funkcja liniowa
5-latek: Wiem ze bylo to zadanie (chyba pigor odpowiadal ale nie moge go znalezc
Udowodnij z egdy a>0 to funkcja y=ax+b jest rosnaca gdy a<0 to funkcja y=ax+b jest
malejaca
Powiem tak: Wiem ze tak jest ale dowodu nie przeprowadze
Wiec jesli ktos potrafi to bardzo proszse .
5 paź 23:41
ICSP: Definicja funkcji rosnącej ?
5 paź 23:42
5-latek: Czesc ICSP
Nie wiem .
Moze Eta lub Mila sie odezwa lub ewentualnie znada ten post pigora
5 paź 23:47
ICSP: Jeżeli nie znasz definicji to jak chcesz rozwiązać zadanie ?

Poszukaj w książce, albo w internecie
5 paź 23:48
andrzej: x2>x1 => x2−x1>0 f(x2)−f(x1) > 0 to rosnąca jesli < 0 to malejąca
5 paź 23:51
5 paź 23:51
5-latek: Znam definicje funkcji rosnacej tylko Ty w swoim poscie dales znak zapytania i okazalo sie ze
odcztalem to nie tak
5 paź 23:54
5-latek: Czyli nalezy to rozwiazac z definicji
Juz zrobie to zadanie . dzieki za zainteresowanie
5 paź 23:56
5-latek: Zrobie to dla a>0 x1,x2∊R x1<x2⇔x1−x2<0 i f(x1)<f(x2) ⇔f(x1)−f(x2)<0
f(x1)= ax1+b
f(x2)=ax2+b
f(x1)−f(x2)= ax1+b−(ax2+b)= ax1+b−ax2−b)= ax1−ax2= a(x1−x2)
wiec a>0 i x1−x2<0 to f(x1)−f(x2)<0 czyli funkcja jest rosnaca
6 paź 00:41
5-latek: natomiast dla a<0 x1,x2∊R x1<x2⇔x1−x2<0 i f(x1)<f(x2)⇔f(x1)−f(x2)<0
f(x1)= −ax1+b
f(x2)= −ax2+b
f(x1)−f(x2)= −ax1+b−(−ax2+b)= −ax1+b+ax2−b= −ax1+ax2=i cos tu skopalem
bo a(−x1+x2) =a(x2−x1) to a<0 i x2−x1>0 i dostaje ze funkcja rosnaca
6 paź 01:11
5-latek: A mam dostac ze ma byc malejaca
6 paź 01:15
Godzio:
Dlaczego dałeś −a?
6 paź 01:35
5-latek: Dlatego ze ze ma byc ujemne wiec dalem −a
Wlasnie tak myslalem czy dobrze zrobilem dajac −a
czyli ma byc a .
Dzieki CI bardzo za odzew

czyli f(x
1)= ax
1+b i f(x
2)= ax
2+b
f(x
1)−f(x
2)= ax
1+b−(ax
2+b)= ax
1−ax
2= a(x
1−x
2)>0 bo a<0 i x
1−x
2<0
I teraz jest dobrze . Jeszcze raz dziekuje
6 paź 01:46
Bogdan:

Wolę taką kolejność:
f(x) = ax + b, x
1, x
2 ∊ A
założenie: x
2 − x
1 > 0 (bo x
2 > x
1)
jeśli f(x
2) − f(x
1) > 0 to funkcja jest rosnąca w przedziale A, a jeśli f(x
2) − f(x
1) < 0
to funkcja jest malejąca w A.
W tym przypadku: f(x
2) − f(x
1) = (ax
2 + b) − (ax
1 + b) = a(x
2 − x
1)
Z założenia x
2 − x
1 > 0, więc f↗ ⇔ a(x
2 − x
1) > 0 dla a >0
oraz f↘ ⇔ a(x
2 − x
1) < 0 dla a < 0 i f↘
6 paź 11:31
5-latek: Witaj
Bogdan 
Dziekuje za odzew.
Wybieraz taki sposob bo sie lepiej liczy ? czy z innych wzgledow ?
6 paź 11:42
5-latek: Godzio 
Moze spojrzysz jeszcze dzisiaj tutaj to dziekuje jeszce raz .
Napisalem post z podziekowaniami ale zniknales z forum
6 paź 16:21
Godzio:
Jestem, a w czym jeszcze problem?
6 paź 16:25
5-latek: Wszystko OK.
Tylko chcialem ze bys wiedzial o podziekowaniach za wyprowadzenie z bledu
6 paź 16:27
Godzio:
Spoko

a > 0 ⇒ −a < 0
a < 0 ⇒ −a > 0 (czyli dodatnie)
6 paź 16:33