Schemat hornera
abc:

Możecie mi powiedzieć czy dobrze liczę tym schematem
w(x)=−x
3+7x−6
W(1)=−1
3+7−6=0
Czyli po przeliczeniu ten wielomian wygląda tak

(x+1)(−x
2+x+6)=0
Potem obliczam miejsca zerowe funkcji kwadratowej i mogę narysować wykres.
14 lis 11:04
J :
...źle podzielone ...
14 lis 11:07
abc: Bo w sumie to ja tam mnożyłam

Powinno się dzielić ?
14 lis 11:11
14 lis 11:13
abc: Czyli dobrze, błąd mam tylko w zapisie końcowym wielomianu(x+1)(−x2−x+6)=0 powinno być
14 lis 11:16
52: Dalej źle ...
14 lis 11:18
abc: Ok (x−1)(−x2−x+6)=0
14 lis 11:20
Olgaaa: dobrze masz podzielone w tabelce, ale wtedy powinno być (x−1)(−x2−x+6)=0
i z tego drugiego nawiasu jeszcze deltę możesz policzyć i pierwiastki
14 lis 11:21
52:
14 lis 11:21
abc: Tak,deltą sobie poradzę. Dziękuje. Powiedzcie mi prosze czy jak mam taki przykład
y=(x+2)(x+3)
2(x−1)
2 to go również mogę tym schematem wyliczyć, bo ogólnie to muszę narysować
wykres takiej funkcji
14 lis 11:27
52: Wykres takiej funkcji

W której jesteś klasie ?
14 lis 11:28
Olgaaa: ale co chcesz tym schematem tu zrobić?

z nawiasów widać, że pierwiastkiem pierwszego stopnia jest −2, drugiego stopnia 1 i drugiego
stopnia −3 i teraz musisz zacząć rysować od prawej strony, bo współczynnik przy x jest dodatni
i gdy jest krotność parzysta to odbijasz wykres
14 lis 11:28
Olgaaa: o jejku, pomyliło się, pisałam o tym, jak rysuje się wykres, by rozwiązać nierówność
14 lis 11:29
abc: Jejku ale wtopa tak się skupiłam na tym fakowym schemacie że nie zauważyłam że wszystko jest
podane na tacy

Czyli potęga tutaj nie gra większej roli
14 lis 11:37
abc: Studiuję
14 lis 11:39
abc: y=l8−x
3l muszę tutaj zastosować wzór skróconego mnożenia

I wykresem będzie "V" prawda
14 lis 11:45