saizou :
zombi tylko że jak się lematu nie zna to trzeba sobie go wykazać
23 gru 23:36
pulikowski: Na początku próbowałem drugiego sposobu, ale nie mam pojęcia jak pokazać, że jest rosnący.
an+1−an>0, tylko jak to zrobić w tym przypadku?
23 gru 23:49
Godzio: Można też z definicji
24 gru 01:18
Gray: Nie wiem jak dużo wiesz... Rozwiązanie, które proponuję nie jest banalne. Może kogoś natchnie i
znajdzie się łatwiejsze

Zacznijmy od tego
Zajmę się samym wykładnikiem:
| | ln[n!/nn] | | | | 1 | | 2 | | n | | ln |
| + ln |
| +...+ln |
| | | | n | | n | | n | |
| |
ln [n√n!/n] = ln(n!/nn)1/n = |
| = |
| |
| | n | | n | |
| | 1 | | k | |
= |
| ∑ln |
| , gdzie suma jest od k=1 do n. |
| | n | | n | |
Taka suma z definicji całki Riemanna zmierza do ∫lnxdx, gdzi całka jest po przedziale [0,1].
Ponieważ ∫lnxdx = x(lnx−1) + c
Zatem całka po przedziale [0,1] to −1.
| | n√n! | |
Wniosek: skoro |
| = eln [n√n!/n] →e−1 to licznik musi zmierzać do |
| | n | |
nieskończoności.
24 gru 08:20
pulikowski: Problem w tym, że jeszcze mało wiem. Chciałbym wykazać rozbieżność z definicji:
∀ε>0 ∃ M ∀ n>M an>ε
n√n!>ε
1n > logn!ε
1logn!ε>n
Dla dowolnej ustalonej liczby istnieje taki numer wyrazu ciągu (1logn!ε>n) że wszystkie
wyrazy ciągu o numerach większych od niego są już większe od tej liczby.
Czy to jest ok?
28 gru 19:48
Godzio:
Bardzo nie ok, bo niby co to !ε
28 gru 19:54
28 gru 19:56
pulikowski: Jakiś tam ustalony przez nas, dowolnie mały epsilon. No taką mam definicję.
28 gru 19:58
Godzio:
A ten wykrzyknik?
28 gru 20:01
pulikowski: To jest logarytm o podstawie n!
28 gru 20:06
Godzio:
Hmm, ciekawe działania, jednak niepoprawne.
28 gru 20:09
Godzio:
Bo co Ci to da skoro masz mieć n po jednej stronie, a ε po drugiej? Zobacz rozwiązanie z linka
i powiedz czy rozumiesz.
28 gru 20:10
pulikowski: Nie rozumiem skąd wzięło się to: n√(2M − 1)! * (2M)n − 2M
29 gru 09:47